Moi mili, patrzac na parametry geometryczne toru Poznań i porównując to z łukami dróg projektowanych w drogownictwie dla ruchu publicznego powiem Wam, że tak jak na torze można pojeździć tylko po serpentynach i to też z małym ale, ponieważ drogi publiczne projektowane są z dodatkowym odcinkiem naprowadzającym na łuk kołowy tzw. krzywą przejściową, która niejako wymusza odpowiedni tor jazdy i niejako wyłagadnia łuk.
Łuki kołowe o promieniu (na przykładzie Toru Poznań) 25-55m są wyjątkowo rzadko używane w budownictwie drogowym, praktycznie tylko w ostateczności, gdyż takie łuki są po prostu niebezpieczne i nalezy przed nimi dodatkowo ograniczyć prędkość. Dla przykładu drogę o promieniu łuku min. 30m można stosowac na drodze klasy Z, L i D (najniższe klasy czyli drogi powiatowe, gminne) przy prędkości projektowej 30km/h. Jak już pisałem wcześniej wyjątkiem są serpentyny, ale dochodza nam krzywe przejściowe, które i tak powodująto, że torowy winkiel o promieniu 30 metrów będzie bardziej pro niż taki zwykły drogowy. Projektanci unikają jak ognia stosowania tak skrajnych rozwiązań z racji wynikającej z tego odpowiedzialności.
Nie jestem w temacie odnośnie składu nawierzchni bitumicznej na torze, ale to raczej też nie są takie same mieszanki.
O tak mi się zebrało na szczerość, pozdro :bigrazz: