jjank

nie masz odniesienia, takie ciezkie enduraki w porównania do hardów jezdzą za darmo i to nie istotne co kupisz, eksploatacja będzie kosztowna, im wiecej frajdy z jazdy tym wiecej kosztów :P jakieś 1.5 miecha temu miałem motorek w miarę wyszykowany na sezon po kapitalce silnika, na jesieni był remont "budy", łozyska kół, hamulce, napędy itd, a mimo ze dopiero 40l spalilem to juz musialem zmienić plastiki tylne, trzymak w oponie, dętkę, oponę, kilka szprych+centrowanie, spawanie dyfuzora, do wymiany mam olej w lagach, harmonijki na lagach, tarczę i klocki tył, klocki przód, olej w skrzyni, łożysko PDS, handbary się powoli poddają, opona przód juz niedlugo będzie do wymiany, tak samo żębatka przód, jakiś dziwny wyciek oleju spod pompy wody, siedzenie dostało przy dzwonie, wypada podszyć aby się dalej nie darło, aha, jeszcze kask muszę kupic, bo ten ma juz dosc (czasem za stopkę robił), koszulke se podarłem, mocowanie od buta pęka, portki chcą się rozedrzec w kroku(nigdy wiecej FOXa), itd :icon_mrgreen: w czterosuwie dojdzie ci do tego regulacja zaworów i zmiana oleju co 10MTH oraz szybsze zuzycie napędu i opony tylnej, aha - remont/wymiana głowicy 4T bedzie niewiele tańsza niz kapitalka całego silnika 2T

ten motocykl warto kupic nawet jeśli jest do remontu(a prawdopodobnie jest), gosc jeszcze ciuchy za 1000zł dokłada jeśli wszystko jest wyregulowane to będzie duzo szybszy niz lc4 myślę, ze przy dobrym traktowaniu pojedzie 5000km bez remontu

kolego zamiast lać nie wiadomo ile oleju warto kupić porządny olej, motul 800, ipone samurai i lać go tyle ile podaje producent, tak bogata mieszanka jak 1-30 może powodować zasyfienie silnika nagarem, zmulenie silnika, częste padanie świecy i chlapanie i wbrew pozorom to nie tylko kwestia czyszczenia motocykla, bo jak ganiasz po torze za dwusówem albo lecisz parę kilometrów wąwozem to zbierasz na siebie wszystko z wydechu i nie jest to fajne... ja leję 1-50 motula 800 i mi troche chlapie z wydechu, jest to wydech FMF, byc moze w tych brzydkich łamanych org wydechach olej zostaje w środku? motor jest kręcony jak trzeba, inaczej nie jedzie, a co ciekawe chłopakom na rm i kx 250 przy takiej samej mieszance chlapie duzo mniej, byc moze tam silnik kręci się wyzej?

mam znajomego który ciągnie różne graty z USA czasem tez rózne motorki, a drugi znajomy ma dwa zestawy które jezdzą do Skandynawi, obaj zapaleni endurowcy, problemem moze byc fakt ze Norwegia nie jest w UE i nie obejmuje jej swobodny przepływ towarów a co za tym idzie pewnie jest bardzo wysokie cło, drugi problem to moze byc male zainteresowanie motocyklami(pogoda) i zakaz wjazdu na nich prawie wszędzie oraz wysokie mandaty, ale biorąc pod uwage ceny jakie podal kamil i zarobki Norwegów mogłoby się oplacać, tyle ze kto kupi 5letniego crossa jak na nowego odkłada 2 miechy, chyba tylko Polacy co tam gastarbajtują...

do obydwu

jeśli martwi cię mały wybór tłoków do kata 200 to na ebayu są do dostania tłoki wieksze nawet o 1mm

podsuwasz dobry pomysł na biznes

w lesie tylko niska masa, zawias moze byc miekki ale na crossowym tez da radę, moc nie jest istotna :icon_mrgreen:

musialbym się mocno uderzyc w glowe zeby za 18letniego pazdziocha dać 6.5K, ze o tej drugiej kwocie nie wspomnę

moj exc jest rok starszy a ten napis na prawej kapie juz nie istnieje :icon_mrgreen: ew. gosciu mogł wymieniać kapę po przebiciu noznym heblem bo wygląda jak nowa można też kupić zwłoki za grosze i zrobić na cacy, tyle ze przy 4T to moze byc problematyczne

Nie przeczytałem wcześniej, ze juz miałeś moto. Z 520exc poradzisz, inna sprawa ze przesiadka z xt to jak przesiadka z lokomotywy parowej do TGV, a im trudniejszy teren tym mniej mocy potrzeba, no ale juz wiesz czego chcesz to powodzenia życzę. Zacząłes szukać dobre 2 miechy za późno, teraz w kazdej wiosce i miescie jest pełon ludzi szukających moto, trzeba czatować na allegro i w końcu coś się trafi, ale łatwo nie będzie.

fakt 120kg to spora waga ale drugiej strony jak się kupi za mocny sprzęt na 1 moto to nigdy techniki się nie zdobędzie, nie wiem jakie kolega ma aspiracje, ale w terenie* wykorzystać moc 400 4t to juz jakiś stopien wtajemniczenia *teren to nie polna droga

na uboższej mieszance moto zdecydowanie lepiej jedzie, nie sądzę aby na nicasilu jechało jeszcze lepiej, z temperaturą tez problemu nie ma, przez dobre pól godziny 1-2-3-4 po podjazdach i zakrętach kręcone do końca nie gotuje się, mozna robic cuda zwłaszcza ze nowe oponki, gorzej z moją formą po zimie :icon_mrgreen:

wjedz w teren na tej drz i zobacz czy zakręcisz do połowy, na prostej to i cr500 każdy głupi moze krecic ;) ja bym brał tą 400setke od grebura, tanio i zarejestrowany, jak dla mnie to tam wielkiej róznicy w mocy nie ma miedzy 400 a 520

:banghead: Zwłaszcza stojąc w korku to straszne przewinienie

wykrecilem swiecę-czarna, ugotowalem zupe 1-50 i dalem blaszke iglicy ze środka o ząbek wyzej, nie ukrywam, ze liczę na mniejsze spalanie i lepszą reakcę na gaz, jutro spróbuje przetestować :icon_mrgreen:

Nie znam tego moto, wydaje się OK, ale ktoś tam rzeczywiście kwestionuje uczciwość sprzedającego. Do myślena daje juz samo to, ze moto stało w listopadzie 2011 za 3700 i juz było po remoncie...

czyszczony ostatnio, oprócz grzania chodzi OK, jutro cos porześbimy

jeśli ktoś chce niedrogie i pewne hard-enduro to jest to sprzęt goscia z forum DR, mozna znalezc dokladny opis na forum http://moto.allegro.pl/kawasaki-kdx-250-zarejestrowany-hard-enduro-i2239667886.html

chłodnica jest ok, świeca nie zdąrzyła się wypalić, po kilkunastu minutach pyrkania do silnika nie mozna się dotknąć

korek puszcza w momencie zagotowania i plyn idzie w przelew, tak ma chyba być, po zatrzymaniu i odkręceniu korka tez jest pod nim ciśnienie moto normalnie jezdziło cały tamten sezon, pompa wody jest cacy

da :icon_mrgreen:

ja tam nie wiem czym sie autor kieruje, ale do takiego latania jakie uskutecznia 90% z nas mozna brać crossa, akurat znam te okolice autora i calkiem fajne tereny tam są, Roztocze itd, coś jak u nas, a u nas latają na wszelkich crossach 2t, 4t i sobie chwalą, choć miejscami lepsze jest typowe enduro, ale ceny i ilosc na rynku exc300 są nieprzyjemne więc spokojnie mozna brać kxy, crki itd

pewnie nad tym, ze wybajerzonego kx'a mozna mieć za 60% ceny exc ;)

ten KTM jest za drogi, nie jest zarejestrowany, nie wiadomo nic o silniku, lepiej kupić taniej i samemu podszykować, zeby mieć swięty spokój kolego odpowiem ci tu a nie na PW, tez waże ponad 90kg, uważam, ze exc200 jest świetne, nigdy nie jezdziłem na tak dobrze prowadzącym się sprzęcie, w terenie jest bajka, na tor trzeba niemal na maksa dokrecic sprężynę, ja tez dałem tez gęsty olej do lag, dopiero wtedy mozna "polegać" na zawiasie, moc mi wystarcza, w terenie ważniejszy od samej mocy jest mocny środek obrotów(od dole w 2t nie wypada mówić), moto jest także zupełnie bezawaryjne...