Katsumoto

nie, kwalifikacja wstępna (obecnie) czy tam kurs na przewoź rzeczy ( dawniej) jest obowiązkowy dla kierowców pracujących w typowej firmie transportowej, nie potrzebujesz tego jezeli pracodawca prowadzi transport na potrzeby wlasne

coś mi sie wydaje ze o tym motocyklu juz byla mowa :D http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/83132-co-kupic-wybrac/page__view__findpost__p__1857321

Na granicy rozsądku spokojnie można się zatrzymać przy max 5 000 zł :bigrazz:

Czasami widuje w swojej okolicy niebieska impreze opisaną OSK z [L] na dachu, chyba na blachach KNT albo KTT :D

WRX STi

tak szczerze lepsze są te starsze w trzech częściach, np taki boczek jak ci się złamie to tylko go wymieniasz a nie caly element tak jak np mam ja - wg mnie te stare byly bardziej praktyczniejsze do kaskaderki :D

oczywiście ma Pan na myśli Clio II czy może III - choć trzecia generacja już tak niemrawo nie wygląda. Wszystko wskazuje na to ze dam sobie spokoj ze swapem i pomysłami typu 126p z piecem od hayki bo autko będzie zapie**alać ale tylko tyle, nie będzie praktyczne itd będę szukał Clio II sport tego typu: http://moto.allegro.pl/renault-clio-ii-sport-2-0-172km-super-stan-i1980112570.html lub podany na początku tematu http://moto.allegro.pl/renault-clio-sport-2-0-16v-ze-szwajcarii-i1981019294.html

Swap i wszystko co z nim idzie po drodze tez brałem pod uwage ale boje sie kilku rzeczy. Jezeli robic swap to pasuje zeby auto ktore bedzie biorca zostanie wybebeszone do golej blachy i nastepnie wszystko pod wzgledem blacharskim i lakierniczym przygotowane, nastepnie silnik od dawcy, znajac moje szczescie kupie jakies dojebane padło ktore samo w sobie bedzie wymagało remontu :) reszsta osprzetu, zawieszenie - bo jezeli juz sie w to pchac to nie wypada zostawic jakies tam seryjne, tak samo z hamulcami. Problemem bedzie tez kto to wszystko zrobi, mam warsztat i sprzęt ale nie mam wiedzy żeby to zrobić a dać to w świat będzie sie wiązać z dużymi kosztami bo raczej taka firma co się takimi rzeczami zajmuje mało nie weźmie... Nie mam rozowego pojecia ile taka akcja moze kosztowac :-/

bo to był Ford Escort COSWORTH - auto już praktycznie nie do kupienia w normalnych pieniądzach :(

nie, ale wychodzę z założenia ze małe gabarytowo autka (kompakty itd) dużych silników nie maja. założenie jest takie: kiedyś będąc w Grecji kumpel woził mnie puntem, auto wyglądało niepozornie ALE miało silnik z turbem, sportowy zawias i hamulce. Start jak rakieta, wginało w fotel.

nie chodzi mi tutaj o te prawdziwe M'ki- napisałem z ironia "te wszystkie em-pałery". Chodziło mi zeby pogonic wszystkie te auta wiejskich królów szos, stare bmki w gazie (3 i 5) kalibry i właśnie wszystko form 1,9 tdi - audi "es-line", seat "kupra line" itd fakt, ten civik jest jak z fast five, rzucił mi sie w oczy po propozycji Yubego dotyczącej V-teków. Niepozorne dające sie pokręcić.

Drogi Yuby, WRX (z STi) to moje marzenie, ale w tych pieniądzach imprezy GD w 2 i 3 wersji karoserii nie kupie a pierwsza mi się nie podoba (ta z okrągłymi światłami) kastracja? :D edit 1 wywalenie fabrycznego układu wydechowego pewnie by cos zmieniło? edit 2 własnie o to mi chodzi :D

coś młodszego... z VW to bardziej polo S'ka tez odpada nie diesel i do 2.0 litrów. Volvo, focus st maja chyba 2,5l

RX-8 absolutnie nie edit. http://allegro.pl/civic-1-7v-tec-125km-xenon-alu17-black-edition-i1970390062.html to mi wpadło w oko, ale 125KM to trochę mało, da się to podkręcić żeby silnik po 50 tys nie padł? :D

jakie samochody można zaliczyć do tych kryteriów: silnik do 2.0l (2.0 to absolutne maximum) z mocą powyżej 140 KM ale z wyglądu nie będzie wcale na tyle wyglądać tzn "cicha woda..." z cena +/- 25-30 tys zł. Generalnie chodzi mi o auto które będzie konkurować z tymi wszystkimi em-pałerami itd :)

spawany był "stojak" pod moto :D w sumie jak by to pomalował to nawet sympatycznie wygląda :D

a ten spawany cylinder cie nie odstraszył? przecież to paści

z ogromnych firm z częściami tylko dwie mi do głowy przychodzą :D inter-cars albo sudry :D

Enduro - robisz to śmiesznie :D http://www.youtube.com/watch?v=0akGHQElpyw

akurat w moim przypadku to nie ode mnie zależało,chciałem dalej pracować tam gdzie pracowałem bo pieniądz był bardzo dobry, w dom u bylem praktycznie cały czas ale szef chciał inaczej i zatrudnił "lepszego" :D

mi roboty można było pogratulować rok temu, dziś już trzeba się rozglądać nowej :D (oby to nie były 2 miesiące :) )

nie oszukujmy sie ale rozsyłanie cv w moim przypadku to strata czasu, żeby prace w transporcie złapać trzeba albo zrobić sobie wycieczkę po firmach albo mieć znajomych już pracujących w nich. I tak już jest za późno żeby cokolwiek zaczynać w grudniu z jazda(może gdyby szef wcześniej oświadczył ze mi umowy nie przedłuży), będę musiał przesiedzieć na bezrobociu i w międzyczasie poszerzyć kwalifikacje (1.XII idę na ADR'y). Będę szukał i pytał po kumplach. Kiepski czas to fakt bo do zimy idzie ale jestem dobrej myśli :)

tytul może głupi ale nie wiem jak to inaczej zatytułować. Chodzi mi o paski zapinające do butów firmy FORMA, po paru latach w końcu je szlak trafił, sztuk 3, gumowe. Nie wiem jak to jest model tych butów,proste, bez żadnego zawiasu w kostce czy wyjmowanego środka. Pomoże ktoś? :)

przegladam allegro, ale wszyscy maja stopki alu i sprężynę przymocowana do stelaża... ja mam stalowa i sprężyna jest jak by na zawiasie stopki...

kurde, zle sie wyraziłem... chodzi mi stopke, na ktorej stawia sie moto na postoju :D (dalej brakuje mi slowa)