Chwalić się nie mam czym.
Stłuczenie (a może złamanie) nadgarstka lewego.
Boli do dziś, choć minęło ponad pół roku.
Ale twardy jestem bo należę do MGS. :cool:
Ta, widać było to opanowanie. Szkoda że nie mam linku do tego filmiku, normalnie czekałem aż ruszy i wypie*doli w stojące obok śmietniki :biggrin: Blady Ci takich błędów nie wybaczy :bigrazz:
Nie "mamy" tyko jak już to "macie", nie jesteś motocyklistą więc póki co się z "nami" nie utożsamiaj.
Jestem ciekawy czy zdasz prawo jazdy za pierwszym razem mistrzu kierownicy.
Ostro :buttrock:
Zapoemniałem dodać, taki styl jazdy nazywany jest w naszym środowisku potocznie - "na araba" :
http://www.stupidvideos.com/video/stunts/F...rcycle_1/#40522
:buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: