Pompka

Harlrley-Davidson chyba jakoś w tedy zmienił tolerancję bicia wału.... stwierdzili, że 1,5 x więcej niż było w starszych modelach to też dobry wynik i nie jest to powód do remontu, czy nie daj Boże naprawy gwarancyjnej :biggrin: Przebieg 70 tys km, warto zdjąć obudowę rozrządu i zajrzeć co się dzieje. W jednym motocyklu napinacze będą jak nowe, w innym włosy stają dęba bo z napinacza 50% zniknęło.

Super :cool: , szkoda, że mojego moto nie mogę znaleźć ale może dobiorę jakieś graty od starszych modeli (gear shifter +coś tam +coś tam).

Ja miałem. Też w Sportsterze.

A masz w lampie z przodu miejsce na żarówkę do światła pozycyjnego?

"Panie Darku" pytałeś o to jak się sprawują filtry oleju wielokrotnego użycia i jakie mamy spostrzeżenia. Idę o zakład, że nie będzie takich spostrzeżeń bo nikt przy zdrowych zmysłach nie założy czegoś takiego do normalnie eksploatowanego pojazdu. Oczywiście do "pomnika", który może nawet nie będzie odpalany (żeby rury się nie przebarwiły) może być. Ale walory użytkowe IMHO =0 . Jedyny filtr jaki mi przychodzi do głowy który można użyć kilka razy to siateczkowy odstojnik paliwa lub siateczkowy filtr skrzyni biegów. Oba spotykane w ciężarówkach, ale i tam powinno się je wymieniać a nie myć w nieskończoność. Jeszcze jeden - odśrodkowy filtr oleju silnikowego w Scanii - ale oprócz tego jest tam też papierowy wymienny wkład.

Bez sensu moim zdaniem.Nawet więcej - głupota.Markowy filtr kosztuje 30-50 zł (czarny , chrom, Champion, K&N) po co zakładać takie coś?

Aż strach czytać te herezje. Ten "gość c o robi w H-D kach" to może na myjni albo kola pompuje? Masz objawy prowadzące w prostej linii do dziury w tłoku, wypalonych zaworów a może tylko do zwykłego przegrzania silnika :biggrin: Jedź do kogoś kto choć trochę ogarnia temat. Zakładanie pustego wydechu i filtra K&N do jakiegokolwiek motocykla przynosi złe efekty. Nawet sam pusty wydech już psuje charakterystykę silnika a tu jeszcze mamy do czynienia z TC96 z 2007 roku , który sam z siebie fabrycznie nowy grzał się dużo mocniej niż poprzednie silniki.

Och jej jak tam na zmywaku macie zajebiście :biggrin: Wyobraź sobie, że w PL mogłoby to wyglądać identycznie. Może na zastępczy motocykl nie dostałbyś nówki sztuki ale nie było by większych różnic. P.S. Prawnicy też by musieli swoje zarobić :wink:

Tak, ale jak dobrze Piotrze wiesz taka felga "bezdętkowa" ze szprychami rożni się nieco od tego co widzimy na zdjęciu powyżej :) A problem w tym, że do klasycznej felgi Harleya chcemy zapodać (chociaż ja tak naprawdę nie jestem do tego rozwiązania przekonany) oponę bezdętkową.

Możesz rozwinąć myśl? Ja mam z przodu koło szprychowane z dętką i bardzo chętnie bym je zamienił na koło szprychowane bez dętki ale... Jaka felga jest właściwa a jaka nie?

Zakładałem kiedyś opony bezdętkowe na szprychowane akcesoryjne felgi, które od razu przyszły z nyplami zabezpieczonymi jakimś mazidłem (coś jak K+D Wurtha czy inny silikon). Wszystko fajnie ale z jednej opony powietrze powoli uciekało i ciężko było to zlokalizować. Ja bym był ostrożny z takim patentem bo teoretycznie zyskujesz oponę trudniejszą do przebicia ale z drugiej strony szprychy "pracują" i nagle kolo się może rozszczelnić zupełnie bez przyczyny.

Akurat wróżka wzięła urlop na czas świąt i zabrała szklaną kulę, więc może dopisz jakie masz felgi. Ja masz aluminiowe to nie ma problemu, opony zapewne i tak masz bezdętkowe bo już dawno nie widziałem opony tube type, nawet do felg szprychowanych i dętek idą opony tubeless. Jak masz szprychy to jest problem z uszczelnieniem nypli, niby można to uszczelnić ale IMHO 100% pewności nie będziesz nigdy miał.

Bardzo bym chciał zobaczyć te wykresy z hamowni i parametry motocykla. Czy to było tak, że jeden i ten sam motocykl zbadano ze standardowym filtrem, bez filtra a potem z założonym "sportowym" filtrem? Bo jeśli to były jedyne zmiany to rzeczywiście zmian w mocy dużych nie było a może nawet z seryjnym filtrem silnik miał największą moc. Sprawa wygląda tak, że stage 1 to wymiana wydechu, filtra powietrza i zmiana dawki paliwa (większe dysze, wtryski czy inna mapa). Zawsze w komplecie. Samo podkręcenie dawki paliwa da złe efekty (zbyt bogata mieszanka), sam wydech też spaskudzi nam silnik i sam filtr również (zbyt uboga mieszanka). Co do zalet/wad wtrysku i gaźnika to jak dokupię kolejnego Harleya to będzie na 90% na gaźniku. Z wtryskiem miałem jednego Harleya i mi starczy.

A czym? Tak się składa, że stage 1 do gaźnika czy wtrysku to w zasadzie ta sama procedura i te same zasady. :)

Jak liczy się oszczędność paliwa to kup zblokowanego skutera 49ccm :biggrin: . Awaryjność - porównujemy Sportstera z końca lat 70-tych na gaźniku S&Sa , Evo na wtrysku, Softaila TC 88 na gaźniku czy może TC 110 zabudowane w Elektrze? Awaryjność straszna, śrubki się odkręcają, olej cieknie, paliwo z gaźnika lub z szybkozłączki wtrysku, czujniki padają itp. Zostań przy VTXie ;)

Jak w temacie. Jest do sprzedania FXR 4 z 2000 roku (w sumie to innych nie było), fabryczny ostatni Harley z silnikiem Evolution. http://tablica.pl/oferta/harley-davidson-fxr-4-cvo-CID5-ID41aEb.html#be6756e17d

Olej należy wymieniać po przebiegu lub co roku. Ja też ostatnio nie mam czasu zbyt wiele ale olej zmieniam co roku.

A mi się nasuwa(i nie tylko mi), że się czepiasz. Co z tego, ze się popsuł. Takie rzeczy się zdarzają.Chyba ciężko polemizować, że samochód/motocykl/samolot może się popsuć w czasie trwania gwarancji. Szkoda tylko, ze Twój znajomy musi czekać na naprawę.

Pisząc dysze nasz kolega ma na myśli wtryskiwacze. Może spróbuj mi Ks-rider jeszcze raz jasno napisać o co chodzi bo nie rozumiem. Chodzi o to, że popsuł się nowy motocykl i dwa tygodnie trzeba czekać na naprawę?

Jak to będzie wiedział serwisant. Gdzie to sam możesz wybrać. EU daje takie prawo :biggrin: Poszukaj w necie o GVO.

Spróbuj, podobno nie ma głupich pytań tylko głupie odpowiedzi ;) A profilu jest wypełniony tak własnie jak ma być.

Nie ma obowiązku serwisowania samochodu czy motocykla w ASO. Jak komuś nie pasuje to może robić to gdzie indziej.

Nie rozumiem? Awaria miała związek z moją znajomością/nieznajomością prawa handlowego czy kodeksu cywilnego? Z chęcią posiadania w/w pojazdu?

Generalnie nie powinno walić ogniem z rur ale... na pustych wydechach ciężko ustawić aby od czasu do czasu nie strzeliło. Olać temat pod warunkiem, że nie wali ogniem non stop, po każdym odpuszczeniu gazu. Skład mieszanki śrubką 2-3 powinno być ok ale ustawienie tego wymaga trochę zabawy (tzw. czytanie świec i butt-dyno :biggrin: ). Analizator olej. Ma sens tylko przy ustawianiu wolnych obrotów lub podczas badania na hamowni. Ustawianie składu mieszanki bez obciążenia silnika mija się z celem.

KS-rider a mi popsuł się niemiecki pojazd 5 km za bramą dealera. Około 8 minut po odbiorze. Kosztował tyle co kilka nowych Harleyów (nie Sportsterów) czy BMW. I czego to dowodzi? :cool: