spokojnie. po pierwsze to wcale się nie dziwię, że mając okazję sprzedać kombinezony zrobił to, a nie czekał aż Wy sobie je przymierzycie, bo przecież nie wiadomo czy będą pasowały i czy je kupicie. poza tym fakt-troche do dupy, że wcześniej nie odwołał spotkania, ale z tym obijaniem ryja to przyhamuj nieco. nie wiesz też, czy np. nie odwołal spotkania, bo jego matka wylądowała w szpitalu