Skocz do zawartości

Frem

Forumowicze
  • Postów

    117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Frem

  1. Ok, fizycznie moto waży dalej tyle samo co ważyło, ale dla jeźdzca "staje się lekkie i poręczne" i wiesz o co mi chodzi :icon_razz:
  2. to ja wezme glos za świeżynki co dopiero machneli 4k km na swoim pierwszym moto :icon_razz: Nie lubie już prostych. Najeździłem sie już dziesiątki razy na autobanie Szczecin-Świnoujście i tam zamykam manetke czasem przypominając sobie, że zamiast na 280 paliwko w baku zapewni mi jazde na 200 km. Najbardziej cieszy mnie kręta droga, którą już znam. Czuje jakieś ukucia, gdy jadę piękną kretą drogą pierwszy raz i musze jechać wolniej, bo nie wiem co tam na końcu mnie może czekać, albo czy winkiel przypadkiem sie jeszcze nie zacieśni. Najmilej jeździ mi się traską międzyzdroje-wisełka bo tamte zakrety juz poznałem i nie ma nic przyjemniejszego niż jechać szybko i dynamicznie na winklach oczywiście na miare swoich i moto mozliwości. Macie racje. Gładki asfalt+mnóstwo winkli+mały ruch = potęga pasjonującej jazdy na moto :)
  3. tak sobie myślę, że "czucie, że moto waży" odnosi się raczej tylko do sytuacji gdy nie jest w ruchu, bo gdy już ruszy "cała waga" znika :) Takie mialem poczucie przy pierwszych jazdach swoją xj 600 220 kg (około) a teraz nie czuje tej masy nic a nic :icon_razz:
  4. Tak czy siak widać jak na dłoni, że najbardziej popularnymi motocyklami są 600 tki. Zastanawiałem sie chwile dlaczego i doszedłem do wniosku, ze na moto na Polskie drogi o pojemnosci 600 cm jak najbardziej wystarcza. mniej pali, przyspieszenia duże, opony zawieszenie te same co tysiaki, czyli 600 na latanie po kraju jest wystarczajace a i tansze :)
  5. człowiecze hayabuse weź! Dlaczego r6?! toż to jedzie tylko 265 km/h a hayka juz 330 pociagnie. Prawda jest taka. Kup sobie gs 500 xj 600 cb 500, może przy takich przyspieszeniach jakie ofeują te cacka jakims cudem unikniesz wypadku i nie zostaniesz inwalidą do końca życia na utrzymaniu rodziców, którzy będą załamani do końca życia, bo syn nie da sobie sam rady w życiu i co się z nim stanie gdy umrą? Kto mu da na chleb skoro sam nie zarobi siędząc na wózku i przypominając sobie, że na forum pisali, że r6 na pierwsze moto jest głupim postęp prowadzącym, że teraz siedzisz na tym wózku bez ręki nogi, i uszkodzonym kręgosłupem. Powiem Ci tyle młody. Kupiłem Xj 600 61 koni i wciąż spotyka mnie coś nowego, a jeszcze żaden samochód pod światłami mnie nie wyprzedził. Nie wmawiaj sobie ani nam, że r6 to coś dla Ciebie :buttrock:
  6. hornet < fz6 A poza tym z 125cm 11 km na 600 98 km ? W wieku 17 lat nie stac Cie na horneta a i tata kasy nie da ;):D:D:D:D Mysle. że ten temat jakis bardzo zaczepny jest :biggrin:
  7. Jak się jeździ fazerem w jakims grupowym wypadzie nad morze np w 4 moto, nad morze 250 km czesc dwupasmówki, czesc zwyklej szosy? Ogólnie fazer musi gonić reszte? Daje rade? Zestaw motocykli np : fz6 cbr 600 r1 cb 1000 ?
  8. Hej hej. Kurcze, szkoda, że nie ma żadnych Xjtkaży w Szczecinie :icon_mrgreen: Pozdrawiam.
  9. odnośnie tematu: na trasie szybkiego ruchu ograniczenie 110 ja jade 160 w miescie ograniczenie do 50 teren zabudowany, dwa pasy jade 120 ograniczenie 50 jeden pas jqade 70-90 albo głupie ograniczenie poza miastem do 40 przez 3 km, dobry asflat samochody jada 120 a ja 140 > Przepisy prędkości w polsce dotyczą tylko trakorów i chyba wszyscy powinni kupować trakory i nimi jeździć. Ogólnie nie rozumiem agrumentów odnośnie takich prędkości i nie dia się tak jeździć, bo szybciej autpbusem wtedy dojade niz motocyklem i 50/kmh.
  10. chłopaki, nie bałagańcie tematu, tylko do rzeczy bo wiecie o jakie dwie maszyny mi chodzi i mam gdzieś literkowe przeinaczenia itp.... pisać do rzeczy a nie czepiać sie FSZ czy dupa marynia....
  11. Uwazam, że wiekszość dąrzy do 1000 ca, bo daje to o wiele wiekszą swobode koszytsania z dynamiki motcykla i łechta właściciela, że może więcej. Ale większosć ma dylemat, bo mocne to tak naprawdę są sportówki na tory, a co jeśli chce się być "mocnym" turystykiem? Czyli takim, który może wyskoczyc na ulice i nie dać sie jakiejś tam ścigałce co ma 180 koni i cieszyć wygodą i zajebistymi przyspieszeniami na trasie. Jakie są różnice między Fazerkiem 1000 który ma jakoby 150 koni a R1 ? Czym się różnią? Masa... przyspieszenia... waga... lans.... vs ścigle samochody... trasy 300 km... polskie drogi. Czy fazer jest lepszym wyporem sportówki na polskie drogi?
  12. fv , przeciez Ciebie nie interesuje v max ;p ja po Xj na ten moment stawiam na fazera 600, bo jest turystyczny i sportowy, możesz nim grzac i możesz nim spokojnie jechać. Kanape ma fajna na dwie osoby, nie podoba mi się tylko przednia czacha w roczniku 08', bo na takowym właśnie siedziałem.
  13. Odradzam litra! Osobiscie mam Xj 600 i przejechane 2k km kolega dał mi przejechać się R1 99' Różnica jest kolosalna. Wiem mniej więcej jak jeździć moto, wiec dałem rade. Ale zaczynać od zera na litrze to śmierć albo kupa kasy i plastików do wymiany. Inna rzeczywistość. Duzy moment obrotowy sprawia, że błędy na Xj nie są wybaczane na r1. A chyba nie chcesz jeździć max przy 5k obrotami? Litr na start odpada, nawet żadna sportowa 600. Na prostej każdy da rade, ale jak wpieprzysz się w winkiel i o 1mm za mocno na sportówce okrecisz gaz możesz skończyć sezon źle. Mi Xj wystarcza, przyspieszenie jest ok. Na prędkość i 3.0 do setki przyjdzie pora kiedyś. Pzdr.
  14. 200 km/h nowy rekord i chyba więcej nie poleci :c
  15. 130 nie robi na mnie wrażenia... na dwupasmowej najcześciej jade 140-160 a to tylko 61 koników Xj :) a bójnałem się nią 200 licznikowo.
  16. ujeżdżam Xj 600 S i na niczym wcześniej nie jeździłem, nic co słabsze od niej bym nie kupował.
  17. na tych zdjeciach z tego widze, ze jezdnia jest wąska, i jakbys nie walnął w jego przód, to byś walanął w jego tył. Do wypadku i tak by doszło, bo gościu ruszał, więc nie zdąrzyłbym zjechać na swój pas :>
  18. na placu nie używasz kierunków... acha sprawdzcie tez trabke przy sprawdzaniu kierunków :biggrin:
  19. Poczytałem link. Nie dam nikomu, nawet rodzinie. A swoją drogą... jesli juz doszło do wypadku to płacili za prawe ci co pozyczali ?
  20. Z tą przygazówką mi nie wychodzi... przy rdukcji biegu, jak dodam gazu na sprzegle.. to potem mi szarpie motocyklem :/ I nie bawie się w redukcje biegów powyżej 5k obr bo mi szarpie tylne koło. Narazie nawet ładnie wchodzą mi po cichu biegi do góry, ale redukcja.... nie potrafie za żadne skarby :c
  21. to gratulacje umiejetności jazdy na ósemce się złożyć mi nie udało, na jedynce sobie przejechałem bez stresu. Poza tym nie miałem wcześniej w łapkach tego moto, bo a kursie jedziłem yamahą 250 ale z 1998 roku i była różnica. Właściwie, to egamin jest prosty, byleby jakiś dureń na mieście nie wyskoczył, bo wiadomo, że wtedy jest stres i człowiek może przestać się koncentrować. No nic udanych egzaminów. Dla mnie najgorsze jest czekanie na sam papierek. Taki ładny maj a tu trzeba czekać 2 tygodnie :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...