Bimbak

ja powiem tylko, że trzymam kciuki by następnym razem poszło gładko i bezboleśnie. Powodzenia :icon_razz:

hehe to nieźle ... moja przy tym to faktycznie ma skromny apetyt. Pytałem bo kumpla SC33 na tej samej trasie zawsze pali minimum 1l/100km mniej :/ nie wiem ale dorwiesz coś takiego za rozsądną kasę to ja też chce ;P Niestety tak. Przez to mojej padaczce przybyło prawie 20k km

kurcze panowie, ile wam palą cebeerki? Bo trochę się zdziwiłem zerkając tutaj http://www.spritmonitor.de/en/overview/18-...onstyear_e=2000 Albo ci ludzie sami siebie oszukują albo z moją jest coś nie tak bo choć niewiem jakbym sie nie gimnastykował to nie mogę zejść poniżej 6,5/100, a 7 z małym haczykiem to norma. Co prawda w mojej jeździe nie istnieje pojęcie stałej prędkości bo ciągłe wyprzedzanie to lek na wszelkie moje zaburzenia emocjonalne, no ale 5/100 wydaje mi się abstrakcją. Jak to jest u was?

tak tak ... z niecierpliwością czekam na pierwsze testy porównawcze litrów ad 2009. Co roku dużo się pisze o rewolucji jakie mają przynieść nowe modele a koniec końców wychodzi z tego w najlepszym wypadku ewolucja. Swoją drogą ciekaw jestem jak oni zaoszczędzili te 700 gram na ramie.

Taki brak reakcji może cie kiedyś kosztować życie. Ja pierwsze co robię w takich sytuacjach to spierdalam ... czasem po prostu nie ma miejsca ani warunków na hamowanie.

ja mam napinacz 6-gen i poprawa jest znaczna. Co prawda na nierozgrzanym silniku przy 6k potrafi jeszcze konkretnie zadzwonić poza tym nawet na rozgrzanym jak się go przytrzyma dłużej na 5-6k (ok 10 sec) tak bez obciążenia na postoju mozna usłyszeć pracę łańcucha. Może to była przyczyna zmian a może tylko ja tak mam :P

szkoda :/ ... od nowego roku chciałbym regularnie uczestniczyć, na tyle na ile mi praca i sprzęt pozwoli. BTW konrad1f czym śmigałeś po torze?

No to może i jak się pochwalę swoją "padaką" ;P Mazda MX-6 2,0 16V http://polskajazda.pl/Samochody/Mazda/MX-,6/1309 Auto aktualnie przechodzi rehabilitacje po małym doznaniu analnym z pewną Corollą. Miałem zamienić na coś nowszego ale... szkoda mi rozstawać się z autem które nigdy przez 3 lata mnie nie zawiodło (a lekko nie miało :icon_biggrin:) i jazda którym dostarcza mi sporej satysfakcji oraz radości ... równie tyle co jazda na moto.

Będzie coś jeszcze w październiku czy pozostaje czekać do kwietnia?

co do pełnych układów wydechowych ... ja mam takie coś od ARROWa w mojej F4 - z takim ją kupiłem. Krótko po zakupie miałem okazję sprawdzić moją hanie z drugą taką samą tylko z roku 2000 w lotnym starcie z trzeciego biegu. Efekt - po zapięciu piątki byłem z przodu o całą długość koła i myślę że to bardziej efekt tego że ja ważę jakieś 15 kg mniej od kolegi, albo wina moje słabego skilla ale to już ... przemilczę :crossy: Ja tam seryjny wydech zastąpił bym jakimś używanym jak się trafi to dedykowanym slip-on'em. 954 taka oszczędność nie zaszkodzi a zyskasz zacniejszy dźwięk. PS: Moja na ARROWku ryczy aż miło, może to nie jest mega niski bas ale w górnym zakresie obrotów ciary idą. Nie chodzi jak litr tylko jak rasowa "szejseta" ale to chyba zaleta tego układu EDIT: np tym http://www.allegro.pl/item437288341_akrapo...cbr_954_rr.html

coś tam daje ,.. znajomy stroił swojego do wydechu w POLandposition i jest zadowolony, z tego co mówił to moc wzrosła dość przyzwoicie (nie pamiętam cyferek) a spalanie spadło.

To bujdy, a ta opinia wzięła się od kiepawych sportów kawasaki z pierwszej połowy lat 90-tych... pomijam tutaj ZXR750/ZX-7R Aktualnie kawa w niczym nie ustępuję innym markom .. sorki za OT

jak na tor to brałbym suzuki ... można sobie wystartować za rok w klasie Suzuki do 600ccm.

w sumie trochę bez sensu jeśli lampka miga w momencie gdy wchodzi odcinka... jak to już po ptakach

a zaworki są płytkowe

Jak słyszysz to rzęrzące sprzęgło to super... znaczy że masz silnik w świetnym stanie i nic innego nie hałasuje :icon_rolleyes: Z tym sprzęgłem to taki urok CeBeeRek

a ja sobie myślę :icon_rolleyes: że to coś z zasilaniem, najpewniej z powietrzem. Sprawdź czy aby na pewno masz wszystkie przewody podłączone prawidłowo do puszki filtra powietrza. Np. w F4 odpięcie odmy powoduję brak chęci do jazdy powyżej pewnych prędkości obrotowych. Możesz też sprawdzić kondycję regulatora napięcia. Kolegi F3 przy walnietym regulatorze nie chciało się kręcić powyżej 6 tys obr. Tyle co wiem

easyrider ... to co pisałeś wcześniej ewindentnie wskazuje albo na alternator albo na regulator. Tutaj jakiejś wielkiej filozofii nie ma. Pare dni temu walczyliśmy z kolegą z ładowaniem przy jego SC33, nie ładowało akumulatora i w trakcie jazdy na światła rozładowywał się. Alteronator ok, regulator ok. Rozebraliśmy wtyczkę regulatora i okazało się że winne było jedno słabo łączące złącze w tej wtyczce. Poprawilismy to i wszystko działa jak powinno. Ja się będę nadal upierał że masz coś zregulatorem lub coś z jego podłączeniem. To że hodna chodzi na regulatorze kolegi to tez nic nadzywczajnego, pytanie tylko czy mierzyłeś prąd jaki idzie na akumulator z tego regulatora? - bo tego nie napisałeś. Jesli oczekujesz pomocy na forum musisz wyczerpująco opisywać swoje problemy.

dzięki ale na zdjęciach wygląda dużo lepiej jak w rzeczywistości :biggrin: Co do amorka to był jak ją kupiłem a akurat jeżdżę bez bo oddałem go regeneracji bo już trochę przepuszczał i jeździ się jakby zwinniej ale różnica nie jest powalająca. Jazda z amorkiem nawet po mieście nie była taka zła. Wiadomo, wolniej się składa w zakręty (jak chcesz szybciej trzeba więcej siły w to włozyć) ale jest stabilniejszy na prostej. Choć szczerze to byłem na wakacjach bez amorka, zrobiłem 800 km i ani razu kiera nawet nie drgnęła do szimy. Musiałbym go na torze sprawdzić żeby ci coś wiecej powiedzieć. A jeśli chodzi o mocowanie to LSL ma zestaw z mocowaniem od dołu półki do ramy http://www.louis.de/shop/zusatz/anl/10045241.pdf .. Hyper pro ma mocowanie nad zbiornikiem w poprzek, a Öhlins ma chyba obie te opcje w swojej ofercie do naszego moto ale tego pewien nie jestem.

tych jeszcze nie rozbierałem ale bawiłem się zegarami w wielu autach i zawsze jest to kwestia podniesienia wskazówki odpowiednim narzedziem. Trzeba tylko uważać by jej nie złamać. Problemem mogą być natomiast same tarcze ale skoro ktoś to założył to musi też zejść ;) Znajomy ma w hajce białe tarcze - taką kupił, także wymienić na pewno można lub przynajmniej coś na to nałożyć.

ja aktualnie czekam za nowymi zegarami bo moje się zjarały razem z modułem i akumualtorem. Ale tarcze są ok i pewnie można by je przełożyć - trzeba by looknać jak są mocowane. W sumie chciałem je naprawić (jak się da) i pchnąć ale jak chcesz to za stówkę ci je oddam w takim stanie jak są.

hej ... ja nie dawno wymieniałem napinacz i grzechotanie ustało, zostały jeszcze jakieś stuki ale mam nadzieje że regulacja to załatwi (termin mam na przyszły tydzień) O co mi chodzi. Został mi stary napinacz w którym można założyć mocniejszą sprężynę i myślę że powinno być git... ale pewności nie mam :). Jak szkoda ci kasy na nowy (280 pln w rapidzie) to wpadnij do mnie dam ci tego starego za free.

nie wiem czy kogoś to interesuje ale pochwalę się ... honda znowu lata aż miło po 6 tygodniach walki z ....chyba wszystkim.

mam tak samo... też gaśnie od razu przy próbie odpalenia na pełnym ssaniu - przydała by się jakaś regulacja, ale daje sobie na razie z tym rade odpalając na małym ssaniu dodając go stopniowo tak by się nie krztusił ... jak już dam ssanie na maksa to ubieram się do końca, czopek na głowę cofam padake na wyjazd i zamykam ssanie. Jak mi jeszcze zegary działały to w tym momencie wskaźnik temperatury zaczynał się podnosić.

ostatnio ktoś tutaj nawet się ogłaszał - miał dwa slip-on'y dla F4 po 500 pln A jak już powierciłeś swojego to mam na sprzedaż piekny kompletny orginalny wydech od mojej F4 (kolektory i wydech) :crossy: