jachuer5

proponował bym opisac swoje problemy w temacie, jest tu pare gosci co mają ''pewną'' wiedzę:lalag:

A znacie jakieś fajne, ale dośc poważne wzory naklejek, które by pasowały? łańcuch co 4-5dni obklejony w kurzy...jak bóg da, to za rok robią u mnie ulice...:)

Ja miałem podobnie, tyle że podczas nauki poszedł mi ostro na koło, zapaliła się kontrolka oleju, odczekałem z pół minuty(na zgaszonym) i było dobrze.

Witam, widziałem kiedyś na na baku po bokach(tam gdzie opierają się kolana) sylikonowe ''placki''chroniące bak przed zarysowaniami. Gdzie można takie coś dostać??? Mieszkam na wsi i gdzie kolwiek chcę dojechać mam 2 km piaskowej drogi, i piasek dostaje się między kolana a bak i rysuje mi go...

już po sprawie, odkręciłem moduł, umyłem wilgotną szmatka, a resze pod siedzieniem wymyłem podciśnieniem, i jest git, dzięki za odpowiedź:D pzdr

To już wiem co to jest odma...:wink: mam jeszcze ostatnie pytanko(sorry że wchrzaniam sie w temat) koło wachacza mam 4 kable. 2 z nich są zatkane, a 2 nie. Z jednego kapie lekko płyn chłodniczy jak trochę pośmigam, z zdugiego nic, zaś jak mocniej przygrzeje moto, i zdejmę korek z jednego wezyka to wyleci z niego jakby woda, o dziwnym zapachu, wiecie co to może być?

A gdzie się to znajduje? Między silnikiem, a obudową fultra powietrza, czy jest to jeden z wężyków, które wychodzą koło wachacza?

Mógłby mi ktoś powiedzieć co to jest ta odma??? Nie jestem pewien czy to jest to, o czym myśle...

Witam, ostatno wiozłem pepsi w puszce pod siedzieniem, i niestety na którymś z dołków pucha pękła i zalało mi aku, modół...Nie wiem, czy mogę myć moduł, i ogólnie cały środek po ciśnieniem? Czy wilgotną szmatką... Wiem, że też mam problem jak cholera, jeżęli zajdzie taka potrzeba, niech temat zostanie usunięty...

Jak ja poginałem sobie w ostatnie ciepłe dni, przy predkości ok 140-150km/h przez ok 6-7km ,moto coprawda się nie zagrzał, ale było bardzo ciepło///

tak to jest jak się wjeżdrza ostro w dziury:)))

A moim zdaniem podczas czyszczenia wpadł Ci jakiś gruby paproch, i się zapchało, ale to tylko moje zdanie. Jeżelli masz czas i warunki to proponuje rozłorzyć wszustko wyczyścić jeszcze raz i powinno być git.

Może tzw przejście jest zapchane(mam na myśli bardzo malutką dziurke, którą przypływa płyn chamulcowy). A nie masz żadnych wycieków?

Ale czasem może się zdarzyc, że psiukniesz na gaźnik i coś może....

Mieszkamy w Polsce, a tu wszystko sie da:). Do enduro nie za bardzo pasuje, takie rzeczy to np do Skuterków, i w duży turystykach widziałem. Na allegro za jakieś 80-90zł masz cały zestaw, tzn wzmacniacz, i 2 głośniki, podłączasz mp3 (mini Jack) i wszystko gra, ale poco? Ja jak mam ochote posłuchać muzy to słuchawki na uszy kask i w droge!pzdr

A Co chciałbyś wiedziec?

oczywiście,źe musi być nowa uszczelka. Jedynie pod klawiaturom można dać stara, jeżeli nie jest popekana.Pzdr

Sadze że normalnie, gąbka płyn...A łańcuch jak ma się czas i checi można obczyścić i troszkę nasmarowac:)

Sądze że te motocykle są przystosowane do zimnej wody, przeciez jeździ sie takimi moto przez rzeczki, silnik bywa zanużony do połowy i nic sie nie dzieje...Kiedys mój wujo sobie popił i wjebał sie do jeziora Ruskiem(t 25), no i mu podobno blok pekł..., tyle że to jest chłodzone powietrzem...

hehe, ja dopiero w wakacje moge się zapisać, ale moto nie odpoczywa...

Moto dopaliłem wszystko ładnie...Widziałem jak sąsiad zjechał swoim Mtz z pola i odrazu zaczał płukac silnik woda, i nigdy (niby nic sie nie stało)...Zauważyłem że po myciu troszkę tarcza mi trze o klocki, ale po 2-3km ttarcie znika. jakiś tydzień temu podczas mycia moto zauważyłem że pod szybką prędkościomierza siedzi całkiem spory robal, i sobie biega po wskazówce, odczekałm do wieczora żeby rozbierac zegary i go usunąc, ale całe szczeście sam sobie poszedł...Wszedł szparką między tarczą, a licznikiem kilometrów...Niezbyt estetycznie to wyglądało jak jade sobie 90km,h a na białej wskazówce paraduje robol:)

dzisiaj przyjechałem moto z roboty, a że jutro akurat musze do szkoły dojechać to odczekałem ze 20 min i umyłem, jak tata zobaczył co ja wyczyniam to się wściekł i mnie nieźle zklął(porywczy)!Mam nadzieje że nic sie nie stało, moto od umycia nie odpalałem...

Witam, po jakim czasie od zgaszenia silnika moge umyć dokładnie moto? Może pierdzielnąc głowica jak będzie jeszcze gorący>?

A po jakim czasie sprawdzał olej??? Odrazu po zgaszeniu, czy odczekał jakiś czas?

niegdy nie podchodze do czerwonego pola, przeraża mnie dzwiek silnika...:P Ale jak dużo wachluje biegami, i non stop zwalniam, wymijam przyspieszam, itp, to spala mi 9 litrów...Przy spokojnej jeździe u mnie po wsi(droga<piasek>) 6,2 na sto, a po trasie to coś koło 4,5 przy 80km/h.