Skocz do zawartości

a!ntek

Forumowicze
  • Postów

    1066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez a!ntek

  1. To już jest buractwo. Nie rozumiem bezmyślnego niszczenia dóbr materialnych. Jaki by motocykl nie był. Debilizm i festyn. Tony D. D - jak dupa...
  2. Cześć! No właśnie ja w tej sprawie. W kręgu naszych znajomych są właściciele 3 9tek'99 (wszystkie niebieskie :D ), jest kilku ludzików, którzy albo kiedyś posiadali lub dość długo użytkowali (np. ja). Spotykamy się na naszej stronie i forum. Z racji, że dotyczy ono głównie spraw znajomych z okolic Wawy to ruch tam niewielki, ale jakbyś miał pytania odnośnie 9tki to zapraszam to nas na stonie - www.streetfighters.pl. Możesz też zapoznać się naszymi tekstami o 9tce - np. http://www.streetfighters.pl/dziewiatka.htm Co do typowych usterek dodałbym nietrwałe sprzęgło - wymiana po ok. 20 tys. km nawet przy delikatnym traktowaniu oraz wypadający 2 i 3 bieg - nie zawsze, ale zdarza się - czytałem kiedyś o tym bodajże w ŚM, a jazda jedną z "naszych" egzemplarzy potwierdziła te informacje. Wasze dywagacje nie uwzględniają, że być może oba motocykle miały różne przełożenia wtórne - ostatnia 9tka jaką jeździłem miała tak "wolne" przełożenia, że i na 3ce guma z gazu była czymś normalnym... Pozdrawiam i ew. zapraszam do nas na forum!
  3. Prawda to! Za 6 koła ciężko znaleźć ER5! To już bardziej wymęczonego Gs-a. Pozdrawiam
  4. No! Jak po kilkuset km skończy się silnik w RG, a będzie dopiero początek sezonu, na części dostaniesz termin realizacji 3 tygodnie (a czekać będziesz 2 miesiące), za które będziesz musiał zapłacić 2000 pln to wtedy będziesz mógł sobie powiedzieć: coś za coś... Jest takie porzekadło, że tanie rzeczy zawsze kosztują najwięcej, a dwusuwy (choćby na przykładzie crossówek) to skarbonka i nie jest to wynalazek dla oszczędnych.
  5. I cała prawda co mówisz, tyle, że o ile uda się kupić "zdrowego" 4takta to w ogóle nie trzeba będzie się do niego dotykać, a części oryginalne do 2taktów liczy się w setkach złotych. Co z tego, że młody (niezamożny) człowiek kupi za małe $ padakę, jeżeli będzie musiał wydać nie wiele mniej na części. A przy dobrym "łyżkowaniu" w 2 suwie duży, drogi serwis robi się co sezon...
  6. Do Bosmana masz niedaleko, bo to jest na ul. Marsa (na rogu), a żeby obejrzeć Shoei'a znajomy pojechal do Berlina...
  7. Yogi, wcale się nie zastanawiaj! Dla mnie bomba! A jaki chwyt reklamowy! http://www.motoallegro.pl/show_item.php?item=35218610
  8. Sharka...? Eeeee, najlepiej w rekinarium... :laughing: :lol: Tak, u Rybki chyba są, ale nie wiem dlaczego Ci nie pasi AGV? Za te $...?
  9. No właśnie to mówilem, potwierdzają się moje wcześniejsze spostrzeżenia, kup: A. Dainese, B. Alpinestars, c. ew. Spike. BTW A na avatarze widać pożądną kurteczkę...?
  10. Arai w Kawasaki na Prymasa, Suomy np. na Targowej w Suzuki. PS Osobiście wolę Agv od Shark'a.
  11. Jeśli nie ma papierów to znaczy, że po prostu chcesz mu oddać swój motocykl za darmo. Jeśli są to kwestia stanu technicznego - z tego co pisesz ("na części) to jakiś wrak.
  12. W zeszłym sezonie Airoh miał taki model - chyba Tiger, czy cóś.
  13. AGV ma bardzo fajny patent samorysującej się szybki od wewnątrz na styku z uszczelką. A, no i jakość powłoki lakierniczej jest jak na włoskim samochodzie. Co nie zmienia faktu, że repliki Rossiego są śliczne... Ale wybrała=kupiła, czy wybrała=dostała (kask i profit...) :?: Ja uważam, że za 650 pln nie ma co narzekać. Chyba, że ktoś planuje wydać 2000 pln i tu nie rozumiem dlaczego nie dołoży jeszcze trochę i nie kupi Shoei'a lub Arai'a...?
  14. No właśnie foty nie mam, mój jest już z tego wieku ;) praktycznie nowy. Wygląda dokładnie jak na fotce z galerii Kocińskiego... http://www.john-kocinski.com/english/photo/yama01.jpg
  15. Siema! Ja też mam replikę Kocińskiego tyle, że Arai RX-7. John'a pamiętam doskonale ;) Masz może jakąś fotkę Swojego kasku? Ciekawe jak wygląda Shoei w porównaniu do Arai'a... Pozdrawiam
  16. Mi się nic nie zmieniło. Z jazdą w młodym wieku jest jak z alkoholem - pić nie wolno, ale trzeba...;) Raz idąc ul. Jana Pawła w Wawie byłem świadkiem jak motocyklista ucieka przed goniącym go radiowozem - jednego byłem pewnien - że ten koleś zgubił rozum ze 2 skrzyżowania wczesniej - jak to się skończyło nie wiem...
  17. "Podejście z głową" powiadacie...? Może i tak. Rozsądek sprawdza się podczas normalnej eksploatacji dróg. Gorzej jak pojawia się patrol w lusterkach, a jeszcze gorzej jak trzeba się zatrzymać do kontroli. Wtedy włącza się w mózgu funkcja s p i e r d a l a n i a i rozum nie pomaga. Zaznaczam, że nie neguję jazdy na moto w tym wieku, bo sam jeździłem, ale chcę zaznaczyć, że bezpieczeństwo jazdy zależy wtedy głównie od przypadku... Pozdrawiam
  18. Jak to amx mówi? Ten kolo z Wilanowa? Jeśli tak to tak mówi, bo on ma właśnie Diarodę i Axo oraz coś tam chyba jeszcze...
  19. 8O 8O 8O Powaga? Zawsze mi się wydawało, że to wyrób USA! Znajomy ma, ale dopiero ten sezon, więc może z tego względu nie ma z nim problemów. Osobiście mi się nie podobają - stylistycznie kiepsko, a do tego skóra jest twarda, przez co nie ładnie się układa. Ja tam wierzę w Dainese i Alpine. Ostatnio mi się spodobała kurtka Spike'a, ale nie mogę nic znaleźć na ten temat w necie. Może ktoś zna jakiś adres strony? Pozdrawiam
  20. Znaczącą wadą w stosunku do X-a (mówię o eksploatacji) jest to, że 954 to straszny nerwus. Turystyka mu tak średnio wychodzi. Kiedyś, jadąc 954, postanowiłem odwinąć. Leciałem ok. 240 km/h i najechałem na naprawdę lekkie wzniesienie na drodze. Przyzwyczajony do ZX7R i ZX9R myślałem, że reakcja będzie podobna jak w Kawach - tzn. lekko się uniesie na zawieszeniu i popłynie dalej. Otóż gdy przejechałem przez wzniesienie i zobaczyłem że oba koła lecą ok. 0,5 metra w powietrzu nad ziemią swierdziłem, że życie jest w stanie zaskoczyć człowieka w najmniej oczekiwanym momencie. Po zatrzymaniu zacząłem całować amorek Ohlinsa, który na szczęście był mocno skręcony. :mrgreen:
  21. Kanibal ze względu na nadmiar wolnego czasu z nudów zjadł członków swojej rodziny i teraz myśli jakby tu innym życie skomplikować. Uwaga - na 4um Kanibal jest wszędzie! Merytorycznie - DNO! A Wy, Panowie, tak głowami w mur nie walcie, bo Was rozbolą, a to jeszcze nie koniec świata. Ludzkość niejednego kanibala zjadła, yyyyy, to znaczy przeżyła! :mrgreen:
  22. I szybko im wulkanizator opony terenowe założył...
  23. Wnioskuję, że nie widziałeś filmu i nie wiesz o czym mówię... kto wiedział, ten wie... :mrgreen: Chyba nie wierzysz w te 5km? Przy tak małej mocy urządzenia? 50 metrów, to "MOŻE"...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...