WSR

to, że iskra jest ok, to wcale nie znaczy, że jak dostaje ciśnienia, to np nie znika, albo nie przenosi się poza elektrody na świecy, ja bym zaczął od wymontowania gaźników i gruntownego sprawdzenia, co w nich siedzi mogła się nawet dysza przytkać ...

czemu, keidys latałem GT80, Dt80/110, brat ma rd i jeszcze nigdy nie było problemów z dozownikiem, a na czas docierania oprocz dozowniak szła lekka mieszanka do baku, z tego co pamietam, to nie słyszałem, aby układ dozowania uszkodził się sam z siebie, prędzej przez to, że ktoś chciał coś usprawnić

trzeba popatrzeć do gaźników, może też gubic iskrę

na ciepłym też, czy tylko na zimnym?

mogł sie albo nirowno wyciągnąć, albo przyblokowały sie niektore ogniwa a jakiej firmy był ow pechowy częściowo napędzacz? pozdro

dzięki baribale własnie mniej wiecej tak rzeczowej wypowidzi oczekiwałem, chociaż wolałbym, aby była inna, ale dobrze, byc może uratowałeś mi zycie :rolleyes: czyli zostaje leżak, albo jakaś w mairę swieża używka, popatrzyłem po innych nowych gumach 500 to troche dużo na moją kieszeń :icon_twisted: pozdro

może być, że jakieś syfy zacinają iglicę możesz spróbować dotrzeć zaworek pstą polerską, o ile części styku są metalowe,może być, że pływaczek dziurawy, kiedy ostatnio zmieniałeś filtr paliwa?

śliczna, gratulacje :rolleyes: :icon_twisted: :)

Przy pompce regulacja najczęściej jest na lince (i chyba tylko na licne o ile dobrze pamietam), po prostu za mocno jest naciągnięta linka od dozowniaka prawdopodobnie, ale uważaj z popuszczaniem, bo jak dasz za mało to jest bardzo realne zatarcie silnika, poza tym skoro dostaje dużo oleju to pewnie ktoś tam już grzebał i miał swoje powody, może się przycierała, albo zmieniał tłok i szlif robił. Jest jeszcze jedno wyjście, odpiąc całkowicie automat smarowania i latac na mieszance.

e a ja mam szczęście moja laska mimo, że rzadko ze mną jeździ stara się zrozumieć moją pasję i sama mówi , żebym sobie pojeździł, bo wie że sprawia mi to ogromną radosci a ona lubi mi sprawiać przyjemność :P no nie powiem jest troche zazdrosna o sprzęt, ale rozumie mnie na tyle, że nie ejst żaną przeszkodą w hobby a nawet stara się pomagać jak może :icon_twisted: i... sprawia jej radość uśmiech na mojej gębie :rolleyes: o to chyba chodzi, abyśmy starali się zrozumeić nawzajem... :)

podejrzewam, że RZyga z wydechu :icon_twisted: pewnie masz za mocno odkręcony dozownik

Do ltd 454 czyli ten sam silnik lałem mobil 10w40 zwykły samochodowy, nic się nie działo złego, sprzęgło nie ślizgało się, tempereatura w normie, motorek nie dymił, nie brał oleju, jednym słowem w porządku. Do fzr ostatnio kupilem aral 20w50 mineralny motocyklowy, ale na ten sezon chyba spowrotem wrócę do mobila :icon_twisted:

Zawsze zanim wsiądę jest ten dreszczyk, to uzcucie,ze zaraz będę jeździł, podniecenie troche z respektem i strachem, żeby nic się nie stało, żeby mi nikt nie wyjechał, ale keidy już jeżdzę to nie czuję tego, czasem robi się tylko gorąco. Potem znowu po zejściu z maszyny analizuję te gorsze sytuacje i sobie myślę: "co było, gdyby, ale miałem szczęście" i wtedy czasem ogarnia mnie strach, ale nie mam nawet najmniejszego zamiaru z tego powodu rezygnować z moto, poki co jestem za bardzo uzależniony :icon_twisted: pozdro

no własnie taki problem ejst, ze ostatnio wogole nie imprezuje, zeby utrzymywac sprzety :icon_twisted: a co inni by zrobili na moim miejscu, kupili uzywke, czy taką nówkę?

hehe Paweł też tak sądzę, ale wiadomo $$$... rzadko zdarza mi sie przekraczać 210, bardziej wolę latać po zakrętach i stąd mój dylemat wiadomo, że nóweczka wyprodukowana pół roku temu będzie się lepiej trzymać niz jakas uzywka z 2002 (co do której nawet nie mam jak sprawdzić, czy jest na prawdę okrągła, kiedyś pupiłem gumę do kawy niby wszystko ok, a w prawych zakrętach moto zaczęło zachowywac się niepokojnie) i stąd mój dylemat

o to dobrze :wink: a jakiej firmy masz ten laczek i przedni to, czy tylny? p.s. dzieki za odpowiedź !! no to w koncu juz nie wiem, kupic uzywke z wyzszym indeksem, czy nowke

no u mnie też jak to klasycznie w fzr padł regler, ale na szczeście sobie zrobiłem nowy :wink: poza tym elektryka spoko, wszystko oryginalne a co tego jak ludzie mogą spie**** to wiem także z aut, na prawdę masakra jak czasem przyjeżdża auto "bo coś nie świeci, gaśnie...", a tu pół instalacji na skretki poizolowane taśmą biurową ... a drugie pół mocno poprzypalane

to Kudłaty na jakim zestawie latasz i jak sie jeździ? i jeszcze pytanko nr 2, zadane już mechanice, ale nikt sie nie kwapi do odpowiedzi: jak myślicie, jak założę heidenaua z indexem H (210) to czy moze sie cos stać w sumie fzr duzo za tą grenicę nie wykracza, ale zawsze jest to poza index, ktoś jeździł na ciut za wolnych laczkach?

e jak masz altek jak w aucie, czyli bez stałych magnesów a tylko wirnik ze szczotkami i padł ci regler, to bez problemu bedzie pasował od kaszla np cena ~8zł :wink:

czy na oponce z indeksem H czyli do 210 jak pojade 230 może się coś stać? wydaje mi się, że nie powinno, powinny mieć gumy jakąś tolerancję, chodzi mi o heidenau 110/70-17 M/C 54H K63 dzięki za odpowiedzi pozdro!!! no co jest z wami, nikt nigdy nie przekraczał prędkości indeksowej???? nie wierzę :wink:

eee no nie byłbym taki pewien, co ci szybciej przez dzyszę wyleci: takie gęste, czy rzadkie, rzadkie chyba jednak szybciej jak np olej i woda(podziurkuj utelke i zrób doświadczenie :wink: ). A co do parowania paliwa, to do kaszla było takie ustrojstwo zwane parownikiem, które zamiast od razu do dolotu, kierowało paliwo z dyszy wolnych obrotów prosto na gorącą część głowicy i dopiero potem do dolotu, powiem, że silnik znacznie lepiej reagował na ruch gazem w zakresie niskich obrotów i palił mniej (sprawdzone osobiście przeze mnie, latało sie kiedyś bobem :) ) pozdro

wiem wiem,też pisałem w tamtym temacie mi na 120/160 lata się bardzo dobrze, zastanawiam się wlaśnie co by było gdyby.... :) dzięki za odpowiedź i czekam na relację z przesiadki na szerszą gumę :wink: pozdro

jest to całkeim sensowne, przecież część motocykli np yamaha dt i samochodów ma gaźniki z podgrzewaniem, chociaż podejrzewam, że nie zauważyłbyś efektów takiego owinięcia, może bardzies spadłoby spalanie, temt ciekawy pozdro

hej bronio napisz ja ci sie lata na takim zestawie 110/160, bo ja mam 120/160 i nie narzekam, z tym, że przydałoby sie zmienić gumki i nie wiem, jak bedzie sie z przodu sprawować taka 110

prawdopodobnie ejst przebicie gdzieś, najprawdopodobniej w samym reglerze, ale może też być na cewkach, najlepiej odepnij reguator, pomierz opory na poszczególnych fazach dochodzących do regulatora(rzedu niecałego do kilku omow)(będą to 3 przewody dochodzące do regulatora tego samego koloru), potem odpal moto i pomierz napięcia miedzy fazami a masą, przy róznych obrotach, powinny rosnąć wraz z obrotami i mieć podobne wartości, jesli ty będzie wszystko ok, to znaczy że padł regulator (najbardziej prawdopodobne) pozdro