Skocz do zawartości

MłodyVFR

Forumowicze
  • Postów

    1996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MłodyVFR

  1. moj qmpel tez to ma tyle, ze w rc24. rozebralismy sprzeglo i ma niewielkie luzy na koszu, wiec pewnie masz to samo.
  2. z tego co wiem, takie szpilki siedza na jakies 1-2 cm. jezeli jest pekniete (taka rysa jakby), sproboj przegwintowac na rozmiar wyzej. mozna zaspawac tez i zrobic jak fabryka, ale trzeba dobrego goscia z tigiem.
  3. standardowa cena warszztatow za czyszczenie, ustawienie co trzeba+synchro to 250 zeta za 4 gazniki. przynajmniej tyle sobie krzycza w 3city
  4. stawialbym na afryke :mrgreen: ale nie wiem, czy przeswit wystarczy na wszystkie dziury ;)
  5. marcinCBR tez mial nowy aku. jak sie okazalo w trasie panowie z firmy M. w gdansku, gdzie nabyl aku, zapomnieli go zalac, a jezdzil chyba ze 2 tygodnie i bylo ok 8O :mrgreen:
  6. piszesz z glowa, czyli baniak ok - bedziesz jezdzil :mrgreen: powiedz co z moto? felga tylko dostala? powrotu do zdrowia i jazdy zycze
  7. jest to wina raczej akumulatora regulator dziala tak' date=' ze jest zrodlem napiecia w przypadku gdy jego napiecie jest wyzsze niz akumulatora. jezeli przy niskich obrotach zalozmy regler daje tylko ciut wyzsze napiecie niz aku, to swiatla swieca z aku. jezeli aku jest do dupy, to wraz z przylozeniem obciazenia napiecie na klemach spada np. do 11V. a mala wydajnosc ukladu ladowania moto przy niskich obrotach sprawia, ze tego napiecia Ci nie podwyzszy, bo za duzy pobor pradu jest z aku. zrob pomiar bez wlaczonych swiatel. pamietaj: uklad ladowania [b']zawsze [/b]daje energie do aku, w druga strone sie nie da. mozesz nawet wlaczyc swiatla bez wlaczonego silnika i tez posprawdzac napiecie. pewnie bedzie nizsze jeszcze niz te 11V.
  8. dziecinstwo mi sie przypomnialo: ja sikalem na rozgrzany silnik motorynki :oops: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  9. a po co? popychacz-popychacz-kulka sprawuje sie idealnie. jawa nie ma lozyska oporowego i na tych elementach musi dojsc do wytracania obrotow. czy to bedzie mialo miejsce wczesniej czy pozniej w sliniku (w zaleznosci od polozenia kulki) to i tak wyjdzie na to samo. wiec po co kombinowac??
  10. moze byc. qmpel tak mial jak zaliczyl glebe i wpadl mu tam syf i rozruch nie krecil. zrob jak radzi Idaho - sprawdzisz w teb sposob rozrusznik. jezeli bedzie git, to sprawdz, czy przekaznik dziala w ten sposob, ze podaj na krotko (z ominieciem stacyjki) odpowiedni sygnal. niestety do tego trzeba miec troche wiedzy.
  11. wszystkie alternatory sa trojfazowe. mi chodzi o typ wzbudzenia: - wirujace magnesy trwale - wirujacy wirnik ???? w zaleznosci od typu wzbudzenia sa 2 typy regulatorow jezeli mozesz zrob fotke reglera, jezeli jest na widoku, moze to nieco rozjasni
  12. zeby miec beke z takich jak Ty :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  13. Ryzy, Ty sie zalamales?? :mrgreen: ja mam ubaw po pachy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: normalnie zaraz mi zaworek w cewce moczowej szczeli :mrgreen: :mrgreen: nie zalamuj sie, co za mechanik z Ciebie - zdradz tajemnice i podaj srednice odpowiedniej igly :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  14. czesto gesto w mechanice wystepuja porady polaczone z ostrzezeniami typu :" nie rob tak, bo szlag trafi silnik", "moto tego nie przezyje", "tak to mozesz rower naprawiac" itp. ciekawe ile z nich to tylko strachy na lachy? w wielu tematach na 4um, chociazby ten o plynie chlodzacym, wystepuja ostrzezenia uznanych mechanikow. malo w swoim zyciu w porownaniu z niektorymi widzialem :flesje: , ale widzialem VFR jezdzaca np. na kranowe, bo chlodnica byla dziurawa i chlop dolewal wody. wozil ja nawet ze soba w butelkach :mrgreen: i co ciekawsze wlewal zimna do goracego silnika iiiiiiiiiiii.... NIC! nic nie wybuchlo :buttrock: pozatym, sprzet mial przeogromna moc, jak na te sprzety (okazalo sie potem, ze mial tunningowe walki). koles ten rowniez kiedys wyrzezbil wlasna chlodnice oleju (oryginalna ucierpiala w malutkim dzwonie), ktora jak zaczela ciec to ja zdemontowal. i co sie stalo??? NIC! beka byla tylko z olejem, bo koles nie przewidzial, ze tak wysoki stan bedzie, ale dzidowal tak przez tydzien. i znowu nic sie nie stalo. widzialem tez sprzeta, gdzie koles przy mnie glowice dokrecal na wczucie w xj550 i... raczej nie w tej kolejnosci srubki jak trzeba. i co? NIC! jezdzil ze 2 lata, zanim sprzedal, bez wyciekow, bez klopotow. o silnikach skladanych na kilogramy silikonu to juz nie musze mowic, niejeden pewnie widzial ;) i jezdza, zaden kanal sie nie przypchal. aha, przyklad samochodowy: w warsztacie obok do mechanika trafil samochod zakupiony w niemczech od 1 wlasciciela emeryta. samochod 10 letni, tojota jakas tam. przebieg 114000km. koles co kupil, zaczal jezdzic i padly panewki. co sie okazalo? jezdzil ciut dynamiczniej niz dziadek :) , a olej.... jakby to napisac... olej zostal raz zmieniony na gwarancji w aucie po 500km, bo dziadek myslal, ze dalej nie trzeba :mrgreen: wiec 114000 na jednym oleju!!!!!! ciekawe, czy widzieliscie cos, co powinno zabic silnik, a jednak on nadal chodzil? chodzi mi mniej wiecej o znalezienie granicy co japoniec moze przezyc :mrgreen: pozdrawiam pogromcow mitow :mrgreen: p.s. mozliwe, ze temat do piwa, w zaleznosci jak sie rozwinie :D
  15. obstawialbym lozysko oporowe sprzegla. zrob tak: wrzuc np. 3 (bo 2 nie masz :buttrock: ) na pracujacym silniku, wcisnietym sprzegle czyli stojacym motocyku. pisk tez jest?? zrob tak kilka razy, mozesz na innych biegach.
  16. widze kolejny mondry temat tego samego zawodnika, nie zebym sie czepial, ale z taka wiedza to ja bym sie nie bral za remont wuechy. bez obrazy :buttrock:
  17. daj kolory kabli wychodzacych z silinika. jest ich 4 czy 5?
  18. jaki masz typ alternatora? jak nie wiesz, opisz chociaz kolory kabli jakie stamtad wychodza. alternator w ktorym miejscu jest? pracuje na sucho z prawej strony walu?
  19. ja montowalem zawsze: popychacz, popychacz, kulka. a dlaczego? bo mialem kiedys fabryczna jawe do rozbiorki i tak tam bylo. ponadto, kulka tkwila w aparacie wysprzeglajacym i za chiny bym jej stamtad nie wyciagnal. sadze jednak, ze jak ktos zmontuje tak czy siak to i tak bedzie dobrze :mrgreen:
  20. a zobaczcie ilu chetnych 8O wiadomo - japonia w stodole musi byc, bo wueskami to ojce jezdzily, ja gorszy nie moge byc :mrgreen: ech, co za narod...
  21. wielki szacun stary :P , malo kto potrafi tak spokojnie i bez wulgaryzmow opisac wlasnego dzwona. dobrze, zes caly. walcz z ubezpieczycielem, zobacz co z ciuchami, jak masz jakies nawet starsze rozdarcia - zglos je jako szkode. ja w glupiej stluczce zarobilem na nowe spodnie i rekawice i dostalem jeszcze 350 zeta, przyznajac sie uczciwie, za linke gazu i szkielko do kierunku do mz :oops: byl jeszcze maly wgniocik na baku, otarta lage i podnozki do prostowania. wycena w warsztacie wystarczyla za podstawe do wyplaty (nie musialem miec rachunkow :mrgreen: ). baku nie lakierowalem, a lage sprejem za 10 zeta. podnozki trafily pod 5kg zelastwa z trzonkiem :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...