
andrew
Forumowicze-
Postów
216 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez andrew
-
sprawdzałeś stan wału przed założeniem tłoków? możesz mieć luz na stopie korbowodu
-
Podkład akrylowy a epoksydowy
andrew odpowiedział(a) na ventura temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
co masz na mysli? :bigrazz: boisz sie że jade pędzlem ? -
Podkład akrylowy a epoksydowy
andrew odpowiedział(a) na ventura temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
czemu grunt po piaskowaniu - czy piasek jest metoda doskonałą ? a po co sie cynkuje? a kiedyś fosforyzowało ? przeciez to sa czyste blachy fabryczne pokryte podkładem? po co sie szpachluje? zeby przy głębokich wżerach nie było przeszlifu do blachy? :D i ostatnie grunt reaktywny czy podkład reaktywny jeden ciul , nie gryzie sie z lakierem - żadnym lakierem i był sosowany także mokro na mokro bezpośrednio pod lakier zarówno wspomniany Rm-owski jaki CR sikkensa i cała reszta. :wink: tym bardziej ,ze od 4 miesięcy mamy wode i nie słyszałem aby woda sie gryzła z czym kolwiek. -
na wydech daj więcej , co najmniej 0,15 lepiej niech puka niż sie wypala gniazdo czasami jak sie nagrzeje naprawde zajebiscie na 0,1 , nie domyka zaworów i chodzi jak stary złom.
-
Podkład akrylowy a epoksydowy
andrew odpowiedział(a) na ventura temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
jak nie masz epoksydu - kup pod akrylowy podkład reaktywny. ale nie zostawiaj tego bez specjalnej ochrony , jezeli metal miał długą styczność z korozją proponuje reaktywny pod spód, wytworzy warstwe fosforu na powierzchni i będzie robić za ilzolator , zwiąże resztki tlenków i zwiększy przyczepnosc. wtedy kolejnosć : -piaskowanie -grunt -podkład -szpachel -podkład -lakier -
bracie pogmatwałeś wszystko :) jeżeli już 2:1 nie odwrotnie , a sa lakiery o proporcjach od 2:1 do 5:1 , więc nie robić jak mówi kolega ale czytać to co na puszce . ponadto lakier o złych proporcjach z reguły jest "gumowaty" zobaczyć czy odciska sie paznokieć w lakierze i czy nie nie mięknie pod wpływem nitra - jesli tak poprosić lakiernika o usunięcie tego lakieru i położenie nowego, położony świeży dobry klar na stary parchowaty może skutkować rozstępami ( spękania jak na pustyni) a może też sie warzyć.
-
Lkier na moto do ludzi znających się na rzeczy
andrew odpowiedział(a) na poll temat w Mechanika Motocykli Weteran
piszą tylko ktoś kasuje posty :icon_question: i nie chce mi sie z tego powodu pisać bo po co. mam ciekawsze zajęcia niż pisac znikające posty. jakby co to na priv. tam na pewno nie mają dostepu. -
url
-
udaj sie na najbliższą politechnike . spawanie żeliwa wymaga nagrzania cylindra do temperatury około 600 stopni i dopiero spawaniu żeberek. jezeli temperatura spada znowu trzeba go podgrzac , wymaga to pieca w którym można podgrzac do własciwej temperatury. politechnika zajmuje sie takimi sprawami ( nie oficjalnie oczywiście), na forum rotoru byli goście z politechniki warszawskiej którzy oferowali pomoc w kazdym zagadnieniu dotycżacym odrestaurowania motocykli .
-
przesuniecie jest zawzse od strony ataku wału. czyli na prawym przesunieciem do dołu , na lewym do góry.
-
bo nie mają płaszcza. wystarczy znależć zdjecie takiego tłoka w necie i porównać z orginałem.
-
nie nadają sie.
-
k-750 problem z ładowaniem akumulatora
andrew odpowiedział(a) na KURARA temat w Mechanika Motocykli Weteran
miałem to samo ja sobie poradziłem czyszczeniem styków. chłopaki z redmotorz tłumaczyli technicznie skad i dlaczego ,ale prąd dla mnie za trudna sprawa aby to zrozumiec nie mówiąc o tłumaczeniu dalej. -
dlatego nie cierpie tego forum. Buba - przejdzmy na Chapter z tym tematem
-
wytrzyma, mi trzyma, i Kubie trzyma, bratu trzyma, więc dlaczego Wam nie wytrzyma? odprowadzenie ciepła bez zmian. żadnych negatywnych skutków a wygląd jest rewelacyjny.
-
dokręcasz do końca i popuszczasz 1/4 obrotu. musi pasować. luzu na łozysku nie będzie i będzie sztywne tak samo ja zwykłe kulkowe - nie ma prawa być róznicy . kłopoty z hamulcami sa spowodowane czym innym niż łożyskami. propozycja wysmaruj tuszem beben , skręc na mocno odpuść 1/4 obrotu , jak będzie tarło rozkręć i zobacz gdzie ociera - . w tych miejscach nie bedzie tuszu. jak krawędz okładziny o beben - to wina dystansu. sam mam kulkowe ale z racji zboczenia spowodowanego orginałem, ale reszta znajomych jeżdzi na stozkowych bez żadnych problemów .
-
Polerowanie nowego lakieru.
andrew odpowiedział(a) na web-project temat w Mechanika Motocykli Weteran
metoda na sucho i mokro zalezy od rodzaju pasty polerskiej . farecla nie nadaje sie do polerowania na sucho. musi miec chociaż troche wilgoci , a w końcowej fazie nawet bardzo dużo inaczej nie da sie wyjść ze smug. można spalić lakier, bo kilka razy mi sie udało ,zwłaszcza przy szybkoobrotowych polerkach i suchej gąbce. , ale to w szczególnych wypadkach wymagających wypolerowania jedego określonego miejsca zwłaszcza trudno dostepnego . przy obłych kształtach motocykla raczej trudne do osiągniecia - wymagałoby specjalnych starań. sam połysk w dużym stopniu zależy od rodzaju klaru, jego twardości podczas polerowania. z reguły nie ma z tym problemu , jeżeli ktoś nie umie wydobyć połysku z klaru , to najczesciej wina lezy po jego stronie. albo klar jest za twardy i gabka za miękka, lub za dużo wody , lub za miękki lakier i siada po doschnięciu , ale powtórne polerowanie wystarcza. jeżeli ktoś probuje stary utwardzony lakier ZMATOWAĆ i spolerować , życze ogromnej cierpliwości i lepiej ,żeby potem sie za dużo nie przyglądał , po co ma sie denerwować . nie wyjdzie z rys.a czym ciemniejszy kolor tym gorzej to wygląda. jest taka pasta drobnoziarnista zwana mleczkiem odpowiedznik farecli to G10 , jest to pasta wykańczająca , ale dopiero po zgrubnej obróbce - nie wymaga dużej ilości wody ponieważ jest bardzo mocno rozcieńczona. potem dopiero przychodzi nabłysczacz. -
czym cięzszy tłok tym wieksza masa na końcu korbowodu - i większe obciążenie łozyska wału , zwłaszcza w przypadkach ręcznie przyspieszanych zapłonów. gdzie czesto zapłon jest za wczesny - grozi przy dużej masie tłoka szybszemy ich wybiciu. większa masa i mniejsza średnica główki korbowodu grozi , chociaz nie slyszałem o tym urwaniem tej głowki, ale ryzyko zawsze istnieje. czym mniejsza masa tym lepiej. i nie zgodze sie ,że od malucha bardziej do urala - ural ma inny kształt denka tłoka , ponadto maluch jest tez chłodzony powietrzem i pracuje w podobnym zakresie temperatur , w polonezie wyglada to troche inaczej. wysokośc tloka w maluchu jest chyba o mm inna od orginału, jest ciut nizszy , ale za to srednica tuleji jest mniejsza , więc stopień spręzania i pojemnośc w przybliżeniu będzie ta sama.
-
nudzicie sie? po co od nowa trzepiecie ten sam temat? juz dawno staneło na tym ,ze tłoki od malucha sa najbliższe orginałowi , i pod względem masy ,wymiaru , wysokosci mocowania sworznia, stopnia rozszerzalności i mają ofset - dojście do tego zajęło mi 3 miesiące łazenia , porównywania tłoków , mierzenia... co złego w tulejowaniu?chcesz zrobić lepiej czy taniej? chcesz powtarzć błędy innych to zakładaj ruskie tłoki, odłóż tylko sobie troche kasy na kolejny szlif i tłoki. byłem taki sam- i po kilometrze zatarłem - pózniej remont kosztował mnie dodatkowo 800 plus stracony sezon i nerwy. i luz proponuje jak ksiązkowo dla malucha , nie jakieś wymysły ludzi o 5 setnych - bo nie pojeżdzi.
-
nie było Zahar to nie ta lampa. mocowanie starego typu bardziej przypomina zamknięcie starej butelki od oranżady. specjalny pałąk połaczony z odbłyśnikiem zatrzaskiwał sie na podstawce żarówki w małym wgłębieniu kulowym. emka nigdy nie miala przewodów montowanych na wsówki, zawsze skręcane
-
były dwa rodzaje lamp. w jednym starszym montowana żarówka była przytrzymana zatrzaskiem kulowym, w nowym modelu , uchwyt żarówki mocowany był obrotowo w ząbkach pierścienia. ja mam typ lampy , z otworem na linke ale z mocowaniem na jeszcze jedną żarówkę po prawej stronie- zupełnie jakby podświetlenie zegarów. uchwyt ten nie był wykorzystany.
-
skoro miałeś orginalny lakier to co sie stało z orginalnymi szparunkami? spolerowałeś je? niemożliwe. zmyłes ? tez niemożliwe. musiał być przemalowany i szparunki zostały zalakierowane.
-
mozna lakier przeopolerowac , zaprawić rysy, ale z korozją to sobie tak nie poradzisz. to trzeba oczyscić do blachy i zbezpieczyc podkładem i potem lakierować . widziałem wla42 zabezpieczonego w taki sposób ,ze orginalny lakier został zamatowany , rdza oczyszczona do blachy i przemalowana lakierem bezbarwnym / matowym. wygląd miał nieciekawy - chociaz zachował pojazd w stanie w jakim go zastał ,ale czy to właściwy sposób zabezpieczania orginalności zabytków- nie wiem - ja wole zrobić wszystko jak w dniu wyjazdu z fabryki.
-
lakier proszkowy jest wypalany w piecu w okolicach 200 stopni szpachel sie kruszy juz w temperaturze około 100 stopni nawet jezeli jakimś cudem lakier przywrze .
-
Dobra wiadomość dla posiadaczy rusów
andrew odpowiedział(a) na gregor7903 temat w Mechanika Motocykli Weteran
dobiorą oczywiście ,że dobiora , spędziłem u nich kilka godzin porównując tłoki wszystkich marek i wyszło znowu na malucha. więc nie to że dobiora tylko sprzedadzą maluchowskie.hihi to tylko gwoli wyjasnienia.