Skocz do zawartości

Gagee

Forumowicze
  • Postów

    112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gagee

  1. upsss... dawno tu nie zaglądałem...... tak jeżdżę, jeżdżę (aż sprzęgło zwliłem :cry: ) i coraz bardziej wydaje mi się, że nie mam potrzeby wymieniać tej zębatki - szybciej nie pojadę, bo przy większych prędkościach na tym moto cholernie wieje (przy moim wzroście), a z przyspieszenia, jakie mam w tej chwili, nie chce rezygnować. Dzieki, ale narazie nie będe jej ruszał. Gdzie mieszkam? Ponad 300 km od Wawy.
  2. Jeśli chodzi Ci o wymianę na zębatki - niestety, raczej nie. Wlałbym mieć dwie - i mniejszą i większą... ps. znudziła się, tzn.? nie ma takiego kopa jak na mniejszej czy co? (pytam się, bo jeszcze nie kupiłem 16-ki)
  3. i oto głównie mi chodzi :), gdyż u mnie biegi wchodzą z przepięknym "j*b"... Marlew, płaciłeś przy odbiorze czy jak (jeszcze nie zamawiałem nic z internetu) ? ps. a jak sprzęgło?
  4. sam zastanawiałem się nad pustym wydechem, ale po przeczytaniu paru artykułów przeszło mi. Dam tu taki cytaat: ".....szybko zorientowano się, że dobór odpowiednich przekrojów, średnic i oporów przepływu układu wylotowego może mieć znaczny wpływ na zwiększenie osiągów silników 4-suwowych. Podobnie jak w przypadku silników 2-suwowych, okazało sie, że 4-suw bez układu wylotowgo pracuje gorzej od takiego samego silnika zaopatrzonego w rurę wylotową i tłumik, który jeszcze nie tak dawno uważano za element znacznie zwiększający opory przepływu i zbędny w motocyklu wyczynowym." Zanjomego mechnika pytałem się o rozwiercone wydechy i powiedział, że nie warto - może być szzkodliwe dla zaworów, a poza tym podczas regulacji gaźników występują duże wahania (tzn. ciężko ustawić). Więc jedynym rozsądnym sposobem na głośniejszy wydech (i ew. większą moc) jest zbieranie kasy na bardziej usportowiony tłumik......
  5. Maiałem podobnie skorodowany tłumik i rury wydechowe. Rdzę oczyściłem drobniutkim papierem, przecmyłem rozpuszczlnikiem i (nie wiem czy dobrze zrobiłem) miejsca gdzie była rdza pomalowałem Cortaninem (taki środek co łaczy rdzę). Jak porządnie wyschło, pomalowałem farbą żaroodporną (spray, do 650'), no i "przepaliłem" cały wydech. Jak narazie przejechałem 250 km i piknie się trzyma (chociaż podczas "przepalania" farby pojawiły się gdzienigdzie niewielkie pęcherzyki, nawet tam gdzie nie smarowałem Cortaninem - poprostu chyba źle wyczyściłem), ale gdyby zaczęło odpadać to dam znać :evil: .
  6. ostatnio trochę farb mieszałem i przyszedł mi taki pomysł do głowy :idea: , hehe..... wyskoczyć do jakiegoś sklepu z farbami (do mieszkań, itp), może zgodzili by się na przetelepanie takiego zbiornika - 1 minuta i po sprawie (ewentualnie, co gorsza, po zbiorniku - problem z zamocowaniem)...... za skutki nie biorę odpowiedzialności... :twisted: :twisted:
  7. Odnośnie tego Augustowa.. Jak się nie mylę, to Wam chodzi o ten na mazurach ?
  8. Czyli można lać...... Tylko mam jeszcze jedno pytanie: moto jest po wymianie pierścieni (przejechane ok.250km) - czy mogę lać Militeca teraz, czy dopiero po dotarciu? mi się wydaje, że lepiej po, jak już się pierścienie "ułożą"...
  9. hmmmm..... też bym sobie kupił (a gdzie to można dostać? w najzwyklejszym motoryzacyjnym czy gdzie indziej?), tylko jak to się sprawuje na dłuższą metę, czy np. po 1000 km nie zacznie się wytrącać jakiś osad, czy się jakoś "nie zestarzeje" powodując ślizganie sprzęgła, czy ktoś miał z tym specyfikiem do czynienia przez dłuższy okres? (nigdy nie używałem tego typu dodatków, stąd też moje obawy.....jeśli bezpodstawne to sory :oops: )
  10. Wielkie dzięki za odpowiedzi. Zacznę działać, bo znalazłem instrukcję w internecie. EN500, motocykl jest taki jak w podpisie, czyli Transalp xl600v ('92) Jakby komuś była potrzebna instrukcja do Transalpa to jest tu: http://www.transalp.org/owners_manual_g_index.htm
  11. Witam. Mam nową gumę i chcę zmienić (przód), ale.........hmmmm..... :oops: ... nie wiem jak.... Hamulec odkręciłem, obejmę na "oś" (4 nakrętki), no i co dalej.... co z napędem prędkościomierza, jak wyjąć oś (wykręcić?) Pierwszy raz zdejmuję przednie koło i nie chcę czegoś spieprzyć (bo na chama zawsze można). I jeszcze jedno : czy bicie 21" obręczy wynoszące (na oko) 2-3mm należy zlikwidować czy można jeździć? Pomocy, plizzzzzzzz.....
  12. Wielkie dzięki !!! Będe szukał tej zębatki.
  13. A czy mógłbyś powiedzieć gdzie dostałeś zębatke 16z ? Szukałem u znajomego w katalogu larssona większej zębatki i do swojego rocznika (92)znalazłem tylko 15 (do przodu nie było większych, ale za to do tyłu mniejsze).
  14. Też mam właśnie Metzelera Sahara i też niestety muszę zmienić (przód i... tył :cry: ). Ceny nowego Metzerera trochę mine odstraszyły, więc poszukałem po necie i znalazłem tańsze Mitas E-08 ( http://www.mitas.motocykle.pl/enduro.html ). A więc mam takie pytanie: Miał ktoś z Was może do czynienia z oponami tej firmy (Mitas) :?:
  15. odświeżę ten temat, bo trochę zarósł: Byłem dzisiaj u znajomego mechanika, obejrzał, posłuchał i zdiadnozował: to jest normalna współpraca łańcucha z zębatką (a ja 8O ). W fabrycznej zębatce po obwodzie jest przymocowany jakiś gumowy element wygłuszający, którego nie ma w zakupionej przeze mnie - po prostu łańcuch wchodząc w zazębienie uderza o dno wrębu i stąd ten ch...owy dźwięk - ot co. Jak dla mnie to troche dziwne (no bo podczas jazdy oprócz silnika i wiatru słyszę jeszcze łańcuch - mam nadzieję, że tylko ja), ale skoro tak jest w porządku, to............. będe śmigał :) .
  16. QuadMan, nie masz się co jeszcze martwić, ja zdałem za 3 razem :) - egzamin miałem na takimm samym sprzęcie jak Ty, ale kurs na MZ150. Niezdałem 2x z tego samego powodu - szarpało jak sk..... (i tu nie ma mowy o jakimkolwiek półsprzęgle, jak to jest w MZ). W końcu po drugiej klęsce wykupiłem dwie dodatkowe godziny jazdy na takim właśnie motocyklu. Ósemkę dosyć dobrze opanowałem (najlepiej jaździło mi się na "dobrej" jedynce - czyli więcej gazu- trzeba się wtedy bardziej pochylać, ale za to nie ma szarpania) i na egzaminie nie było jakiegoś większego problemu.
  17. cholercia, a może mi szkopy wcisnęli niewłaściwą zębatkę? oznaczenia: - tył: JTR300 - 47 -przód: JTF296 - 15 czy te liczby nie powinny być takie same (chodzi mi o te 300 i 296) ?
  18. did to porządna firma (łańcuchy są fabrycznie montowane w japoniach) nie masz się co do niej zrażać, raczej podejrzewam, że to moje moto ma coś zje.ane (tylko co?) - mam go dopiero od tej zimy i teraz dowiaduje się co jest nie tak.
  19. postawiłem transalpa na centralną podstawkę (czyli łańcuch był luźny) i dokładniej się przyjrzałem : - czy żebatki są w jednej osi? - patrząc od tyłu na łańcuch- TAK (dodatkowo odkręciłem mocowanie przedniej zębatki i podczas pracy na I biegu przesunąłem ją po wałku - w każdym położeniu "rzęzi"); - czy łańcuch jest "walnięty" ? - raczej NIE - nóweczka, tyle co założony; - czy bije kółko gumowe? - a co to jest to kółko gumowe? jakiś napinacz czy co? u siebie tego nie widziałem więc - NIE - łożysko wałka głównego (no bo już nie wiem co jeszcze) - luz promieniowy - brak; bez obciążenia (bez łańcucha) na wszystkich biegach pracuje cicho; z obciążniem (na wałek założyłem inne łożysko -w miejsce zębatki- i docisnąłem je tak jakby łańcuch tam był) - też cisza. wnioski: ch**nia i piździec - czyli..... dalej nic nie wiem.... :cry: znacie jakieś inne sposoby sprawdzenia łożyska i liniowości zębatek???
  20. Przełożenie jest oryginalne, nic z nim nie kombinowałem (we wszystkich katalogach, jakie mogłem dorwać znajdowałem właśnie taką liczbę zębów - 15/47)
  21. Łańcuch i zębatki były kupione w zestwie (zębatka przód- 15z, tył- 47z, łańcuch- 118 ogn.), więc raczej podziałka powiina być dobra.
  22. Właśnie, że jest zawalony smarem (Aral z teflonem, czy z czymś tam)
  23. Wymieniłem łańcuch wraz z zębatkami (kpl. DID). Dzisiaj pale moto i jadę, ale............ łańcuch rzęzi jak sk***syn, jakby o coś ocierał (no ale nie ma prawa - slizgacze na wachaczu nie są poprzecierane, a od obudowy silnika do łańcucha jest spora odległość). Pierwszy raz naprężyłem go dosyć luźno - rzęziło, drugi raz mocniej (chyba tak jak powinien być) - dalej rzęzi. Aha, jeszcze: - odgłos pochodzi z przedniej zębatki; - na wielowypuście wałka jest niwelki luz (nie nałożysku, tylko pomiędzy wałkiem a zębatką); - wałek ma wyczuwalny luz poosiowy; - lekkie "pyknięcie" występuje, gdy łańcuch wchodzi w zazębienie z zębatką. Czy to może być tylko kwestia dotarcia łańcucha? Pomocy, co to może być ????? (bo mnie szlag trafia - słońce świeci, silnik pięknie mruczy, tylko łańcuch (?) wyraźnie daje o sobie znać ;) )
  24. Rzeczywiście, MotoPower o kant dupy można wytłuc..... Sam teraz musze kupić akumulator i dowiedziałem się od znajmego, że polskiej firmy Akmet są dosyć dobre (no i ceny też mają konkurencyjne). Mieliście może do czynienia z tą firmą ?
  25. właśnie też mam motocykl po wymianie pierścieni i : czy można docierać na starym oleju, a po kilkuset kilometrach wymienić na nowy, czy od razu lać nowy (no i póżniej wymienić)??? lepiej na pewno byłoby na nowym, no ale ......... kasa :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...