Vector

Że Motul to jest rewelacyjny olej. U mnie po zalaniu 300V skrzynia chodzi zupełnie inaczej, nie ma typowego je*nięcia prz wbijaniu jedynki, przejście z 1 na 2 też jest "wygładzone" do granic możliwości - :eek: takie gały robiłem po pierwszej jeździe na tym oleju. Co do temperatury, bardzo dobrze, termodynamika stoi na lepszym poziomie :lalag:

Raczej Indianapolis :bigrazz: I żyje się lepiej :icon_razz:

Oj żałuj chłopie... Nie wiesz co tracisz :biggrin:

Zapraszam na tor pisdo. Sprawdzimy się :bigrazz:

Sam dowód osobisty może nie wystarczyć. Ale wtedy napisz upoważnienie "przez brata", nie będzie problemu.

Ku*wa chłopie, a wiesz co to są żarty i nalewanie się? Jak będę miał ochotę poszpanować przed dzieciakami to przyjadę na Twoją wieś.

Próbuj, próbuj bo kiepsko Ci idzie :bigrazz:

Robuś, miałeś/masz?

Oczywiście, że się pochwalę :wink: :flesje: Troszkę czasu jeszcze minie (październik) bo chcę dojechać ten napęd maksymalnie. Na ten moment czekam za zdawczą zębatką bo importer wszystko wyprzedał i czeka na dostawę :icon_rolleyes:

http://www.vectraklub.pl/

Najepsze co w życiu miałem i mam do polerki motocykla, to Castrol Bike Polish. Zaje*ioza. Nawet na czarnych, matowych nie polakierowanych plastikach efekt jest bardzo subtelny i wizualnie przystępny. Żadnej świecącej tandety typu Plak. Polecam, na prawdę warto mieć, bardzo fajne zastosowanie w spray'u. Polecam :lalag: Sprawdzone. http://www.allegro.pl/item721916696_castro...zyszczenia.html W Larssonie wysyłkowo też można kupić.

No i mam. Oryginał DID'a, sprawia wrażenie bardzo solidnego, dobrze prezentują się japońskie hieroglify, ale za c*j nie mogę zrozumieć co jest napisane :biggrin: Mam nadzieję, że się sprawdzi i będzie służyć lata, bo za 499 zł z wysyłką tego bym oczekiwał... :rolleyes:

5 zapięta i guuuuma... To jest dopiero power :icon_twisted:

Objedzie nas ku*wa jak dziecioki :cool: PS. Ray - przepięknie się kładziesz :bigrazz:

Norma. Sami wymiatacze :bigrazz: :wink:

Ha! Nic się nie zmieniłeś :biggrin: Kiedy mogę się umówić u Ciebie na szkolenie umiejętności? PS. Brakuje mi tutaj foksa :bigrazz: Cudowny jesteś :notworthy: Zostałeś moim idolem :clap:

No Ray, widzę, że spoglądasz więdc zapodawaj wymiataczu co wybierasz :icon_twisted:

Pokaż zdjęcie tylnej opony :icon_twisted:

Teraz poważnie. Na trasie, w codziennej ekspolatacji te różnice zanikają. Latamy z reguły 2x1000 2x600, bądź inne kombinacje, jeśli 1000 prowadzą nawet nie bacząc na to co dzieje się z tyłu, zawsze w lusterku widzę zielone ch*jstwo :biggrin: A za zielonym ch*jstwem leciwa 10 letnia R6 - dla mnie swoją drogą motocykl fenomen legenda, nawet stary pierwszy model dotrzymuje kroku dużo nowszym i mocniejszym konstrukcjom. No chyba, że ktoś chce mieć satysfakcję, że łoi tyłki 600 o parę km/h to musi kupić 1000... Co kto lubi, mnie charakterystyka silnika 600 po prostu nie odpowiada. W codziennej eksploatacji różnice są niewielkie. PS. No ku*wa coraz bardziej jara mnie SP :icon_twisted:

Chu*a. Też ją zjadamy :cool: :buttrock: :flesje:

No to co napisałeś dyskwalifikuje w ogóle wymienione motocykle. Jak nie umiesz wykorzystywać potencjału tych motocykli to po co w ogóle chcesz kupić takie moto? Wierz mi, że przepaść jest ogromna już nawet przy mojej w sumie już leciwej 954. Od 100 km/h 600RR zostaje z tyłu, że wstyd. Niestety, ale taka prawda. Nawet ze starym Gixerem K2 K3 ma problemy. Sprawdzone. Ogólnie jak miałbym kupić jakąś 600 to na pewno nie byłaby to 600RR.

Fakt. Taka mi się trafiła, że szybko w inne ręce nie oddam :wink: Maniu :flesje:

A ja się nie zdecydowałem. I jak później się okazało to był trafny wybór bo jak moto by dopłynęło to dolec już kosztował ponad 3 zł. A usilnie chcieli mi wcisnąć R1 za 28 tys. Teraz żałuję bo za 28 tys. nowe moto to nawet nie okazja była...

Ja śmigałem kiedyś, kiedyś na Castrolu GPX (kiedyś), teraz: http://moto.allegro.pl/item711567512_olej_...k_10w40_4l.html Kupę km nawaliłem i wszystko śmigało jak w zegarku (dziwne, nie?) :bigrazz: