wueska

niestawiaj baby przy gaśnicy .. bo jedyne co zrobi to ucieknie.. lepiej kup Kreta i przeczysć to kretem:D

przecież etz 250 i etz 251 .. to te same silniki i moce...

zdejm to magneto i sprawdź czy jest klin.... Magneto by sie przesuneło.. ale kręciło by sie...

tak kżdy sie podnieca tymi oryginałami ajkbo conajmnie były dobrze zrobione.. wiekszść z polskich zakładów była prezestarzała nie mówiac o pracownikach którzy robili wszystko na odpieprz się.

Kiedyś wywazałem wał sposobem P. T. Sałka. Ogulnie bawiłęm sie w takie wywarzanie około 4 dni... po jakieś 2-3h dziennie.. cholernie to było trudne..

WSK 175 ma chromowane pierścienie.... wiec nowość to jest napewno:P

czyli trzeba zastosowac w przypadku takiego tłoka inne pasowanie;)

Oj.. mówiłem o blaszce.. którą sie montuje miedzy simer a łożsyko .. ona wspomaga smarowanie

Prosiłem o kontakt... Co do wytrzymałości... to tłok ma troche skomplikowaną budowe..

Problem lezy gdzie indziej.... Wiesz zapewne co to jest 1N... tam jest troche mowy o kg. Pozatym moment bezwładnosci...

Gęsty ole nie jest idealny dla łożsyka pracującego przy wysokich obrotach. Teraz mała przestroga nie zapominajcie zakładac blach między uszczelniacz a łozysko, naprawde pomagają...

500zł... jak sie nie zgodzi.. to dawaj puki nie kupisz...

Radził bym nie ciąć. Częsci do junaka coraz mniej.

niewiem czy to pomoze ..ale kiedyś z kolega gieliśmy kolanko do WSK125. Nasypaliśmy do środka rury pisaku.. zaspawaliśmy końce. i założyliśmy to do gientarki, jego tata był hydraulikiem. Kolanko wyszło niczego sobie :D

teflon w bardzo znaczny sposub zmniesza tarcie... produkuje sie mniej ciepła...tłok będzie zywotnieszy. Łozyska z koszykiem bakielitowym i teflonowym są jednymi z najbardziej wytrzymałych łożsyk, ich zastosowanie jest uzasadnione w konstrukcjach gdzie elementy kręcąsie z predkością powyżej 15 000obr/min. Jedno łożysko do simka na wał kosztuje chyba 15 zł. 6306c3 w koszyku bakielitowym FŁT kosztuje 96zł. MAsz jakis kontakt do tego gościa:D Chętnie bym zpytał ile kosztuje Taki tłoczek do MZ czy nawet do WSK wiadomo ze teraz trudno o dobre tłoki to było by jakies rozwiazanie.

no jestem po kilku dniowej przerwie.. i widze piękny temat :D A co .. też sie wypowiem... rozpatrujemy silnik 2T wsk 125 z standardowym kołem i zapłonem... Dodajemy gazu: Silnik ospalewkręca sie na obroty, poniewaz musi wpraić w ruch koło o duzej średnicy co wiecej na krańcach kołą znajdują sie najciezsze elementy... Puszczamy gaz.. czyli masa zostaje wytracana... własnie w postaci powolnego schodzenia z obrotów. Ma to swoje dobre strony, podczas zmainy biegu, silnik ma już okreslony moment jednak po przekroczeniu pewnej granicy masa koła staje sie znowu obciazeniem dla silnika i słyszymy to charakterystyczne buuuuuu. Dużo elastyczność w starych konstrukcjach uzyskiwało sie dzięki znacznemu skoku tloka(duze ramie siły).

ta wsk ma 175 ccm moc 18KM i 5 biegów. Miałabyćprodukowana od 86r. Prototypy powstały pod koniec lat 70. Produkowano jeszcze WSK 175 perkoz; Był to motocykl przejściowy.

Rozwiercić .. i wyjąć :D

Wymienić: Korbowód 2 łożyska i 2 sworznie..

tak wyczynowe maszyny chodza przez 30h. Oby to sie nie posypało.. no i oczywiscie cylider bez wydechu i dolotu nic nie da..

Teraz silniki wautach nowych są docierane na hamowni.. i spokuj ... kiedyś docierało sie inaczej.. docieranie na zimno to tylko jdna faza wstępna.. potem łącyzło sie 2 silniki i jeden docierał drugi... (jeden pracował a drugi był docierany na zimno). No i przedewszystkim teraz wykonanie częsci jest o niebo lepsze.. dokładnosci, pasowania, materiały, łozyska a nawet oleje i paliwa.

W praktyce strumiennica pogarsza tylko sprawe .. Coś jak magnetyzery:P:P

Mam człowieka któy by kupił taki silnik.. napewno trafi w dobre ręce... moze nawet zamnieni sie na deczko przerobiony silnik wsk 125;)

V-breake.. potrafie wyregulowac w 15 minut...;) Znacznie dłużej schodzi mi przy bębnach w mojej MZ ;)

WOW macie rozmach ..;)