Skocz do zawartości

erde

Forumowicze
  • Postów

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Lubię
    MOTOCYKLE!!! KOBIETY, pifko...
  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia erde

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. kumpel ma 251, razem jej zrobiliśmy remoncik (www.etezetka.prv.pl) mieszkamy na sadybie w warszawie. jakby co to daj znać na [email protected] najwyzej się ustawimy:D
  2. u kumpla w 251 było to samo. załozyliśmy nowy kondensator i jest ok.
  3. erde

    mz 500- Rotax

    no ja rok temu jak byłem na mazurach, to z niemiec przyjechali ludzie na motorkach. jeden był na dr800big a drugi własnie na niebieskim mz rotaxie. Przy piwku sobie pogadaliśmy (oczywiście po angielsku:P) i z tego co mówił to motorek super. siedzi się na tym fajnie nawet a i jeździ spoko - miałem przyjemnośc polatać tym trochę.
  4. erde

    elektryka ?

    droga amazonko 8) poproś któregoś z kolegów o pomoc:) napewno sobie poradzą. nie warto płacić za elektryka ( w warszawie za to chcą 150 zł!) Potrzebny jest schemat 3d(najprostrzy), kilkadziesiąt metrów kabli różnych kolorów o odpowiedniej oporności, z kilogram zacisków (wsuwek miedziancyh żeńskich), lutownica i szczypce do zaciskania. Sama robota to już przyjemność:buttrock:
  5. erde

    stacyjka?

    no w stacyjce pewnie coś pomieszane jest z kablami. jeśli nie masz schematu to weź to na logikę. masz kable od cewki itp. popatrz w jakich położeniach się stykają i kombinuj:D
  6. wsteczny????? 8O niezły lol. pewnie chodzi o to, że tłok łapie odwrotny suw:P heh tak bywa
  7. erde

    ETZ VS. TS

    no...tska buja się tak w okolicach 140km/h. etka nieco mniej
  8. cześć. generalnie, to żądasz instrukcji naprawy silnika:D Powiem tak o krótce co i jak. Musisz uważać na to, żeby nie zwątpić, jeśli coś nie bedzie wychodziło. nie ma tam nic niebezpiecznego, niczego nie zepsujesz. skrzynię biegów możesz rozłożyć bez strachu. jak będziesz miał potem jakikolwiek schemat to spokojnie dojdziesz jak to złożyć. pamiętaj, żeby dobrze włożyć wodziki na swoje miejsca. Jeśli masz zamiar robić szlif itp, to od razu daj nowe łożyska wszystkie, najlepiej Nie produkcji polskiej :P Przy składaniu uważaj, żeby nie rozwalić pierścieni. NIe wal w wał korbowy młotkiem na chama, użyj gumowego albo deseczki i zrób to z wyczóciem. no i można by tak jeszcze długo mówić;) zobaczysz jak zaczniesz już robotę, to pójdzie łatwo. pozdrawiam, a w razie jakichkolwiek pytań, jestem do dyspozycji
  9. sprawa jest o tyle dziwna, że pokrywa odchodzi minimalnie od kartera, a na dole silnika całkiem, tak, że jest około 2 cm przestrzeni. ale na górze, tak mniej więcej przy cylindrze (też zdjęty) nie chce odejść. rusza się na wszystkie strony, ale to wszystko :( :( :evil: ja naprawdę nie wiem co to za cholera!!
  10. :evil: nie no kop jest zdjęty, tak samo dźwignia biegów. silnik leży na stole, więc nie blokuje się o podnóżek. wyjęliśmy też mechanizm dociskania sprzęgła, więc to też nie trzyma. jeszcze jakieś koncepcje?
  11. witam po dłuższej przerwie. znów mamy problem i to dość dziwny. złozylismy całą etz, ale nie odpalała. W końcu coś się rozpierdzieliło z kopniakiem. bo nie kręci wałem - pewnie zębatka czy coś tam się popieprzyło. Chcieliśmy to zrobić, ale okazało się, że za cholerę nie mozemy zdjąć pokrywy od sprzęgła!!!! NO to naprawdę jest jakaś paranoja. Zakładaliśmy to na silikon, ale przy próbach zdjęcia, cały silikony wywaliliśmy. Odkręcone są wszystkie śruby mocujące tą pokrywę do karteru, pokrywa na dole silnika odchodzi pięknie, a na górze nie chce! próbowaliśmy wszystkiego, wyjęliśmy to całe badziewie od sprzęgła, i dalej nic, pieprzona pokrywa nie chce zejść. pokruszyłą się już na rancie i do niczego się nie nadaje. będziemy chyba ją cięłi diaxem, bo inaczej naprawdę nie chce odejść!!!! czy ktoś w ogóle spotkał się kiedyś z takim problemem??? aha, etka nie odpalała, bo okazało się, że jeden z przewodów od alternatora trzymał się tylko na jednym włosku, a akumulator to w ogóle już nie zyje. ok, koniec pisania. proszę Was o pomoc jesli wiecie o co chodzi z tą pokrywą. pozdrawiam
  12. zapłon ustawialiśmy w prawdzie na oko, ale wygląda na dobrze ustawiony. przerywacz jest otwarty jak tłok jest 3mm przed GMP. króciec ssący wypolerowałem tak, że świeci się jak psu jajca na mrozie:D specjalną pastą polerską. nie wiem, może aku jest na tyle do bani że się już nie nadaje. bo nawet ładowanie nie pomaga i tak zdycha
  13. Witajcie. Liczę na Waszą pomoc. Po pierwsze, to mz nie chce odpalać. Kopniak już nie kręci wałem - trzeba sprawdzić co tam się rozwaliło, napewno nie sprężyna. Ale wróćmy do sprawy. Więc tak, mz mimo iż ma wachę wymieszaną z olejem w stosunku 1:50 nie odpala. Iskra na świecy niby jest, paliwo niby dochodzi...ale jakaś kaszana się dzieje. Akumulator jest co prawda słaby bardzo ale powinna odpalić jakoś z pychu prawda? a tu nic. nie mamy siły już pchać po ulicy tej maszyny :? Elektryka napewno jest sprawna, bo położona od nowa tydzień temu. Czy to może być wina umierającego akumulatora, słabej świecy i gaźnika? dziękuję z góry za podpowiedzi. Pozdrawiam!
  14. jakoś nikt mi nie potrafi pomóc....jak Wy regulujecie swoje gaziory?
  15. jak zrobisz człowieku lepszą stronę to wtedy możemy dyskutować, a narazie to mało mnie Twoja opinia obchodzi. Co w takim razie chciałbyś na stronie o mz widzieć co? grę o mz? model mz do wydrukowania i złożenia czy inne pierdoły? :| a ten mur to może Ci się przydać coś mi się wydaje. nara
×
×
  • Dodaj nową pozycję...