Pawel

Ja też mówiłem Dziadowi o łańcuszku rozrusznika. Ale trzeba się przyjrzeć też temu, co mówi Piotr.

Specjalisty od siedmiu boleści .... Po pierwsze - synchronizacja. Po drugie - mieszanka jest za UBOGA a nie za bogata. Trzeba wykręcić więcej śruby regulacyjne, tak, aż schodzenie z obrotów będzie szybkie, a jednocześnie bez objawów zalewania (np. chwilowe zejście na zbytniskie obroty). Pawel

Hmmmm, o tym nie myślałem. Słuszna uwaga. Aczkolwiek znam przypadek, gdzie przy lekkim, szlifie zbroja się sprawdziła, kierowca znalazł na niej obtarcia, a sam był cały.

Prze ch**e i tyle. Z tego co wiem, greckie asfalty są zajebiście śliskie. Pełen szacun. A po co tak jadą? Po pierwsze - zapierdzielają, po drugie zawsze kontolowany poślizg jest lepszy niż taki z zaskoczenia.

Jak się jest totalnym lakikiem (sorry, ale na takiego wyglądasz po wypowiedziach) to najleppiej zacząć od SERWISÓWKI. Tam masz odpowiedzi na większość pytań, włącznie z prsawidłową techniką wykonania napraw.

A jak akumulator? No i jeszcze czerwony guziczek :)

Yamahy ogólnie mają kontrolkę POZIOMU oleju (nie tylko r! z danego roku :)). Wszystko jest ok jeśli olej jest blisko maxa, jak jest mniej, często lampka się zaświeca. Inna rozwiązania, dość typowe to: Uszkodzenie czujnika Uszkodzenie przekaźnika, tudzież styków - ze wzgledu na łatwość dostępu proponuję zacząć właśnie od tego. Jeden z formumowiczów walczył z tym, wymienił czujnik i nic. Dopiero po wyczyszczeniu instalacji (z brudu, korozji, wilgoci itp) wszystko wróciło do normy.

A według mnie temat akurat jest ciekawy. Może niekoniecznie potrzebny w praktyce, ale interesujący. W każdym razie ja bym chciał wiedzieć takie ciekawostki :), sam się nie raz nad tym zastanawiałem, jak jechałem wiotkim motocyklem, co się z nim dzieje.

Otwory w wahaczu nie są wyznacznikiem zakresu regulacji łańcucha.

Przecież zdejmujesz samą pokrywę filtra, nie pamiętam, żeby tam się coś robiło z wlotami. Chyba że pomyliłem motocykle.

Co ma wyjęcie lag z równym ustawieniem w półkach? Przecież górnej nakrętki od główki ramy nie ruszasz. http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,1976940.html A tu sobie najpierw poczytaj. Pozdro

Jakie pytanie, takie odpowiedzi ... :)

Rówież jestem za - sam zawsze śmigam właśnie między lewym, a środkowym pasem. Pawel

Czegoś innego

Nie bez różnicy. Stalowe są mocniejsze, bardziej odporne na skręcanie. Jak źle założysz aluminiowy, to możesz mieć problem, trzeba też znacznie bardziej uważać przy montażu (lżej się dokręca).

Uwierz mi, że nie tylko tym się różnią ...

Zacznij od poziomu paliwa, sprawdzenia dysz głównych, położenia iglicy (jeśli jest regulowana). Jak dla mnei czeka Cię porządny serwis gaźników. Koniecznie sprawdź tez filtr powietrza.

Ja jeździłem RC8R, czyli jeszcze bardziej ekstremalna wersja. Powiem szczerze, że zgodzę się z tym, że moto fatalne do codziennego ruchu. Siedzenie twarde, pozycja męcząca, w lusterkach nic nie widać a dodatkowo bardzo szorstko oddaje moc - ciężko jest go dozować. To sprzęd to zapierdzielania, najlepiej na torze, wtedy się doceni mocny silnik, świetne hamulce i zawieszenie. Powiem tylko jako ciekawostkę (żeby nie było, że oczekuję za dużo od motocykla sportowego) - na GSX-R 1000 mogę śmigać na codzień i motocykl ten choć jeszcze mocniejszy, zupełnie nie wydaje się niepraktyczny :) Pozdro, Pawel

Po czym wnioskujesz ze masz za bogato? W jakim zakresie obrotów? Sama regulacja śrubką to praktycznie sam "dół", a właściwie wolne obroty.

Zatem ile proponujesz? 50 tys? Wiem co jaki czas zdarzało się to w motocyklach kliemtów, nie mówie konkretnie o łańcuchach DID, ale bardzo ogólnie. Często po 15 tys. łańcuch nadawał się do wywalnia, np. był znacząco krzywo rozciągnięty.

Ja pierdziele, ale marudzenie. Zrozumiałem, że łańcuch ma teraz 10 tys. tak? Nie wiem czemu się więc dziwisz, że musisz go naciągać. Zawsze jest też tak, że na początku łancuch się nie rozciąga, a potem, wraz z użwywaniem proces ten następuje coraz szybciej. Kiedy się wymienia? Jak hałasuja, lub musisz go naciągać co 200 czy 500 km (tak też Dominik pisze). Zawsze można zapamiętać czy zaznaczyć ile łącznie jest naciągniety od założenia. Honda robi seryjnie takie znaczniki na wahaczu. Zielony zakres ma około 5 - 7 mm, nie więcej. Trzymanie łańcucha tak długo, aż się skończy regulacja na wahaczu to głupota. Z tego co piszesz, nie masz na co narzekać, nie spodziewasz się chyba, że motocyklem z silnikim V2 zrobisz na zestawie 20 czy 25 tys. km. Powiem szczrze, że 15 wydaje się rozsądną granicą. Pawel

O ile dobrze pamiętam, pasuje tutaj zwykła końcówka grzechotki, czy przedłużki 1/2 cala.

Nie kumam, co robiłeś z tym napinaczem jak był wyjęty? PS. Uzupełnij wiek w profilu.

Eeee tam, wstyd. Złapać na ragar to się opłaca przy 220 na 70 :)

Nie wiem czy śmiać się, czy płakać ...