Skocz do zawartości

karol1001

Forumowicze
  • Postów

    1485
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez karol1001

  1. Bierz Sidi - są znacznie bezpieczniejsze, a w deszczu tak samo przepuszczalne, jak SMX-4 bez membrany. Może będzie ci w nich trochę cieplej w upalny dzień, ale osłona kostki jest nieporównywalnie lepsza. Nie wiem co tu koledzy za bzdury wygadują, że Alpiny bez membrany dają radę w deszczu. Sam takie mam i wiem, że przy porządnej ulewie woda wlewa się do środka przez wywietrzniki i podsiąka przez podeszwę. W takim razie albo ja mam jakiś słabo wykonany model albo panowie nigdy nie jechali cały dzień w lejącym deszczu po autostradzie ze słuszną prędkością. SMX-4 to fajne kapcie, ale osłona kostki jest praktycznie zerowa i to jest ich duży minus. Poza oczywiście przepuszczalnością wody. Na plus świetny komfort w gorące dni - dużo otworów wentylacyjnych i podwójna podeszwa dają radę (w bucie jest dziurkowana wkładka, która o dziwo daje pewien efekt cyrkulacji powietrza.
  2. Sorry honory, ale mi na przykład powiedziano przy odbiorze motocykla żeby w żadnym wypadku nie doładowywać świeżo zalanego akumulatora.
  3. karol1001

    pranie tapicerki

    http://forum.motocyklistow.pl/Czyszczenie-...rki-t91557.html - kilka tematów niżej ;)
  4. Jeśli nowy aku nie jest zalany to w komplecie powinieneś dostać buteleczki z elektrolitem, który wlewa się do środka.
  5. IMHO przeceniasz zalety VFRki. Na miasto za ciężka, w trasie lepsze są XX'y i Busy. VFRka, szczególnie V-tec to już żaden szał w porównaniu do kultowych poprzedniczek. VFR też ciężka, jak diabeł, a jednak twój instruktor ją wybrał jako motocykl docelowy :icon_rolleyes: Ciekawe. A na czym polegało hamowanie awaryjne w korku? Latasz z plecaczkiem stówką między stojącymi furami? :icon_twisted: Znam takich pacjentów, ale ty mi na takiego nie wyglądasz :wink: Widzę, że dla ciebie to jakaś trauma, ale tak między nami - nie ma się czym chwalić. Ludziom przytrafiają się (lub sami sie o to proszą) znacznie gorsze sytuacje, a jednak żyją, jeżdżą i nie srają żarem z powodu nadwagi motocykla (która w trasie przekłada się na stabilność, więc ma też swoje zalety). 2,5h w obie strony z przerwą na obiad, tak? :icon_mrgreen: Kurde fv jesteś jednym z najdziwniejszych typów jakich miałem okazje poznać na tym forum. Pamiętam jeszcze, jak rok temu uznawałeś GSa za potwora, a teraz znowu wróciłeś ze swoim specyficznym podejściem do rzeczywistości :icon_biggrin:
  6. Zdjęcia są potwierdzeniem twoich słów. 99% sprzedających twierdzi, że ich motocykle to stan idealny, a często okazują się być szrotami, więc sądzę, że jeśli naprawdę chcesz sprzedać któryś z wyżej wymienionych to powinieneś dodać fotki.
  7. A tak konkretnie to którego? Bo opinia na temat SRADa z roku 97, a K8 mogą się "delikatnie" różnić.
  8. karol1001

    GP Qataru

    Wyjebiście wygląda jazda w nocy :buttrock: Tor jak żarówka :buttrock:
  9. Niewygodna pozycja pasażera nie polega na twardym siedzonku tylko pozycji jaką "plecak" musi przyjąć i niewiele da się z tym zrobić. Ewentualnie możesz znaleźć laskę z garbem - takiej będzie wygodnie :)
  10. :) ;) :icon_mrgreen: Ciekawe brednie wypisujesz :icon_mrgreen: Vki mają gwałtowniejszą reakcję na gaz, ale to kwestia przyzwyczajenia i po przesiadce na R4 wręcz brakuje tego szarpnięcia. Myślę, że SVka odpada ze względu na twoje wybujałe potrzeby praktyczne, ale nie z powodu nadmiernej mocy. Wręcz przeciwnie - przy rozsądnym użytkowaniu to świetny sprzęt na początek, szczególnie jeśli ktoś chce coś uniwersalnego, ale z nutką sportu. Powiedz - ile z wymienionych przez ciebie motocykli "objeździłeś"? SVka stanęła ci na trzecim biegu na gumie skoro twierdzisz, że jest taka ostra? Bandita nie podniosłeś z podpórki skoro twierdzisz, że jest tak ciężki? Czy może opierasz się wyłącznie na tabelkach, które tak naprawdę nie wiele mówią o motocyklach? ;)
  11. Jak w każdym japońcu, warto popatrzeć na głowice i na przykład ślady wycieków płynu chłodzącego. Te silniki są wrażliwe na przegrzanie.
  12. A może coś a'la Moto GP? http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/...5-Wet-Race-0001 :icon_rolleyes:
  13. I cała Europa będzie się zastanawiała dlaczego Motocyklowe Mistrzostwa Polski będą się odbywały wszędzie tylko nie w Polsce :buttrock:
  14. A nie 462? Ta fura katalogowo ma 330 km/h, więc 362 wydaje się co najmniej... bajkowe :smile:
  15. Przez sto metrów. Wideorejestrator mierzy twoją średnią prędkość na dystansie stu metrów, więc żeby zmierzyć ile jedziesz policja musi mieć możliwość jechania bezpośrednio za (lub przed w wypadku najnowszych wynalazków) przez 100 metrów. Co do odległości z jakiej może być wykonywany pomiar to jest ona porażająco duża. Ja na filmie w którym grałem główną rolę byłem tylko malutką kropeczką...
  16. karol1001

    Osa M50

    Buba :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Napisałeś "historii jednej z moich OS" - może pochwaliłbyś się pozostałą częścią kolekcji?
  17. Nowy - wielkie dzięki za pomoc :icon_mrgreen: Póki co stwierdziłem, że poczekam aż zrobi się ciepło i spróbuje skorzystać z usług firmy czyszczącej, a dopiero jak z ich pracy nie będę zadowolony to wezmę to w swoje ręce :icon_mrgreen: Pozdrawiam. K.
  18. W swoim poście miałem na myśli ulice takie jak Wisłostrada, Siekierki, Toruńska - tam gdzie nie ma przejść i linii ciągłych, a ograniczenia prędkości są śmieszne i bezsensowne. Tam gdzie są przejścia i ciągłe oddzielające pasy ruchu tam policja nie jeździ, bo za słabe wyniki finansowe wychodzą :icon_mrgreen: Aker - ja przed policją uciekać nie zamierzam :icon_eek: Mogę się spocić żeby mnie nie przyłapali na łamaniu przepisów, ale jak już to zrobią to wole pokornie się zatrzymać i przyjąć odpowiedzialność na klatę :icon_mrgreen:
  19. Mówisz o ucieczce? Przed furą? Okej, jest to wykonalne. Przed BMW? No way :banghead: Nie da rady moim zdaniem.
  20. Nie wiem jak w Łodzi, ale ja zdawałem egzamin z "łoki toki", czyli krótkofalówką, a nie z CB radiem. Co do videłoradarów, metoda jest jedna - zapie**alać :D Mnie pan na BMW zobaczył na Czerniakowskiej, ale mandat mógł wlepić dopiero za przekroczenie prędkości na pustym Wale Miedzeszyńskim. Dlaczego? Bo na Siekierach leciałem slalomem, ciągle zmieniając pasy i nie miał szans na 100 metrów do mierzenia prędkości Taka smutna rzeczywistość. Jak masz jechać 90-100 km/h po mieście to sobie odpuść - masz do wyboru albo 50 km/h, jak nakazane albo 150 na granicy ryzyka tak żeby videoradar nie miał podejścia. I tu nie chodzi o to, że chce być piratem i dawcą organów. Po prostu nie wyobrażam sobie jazdy po wisłostradzie 50 km/h - uważam, że 100 km/h w tym miejscu to bezpieczna prędkość, ale tyle jechać nie mogę, bo staje się łatwym celem. Jedynym wyjściem jest walenie do odcinki między puchami, bo wtedy Mondeo na dupe nie siada. A i jeszcze dodam, że nie szanuję prawa, które jest bezsensowne, nieadekwatne do rzeczywistości i nierespektowane nawet przez samych stróżów prawa.
  21. Kosmiczna cena za zwykły parking. Ja parkuję za 100 zł w ogrzewanym garażu, z budą strażników 10 metrów dalej i stałym monitoringiem. Poza tym skoro miejsca jest na trzy motocykle to właściciel co miesiąc przycina na miejscu 450 zł? Hehe złoty interes :D
  22. Chodzi Ci o coś takiego: http://www.anzasklep.pl/odkurzacz-na-mokro...-a-2014-carvac/ ? Rozumiem, że ten proszek Karchera rozrabiasz z wodą, pucujesz tapicerkę, a następnie odkurzaczem ściągasz wodę? Co do Vanishów i proszków do prania sam jestem sceptyczny, bo wiem, że żrący środek może uszkodzić materiał.
  23. Witam. Mam w samochodzie materiałową tapicerkę i po wielu latach eksploatacji zdążyła się mocno ubrudzić. Czy ktoś z was czyścił fotele w swoim samochodzie? Czym to robiliście? Vanish do prania na sucho? Jakieś preparaty samochodowe? Szukam skutecznej metody. Dzięki i pozdrawiam. K.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...