Skocz do zawartości

jjank

Forumowicze
  • Postów

    2788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jjank

  1. rozumiem, ze korzystałeś ze wszystkich ASO w Polsce i znasz ceny w kazdym? bo tak to zabrzmiało ASO to zwykły warsztat, który staral się o autoryzacje producenta i ją otrzymał, a jakie będą w nim ceny zalezy tylko od niego, znam takiego jednego co tez nie chciał przeplacać i oddal moto koledze co moze i sie zna ale na szosówkach, zaczelismy remont jednoczesnie, za robotę zaplacił tyle co ja w ASO, tylko ze jego honda musiała byc rześbiona jeszcze kilka razy i zanim zaczeła w miare dobrze jezdzic a moj kat miał juz wtedy pojechane z 10 zbiorników, najlepsze ze honda pojezdziła trochę i padł tłok, powód - mechanik źle ocenił stan gniazd zimmerów wału, przy duzych obciazeniach ssało powietrze (a czasem i olej z drugiej strony), oszczędzać mozna ale niestety nie na wyczynówkach
  2. własnie dlatego pytam, w lubelskim tak naprawdę jest bardzo mało mechaników, którzy są w stanie dobrze ocenić stan i wyremontować wyczynowy sprzęt, właściwie jest tylko jeden taki serwis w Lublinie i nie jest tani
  3. poskładałem kawę, polatałem dzis nawet sporo, mozna powiedziec ze to moto to taki duzy i ciezki cross, zawias bardzo twardy, silnik agresywny, spalanie spore, zbiornik 8l wystarcza na bardzo krótko, ale moc jest naprawdę niezła, a mysle ze mozna jeszcze wydłubac parę KM, bo wydech seryjny jest dosc cichy i pewnie dławi, gaznik podcisnieniowy pewnie warto wymieniac na mechaniczny,mam juz do niego akcesoryjny wydech, moto słabo sobie radzi w ciasnym terenie, ale w otwartym jest masakra ;)
  4. od 97 masz amelinową ramę dla amatora to nie robi żadnej różnicy, wszystkie marki dają radę byle byly wcześniej serwisowane jak trzeba
  5. z tego co wiem, czesci do husqi ma ZYCH OFFROAD, ale nie miałem z nim zadnych doswiadczen tutaj masz jakies info http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/109158-zych-offroad-jak-wygladaja-zakupy/ w tym modelu chyba nie ma korby w zamienniku i trzeba będzie brac drogi orginał, ogólnie remont pewnie przekroczy wartosc motocykla, więc musisz bardzo lubic ten model w jaki sposób ta zębatka jest mocowana? mozesz spróbowac podgrzac ją palnikiem i wtedy sciagac
  6. tą śrubką nie mogłes spowodować wycieku, bo odpowiada tylko za wolne obroty za wyciek odpowiada zaworek iglicowy i pływak, czasami wystarczy mocno waląc motorkiem o podłogę i się odwiesza a czasami trzeba kupic nowy zaworek, kosztuje 10zł regulacja zaworów jest prostsza niz PRAWIDŁOWA gaźnika, zwłaszcza takiego jak tam masz
  7. a mogę wiedzieć dlaczego? nabiłeś tyle godzin czy coś się wydarzyło? z tego co pamiętam zakłądałes tą tuleję jakos niedawno? kumplowi w cr 250 po paru motogodzinach przytopiło tłoka i tez juz musiał ją szlifnąć ale tam były rózne jaja z lewym powietrzem i byc moze dlatego, moja koza lata na tej tuleji, tak samo rm kumpla
  8. odłóż kamerę i złap się za klucze, zawory masz regulowane śrubkami więc jest to dosc prosta czynnosc, a wykonuje się ją nawet jak silnik dobrze pracuje moze byc tak, ze gdy zawory złapią temeraturę to pod wpływem rozszerzania kasują luz i podpierają się o dzwigienkę w momencie gdy powinny byc zamknięte, co skutkuje spadkiem sprężania i gaśnięciem ale równie dobrze moze to byc kwestia gaźnika
  9. jesli to suzuki to rm 125 to będzie z 5x mocniejszy od xlki, mozna się na tym juz niezle pobawic, tyle ze do spokojnej jazdy się on nie nadaje i trzeba o niego dbać
  10. zostaw te gaźniki narazie, musisz sprawdzic zawory, bo ta czynnosc jest konieczna nawet jak moto dobrze jezdzi, a co dopiero jak są jakies jaja i dawno ich nie regulowales, jeśli nie będziesz regulował zaworów to nie zdziw się jak wkrótce będzie trzeba wiexc głowice na remont
  11. u mnie jest jeszcze ciekawiej, igła jest opuszczona prawie najniżej, bo na srodkowym fabrycznym ustawieniu moto nie mogło się zagrzać i wolno się wkręcało, a mimo to świeca jest czarna, spalanie w normie, ale gdy jest zimno i np. jadę na 6stce na małym gazie to moto jest niedogrzane, tzn. gdy zredukluję i chcę np wstac na koło to jest tylko 'buuuuu', dopiero po odkręceniu 2-3x manety wkręca się jak trzeba, gdy były te najwieksze upaly to smigalo jak zegarek, dysza jest orginał, poziomu palwia nigdy nie ruszalem, moze po prostu dysza jest zuzyta? (moto ma swoje lata) boję, sie ze jak opuszcze igłe na sam dół to się to przegrzeje (tuleja) a mozliwe zeby termostat zaciął się w pozycji otwartej?
  12. akurat seta crosowa i nie tylko seta bo i 250 na takie kamienie to jest dramat, ciężko ruszyć nawet na suchym i za dlugie biegi, ciężko w ogóle czasami mają chłopaki zeby trafić w wąwóz, bo często trzeba praktycznie w miejscu zawrócic i wykorzystać 1m łagodnego miejsca aby złapać jakikolwiek rozpęd przed stromizną, a crossem to wiadomo albo pełna moc albo nic, poza tym zawias w crossie wyliczono aby lądować dalekie skoki i nigdy to nie będzie dobrze pracować przy malych obciązeniach, nie bedzie trakcji a kazdy kamyk czuc na rękach no zeby zaliczyc glebę na takim podjezdzie to juz trzeba wybitnie nie ogarniac, kilometr rozpędu, szeroko, przyczepnie, zadnych schodków ani korzeni, no daj pan spokój
  13. jest http://otomoto.pl/ga...t-M3216488.html to nie trial, bo ma siedzenie :icon_mrgreen: bez przesady, na kazdym exc, nawet 520 taki teren to nie powinien byc problem, trzeba tylko jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic, a nie jeden podjazd i pod drzewko na filmie widac jak jakis desperat atakuje chyba dr 600 ;) chciałbym to zobaczyc
  14. u mnie na wolnych obrotach terkocze przesłonka zaworu wydechowego, zdejmij dyfuzor i zobacz czy nie ma luzu 'góra-dół', a robiles coś w ogóle w silniku w tym sxie? pamietaj ze on będzie wymagał remontu czesciej niz exc
  15. Najwięcej przyjemności jest w miejscach gdzie nikt nie sporóbowałby nawet wjechać ciagnikiem ;) Ostatnio śmigamy w tamtych okolicach http://www.youtube.com/watch?v=IjW_oQbn5Oc Po połowie zbiornika mam dość wagi swojej dwusetki ;) Ale to jest to co mi się podoba najbardziej, nie licząc ostrych podjazdów, ktorych na filmie z zawodów nie ma, bo gdyby ktos z nich spadł to zablokowalby trasę dla innych, zwirownie, piachy, czy traktorowe drogi są traktowane u nas jako zło konieczne, dojazd do miejscówek :D Poza tym, jeśli miszesz ze klx 'r' ma mało mocy na jakąś drogę to chyba w zyciu nim nie jechales, albo mylisz go z 'c' (ten faktycznie jest pewnie podobny do dr i xt) "r" ma tyle mocy co wr 450 (48KM) a pewnie ma wiecej Nm od niej. xr to właściwie jest juz dual, uzywanie xt mając xr to w ogóle jakis masochizm, koszty są podobne, a jazda lepsza, ja jestem w innej sytuacji bo liczę, ze na klxie będę taniej śmigał, jakieś prędkosci przelotowe, czy brak stacyjki nie są dla mnie w ogóle istotne
  16. zawsze można zrobić tak jak ja i mieć jedno lekkie moto, które nie boi sie ciezkiego terenu a drugie, mniej wyczynowe, tansze w eksploatacji (mam nadzieje...) do dalszych wypadów łatwiejszym terenem
  17. uwagę musisz zwracac na wszystko, bo w wyczynie leci wszystko, osobiście nigdy nie kupiłbym crossa 4T z nieznanego źródła, chyba ze cena bylaby tak niska, ze ew. kapitalka nie popsułaby mi humoru
  18. ta droga przy Wiśle jest stara i słaba miejscami, ale fajnie się leci, czasami po wale z widokiem na rzekę, lepiej pojechać 17stką, a ja osobiście preferuję trasę przez Radom, jest ciut dalej, ale na ekspresówce nadrabiasz czas, za Jankami zwykle zaczyna się korek, ale nie jest tak przykry jak korek w Górze Kalwarii albo Zakręcie na tamtych trasach
  19. jeśli jezdziłeś tylko na dt 50 to mierzysz duuuzo za wysoko :icon_mrgreen:
  20. zlecilem dorobienie ośki zamówiłem orginalne łożyska z kawasaki do kiwaczek, wymieniam z 3 gniazd, bo 1 jest bez luzów, będę je kontrolował wychodzi na to, że za 2 tulejki, 4 łożyska i 4 uszczelniacze do nich+łożysko dolne amora, jego tulekę i 2 uszczelniacze zaplacę trochę więcej niz myślałem bo 750zł, jest to lekki ból, bo do kx'a allballsa kosztuje 300zł (wiadomo, ze to nie ta jakosc co orginał) czyli remont tylnego zawiasu wyniesie mnie ~940zł co myślicie o dorobieniu kalamitek na 2 duzych łozyskack kiwaczek? w xl jest takie rozwiązanie i tam nigdy nie miałem luzu na progresji
  21. moc ma większą niż nowsze modele na wtrysku jakie inwestycje to nikt ci nie powie, ale nawet gdyby trafił się bardzo zadbany egzeplarz to moto pochlania ogromne ilości kasy, lecą kosze, napędy, tyla opona co parę miesięcy, znajomemu nawet zdarzyło się ukręcic tylną piastę, znam dwa przypadki gdzie konieczna byla wymiana balansera i jego łożysk - prosta naprawa, ale koszt ponad 800zł, jeśli trafi się moto zaniedbane, które nie miało na czas regulacji zaworów i zmian oleju to będzie juz zupełną skarbonką
  22. kup drugie kartery, nie będą drogie, jeśli podzielicie koszty remontu po połowie to nienajgorzej na tym wyjdziesz, spisz z gościem oświadczenie, w ktorym zobowiąże siędo zapłaty 1/2 faktury z warsztatu tego i tego, tylko wybierz porządny warsztat, ktory naprawia crossówki, a nie tylko serwisuje głownie szosówki i napisz wreszcie co to jest za moto, jakie masz koło i co masz wbite w dowodzie :icon_exclaim:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...