adam87

no to czlowieku jak chcesz żeby ci motor dobrze chodził jak masz uszczelke do wymiany? :)

hamuj na stojąco z tyłkiem z tyłu a głową z przodu (pochyl sie i jednocześnie wypnij na maksa do tyłu). mozesz jeszcze wejsc w zakręt z tylnym hamulcem, potem od razu przenosisz ciezar ciala do przodu siadając na baku, wystawiasz noge i dalej to juz masz opisane wczesniej jak sie bierze zakręt.

no możesz oczywiscie przegwintować jak wolisz tylko chyba tą drugą metodą jak sie naprawia gwint to nie trzeba rozbierać silnika. nie wiem na czym polega ta metoda ani czym to sie robi bo jak oddałem motor do znajomego to mi to zrobił bez pytania.

a to już kojarze która to zębatka. no rzeczywiście, jeśli chodzi o takie nietypowe częsci to czasami trzeba długo czekać. ale większość potrzebnych części ma od ręki i nawet po niskich cenach.

a co zamówiłes?

jak nie chcesz przewiercać na wiekszy gwint (pewnie nie chcesz) to musisz pojsc do jakiegos warsztatu motocyklowego (nawet niekoniecznie motocyklowego) i zrobią ci tak że będziesz miał ten sam gwint co wcześniej. też zerwałem ten sam gwint w swojej husce :)

a robiles cos z tym silnikiem czy od kąd go masz to tak sie dzieje?

nie bedzie spotkania bo sie leszcze wyłamały tłumacząc sie brakiem transportu :) a sam nie bede jechal. mozliwe ze tego dnia na torze w Łominkach będą jakies zawody jeśli tor wyschnie.

zacznij od przeczyszczenia dyszy głównej w gaźniku

to sie dzieje na zimnym czy rozgrzanym motocyklu?

to skąd ty zamawiasz części? bierz od zycha to bedziesz mial na drugi dzień.

też mam swoje filmy: http://members.lycos.co.uk/adis87/

moje filmy (bez podkładu muzycznego) http://members.lycos.co.uk/adis87/ klikamy prawym i zapisz jako. jakosc jest słaba ale zobaczcie jaki rozmiar. dźwięk jest dobrej jakości. filmy są kręcone na starym torze w łomiankach.

ok już są filmy tylko jakość jest słaba ale dzieki temu mało zajmują. to jest stary tor w Łomiankach. W najbliższym czasie nakręce film na nowym. pierwszy film: http://members.lycos.co.uk/adis87/1.wmv drugi film jest w drodze: http://members.lycos.co.uk/adis87/2.wmv KONIECZNIE KLIKAJCIE PRAWYM I "ZAPISZ ELEMENT DOCELOWY JAKO"

no ta wata do wydechu i to czym ocieplają rury to dokładnie to samo, tylko jest problem bo już przestali tego używać do ocieplania i raczej trudno jest to dostać gdziekolwiek. trzeba chodzić do piwnicy i rozwalać rury żeby sobie wydech wytłumić ;)

ja w swojej husqvarnie teraz wyjałem wate z tłumika i chodzi pięknie ;) nawet znajomy sie spytał czy zmieniłem sprzęt bo jakiś inny dźwięk jest ;) jak sie nie jeździ po drogach publicznych to nie trzeba zwracać uwagi na głośność a jak sie jedzie przez miasto to z daleka ludzie już mi pokazują ręką żebym odkręcił manetke ;)

przecież nie chodzi mi o koszty :D po prostu wczoraj przed wczoraj zobaczylem że troche oleju mi wyciekło przez odkręconą śrube spustową i akurat nie mialem oleju pod ręką i wlałem militeca. olej mialem z domu i po prostu nie chcialo mi sie spuszczac tego calego militeca tylko po prostu wolałem dolać olej troche ponad poziom tak żeby mniejwięcej zachować proporcje.

na aukcji na allegro w opisie jest napisane:"Wlanie większej dawki od zalecanej nie ma żadnych skutków negatywnych" nie mówie o całkowitym zastąpieniu oleju militeciem ale tylko wlaniu większej ilości niż te zalecane 50ml militecu na litr oleju

mam pytanie czy można wlać militec zamiast oleju do skrzyni biegów? albo w proporcji 1:1? bo dzisiaj zobaczyłem że odkręcila mi sie śrubka spustowa skrzyni biegów i przez całą noc wyciekło mi sporo oleju i dolałem militecu i nie wiem czy z powrotem nie wlać oleju do skrzyni bo mam jeszcze sporo.

nie da sie teraz bo jest za duże błoto ale za 2 tygodnie bedzie moze sucho. jak nie ma treningu i nikt nie patrzy to można jeździć a jak chcesz legalnie to musisz płacić.

najlepiej jakbyśmy na przykład sie umówili na torze w Łomiankach i stamtąd razem pojechali nad Wisłą do Modlina.

Jest ktoś chętny do jechania tam na motocyklu w terenie?

Do Nowego Dworu to ja sobie dojeżdżam fajną trasą nad wisłą ale dalej do modlina to nie wiem jak jechać.

Ja też miałem takie problemy po złożeniu motorynki ale teraz jak byłem podczas długiego weekendu na wsi i siłą rzeczy musiałem jeździc na mojej bzynie i odkryłem sposób żeby chodziła normalnie :banghead: wkręciłem świece z długim gwintem oczywiście nie do końca, tak żeby tłok sie nie stykał z elektrodą, wlałem troche nitro i troche (mało) oleju motul 800. Po takiej mieszance "na oko" i wiejskim tuningu motorynka zdecydowanie szybciej jedzie, dobrze sie wkręca i w ogole nie dymi. Troche przerywa na zimnym silniku ale bardzo szybko sie rozgrzewa wiec nie ma problemów. A na dwójce spokojnie można jeździć na gumie :P

przecież na pierwszy rzut oka da sie wyczuć niewielkie wibracje występujące w górnym zakresie obrotów :]