Pawel

Serwisówka (mam pod ręką od XJR 1300 akurat) ze to czujnik położenia przepustnicy ( obroty rzeczywiste 3 sekundy, 3 tys przez 2.5 sekundy i obroty rzeczywiste 3 s.). To oczywiście tylko przykład. Jest to system diagnostyczny (nie jakieś zwarcie i nie linka której tam nie ma :) !!). Sprawdź czy masz powpinane wszystkie kostki, raz z Thundercacie obrotomierz tak zwiariował tylko dlatego ze nie był podłączony czujnik poziomu paliwa :). elektryka potrafi dać w kość, powodzenia. Pawel

Się tak nie rozpędzaj z wymianami czegokolwiek. Napisz najpierw jakie były prędkości na trasie. Jak duże, to branie oleju na tym poziomie nie oznacza katastrofy, więc nie panikujmy. Pawel

Może powiecie coś konkretnie co się komu stało, a nie dajecie półsłówkami. Temat jest ogólny, wiele osób z wami sie nie ściga, ale was zna i chętnie sie dowie co i jak. Tak więc śmiało. Pawel

Oszczęźcie sobie moralizowanie, o wstawianiu makabrycznych zdjęć już nie wspominam (posypały się ostrzeżenia !). Trochę szacunku dla tematu. Pawel

Nie jest to szczególnie zalecane, w szczególnie w przypadku agroturystyki leśnej (patrz, trasa na Zegrze) ... Pawel

I jak ładnie leżą na włascicielce, jestem pod wrażeniem :). Ja za to fundnąłem sobie wypasione sakwy, z którymi VFR nadal wygląda jak kawałek motocykla kiedyś prawie sportowego. Zakupy fajne, miłe i ... uwaga, bez marudzenia i wybierania przez 2 godziny ! Teraz moto i załoga gotowe do nawijania kilometrów :). Pawel

Oooo, jeden sie załapał jeszcze na krzywy ryj :bigrazz:. Przy okazji uwaga - uzupełnij profil, a konkretnie wiek, bo o tym piszesz a nikt nie wie ile sam masz las. Dziekuje. Pawel

Mały PMI na razie masz punkta, na ochłodę, Greedo też po znajomości, bo zamiast łagodzic spory to je podsyca. Tyle z mojej strony dzieciaki, ja ide do pracy, Wy sie dalej bić nie będziecie, bo temat zamykam, ale zostawiam ... do śmiechu :bigrazz:. Pawel. PS. Kaludiusz - Rządzisz !!!

Przekazane na żywo :banghead: Trzeba było zaczepić, pogadać itp. Pawel

Przykro mi mówić, ale Wasze argumenty są słabiutkie .... R1 wypakowana z "paczki" wyjechała od razu na tor, i przejeździła cały puchar dowożąc mojego szanowengo kolege na 1 miejscu. W motocyklu NIC się nie odkręciło, nie odpadło, nie zrypało. Echhh japonska masówka powiecie ? Dziennikarz do testu powinien dostać motocykl przygotowany, poskręcany a jak nie jest w stanie normalnie jeździć jako nówka sztuka to i dotarty. A nie, że spędzam godziny na doprowadzenie sprzetaów do porządku i poskręcania, we własnym interesie, by sie nie dać zabić. Więc nie życzę sobie, alby mnie (no bo jak ogół, no to i ja) stawiał w pozycji kata co zabija biedne chińskie motorki. Bo ja też mogę miec taka postawa - zepsuje sie, to wepchnę w krzaki i napisze ze testu nie bedzie, bo sie mutur zspuł, a nie nie umiem go naprawić. Prawda jest taka, ze nie niektóre z nich poswieciłem sporo prywatnego czasy, na szczęscie dysponując warsztatem, narzędziami i odrobiną informacji pod kopułą. Pozdrawiam, Pawel

Mamy wolny świat i uważać możesz :icon_mrgreen:. Tylko tyle z mojej strony. Nieprawda ! Z tego co pamietam w wielu przypadkach to co pękało, to nie była guma od gaci kierowcy, tylko pasek rozrządu. Nie, bo rozrusznik działa dużo łagodniej. Ja tam ide sie powiesić .... Pawel

Ale nie tych elementów, ręce opadają ... Pawel

To odpalaj, twoja sprawa, zadano pytanie, ja odpowiadam. I nie na podstawie zasłyszanych gdzies tam "chyba" tylko na podstawie faktów :crossy:. Nikomu nie wmawiam mojego stanowiska, jak dla mnie mozecie zrzucac motocykl z samolotu by go uruchomić :). Ja tego ubnikam i traktuje jako ostateczność w sytuacjach awaryjnych, a już na pewno nie jako sposób na odpalenie motocykla po naprawie. To zawwsze idzie klasycznie, próbuje do skutku, aż sprzęt odpali "po Bożemu". Dokładnie tak, tylko czasami tego rozsądku brakuje i wtedy jest zonk, ze sie cos stało, a nikt nie mówił. Pawel

Rozmowa dupy z wiechciem, ja swoje Ty swoje. No i co z tego ze obciaża ? Jakie to ma znaczenie w nowoczesnym, mocnym motocyklu, który czesto jest przez włascicieli stawiany na gume za pomocą strzału ze sprzęgła, albo tylne koło traci przyczepnośc po redukcji biegu. Zapas wytrzymałości ukłądu przeniesienia napędu jest naprwdę duzy. Co innego w rozrządzie, który z zasady przystosowany jest do pracy pod małym obciążeniem i inna jest charakterystyka jego działania. Nie jest to element przenoszący duże siły, a takie mogą wystąpić podczas szarpnięcia przy nieumiejętnym odpalaniu na pych. Greedo moja pani od historii mówiła zeby wiedziec co sie pisze, a nie pisać co sie wie. Ja nie twierdze ze wiem wszystko i ze zawsze mam racje (była w tym temacie rozmowa o szczotce drucianej, ciekawe uwagi które przyjałem do wiadomości :crossy:), ale wkurza mnie Twój "nieomylny" styl pisania i przedstawiania swojej wiedzy (lub niewiedzy :)). Przerabialismy w jednym temacie w "piwie" i jakos nie wyciągnałeś wniosków. Wracajmy do tematu, ciekawie sprawe przedstawił dersu, własnie o tym samym mówimy, czyli właśnie o samej intewnsywnosci zadziałania napędu przy jego załączeniu. Pawel

Kur**, czy nie widać mopich postów ? He ? jakie obciązenia skrzyni biegów czy łańcucha. A jak sie daje na gume, to sie nie obciąża ? Pawel PS. Czytajcie WSZYSTKIE posty z tematu, a dopiero potem zaczynajcie między sąbą prywatne dyskusje :icon_evil:.

Przeczytaj mojego posta jeszcze raz. To nie są stereotypy, odpalania na pych (powiem tak - nieumiejętne) może spowodować małe zamieszanie ijest faktem (sprawdzonym) ze powoduje zwiększone obciążenie rozrządu. Chodzi o owe "szarpnięcie" przy nagłym puszczeniu sprzęgła, szczególnie jak ktoś wpada na pomysł ciągnięcia motocykla za samochodem (tak task ! są takie pomysły, jeden z forumowiczów chwalił sie nawet ze ma specjalna "uprzaż" do tego). Pawel

Dobra, odpowiadam: odpalanie na pych nie jest wskazane ze wzgeldu na duze obciązenie ukłądu rozrządu. Wiadomo ze w motocyklu jest łańcuch, ciężej jest go zerwac (bardziej "przeskoczyć") niż paska, ale wiele samochodów pamiętam z pogiętymi zaworami, bo chłopali się ciągali na holu w zimę. W moto jest to też możliwe, szczególnie jak łancuszek jest bardzo wyciągnięty, w każdym razie ja juz odnotowałem taki przypadek (nie osobiście, ale zdaje sie na forum ktoś pisał). Pawel

Ja tak troche poza tematem. Czy przeniesienie jednego twojego tematu z gatunku "pomocy" nie ułożyło w głowie, ze coś jest nie tak? mam nadzieje ze ostrzeżenie dane teraz wpłynie na Ciebie, ze zaczniesz swoje tematy tytułować z sensem, a nie od czapy, wkurzając tylko ludzi, którzy zaglądają w nie tylko po to by zobaczyć o co chodzi. Tradycyjnie już zycze miłego dnia. P.

Trzeba bardziej wykręcic srubki regulacyjna, np o 2,5 a nie 2 obr. Czasami ciezko jest stwierdzić, ze fałszywe powietrze jest, czy go nie ma, są to minimalne ilości i innne czynniki (zuzywanie sie silnika, a zatem także mniejsze podciśnienie itp). Wartości fabryczne są tylko teoretyczne, często trezba zastosować inne ustawienia. Pawel

Mechanik od czego przepraszam ? Sam nie wiem wszystkiego, ale to jest tekst na poziomie płynu w chłodnicy w Suzuki GS 500 (jak wiadomo chłodzonym "wiatrem"). :biggrin:

A jak spadają obroty po dodaniu gazu? Nie zawieszają sie na chwile przy około 2 czy 2.5 tys ? Pawel

Witam, dokładnie taka jest najczęściej przyczyna. Ewentualnie jakies uszkodzenie systemu wtrysku paliwa (stad FI) co zawiera diagnozowanie wszystkich czujników i miedzy innymi prace exup`a. W GSX-R uzywana jest do tego ta sama kontrolka co do ciśnienia oleju. Zrób tak jak Szramer pisze, miałem ostatnio 1000 u siebie, nie miał exup`a i wszystko działało poprawnie (czuli kontrolka sie nie zapalała). Pawel

Kur*a czy przeczytałeś to co podałem w linku, bo mi rece opadają !! Wszystko sie robi, tylko jaki masz przebieg, stan, historie motocykla, używanie wielkich liter też nie jest grzechem. Wtrysk paliwa się obsługuje, a konkretnie synchronizuje klapy przepustnic. Pawel

Przeczytaj dokładnie TEN temat: http://forum.motocyklistow.pl/W-TEMACIE-PO...KLA-t21059.html

Nie kumam takich akcji, szczegónie jak ludzie nie posiadający motocykla chcą kupić jeden na 15 lat? A może będą Cie plecy bolały, tylko przykład podaje. Nie lepiej popróbować troche, nauczyć sie na jakimś używanym sprzecie uniwersalnym (chocby gs 500 na 1 sezon) a potem decydowac jaki rodzaj motocykla tak naprawde jest potrezbny? Dławic R1 to jak obciąć pitbulowi jaja ... Pawel