Skocz do zawartości

bUgI

Forumowicze
  • Postów

    186
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bUgI

  1. eee... czepiasz sie :wink: nie mialem na razie czasu zeby nowe fotki wrzucic na skaner, ale co sie odwlecze... Pozdrawiam
  2. bUgI

    Czym na Syberię?

    No jezeli dobrze zrobiony to chyba powinien dac rade... A jezeli znasz sie na tym troche to jeszcze lepiej. No i, co juz bylo omawiane, w koncu to tamtejszy sprzet, wiec duzo mozliwosci, dorobienia badz dopasowania czesci jezeli zajdzie taka potrzeba... Pozdrawiam
  3. Hahahahaha, o ku*wa, ale zes przyjebal :lol: Piekny tekst, az go gdzies zanotuje :wink: Pozdrawiam
  4. bUgI

    Czym na Syberię?

    To prawda... pogadamy "live" :wink: Pozdrawiam
  5. bUgI

    Czym na Syberię?

    eee... to chyba znacznie za duzo... chyba ze planujesz powrot Aeroflotem :wink: Moim zdaniem przedzial 3000-4000 PLN jest calkowicie realny... Pozdrawiam
  6. Dzieki za rade... sprobuje poszukac tego specyfiku w lokalnych sklepach... Moze faktycznie pomoze :wink:
  7. Tez uwazam ze masz racje... Ale w drugiej czesci tego watku (zapoczatkowanej prywatnym mailem do Michala) chodzilo mi o wykorzystanie tego efektu w terenie, do szybkiego przerzucenia przedniego kola, np. nad dziura. Nie planuje leciec przez centrum miasta na gumie, bo tez nie toleruje szpanerstwa... Zreszta, po kiego ch... ja sie wogole tlumacze... Pozniej mi ktos powie: "uderz w stol, a nozyce..." :wink: Pozdrawiam
  8. No to troche to potrwa, bo wlasnie te nowe tez piszcza :P
  9. A ja jednak konsekwentnie polece TTR. Jezeli masz 10 tys. to powinienes kupic ttrke z rocznika '98... Wcale nie jest niewygodna... Mialem juz okazje jezdzic tym motorkiem z pasazerka i ani ona ani ja nie narzekalismy na brak miejsca... ps. ewentualnie kup XT-ka, ale ze starszych rocznikow. za 4-5 tys kupisz moto do tego doloz ze 2-3 tys na kapitalke (tak dla pewnosci) i masz naprawde dobre moto (jak nowe) za nie tak wielkie pieniadze... Pozdrawiam
  10. bUgI

    Czym na Syberię?

    L4 albo bezplatny urlop.. jesli kogos stac na takowy :P 2 tygodnie? hmm.... no nie wiem.... Michal wspomnial o Jakucku... Jezeli zastanawialibysmy sie nad tym wariantem to moim zdaniem 5 tygodni to za malo.. Pozdrawiam
  11. bUgI

    Czym na Syberię?

    No kasa to raz (choc wschod nie jest specjalnie drogim rejonem), a druga sprawa to odpowiednio dlugi urlop... to jest masa kilometrow i bedzie potrzebne troche czasu, zeby zrobic taka trase... zwlaszcza po tamtejszych "drogach" :P Pozdrawiam
  12. A o ktory pytasz? TTR czy XT? TTR (do '02) wazy na sucho 131 kg. Oczywiscie eliminuje go to z jakiejkolwiek sportowej rywalizacji. Ale smialo mozna sie nia zapuscic nawet w najciezszy teren. Pewnie ze nie bedzie tam miala szans z np. EXC, ale w koncu TTR to nie motocykl do zawodow. Jako amatorskie enduro pozwala naprawde na bardzo wiele... Pozdrawiam
  13. Witam, Mam maly problem z przednim hamulcem w mojej TTR. Maly dlatego, ze dziala absolutnie bez zarzutu, dobrze mozna dozowac sile hamowania do zablokowania wlacznie. Jednak hamulec ten piszczy w koncowej fazie hamowania, albo przy gwaltowniejszym nacisnieciu dzwigni. Zmienilem klocki na nowe (podobno miekkie) i na poczatku zjawisko to nie wystepowalo, ale wystarczylo przejechac 100 km i piszczenie powrocilo. Moze nie jest teraz takie glosne jak na starych klockach, ale i tak mnie denerwuje. Co moge zrobic w takiej sytuacji? Nie bede zakladal kolejnych klockow wiec nie wiele mozliwosci mi zostaje? Przetoczenie tarczy hamulcowej? Moje moto ma 4 tys. przebiegu wiec chyba za wczesnie na takie zabawy jak przetaczanie tarczy. Z gory dzieki za wszelka pomoc. Pozdrawiam
  14. Staaaryyy... Naprawde swietna maszyna, Choc najnowsza wersje strasznie zubozyli. Masa wzrosla o 20 kg, zawieszenie skrocono o 50 mm i zrezygnowano z pelnej jego regulacji. Dodali co prawda elektryczny rozrusznik, ale zrezygnowali z kopnika. Podsumowujac popsuli ten piekny motorek. Egzemplarze do 2002 to klasa sama dla siebie. Jest to amatorski motorek ale naprawde niezle mozna sobie nim poszalec... Pozdrawiam
  15. bUgI

    Czym na Syberię?

    Kurcze nawet nie mow... Co prawda jak narazie caly czas mam inne plany, ale kto wie... nie ukrywam ze bardzo mnie ciagnie w tamte rejony :) Sprawa jest na razie otwarta, zobaczymy jak sie wszystko rozwinie.. Pozdrawiam
  16. Ale najwazniejsze jest to, co Ty bys wolal... Nikt za Ciebie nie podejmie tej decyzji. Sam musisz sobie odpowiedziec do czego bedziesz uzywal tego motocykla. A jezeli jednak potrzebujesz rady, to ja proponuje enduro... najlepiej XT600. To bardzo uniwersalny motocykl. Laczy w sobie troche cech enduro i nakeda. Na pewno bardziej niz, np. DR350. Pozdrawiam
  17. W kryteriach, ktore narzuciles calkowicie miesci sie Yamaha XT600 lub XT600Z Tenere. Nie napisales, ze to nie maja byc enduro wiec przytaczam wlasnie te modele. Oba japonskie, oba z lat 80, oba kupisz w okolicach 5000 zl. No i jezeli chodzi o ekonomie to obydwa pala 4,5-5,5 litra. Poza tym przyjemnosc jazdy 4-suwowym singlem... miodzio (choc niektorzy pewnie sie z tym nie zgodza) Pozdrawiam
  18. Przy samym gazie (bez strzalu ze sprzegla) istnieje takie zagrozenie? Czyli lekko gazem i w odpowiednim momencie mocniej? Czy przyduszenie to po prostu odpuszczenie gazu na chwile? Pozdrawiam
  19. Co dokladniej rozumiesz przez mocniejsze odkrecenie gazu? Czy szybkie odkrecenie manetki az do oporu? Czy taki zabieg przy 2,5 tys. obr. nie zdusi silnika (wszak to gaznik). Jak na razie probowalem mocniej odkrecac ale zostawialem jeszcze pewna rezerwe. Obawialem sie wlasnie zduszenia silnika, a przy takim odkreceniu jakie stosowalem TTR-ka mi na kolo niestety nie staje. Pozdrawiam
  20. A co z lozyskami? Starasz sie je w miare mozliwosci omijac, czy nie zwracasz na to uwagi? Tak sie zastanawiam, bo bardzo wielu ludzi odradza mycie pod cisnieniem. Wydaje mi sie jednak ze trzeba uwazac tylko na lozyska i gaznik a reszte mozna smialo myc. Pozdrawiam
  21. Jezeli juz mowimy o karcherach to mam zapytanie o konkretny model. Czy macie jakies doswiadczenie z modelem K 250 M Plus? Jest dosc tani bo kosztuje troche powyzej 500 zl. Czy maszynka ta jest warta zainteresowania? Jezeli nie to jaki model byscie polecili? Nie chce mi sie ze szmatka i wiaderkiem gonic wokol upieprzonego blotem enduraka, a nie chce tez wydac za duzo pieniazkow na urzadzenie czyszczace... Pozdrawiam
  22. Tez nie jestem zwolennikiem "tatusiowania" w stylu: podszkol sie najpierw... Jestem dobrym przykladem tego, ze nowicjusz (w moim przypadku chodzi o doswiadczenie w dalekiej turystyce, a nie doswiadczenie w prowadzeniu motocykla) tez moze sobie poradzic. Trasa, ktora opisana jest pod adresem zawartym w sigu, to pierwsza trasa jaka zrobilem. Nigdy wczesniej nie zrobilem nawet 500 km w jednym kawalku... so what? Wszystko jest kwestia ustalenia sobie priorytetow i odpowiedniego samozaparcia. Jezeli ktos czuje, ze chce zrobic taka trase to niech probuje. Jakie moga byc konsekwencje dla osoby, ktora przecenila swoje zdolnosci? Najwyzej takie, ze w polowie zawroci do domu. Ale to jest tylko i wylacznie jego sprawa... Chce sie wziac za leb z ta trasa to niech sie bierze...
  23. bUgI

    Czym na Syberię?

    Film nazywa sie "Easy Riders - Mondo Enduro". Powtarzaja to co jakis czas na Travel&Adventure. Jezeli chodzi o motocykle to jada na Suzuki DR350 No to polecam obejrzenie Syberii. Najlepsze sceny z obydwu czesci.. Zwlaszcza jak zakopywali sie w blocie, a takze jak pracowali na kontaktami brytyjsko-rosyjskimi :) Druga czesc filmu juz nie jest az tak porywajaca... Pozdrawiam
  24. Czy ktoś się wybiera ze środkowego południa (BB i okolice), bo chetnie bym sie podlaczyl. Jezeli mozna oczywiscie.. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...