adam87

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=64264455 bierz bez zastanowienia

to daruj sobie wyczynowy motocykl bo jak nie możesz go utrzymac to bez sensu bedzie kupowanie go. lepiej kup coś na czym będziesz mógł jeździć.

zgadzam sie że wyczynowe 2t dużo pala ale to raczej niezauważalne koszty w porównaniu do wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem motocykla :)

wał kosztuje minimum 2000zł

korba 330zł tłok 300zł kosz sprzęgłowy 740zł PROX

na pewno pare sezonów minie zanim sxf będzie doskonały jak YZF czy RMZ które już produkują pare lat. nie kupuje sie modelu motocykla który jest świerzo wprowadzony do sprzedarzy bo ma na pewno jeszcze pare niedociągnięć które wyjdą dopiero po dłuższym użytkowaniu.

kurowski

ciekawe ilu z was jeździło na YZ 500 że już zdążyliście zapełnić 5 stron na forum wypowiadając sie na temat tego motocykla.

za to WR 400 (jeździłem) ma pier***nięcie od razu po dotknięciu gazu więc trudno powiedzieć żeby była "potulna jak baranek" bo już od niskich obrotów ciężko nad nią zapanować :)

wątpie żeby miał coś wspólnego z WR 250F, raczej bliżej mu do YZ 250F ale nic więcej o nim nie moge powiedzieć bo tylko go macałem a nie jeździłem. jak na razie to chyba tylko Kurak ma taki motor

to odkręcaj do oporu a nie do połowy :) sprawdź luz wału na łożyskach, moze to byc tez zuzyty kosz sprzęgłowy i tarcze sprzęgłowe sie o niego obijają. zalezy jeszcze czy ci stuka przy trzymaniu stałych obrotów czy zawsze. mi tak stukało przy puszczonym gazie i okazało sie że zębatka na wale sie obluzowała i trzeba było tylko wymienić klin żeby sie trzymała sztywno.

exc 200 jest dobry ale 250 4t to podobno niewypał crosy na asfalcie dostają po dupie nie tylko jesli chodzi o skrzynie ale także o cały napęd no i wiadomo opony. a to dlatego że w crosie zębatka jest na sztywno przymocowana do piasty i każde szarpnięcie tylnego koła jest bez żadnej amortyzacji przekazywane na łańcuch, wałek zdawczy i dalej skrzynie biegów. w zeszłym sezonie podczas ostatniej jazdy przed rozbieraniem motoru, poleciało mi 11 zębów z tylnej zębatki po ostrej jeździe po asfalcie

o przynajmniej widać że używa opcji szukaj :)

łatwiej jest balansowac bo masz balansujesz ciałem od kolan w góre a jak siedzisz na dupie to balansujesz tylko górną częścią tułowia.

125 to też 2T dobrym szosowym 125 jest honda varadero i to już 2 cylindry V

z 400zł za oba koła

ja chyba teraz też sie przesiąde na szosowy motor na jeden sezon bo mam mature i na motocross nie bede mial za wiele czasu, poza tym chce troche pozbierać jeszcze i kupić coś nowszego do motocrossu za rok. na razie jestem zdecydowany na zzr 600 ale jeszcze musze sprzedać huske i nie wiem czy to pójdzie tak łatwo. supermoto raczej odpada bo to większe pieniądze poza tym chciałbym troche podróżować w dalsze trasy a wiadomo SM sie do tego nie nadaje.

noooo to sie nazywają plecy ;)

przeznaczeniem crossa jest tor a nie teren. to że w nim pojedzie to nie znaczy że do tego został stworzony. enduro ma szersze zastosowanie niż cross.

a z resztą zobaczcie nazwe działu - "Enduro/Motocross/Supermoto/Trial" i w tym dziale pisze sie tylko o takich motocyklach, o fullach piszcie w dziale fulle :P

na twoim miejscu bym oddał zawieszenia do jakiejś firmy typu Sanchez żeby ci je przerobili konkretnie pod ciebie i twoje preferencje i wtedy myśle że z takim zawieszeniem będziesz mógł poszaleć nawet na dużej prędkości w terenie.

człowieku masz DT i sie wypowiadasz o crossach i wyczynowych enduro , i na dodatek nie masz o tym pojęcia bo widać nie miałes nigdy okazji jeździć na żadnym wyczynowym terenowym motocyklu i nie wiesz czym sie lepiej jeździ w terenie jeśli piszesz że wyczynowe enduro do terenu sie gorzej nadaje niż cross :P Przecież enduro jest stworzone głównie do terenu i dodatkowo na tor motocrossowy na którym zazwyczaj są zorganizowane próby motocrossowe w rajdzie enduro. A określenie Full słyszałem tylko na tym forum i pojawiło sie jakieś pare miesięcy temu, nie wiem jaki to ma związek z motocyklem crossowym ale niech każdy sobie nazywa jak chce tylko żeby inni to zrozumieli.