Gagee

Haha! Wy to macie problemy..... 170 wzrostu? toż to większość motocykli można ujeżdżać. Za to ile ja się musiałem oszukać motocykla, bo wszystkie za małe 8) Przy 2m to nawet ten transalp mógłby być większy :mrgreen:

Poluzowałem pułki, wyjąłem lagi...... jak sprawdzić czy są proste? Jeśli będą proste to jak to spowrotem poskręcać, najpierw sruby mocujące lagi,a później tą od półek? Pytam sie bo nie rozbierałem jeszcze przodu, a przxydałoby się żeby był prosty :mrgreen: . pozdro.

To i ja od razu podziękuje, bo mam dokładnie to samo z kierownicą. Czyli znowu trzeba wszystko rozkręcać.......... 8) pozdro.

a jak sprawdzić czy mój jest przed tym zabezpieczony? a jeśli nie jest to czy można wstawić jakiś bezpiecznik czy cuś innego w ten obwód ? Pytam się , bo niewiele wiem na temat alaru, który posiadam, czy posiada jakieś zabezpieczenia czy nie (napisane jest na nim "Car 2000" - model czy firma, nie wiem :mrgreen: ) pozdro.

tutaj o ładowaniu odsiarczającym: http://www.eter.ariadna.pl/technika/akumul..._na_ratunek.htm i jeszcze ogólnie: http://www.republika.pl/chudzikj/Technika/...ria/bateria.htm pozdro.

Dokładnie, nie masz co się martwić. Jak odpalałem Transalpa w zimny jesienny dzień to z wydechu waliło prawie jak z lokomotywy, a gdy przestało dymić pod tłumikiem robiła się "kałuża" wody.... :mrgreen: , więc żadnych powodów do jakichkolwiek obaw.. pozdr.

właśnie miałem zakładać temat o żarówkach 60/55W, a tu..... Zamierzam wymienić tę żarówę (bo poprzedni właściciel włożył 45/40 R2, a zalecana H4) toteż poszukałem trochę w necie i oprócz tamtego testu znalazłem jeszcze inne (chyba ciekawe) stronki/opinie: http://skoda.autokacik.pl/pages/zarowki/zarowki.htm i http://arch2.triger.com.pl/2_1_1190745.html oraz http://arch2.triger.com.pl/2_2_1170774.html Czy mieliście do czynienia z takimi żarówkami (+30/+50%), które z nich są najtrwalsze? Jeszxcze mam jedną obawę: skoro taka żarówka jaśniej swieci to i wytwarza większą temperaturę, czy nie będzie to powodowało jakiś problemów??? pozdro.

Z przodu mam założonego mitasa e-07; po ok. 2000km - zadnych problemów. Teraz będe zmieniał tył i zobaczę jak to będzie... pozdro. eeeeeee. k****, dałem plamy, coś mi się porąbało :oops: :mrgreen: , teraz zobaczyłem na stronę mitasa, ja mam E08 !! sory, ale nie mogłem usunąć posta ps. chciałem kupować E07, ale się wyleczyłem jak wjechałem 200-kilowym sprzętem do zapiaszczonego lasu :mrgreen: i wybrałem e08

witam. Obecnie w alarmi posiadam jedynie czujnik udarowy, który działa jak mu się zechce ;) , więc myślałem żeby podłączyć jeszcze jeden, a mianowicie cz. przechyłu. W związku z tym mam kilka pytań: 1. czy jest skuteczny :mrgreen: ? 2. byłem w kilku sklepach motoryzacyjnych zajmujących się przy okazji alarmami samochodowymi i gdy pytałem o ten czujnik to zawsze sptykałem się z : 8O :ehz: , poszukałem po internecie i znalazłem tego typu http://brzemart1.republika.pl/Autoalarmy/czujniki.htm (trzeci od dołu) i http://www.starmach.pl/sklep/default.php?cPath=23 (czwarty od dołu). problem w tym, że one są do samochodu - czy zdałyby zadanie w motocyklu: chociażby z powody, że samochód dosyć ciężko postawić na boczną lub centralną stopkę :mrgreen: , 3. nie widziałem jak działa taki czujnik w praktyce, więc nie za bardzo wiem jak go ustawić (przez te stopki), tzn, czy alarm nie będzie "wariował" w zależności czy moto stoi na centralnej czy na bocznej stopce; czy muszę go ustawić tylko dla jednej pozycji; czy czujnik samoczynnie po uruchomieniu alarmu "ustawia się" i reaguje na odchyły od swojej aktualnej pozycji? 4. czy taki czujnik pobiera prąd? np. rtęciowy wg mnie nie powinien pobierać (nie wiem jak to w praktyce wygląda), a jak jest z bezrtęciowym? i który lepszy? 5. no i podłączenie, chyba nie powinno być problemu - równolegle z obecnym udarowym? zielony o poradę prosi :) pozdro.

WD skończyło się, klucz-samorubę wygiąłem, ale tę zasraną śrubę odkręciłem; jutro będe czyścił wszystko :D . tak odkręciłem, był na płaski śrubokręt już z lekka wyrobiony; a jak się ucieszyłem gdy udało mi się go odkręcić - myślałem, że to ta prowadniczka, a tu.... :D dzięki. pozdro.

Sory Damian, nie napisałem, że to nie jest dokładnie taki zacisk jak u mnie :oops: ten jest bliższy, ale nadal nie taki sam (mam coś pomiędzy tym a tamtym): chodziło mi o tę śrubę z numerem 15 (tyle, że u mnie są dwie) Dzisiaj poleciałem do sklepu i kupiłem najdroższą końcówkę imbusową jaką mieli - będe teraz coś z tym kombinował... aha, pył z klocków da się czymś rozpuścić (bo te śruby/prowadnice są nim oblepione)? jak nie, to przystępuję do akcji.... dzięki

no to teraz ja mam problem. a jak takie kurewstwo odkręcić? śruby te (prowadnice) są na imbusa wd zapuszczałem, podgrzać nie da rady........ :D

litery rozszyfrowałem: Robotic Technician Trained for Troubleshooting and Terran Warfare jeszcze siędzę nad cyframi..... 8) pozdro.

witam. odgrzeję temat. Jakie odczucia po dłuższym przebiegu? Same pozytywne, czy także jakieś negatywne? pozdro.

dzięki za odpowiedzi. wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż transalp jest 4-suwem, więc problem ten (jaśli takowy istnieje) mnie nie dotyczy.... Dzisiaj kupiłem filtr (okrągły, przezroczysty, ale nie wiem z jakiego samochodu 8) ), a zdarli ze mnie całe 5 zł. dzieki, pozdro.

filozofia montażu bez wątpienia żadna... ale jaki najlepiej założyć i od jakiego pojadu?

witam. Jakiś czas temu miałem problemy z zasilaniem (paliwo) - jak się okazało po dłuższej jeździ na rezerwie pociągnęło do gaźnika jakiś syf z baku (na szczęście gaźnik to przetrawił). Oczywiście bak wypłukałem (czysto to tam nie było), ale chciałbym teraz się uchronić przed taką sytuacją - chociażby koszt czyszczenia gaźnika. Chce założyć filr ale nie mam pojęcia jaki - jakiś samochodowy ????

i zgodze się z tym - jednemu mniej, drugemu więcej, a trzeci w ogóle tego nie zauważy. temat związany z postami Janusza był wałokowany wiele razy i myślę, że już mogłoby wystarczyć - jak widać jest to jego styl - więc albo trzeba przymknąć oko na nieodpowiadające nam częsci posta i reszte starać się przeczytać ze zrozumieniem, albo zrobić mu bana i po problemie - tak jak z delikwentem Gościu (ale czy warto i przede wszystkim są ku temu podstawy?). Myślę, że już nie warto wałkować tego tematu i wybrać pierwszą opcję. Dobra, ale wróćmu już do głównego wątku, czyli: " jak nie walić gleby?" pozdro

noooooooo ludzie, pofolgujcie trochę, przypierd*acie się do Janusza przy każdej możliwej okazji.... chce facet trochę pomóc, nie mówi o żadnych niestworzonych rzeczach - tylko "o kręceniu kółek" - jak komuś się to nie podoba niech to oleje, a jak ktoś uważa, że może mu to pomóc - niech sprawdzi w praktyce. A że przy okazji powie, że sam to dobrze potrafi - to co? trzeba go zlinczować? Przy o wiele gorszych tekstach nie widzę tego typu komentarzy..... trochę więcej tolerancji panowie, a atmosfera na forum bedzie lepsza (chociaż i tak ciężko o lepszą, bo jest po protu :lapagora: :( )

sprzęgło 8O ??? nie bałdzo łozumiem - co to takiego??? można jaśniej??? :mrgreen:

Dzięki za odpowiedzi. jest właśnie tak jak mówicie: im bardziej się staram tym głośniej wychodzi :( przy ostrzejsze jeździ biegi wchodzą bez najmniejszego zgrzytu - problem pojawia się właśnie w czasie powolnej jazdy (np. w korku, przez który nie da się przecisnąć - jak na motocykl przystało). W najbliższym czasie jeszcze popróbuję z tym niepełnym spręgłem, "wbijaniem" biegu - w różnych kombinacjach - i zobacze co z tego będzie..... dzięki. pozdro

witam. dla niektórych to pytanie może się wydać conajmniej dziwne, ale cały czas mam problem z w miare bezdźwieczną zmianą biegów. Głownie chodzi mi o przejście z 1 poprzez luz na 2 - w większości przypadków wchodzi ze zgrzytem/stuknięciem - do reszty biegów nie mam większych zastrzeżeń. Czy jest na to jakiś sposób (o którym jeszcze nie wiem :oops: )???

witam, tarcze metalowe przeszlifowałem, te drugie wymieniłem, dałem twardsze sprężyny i wszystko piknie gra :D . Wielkie dzięki :!: ps sory, że tak późno się odzywam, ale jakiś zabłąkany piorun trafił w sieć i odciął mnie od internetu :(

rozebrałem to sprzęgło ponieważ śliznęło się przy ok. największej mocy (ale stało się to tylko raz i jak tylko dojechałem do domu wziąłem się do roboty). Zwykle wymiena się te tarcze "z tworzywa", a nie metalowe. U mnie właśnie te pierwsze są praktycznie jak nowe, a metalowe zjechane gładziutko. Mogło się tak zdarzyć, że starło te metalowe nie ruszając "tych drugich" (?jak one się nazywają? :oops: ) ????- bo coś mi sięzdaje, że poprzedni właściciel zastosował jakiś patent :D .

Witam. rozebrałem sprzęgło w swoim transalpie ('92) i jedna rzecz mnie niepokoi: Czy przekładki powinny mieć na sobie jakieś "wzorki", czy powinny być całkowicie gładkie (jak moje)???? pokazywałem je mechanikowi - powiedzuał, że pierwszy raz widzi takie - może to w transalpie stosują jakieś innowacyjne rozwiązania?