Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12772
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    45

Treść opublikowana przez jeszua

  1. to masz debila, nie instruktora. temat był przerabiany na forum: uprawnienia masz w chwili, kiedy odbierzesz plastik, pokwitujesz odbiór i możesz się nim wylegitymować :) owszem, może się zdarzyć sytuacja, że ściemnisz "zapomniałem", a w systemie będzie już odnotowane, że prawko masz - ale... ile będziesz czekał z odbiorem? bo taki przypadek może mieć miejsce - teoretycznie - w okresie pomiędzy wyprodukowaniem i wysłaniem twojego prawka, a odebraniem przez ciebie, kiedy już jest odnotowany fakt stworzenia takiego dokumentu. tyle, że nie tak całkiem na pewno ;) jsz
  2. doświadczenie nic ci nie da. liczy się zdanie urzędasów z twojej skarbówki. więc poczytaj, łap się za pisanie o interpretację podpierając się interpretacjami z izby skarbowej z gdańska i od kolegi z rzeszowa :flesje: jsz ps. szukaczkę nakarm "firmą" a nie "lizingiem" :biggrin:
  3. na życzenie autora, skoro wiosna już przyszła i sny zimowe przychodzi spełniać na asfaltach... :flesje: jsz
  4. no dopsz, a nie możesz sobie znaleźć drogi dojazdowej, która nie będzie przebiegała po drodze publicznej? tak byłoby chyba najbezpieczniej... jsz
  5. kurde, wyszukiwarka zaczęła gryźć..? :/ poszukać jeden z drugim, wszystko jest wyjaśnione na forum, z linkami, interpretacjami i dokumentami jsz
  6. pewnie jeszcze nie mieli okazji pojeździć... a co do informacji, to chyba większość powieli się z tymi dotyczącymi bandita 650: wszak ten nowy gsx650f to bandzior w większych owiewkach :icon_mrgreen: jsz
  7. w takim układzie polecałbym może rozglądnąć się za rzeczami typu dt50: małe enduro 50ccm. szybkie nie jest, ale gabarytowo wyglądać będzie na pewno lepiej, niż pseudo-ścigacz. dwusuw, skrzynia AFAIK 6 biegów, więc i pozostałe wymagania spełnia jsz
  8. przeżytek z czasów braku komunikacji pomiędzy egzaminatorem z egzaminowanym. tak samo jest dla ciągników rolniczych, też podana z góry trasa (główna i awaryjna), a egzaminator jedzie za zdającym samochodem. wprawdzie teraz bywa już ryczący głośniczek w kasku (no, kilka lat temu w krakowie był i ryczał), ale przepisów nie zmieniono, jakoś nikt nie widzi potrzeby... co do czasu egzaminu: samej jazdy jest może kilkanaście minut, może ciut więcej - w krakowie zależy od ruchu na al. pokoju. na placu jeszcze mniej. trudno mi teraz dokładnie powiedzieć, dawno zdawałem :D jsz
  9. aż z ciekawości popatrzyłem, czy węglówka nie mieści się przypadkiem w jakiejś azjatyckiej części naszego kraju... :icon_mrgreen: swoją drogą miałem na targach w sosnowcu w łapach skorupy schubertha i jestem pod sporym wrażeniem: czuć po założeniu, że są mocno przemyślane w swojej konstrukcji. przymierzyłem wprawdzie tylko c2 i j1, jako te najbardziej dla mnie interesujące (z różnych względów), no i rzecz jasna nie jeździłem w żadnym, tym niemniej dopasowanie i poziom przemyślenia elementów* robi wrażenie * - np. c2 ma czerwone bolce na dole, przy szybie, które chowają się po zatrzaśnięciu zamków szczęki; i to pomimo tego, że mechanizm zamykania działa precyzyjnie i wyraźnie daje się wyczuć moment zamknięcia kasku! wot, pomyślunek o bezpieczeństwie chłopaki mają :icon_razz: jsz
  10. dojeżdżaj poza pasem drogowym i będzie po problemie. dodatkowy kilometr po błocie chyba nie robi różnicy :banghead: jsz
  11. jak większość pytań zadawanych przez nowych forumowiczów - i twoje znajduje się w archiwum. wraz z odpowiedziami - oto wyniki wyszukiwania miłej lektury. liczę, że rozwieje wątpliwości :flesje: jsz
  12. daj mu to na piśmie, wraz ze zobowiązaniem do pokrycia wszelkich kosztów i poniesienia innych konsekwencji w razie, gdyby twoja genialna i jakże celna porada jednak okazała się mijać nieco z prawdą. sądzę, że wtedy faktycznie nie będzie się miał czego (no, w pewnych granicach, czyli przynajmniej finansowo) obawiać :bigrazz: a co do autora tematu: wiek masz wystarczający na zrobienie prawka, pieniądze w tym wieku najpewniej też - nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś nie kombinował jak pryszczaty małolat z lekceważącym stosunkiem do prawa, tylko poświęcił ciut czasu i jeździł po drogach wygodnie bez lania w gacie na widok każdego radiowozu :icon_mrgreen: BTW nie wiem, czy tylko takie odniosłem wrażenie, ale motocykle rejestrowane na 50-tki są zazwyczaj droższe niż nawet legalne 125... czyli operacja zrobienia prawka summa summarum się raczej opłaci jsz
  13. no, to jakieś masz dziwne pojęcie podobieństwa. chyba, że jedynym kryterium jest fakt, że oba to szczękowce i wąska szyba kształtu okularów :notworthy: ja jestem ciekaw porównania ze stareńkim sv55, który jak widać dzięki niskiej cenie na wyprzedażach (i allegro) tanich wersji - jest hitem wśród szczękowców jsz
  14. sporządzić w umowie opis i jako załącznik wykonać dokładne fotografie sprzętu jsz
  15. szczękowy czy integral..? pierwsze słyszę, żeby ktoś nazywał kaski szczękowe cichymi :icon_mrgreen: BTW rozwiązaniem łączącym oba są szczękowce (z podnoszoną szczęką) z możliwością demontażu tejże. np. sv55s airoha ma dostępny kit do zdjęcia szczęki (kask można wyjąć taniej na allegro, ale kit dość drogi, ca. 200zeta), natomiast justissimo gt caberga ma ten kit w zestawie (ale kask droższy, tysiaka trzeba dać). po zdjęciu szczęki wprawdzie widać, że coś jest nie do końca tak z wyglądem (sterczą po bokach twarzy metalowe zamki), ale można spokojnie po mieście dla lansu toczyć się w jecie, a na trasy zakładać szczękę i jest cicho, bezpiecznie, nie wieje jak w otwartym :crossy: jsz
  16. zły. jest dział "szkoła jazdy", uruchom tam wyszukiwanie i wpisz opole. gwarantuję, że znajdziesz odpowiedź jsz
  17. mamy takie cudo na forum, jak wyszukiwarka. ponieważ tematy, które często "nowi" poruszają, powtarzają się - proponuję się z tym urządzeniem zaprzyjaźnić ;) a oto co bestia mówi na temat pierwszego motocykla: raz, dwa jsz EDIT: temat przeniosłem do najlepiej pasującego do zapytania... mam nadzieję, że teraz autor znajdzie odpowiednie porady, a i "doradzacze" będą mieli wolne pole do "odpisu" ;)
  18. a czym jeszcze jeździłeś? znaczy jaki masz przegląd maszyn do porównań? jsz
  19. no, trochę już podobnych pytań było... wyszukiwanie - poczytaj, znajdziesz porady i ostrzeżenia jsz
  20. bez sensu. mając motocykl do jazdy na dłuższe wypady/ sportowe przeloty, do miasta kupiłbym skuter 125-250. ewentualnie faktycznie supermoto jsz
  21. możesz po prostu przerejestrować, ale ryzykujesz, że ktoś zwróci na to uwagę i każe wyprostować (albo zarejestrować jako motocykl) - np. skieruje na badania techniczne w celu ustalenia rzeczywistego statusu pojazdu możesz też sam wyprostować sprawę, rejestrując jako motocykl (78ccm), albo zmieniając cylinder (jak jest taka możliwość) na 50 i ciesząc się legalnym motorowerem wybór należy do ciebie :buttrock: jsz
  22. proponuję poczytać na przykład takie wyniki wyszukiwania: mgg, to jeden z lepiej ocenianych krajowych producentów jsz
  23. miałeś to w rękach? interesuje mnie na ile solidna jest ta pseudo-szczęka. jest rozpinana pośrodku, więc istotne jest również to, jaki jest zamek. generalnie po zapoznaniu się z justissimo mam raczej dobre zdanie o ich kaskach, ale jeden nierówny drugiemu... jsz
  24. a co jest złego w jeżdżeniu po asfalcie w plastikowych butach do enduro? że odwrotnie raczej się nie nadadzą, to wiem. że plastik do chodzenia nie bardzo to też mi klarowano niegdyś przy keffirku. ale czym tu szkodzi sama jazda? biegi zmienia się tak samo, hamulec też w tym samym miejscu... pytamboniewiem jsz
  25. choreła, to był mój tekst! ;) odpowiedź udzielona, temat zamykam jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...