tomekd

To mialo byc troche ironiczne,,,,,,tak naprawde to jezeli YZF bierze 1l/1000km to uzytkownik ma duzo wieksze zmartwienia,i tak naprawde to syf na dnie michy olejowej temu silnikowi nie jest w stanie juz zaszkodzic. Silnik dawno przekroczyl date przydatnosci do spozycia,nalezy mu sie remont.

Jezeli 10w/60 jest O.K. ( w starym HD jak np. Panhead czy Shovelhead) i im wieksza lepkosc tym lepiej to dlaczego zatrzymac sie na 10w/60 ?? sa przeciez 75w/90 czy tez wrecz 75w/140 :smile: Jak wiemy,wszystko co mozna znalezc w necie to prawda,szczera prawda i tylko prawda.Wszystkie informacje sa rzetelne i wyczerpujace. Nastepnym razem zajmij sie roslinkami i podpowiedz jak sie pozbyc glonow z akwarium. ;) Temat YZFa bioracego olej kiedys juz przerobilem.Dopiero szlif na tloki Wiseco rozwiazal problem dlugoterminowo.Fabryczne tloki i pierscienie Yamahy z tej epoki to smiecie. Osobiscie przy zuzyciu 1l/1000km oleju nie wymienialbym w ogole,tylko filtr.Do miski wchodzi 3-3.5l oleju,przy przebiegu 5-6 tys pomiedzy wymianami twoj olej jest "wymieniony" niejako 1.5-2 razy,,,,,,,, jest zawsze w miere swiezy w zaistnialych warunkach. Tak naprawde to silnik ten jest do remontu.

Pozycje 3,4,18,19,20 bardzo przecietne,niczym nie wyrozniajace sie motocykle.Wyrazny brak V-maxa,i pierwszych cbr900rr,kultowe motocykle w swoim czasie.Jakiegos Guzzi tez brakuje,w koncu unikatowa konfiguracja silnika. Tak na marginesie to jest HD SOFTAIL,nie softal,softeil,itd

Racja,VM to zwykly X-ring.W takim przypadku moje uwagi dotycza DID V,czyli O-ring. Byc moze oplaca sie zamowic za stanow,nigdy tego nie robilem,nie mama pojecia jaki bylby koszt wysylki. Komplecik z JT zabatkami i ZVM2 lancuch to 183 $ z wysylka do kontynentalnych Stanow. http://www.chaparral-racing.com/Chaparral/...E95B97A7882AAE6 numery czesci to,w przypadku jezeli ten link pojawi sie z pustym shopping cart to 312-2557 (pokazuje w okienku ZVM,ale otrzymasz Zloty ZVM2,po prostu tego nikt nie uaktualnil) JT339-17 JT302-45

Absolutnie,ZVM2 wytrzyma dwa razy wiecej niz VM spoko,VM to jest zwykly O-ring,nie watro brudzic rak moim zdaniem. Moj ostatni ZVM2 przejechal 33k mil,czyli troche ponad 50 tys km,aczkolwiek caly ten przebieg nastapil glownie w ciagu 07 lata,tzn,bardzo malo jezdzenia w deszczu,soli,itd.VM wytrzyma ok. polowe tego,mielem go kiedys w Thunderace,w sumie to nawet troche lzejszy motocykl.

Z tego co wiem to pierwsze modele z katalizatorami to byly dopiero wtryskowe sprzety,czyli 99 i nowsze.I to tez nie na wszystkie rynki.W Stanach kalifornijskie modele od ,chyba 2001 a reszta kraju dopiero od 2003,lub cos kolo tego. Jezeli istnialy gaznikowe modele z katalizatorem to bylbym wdzieczny jakbys podzielil sie ze swoja wiedza na jaki rynek byly przeznaczone.

Tak na pierwszy rzut okiem to to narzedzie jest zbyt slabo zbudowane do skucia lancucha motorcycklowego. Szypka metoda na rozkucie zuzytego lancucha to zeszlifowanie dwoch lebkow jakims szybkoobrotowym narzedziem i wwalanie duzego plaskiego srubowkreta pomiedzy plytki.60 sek. roboty. :flesje: Nie zapomnij poluzowac stare zebatki przed zdjeciem lancucha.

Sprawdz polaczenia ( 12v) przy cewkach zaplonowych.Znajduja sie pod zbiornikiem po obu stronach puszki. CbrXX my ,tak jak duzo innych R4 z tej epoki,2 cewki zaplonowe,odpalaja one cylindry, parami,tzn 1-4 i 2-3 za kazdym obrotem walu. Jezeli jedna z cewek dostaje slaby prad/nie dostaje pradu to 2 cylindry nie odpalaja. W moim XX kiedys cos takiego sie dzialo podczas jazdy w deszczu,w korku kiedy alternator daja troche slabsze napiecie.Przeczyszczenie wyzej wspomnianych polaczen,i dobre zaizolowanie przy pomocy smaru elektrycznego uzdrowilo motocykl.

Raczej nie bylo gaznikowych modeli z katalizatorem.Sprawdz pozycje chlodnicy oleju,gaznikowe mialy w nosie czachy,z wtryskiem przed chlodnica oleju.Moze byc to motocykl poskladany z roznych rocznikow. Musisz sciagnac gorna polke,inaczej nie da sie dojsc do sruby regulujacej.A tak ma marginesie to o ile jest na nich juz luz to sa raczej do wymiany.Standardowe lozyska Hondy sa bardzo czesto przyczyna tylepania kierownicy w zakresie 50-80 km/h.Lepiej je od razu wymienic na storzkowe,np oferowane przez All Bulls. Sprawdzony patent przez setki uzytkownikow w Stanach.

KS,nie zauwazyles "z przymrozeniem oka" lub wykazujesz niemieckie poczucie humoru tzn. jego brak. Co do MCN, to szmata,co roku na przyklad publikuja informacje na temet nowego Blackbird,a to z silnikiem 1300,czy tez V5,V6 etc,a tak naprawde to nie bylo nowego modelu od 99 roku,czy tez wrecz honda zaprzestala produkcji.Pisza totalne bzdury,nie moznach traktowac nawet na pol powaznie.

Z tego mozna byc wyciagnac calkiem logiczny wniosek ze najwieksze w Europie czasopismo odplaca sie bardziej "obiektywnym" traktowaniem produktow BMW w swoich testach. :flesje: Wracajac do tego zdjecia,watpie zeby to bylo BMW,z przymrozeniem oka oczywiscie. :clap: -tlumik z prawej strony,kazdy wie ze BMW maja puszki z lewej, -sprzet ma konwencjonalny,aczkolwiek gazem zaladowany widelec Ohlins.BMW przez 20 lat przekonuje ludzi ze Televar jest lepszy pod kazdym wzgledem,w zyciu by nie uzyli czegos tak prostego w Superbike. -koles ktory to testuje nie uzywa kasku Schubert Concept ktory jak wiemy jest nieodlacznym element wyposazenie jezdzcow BMW. Brytyjski MCN,skad pochodzi to zdjecie, to ekwiwalent motocyklowego brukowca ,przewaznie leja wode.

Spadnac to spadnie,ale czy znacznie to juz sprawa dyskusujna.To nie znaczy to jest zalecane,ale nie musi byc strasznie.Plus na dodatek przewazajaca liczba uzytkownikow nie pochyla motocyckli az tak mocno. W sumie zalazy jaka jest to "okazja" i jaka opona.Niektore 180/55 sa duzo szersze niz 180,np stary Dunlop 207zr,190/50 byl tylko kilka mm szerszy niz 180/55 ale bardziej "plaski'.Podanego wymiaru nie mozna traktowac doslownie,przewaznie 190/50 jest mniej niz 10mm szersza od 180/55 w przypadku tego samego typu opony,czyli w sumie mniej niz 5 mm na jedna strone.Roznica nie taka duza. O ile dobrze pamietem to "zwykla" wersja Ducati 999 miala fabrycznie 5.5 X 17 obrecz i opone 190/50 17. Jaki z tego moral ? Tak naprawde to niewiadomo do konca jak sie motocycykl bedzie zachowywal zanim sie nie sprobuje. Nie zaszkodzi sprawdzic czy jest kilka mm luzu na wachaczu i wzgledem lancucha na szersza opone.

Prawie nie :clap: ,zauwaz ze prawy przedni zacisk nie jest "podlaczony" do cylinderka przy lewym zacisku,w zwiazku z tym nacisniecie na przedni hamulec uniemozliwi przetoczenie sie przedniego kola nawet o centymetr,------> tylny hamulec nie zadziala w takiej sytuacji. To czy motocykl bedzie sie chcial przesunac czy nie jest bez znaczenie,przednie kolo musi sie przekrecic w celu uaktywnienie cbs.

Bardzo jestem zainteresowany obejrzeniem yzf 750 ktory sie kreci do 16000,yzf 1000 ktory sie kreci do 13500 tez mnie interesuje. :icon_eek: Zdjecia z kawalkiem korbowodu wystajacego przez blok cylindrowy sa bardzo zabawne. Modul moze pozwoli na odpalenie silnika ale to nie znaczy ze mapa wyprzedzenia zaplonu bedzie odpowiednia.Yzf750 ma bardziej ponadkwadratowy silnik ( 72x46 mm ) niz yzf1000 (75.5x56) ,katy wyprzedzenia zaplonu sa bardziej agresywne.TZN,bedzie to jezdzic ,ale nie najlepiej.

W przypadku Akropovica silnik bedzie pracowac dobrze,nawet bez koniecznosci przestorojenia gaznika.To bardzo dobre kolanka do tego motocykla.Zanotujesz pewien spadek mocy do 3500-4000 rpm,ale bez zadnych dziur itd.Natomiast w zakresie srednich i wysokich obrotow nastapi dramattyczny wzrost ciagu. W przypadku 98-01 r1 dobre kolanka i przelotowy,wyscigowy tlumik da uczciwe 10-12% przyrostu mocy mierzone na tylnym kole.Inny dobry system do tego motocykla to Yoshimura Duplex i Micron. Ten RS-3 jest wyscigowy,przelotowy,tak?.Pytam sie poniewaz jest tez koncowka rs-3 zyclone ktora ma wkladke dlawiaca.Wyscigowy RS3 ma stala srednice w srodku,2.0 lub 2.25 cala Dodam tylko ze moje uwagi dotycza tylko i wylacznie 98-01 R1 i kolanek Akropovic,zaraz ktos napewno napisza ze trzeba koniecznie przestroic gaznik i wywalenie EXUP spowoduje dziure w mocy,itd bo jak jego kuzyn zmienil kolanka w Simsonie i tak sie stalo :buttrock: :flesje: . Jeszcze jedna rzecz,silnik do Exup musisz pozostawic podlaczony do instalacji elektrycznej,inaczej obrotomierz zacznie wariowac.

Koledzy Wilk i Pawel,moje uwagi dotyczyly tylko i wylacznie ukladu typu plytka pod szklanka,nie nad szklanka,dzwiginaka,palec,popychacze itd.Takimi antykami sie nie zajmuje.Prosza nie uogolniac w celu "podrasowania" swojej wypowiedzi.Zreszta pytanie dotyczylo CBR600f4,po co w ogole roztrzasac inne tematy,polonez itd W plytca pod szklanka luz prawie zawsze sie zmniejsza.Jezeli sie zwiekszyl to warto sprawdzic czy zawor nie cieknie.Jezeli jest w porzadku to nalezysz do bardzo waskiej grupy uzytkownikow gdzie luz sie zwiekszyl i gniazda sa O.K. Nardzo chatnie oberze plytka ktora "sie wyklepala" w zdrowym,dobrze zlozonym do kupy silniku. Kolego Wilk ,moje uwagi dotycza ukladu plytka pod szklanka,dotarlo ? Sprawdz czy zawor nie cieknie. ( ten w ktorym luz sie zwiekszyl )

Jezeli chodzi o plytke pod szklanka to luzy prawie zawsze,o ile juz,sie zmniejszaja.Jezeli sie zwiekszaja to to jest automatyczna czarwona flaga.Nie wykluczone ze w takim przypadku gniazda zaworowe sa zasyfione nagarem lub w przypadku zaworow ssacych brudem z bezyny niskiej jakosci.W takim przypadku dobrze przeprowadzic testy na szczelnosci cylindrow/zaworow,bedzie wiadomo o co chodzi. Oczywiscie o ile pomiar przeprowadzony byl dobrze. Wystarczy raz rozebrac silnik ktory chodzil na tanich olejach/benzynie,,,,,,,,,,,,lub byl ustawiony zbyt bogato ( Dynojet :) ).

CBS jest uaktywniony tylko wtedy kiedy motocykl jest w ruchu,co nie znaczy ze nie mozna spalic gumy jadac. :)

Krokodyl,chyba nie podchodzisz do tego powaznie,,,,,,,,,,,,,,,satysfakcja z czego ? Ponownago odkrycia kola czy tez wywalenia otwartego okna ?.Szkoda na to czasu i energii. Metalurgia to nie zadanie dla chalupnikow,dziadkow,itd.Zostaw to profesjonalistom.Produkcja korbowodow nie jest wcale taka prosta czy tez latwa. Korbowod jest bardzo obciazona czescia w silniku,taki domowy patent chrupnie wczesniej raczej niz pozniej.

Tak,mozesz spokojnie to wywalic,dobrze zaslep wloty tak aby silnik nie zasysal "lewego" powietrza. W tym calym ukladzie chodzi oto aby opary za zbiornika nie trafialy do atmosfery tylko z powrotem do silnika. Tylko modele na Kalifornie maja ten nonsens,reszta kraju jest bardziej normalna.

W przypadku uzywanego sprzetu swierzy plyn nigdy nie zaszkodzi,-36 C to przegiecie,za malo wody. Tak rozrobiona mixtura bedzie chlodzic gorzej w lecie,nie ma nic za darmo. Plyny sie starzeja,traca wlasciwosci anykorozyjne.Osobiscie bym zalaj swierzy.

Nie.

Tloki w cylindrach 1 i 4 ( czyli zewnetrzne) maja byc w gornym martwym polozeniu.Z lewej strony na osi walu korbowego jest maly dekielek przykrecony trzema srubami .Obok niego ,do przodu jest male okienko zasloniete sruba na srubowkret plaski.Po zdjeciu widac bedzie fragment kola zamachaowego.Na kole jest znak "T",nalezy go zrownac ze znakiem w okienku.To jest twoj GMP. Walki rozrzadu maja znaki punktowe,maja byc skierowane do gory i pokrywac sie za znakami na pokrywach walkow rozrzadu. Jezeli jestes bardziej zaawansowany to ustaw je 100 wydech,104 wlot. Po sreceniu wszystkiego do kupy,przekrec walem korbowym na "sucho" i sprawdz czy wszystko dobrze jest ustawione. Yzf1000 i fzr 1000 maja w zasadzie takie same mechanicznie silniki,drobne roznice to inny wal,tloki,ksztalt komory spalania,inne gazniki,elektryka.

Sluchaj,jezeli musisz zalewac cos co ma konsystencji smaru jak,np 10w/60 w celu przedluzenia zycie silnikowi to i tak w sumie on juz sie tylko nadaje na kotwice do malego jachtu. :buttrock:

Smar typu 10w/60 jest do typowego R4 scigacza za gesty i powoduje niepotrzebne starty mocy.To nie sa wczesne lata powojenne gdzie silniki mialy luzy pozwalajace na spokojny przejazd autobusu co wymagalo gestego oleju. Wlewanie czegos gestszego,bardziej lepkiego, niz wymagane jest niepotrzebne,bezcelowe i szkodliwe. Prosze zwrocic uwage ze w nowoczesnym silniku,lub tez w kazdym silniku olej ma za zadanie tez odprowadzanie ciepla .Gesty olej gorzej cyrkuluje w ukladzie smarowania i moze miec probem z "wcisnieciem" sie w ciasno spasowane miejsca. Jezeli instrukcja zaleca 10w/40 to jest ku temu dobrze uzasadniona przyczyna. Tak naprawde do wyscigowych silnikow na tor uzywa sie wynalazki typu 0w/20 czy tez wrecz ( F1) 10wt a celu podwyzszenia mocy.Oczywiscie sa czesto remontowane. Twierdzenie ze dany olej jest lepszy poniewaz ma wyzszy wskaznik lepkosci przy danej temperaturze jest na poziomie mechaniki jaskiniowca.