Enduras

To jest HD06 czyli powietrze.

Tak ja mam nawet w RM tyle że w RM to szybciej idzie bo wszystko jest lepiej pomyślane.

W Większości , ale nie tylko, DT 130kg a WRa jakies 95kg.

Samemu mozesz zorganizować ale sam na te tereny nie przefruniesz:)

Przesadziłes koles, uważaj sobie troche, jak byś był troche bardziej rozgarnięty to zobaczył byś że nie jeżdze na plastikach tylko na endurakach i crossach, a po drugie mam już jakotako obycie w temacie jeżdze już pare lat i troche sprzętów już miałem, wiec wiesz... zanim zaczniesz po kimś jechać to dowiedz się z kim masz do czynienia. PS Jak coś ci nie pasuje to napisz do mnie na GG, nie zaśmiecaj 4um, nie jest po żeby robić z niego piaskownice .

Ja śmigałem cały sezon na DT125 bez prawka, wcześniej na DT80 a rok temu na MTX80 bez prawa i nie miałem nigdy kłopotu z prawem, jak masz jaja i umiesz jeździć to nie masz się czego bać.

Mówiłem ci że z tym się nic nie da zrobić, kup jakiś inny w leprzym stanie.

Po pierwsze nie ten dział a po drugie ten Sachs to Yamaha DT 125 tylko z innym znaczkiem:)

3 lata jeżdze na tym oleju i nigdy mnie nie zawiódł.

Nie wiem jak 500, ale XL350 ostro śmiga i w terenie i na torze, tylko jeźdzca dobrego musi mieć;)

Ale 4um jest też po to żeby wszystko było wmiare jasno i czytelnie upoządkowane, a Ty zadajesz pytania które były wałkowane po N razy już, a po co? czy tak trudno poszukać?

To zupełnie inny motocykl, silnik,zawiecha,rama,waga,osiągi,spalanie.

Dać to wszystkim się da , ale nie jest to motocykl stworzony z myślą o jeździe po mieście, nie te przełożenia i zawieszenie, chcesz śmigać po mieście to polecam DT125, elastyczna,wygodna,zawieszenie do miasta na dziury w drodze w samraz, nie chłapie tyle co RX,skrzynia dobrze zestrojona.

8 raz pisze bo DR350 chce!!

Sam sobie odpowiedzialeś na pytanie w temacie.

No właśnie MTX 80 to juz dla mnie hulajnoga :D

Miał by inne plastiki, i skąd pewność że silnik by wszedł w inną ramę?, wnioskuje że masz na myśli rame od następcy MTXsa czyli CRM , a rama CRM jest inna.

To że francuzy to smelce to trzeba traktować tak troche inaczej, jak dbasz tak masz, niby silniki PSA są słabej konstrukcji i przebiegi rzędu 100tyś km bez dotykania sa kosmosem, gó*no prawda, Partner 1,9D mojego ojca ma 138tyś i co wymieniał to świece żarowe,olej i filtr co 10tyś i rozrząd, mój wuja ma Berlingo 1,4i ma przekulane 148tyś i też nie sprawia problemów, nie wspomne o tym że kasty są w ocynku co chyba jest już standardem, jak ktoś wyciska ze sprzęta ostatnie soki i przeciąga je do odcięcia to nie dziwie się że chodzą jak chodzą, a raczej nie chodzą, jak widze że ktoś na sile prubuje udowodnić na drodze że jego Fiacior Brawa/Palio/Siena 1,2 idzie jak przecinak to myśle sobie ile jeszcze tak pojeździ.Jeśli ktoś oczekuje sportowych wrażeń to niech bieże auto do tego przeznaczone, z tym że tutaj koszty eksploatacji wychodzą droższe...

Mam Bridgestone w RM i nie nażekam, dobra guma.

No na przód Mitas to porażka, nie dość że zjedzie się szybko to ucieka przód, a do DT80 na tył mitas to moze być spokojnie, nigdy w życiu DT80 nie wyrwie kostki.

Ja przejeździłem na Mitasie C10 cały sezon w DT125 i wsumie nie nażekałe, ale fakt że są to jednosezonówki i to że się wyrywają to prawda, ale za te pieniądze to troche przekula.

W 95 MTXsów już dawno nie bylo były CRM, mtxsy robili od 82 do 90 ablo d0 91.

W naszej 3 padły , ale dlatego że była bita i to dosyc ostro. Ople gniją,gniły i będą gnić, te wszystkie astry,kadety,corsy,omegi,vectry juz sporo tego widziałem(mam wuja blacharza) i nie ma reguły gnije zawsze, wkoncu nie bez powodu jest przysłowie"Opel i Ford gówno wort".

Lagune miał mój ojciec i nie nażekał , auto ma ostrego buta(mieliśmy wersje 1,8 na wielopunkcie), niestety częsci są drogie, ale jeśli auto nie było bite to nie powinno się walić.

Sam niedugo się szykuje na DR350, moto konkretne powiem tyle, dobre w teren bardzo elastyczne, zawieszenie napewno leprze niż w DT, wagowo podobnie, spalanie niższe(chociaż bywa różnie zalezy jak jeździsz), moto sprawdzone i chwalone.