Skocz do zawartości

KAT

Forumowicze
  • Postów

    173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KAT

  1. Zgadzam się z tobą Hubi, ale nie w 100% - Tomahawk jest na czterech kółkach, albo inaczej: na dwóch bliźnikach; tak czy inaczej to lipny sprzęcik...
  2. Jak by nie było, silnik tłokowy(2T, czy 4T) to już trochę przeżytek :roll:..... w samolotach zrezygnowano z nich zupełnie(nie bez powodu), w samochodach powoli dąży się do zastosowania silników elektrycznych. Chyba nie chcecie żeby motocykle zostały w tyle :!:
  3. Nie wiem jak jest w Aprilce, ale jak da się zdjąć cylinder bez wykręcania silnika z ramy to mimo wszystko polecam tam zerknąć. W Warszawie to chyba tylko w serwisie na Chodzonego można kupić tego typu graty, pare dni temu kupowałem zestaw tłokowy u nich do NSR 125 Vertexa za 350zł. Gdzie indziej będą proponować że ci sprowadzą graty, tylko co to za robota jak nie przypasujesz(np. w Larssonie jak mi załatwili zębatke to się okazało że żę średnica na wałku zdawczym jest o 2mm większa).
  4. Planowanie głowicy w Osie to chyba nie jest najlepszy pomysł, chyba że silnik się nie grzeje. Planowanie głowicy to podszlifowanie jej tak aby zwiększyć stopień sprężania, co ma ogromny wpływ na moc silnika, ale niestety również na osiąganą przez niego temperatuję podczas pracy. Zawsze można jednak zastosować konkretną dmuchawę 8)
  5. Ja mam prawie 180cm(jak się wyprostuje) i siedzi mi się idealnie na mojej NSR125FM z 92r (słabiej obudowana - bez przedniej i dolnej owiewki). Plastiki na baku i usytuowanie podnóżek i pedałów jak by było dla mnie robione.
  6. Jak by nie patrzeć moc tej Yamaszki sugeruje że to czterosów, ale jak widomo jest to dwusów.
  7. KAT

    NOWY SOKOL?

    No nie :cry: Tym razem po prostu przesadzili. Też mnie nurtuje taka kwestia: dlaczego akurat Sokół przecież jak by walneli np. Komar to napewno mieli by lepsze wzięcie, ale cóż........ Zdecydowanie wolę WFMkę :!:
  8. KAT

    Kupno WFM

    Chyba wszystkie WFMki były trwałe, w każdym razie nie ma porównania z WSK. Polecam dobrze przyjżeć się ramie - na ile jest skorodowana i czy nie była spawana, dobrze jest, jeśli jest taka możliwość oszacować stan silnika(przede wszystkim wał korbowy, oraz w skrzyni czy czasem zamiast któregos biegu nie ma luzu). Reszta rzeczy wiadomo: orginalny osprzęt, amortyzatory i tak będą do roboty....
  9. Chociaż teraz mi się przypomina, że kiedyś mój ojcec pod pokrywę głowicy w Fordzie dał sam silikon i chodziło bez najmniejszego problemu ponad 2 lata( potem został sprzedany).
  10. Otóż to, też bym dał nową uszczelkę. W sumie nie jest droga rzecz(nie trzeba kupować orginalnej, a i tak będzie lepiej niż wkładać spowrotem starą).
  11. Dzięki za dobre zady. W sumie dziś facet z serwisu na chodzonego to samo mi powiedział - można kupić taki tłok(+ reszta) za 350zł i jest dużo lepszy od orginału(lżejszy i nie "puchnie"), do tego można dobrze spasować bo mają mnóstwo na składzie :lol:
  12. Właśnie rozleciał mi się silnik w Hondzie NSR 125 z 92r. Wcześniej był robiony (przez poprzedniego właściciela) na nieorginalnym tłoku, który się z lekka przytarł(no i pierścienie złapały luz, spadła kompresja itp.). Mam pytanie czy istnieje w ogóle coś takiego jak nie orginalny zestaw tłokowy(nie mam na myśli oczywiście tuningowych np. Pollini) dobrej jakości?? Troche szkoda jest mi pchać kasę w sprzęta, którego najpóżniej sprzedawał będe w przyszłym roku. Z drugiej strony mój kolega też miał nienajlepsze doświadczenia z nieorginalnym tłokiem w dwódziestoparoletniej wówczas Yamasze RD 50 - na podróbie nie zrobił nawet 1500km. Może wie ktoś coś na ten temat.
  13. To już chyba lepiej dziurę od wewnątrz pommalować farbą(twardą).
  14. A może trzeba sprzęta konkretnie pogonić po zimie. Jak masz możliwość to dobrze było by zmieżyć ciśnienie w cylindrze. A tak ogólnie co to za sprzęcik :?:
  15. Tylko nie róbcie głupoty i niedawajcie tłumików od czterosówów do dwósówów, bo szybko się przekonacie, że efekt będzie inny od zamieżonego(spdek mocy..). A już najgorsza jest gadka: "Zdjąłem wydech w mojej wuesce, ale teraz ma przyjebanie", jedynym ciekawym efektem jest przypalanie ramy przez ogień wydobywający się z cylindra :twisted: (uwaga, lakier może się zapalić :!: ;) )
  16. Dobra w sumie NSR nie jest taka zła, troche zmieniłem zdanie(troche pomajstrowałem przy gażniku i teraz XS mojego kumpla wymięka, no prawie), ale i sugerowałbym czterosówa.
  17. Coś tam mam, tylko że lipne(nie ma to jak MEDIATACH). Jak chcesz to moge ci podesłać. W krótce zrobie nowe(kumpel kupił sobie SAMSUNGA), tylko na razie jest rozebrany przód.
  18. Dobra przecież się nie kłucimy, tylko "debatujemy" 8) Pisałem że bieg się kończy przy 10,5 ale tylko jak da dużo więcje paliwa, u mnie normalnie to przy ok 11,5(nie ma sensu dalje piłować bo słabo ciągnie, a z resztą wał korbowy wybija - po coś jednak jest czerwone pole na obrotomierzu.....niestety ). Dziiwna sprawa że piszesz że w tamtej przy 13000, bo nie słyszałem żeby NSR aż tyle kręciła, moja kręci ok 12100,czyli i tak więcej niż wg. producenta. Ta 160 była z 91, po póżniejszym tuningu w niemczech, zostawili seryjne zębatki dlatego tylko 150km/h, ale za to odejście miała. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz: ile pali ta kosmiczna NSR twojego kumpla???
  19. Dobra maslan z tym Vmaxem może masz i rację, ale i tak uważam że nie poleci tyle(podają 140km/h). Do tego chciałem dodać że jestem właścicielem NSR 125 tylko że F(bez owiewek) z 92 i leci w granicach 150(tylko jak jest chłodno), poza tym tak się skałda że miałem okazję przejechać się NSR125R po tuningu(160cmm, wydech, gaźnik) i ciągnęła od 6000, Vmaxa nie testowałem bo było po deszczu, ale gośc mówił że pociągnie 140-150km/h(na pewno by nie zaniżał bo ją sprzedawał). Wiadomym jest że można wzbogacić miesznkę paliwowo powietrzną i wtedy faktycznie ciągnie już z niskich obrotów, ale przy ok 10500 kończy się bieg(z resztą jest wyraźnie niższa moc na wysokich obrotach) i trzeba dać następy, co jak wiadomo pogarsza przyspieszenie. Wątpliwa sprawa żebym jechał tylko, aby zobaczyć NSRke, bo kawałek drogi jest(Żyrardów jest niedaleko Warszawy- pomiędzy Skierniewicami a Warszawą), chociaż może w wakacje bede jechał na woodstock, zobaczymy.....
  20. Pisze jeszcze raz bo maslan, sie władował przede mnie i troche namieszał z NSR. Faktycznie odejście ma, bierze mniejsze czterosówy(GPZ305 z miejsca wymięka, XS 400 tylko na pierwszych biegach) i większośc samochodów(tylko na początku,), ale z V-maxem troche przecholował ponad 180 to może tylko przerobiona na 160cmm(sam zestaw pollini to ok. 2000zł, do tego wydech ok.1000zł i gaźnik ). Z elastycznością silnika jest zupełnie do dupy(maslan - chyba nie jeździłeś 4T), dajesz pełny gaz przy 6000obr/min i nic się nie dzieje, przyspieszenie jest nadal takie jak przy otwartej w połowie przepustnicy - ma to znaczenie jak np. przy nie nagrzanym silniku wyprzedza się sportowego malucha, czy poloneza. Jak już to MZ etz 251 całkiem niezłą propozycją, przyspieszenie nie jest znacząco gorsze niż w NSR, tylko V-max......
  21. NIestety nie tylko urzad komunikacji; jesteśmy okradani na każdym kroku :!: Wracając do tematu: faktycznie trudno jest kupić coś niedrogiego i do tego nie wymagającego "majstrowania", do 3000 to nawet taką 125-tke nie łatwo kupić(np. zdarza się okazja kupna AF1 po lekkim puknięciu, wszystko OK,nawet po lakierowaniu tylko cylinder i chłodnica do wymiany - trudno się domyśleć jak lekkie było puknięcie). Z dostępnych modeli chyba faktycznie optymalna jest XJ(ale to dość drogo i nie na początek), w każdym razie nie ma sensu kupować małopopularnych modeli, nawet dość okazyjnie, ze względu na dostepność części. Poza tym odradzam zaczynania od razu od mocniejszych motocylki i niechodzi mi w tym momencie o masę, czy prowadzenie pojazdu itp. po prostu bez dośwadczenia(killerzy czają się wszędzie) ostra jazda może się nieciekawie zakończyć(w/na/pod samochodem, jak ma się farta to w rowie), mimo iż wydaje się że już umie się jeżdzić.
  22. Właśnie, po co silnik, podczas gdy nie ma jak wykorzystać jego mocy(no może będzie to dobra baza na dragstera.....), jak takim czymś skręcać :!: A tak na marginesie: 2,5s do setki to przecież nic nadzwyczajnego(jak na takie UFO).
  23. Otóż to, żałuje że tak nie zrobiłem.... Z tym gównem(NSR, AF1, RS.....) jest od cholery problemów, ładowanie akumulatora(tylko nowe, czyli drogie modele mają alternatory), a do tego dwusów zawsze bedzie dwusówem(nie chce palić, zamula się....) mimo że np. jest to HONDA, to są problemy jak w WSK :D Gorzej jak masz prawo jazdy kat. A1
  24. KAT

    OLEJ

    Jak tak to sorry, tak jakoś mi sie napisałlo.
  25. KAT

    OLEJ

    Dobra. To może teraz zmienmy temat na kulturowy. Moim zdaniem „Nie chrzań” to nie jest jakieś obraźliwe, czy niecenzuralne wyrażenie, mogłem przecież napisać inaczej(sami się domyślcie jak 8) )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...