theodor.

Może kwestia użytej terminologii. Widziałem też gdzieś kartridże montowane w widelcu BP, ale raczej była to całkowita przebudowa widelca. Po prostu stawał sie klasycznym widelcem kartridżowym z całkowitą rezygnacja z rozwiązania BP. Jedynie oryginalne rury były wykorzystane.

Zgadza się w widelcach BP nie ma kartrodży w popularnym tego słowa znaczeniu. Ich budowa bardziej przypomina tylne amortyzatory jednokomorowe. Można amortyzator modyfikować poprzez wymianę tłoka i setingu zaworowania wewnętrznego, ale nie poprzez wymianę gotowego wkładu.

Poszukam. PTM to sie do sprzedazy gratów nadaje, nie do serwisowania.

No ale chyba te czysta złoty to za cały puchar, a nie jeden wyscig?

Widziałem kiedyś dyskusję pomiędzy Michałem a dealerem PC. Obaj równie łądne wywody marketingowe wklejali :)

Dziekuję :) Ma być ponoć VTR-a jakaś

Nie ma co pie**olić, kto ma wystartować wystartuje, kto będzie się chciał bawić będzie sie bawił, a kto sie będzie spinał i bedzie zawsze zawiedziony że nie wygrał to forumowe wywody tego nie zmienia. Powiem tak: dam z siebie wszystko, ale na wyniki nie liczcie :P

Ja mam za mało Kuni Mechanicznych co by grubo iść :P

Jak nie będę najszybszy to przynajmniej najładniejszy :P

Spoko, spoko, co mogłem to zdemontowałem :D

Liczę na dobrą zabawę, tak więc na kresce stanie Ducati 999 2003r. Może sie pochwali reszta czym jedzie?

Niezupełnie mogę się zgodzić. Motocykl jest nieintuicyjny w kwestii fizyki ruchu, a z fizyki jako składowej wynika technika jazdy. Nie do wszystkiego da się dojść samemu, mimo lat doświadczenia, bo trzeba by się zdoktoryzować z fizyki. Najlepszym przykładem jest fakt że latami ludzie jeździli nie wiedząc dlaczego motocykl skręca i co trzeba zrobić by było to sprawne. Dopiero opisanie zjawiska przeciwskrętu, dało narzędzia kierowcom do świadomego wpływu na sterowanie motocyklem. (chociaz do tej pory zdazają sie mimo to ludzie którzy twierdza że skrecaja inaczej). A zjawisk w technice jazdy wynikających z fizyki czy budowy motocykla jest znacznie więcej i znacznie bardziej skomplikowanych. Nie wszystko da sie samemu odkryć, zreszta po co wyważać otwarte drzwi. Można jeździć samemu i samemu się uczyć, ale będzie to niewspółmiernie mniej skuteczne niż nauka pod okiem instruktora posiadającego wiedzę, którą samemu byśmy latami zdobywali, lub nawet nigdy nie odkryli. O poprawności wykorzystania wiedzy nie wspominając.

Dobra, wystartuje w MYC

Kurde, dwie strony wstecz przejrzałem zobaczyć co ten Kamil takiego napisał

Sprawdziłęm rok produkcji swojego motocykla i mogę startować jednak, bo myślałem że mam 04 rok, a jednak 03 się okazało. Może frekwencje w MYC poprawię ;)

Prawa na podnóżku http://motormania.com.pl/motokobiety/w-bikini-na-crossowce-dlaczego-nie/

Zależy od toru jazdy, ale rozpatrując kwestię pojedyńczego zakrętu, nie powinno się przyspieszać przed wysterowaniem motocykla. Gaz dopiero po inicjacji skretu. Do skręcania jest potrzebna przyczepność przedniego koła. Po wysterowaniu niejako przód przestaje być potrzebny i można odwijać.

Sprawa jest niezwykle prosta. Aby prawidłowo hamować na sportowym motocyklu, ale i kazdym innym, należy prawidłowo wykonywać wszystkie składowe prawidłowej pozycji i prawidłowości obsługi motocykla. Inaczej mówiąc należy jeździć prawidłowo w kontekście techniki jazdy. Na temat każdej skłądowej można się rozpisywać, ale nic nie zastapi treningu pod okiem instruktora. Cieszę się że mogłem pomóc.

Może nie tekst, ale sytuacja. Na Brnie, podchodzi gość od nowiutkiego S1000RR i pyta jak się koce na opony zakłada. Mówie mu żeby najpierw postawił moto na stojaki. Na jakie stojaki??? :ohmy:

a ostatni cytat to nie moje słowa? :D

miałem okazję parę lat temu pojeździć na MotoMorini 3 1/2 z angielskim układem. Biegi w prawej nodze z jedynką do góry, hamulec w lewej. Dość dziwaczne doświadczenie, naprawdę to z której stopy sie startuje było najmniejszym problemem ;)

jeśli urwała się tak że o-ring został w środku to nie wycieknie.

nieprawda

Uwielbiam takie dyskusje, szkoda mojego czasu.

masz nieprawidłowo pomontowane części lub uszkodzone.