adam87

no ale tutaj problem nie jest z tym czy zawieszenie cieknie czy nie tylko z tym ile oleju trzeba wlać więc pewnie simmeringi są już dawno wymienione a amortyzatory czekają tylko na nowy olej. a co do sposobu ze czyszczeniem simmeringów to oczywiście polecam i sam bardzo często stosuje, jednak ja używam do tego plastikowych pasków wyciętych z butelki plastikowej bo się boje że szczelinomierzem pokalecze simmering. a oczywiście o tej metodzie dowiedziałem sie z naszego kochanego forum od Dominika Szymańskiego, żeby nie było :)

jak to jest WP o średnicy 50mm to olej powinien dochodzić mniejwięcej do 13 centymetra od górnej krawędzi amortyzatora, po wyjęciu sprężyny, wciśniety na max.

Pokaż na zdjęciu jakie to jest zawieszenie

http://www.transworldmotocross.com !!!!!

W terenie nie jeździ się więcej niż 120, a właśnie tyle jedzie przeciętny wyczynowy cross czy enduro, a te niby enduro lecą troche szybciej bo tam jest inne przełożenie.

Ja robiłem strony jak miałem 13 lat i to takie które odwiedziło po kilkadziesiąt tysięcy osób ale wiek nie ma tutaj znaczenia tylko trzeba mieć dobry pomysł, a jak ktoś chce robić setną stronę o tej samej tematyce to nie wiem czy jest sens... to tak jakby zakładać drugie forum motocyklistów, takie jak nasze. Chyba nikt by go nie odwiedzał bo po co jak już jedno jest i to bardzo dobre.

To się nazywa chromowo molibdenowa ale jak sie mówi że stalowa to wiadomo o co chodzi

nie ma homologacji bo to wersja U.S.A ma tylko guzik do gaszenia i nic więcej. po co wprowadzasz ludzi w błąd a ja potem musze to wyjaśniać?

WR też ma. WR w wersji usa nie ma.

www.motox.pl

już jest jedna, spóźniłeś sie - www.bikepics.com :roll:

40km, v max to około 120km/h a to wyczynowe enduro więc w lesie czuje sie jak ryba w wodzie, a jeśli chodzi o skoki to ja latałem tak na max 20 metrów bo zawieszenie mam troche przerobione dla motocrossu.

Ja sprzedaje WR jakby co :buttrock:

No niestety na asfalcie nie moge sie opanować, zwłaszcza jak przede mną jedzie mój stary samochodem i nie moge pozwolić na to żeby on był pierwszy a nie ja :P Najgorzej jak ludzie stoją na przystanku, albo robotnicy coś tam naprawiają w pobliżu drogi i mi dają znak ręką żebym odkręcił to nie ma mowy żebym spokojnie jechał ;) Jak popada troche to musze sie pobawić w supermoto, a na garbach zwalniających zawsze musze pokazać innym że ja mam dobre zawieszenie i nie musze zwalniać :buttrock: No ale kostka jakoś się trzyma bo staram sie w ogóle nie używać hamulcy, czasem nawet jak troche za szybko jade i zbliża się skręt do mojego garażu, to wole przejechać dalej łagodnie zwalniając, i potem zawrócić i wjechać do garażu :buttrock: Ale na torze już opon nie oszczędzam :twisted:

A jak znaleźć Pustynie Błędowską?

ta TE 410 to jeszcze sprzed lat w których husqvarna odzyskała swoją dobrą opinie a ta 250 to już z początku tego lepszego okresu dla husqvarny (zdobycie tytułu mistrza świata w klasie 125 w motocrossie), dobre mocne zawieszenie z przodu - 50mm montowane wówczas w KTM crossowych i enduro, tylko cena taka sobie, ja za ten sam rocznik w sumie chce troche mniej, tylko że mam 125 ale raczej małe są różnice cenowe między 125 a 250. Chociaż ostatnio na allegro widziałem 125 identyczną jak moja za 9800zł :P

po co sie mądrzysz jak nie masz pojęcia' date=' chyba że KX czy CR mają prawo rejestracji ale chyba nie...a do tego CR nie jest najmocniejsza wcale więc myśl zanim coś napiszesz :']

Dużo się różni. Poszukaj na forum w tematach o WRE

Jakiego typu awarie?