Fiedi

Moim zdaniem 60 tys na niekatowane moto jest przebiegiem znikomym.Wszystko zalezy od sposobu jazdy.Sądze ze zrobisz nim jeszcze grubo ponad 100 tys bo silniki maja naprawde bardzo trwałe.

Sądzę że to groszowa sprawa.Pare lat temu za generalny remont silnika (bez skrzyni) płaciłem w granicach 300 zł.

To ja Ci mówie że wyciągnie... :icon_evil:

Przyciemnianej szybki stanowczo nie polecam.Posiadam takową w swoim nolanie i jak ktoś wspomniał wcześniej są problemy podczas jazdy o zmroku nie mówiąc już o nocy.

Co do motocykli to trudno mi powiedzieć bo żadnego nie widziałem ;) .Motorowerów natomiast jest na pęczki i to w dodatku zabytkowych. :D

Dokładnie to samo zauważyłem będąc w Tunezji.To chyba cała Afryka taka pokręcona :icon_eek:

Tak jak mówił kolega jedz do pierwszej lepszej wulkanizacji zabiją ci kołka i po sprawie.Otwór w bieżniku kołkuje sie bez problemu.Osobiście śmigałem na kołkowanych gumach grubo ponad 200 km/h i nic mi nie strzeliło.

Dokładnie. Fajnie by było :)

Stawiałbym na rozerwaną uszczelke. Zajrzyj pod bak i wszystko będzie jasne.

Powyższe zabiegi służą odnawianiu powłoki malarskiej chyba że przedobrzysz z papierem i usuniesz lakier aż do podkładu.Jeżeli mało sie orientujesz w temacie najlepiej przejdź sie do pierwszego lepszego zakładu ,zrobią Ci to za grosze a sam zaoszczędzisz czasu i nerwów.Dodatkowo będziesz miał pewność ze nie zrobisz gorzej jak było.

Polerka jak najbardziej okej jednak mankamentem jest to że aby zachowały pierwotny połysk będziesz je musiał odświeżać.Wydech możesz pomalować farbą odporna na wysokie temperatury.

Więc i ja mam małe pytanie :icon_razz: czy chłodnice sie także prostuje oprócz naprawy rozszczelnień?

Owszem to papier o bardzo drobnej granulacji którego używa sie na mokro.Służy do matowania powłoki malarskiej, także o rysy sie nie martw.Na koniec wspomniana pasta i połysk murowany.Pamiętaj ze papiery wodne są różnej granulacji,także przy jego zakupie weź pod uwagę głębokość rys.

Pasta polerska i jedziesz aż do połysku.

W swojej poprzedniej CB 500 miałem Metzelera .Kupiłem jako używki i bylem zadowolony.

Zgodzę sie! Radze odrzałować trochę kasy i kupić Daytony.W swoich prześmigałem już trzeci sezon i sądzę że bez problemu zrobie drugie tyle.

Witam Mam możliwość kupienia kolektorów od 954.Pytanie brzmi czy pasują one do modelu 929? Bardzo proszę o pomoc.Pozdrawiam

Witam Ze względu na to ze przed wczoraj zaliczyłem małego dzwona potrzebuje kilku rad dotyczących lakierowania plastików.Sporo sie dowiedziałem z poprzednich postów jednak jest jeszcze pare pytań na które niestety nie znalazłem odpowiedzi.Mianowicie czy po naniesieniu bazy i oklejeniu owiewek odgrywa jakąś role czas nałożenia lakieru bezbarwnego.Kiedyś słyszałem ze lakier bezbarwny nakłada sie kilka godzin po nalożeniu bazy po to by zapewnić ich wzajemne związanie.Wiadomo ze oklejanie plastików należy raczej do zabiegów pracochłonnych więc czasami okres nałożenia lakieru może sie wydłużyć.Jakie są Wasze zdania na ten temat? Dodatkowo bardzo bym prosił o namiar na jakieś stronki gdzie mógłbym dostać gotowe szablony pod naklejki Mam dostęp do plotera więc nie chciałbym przepłacać skoro mógłbym je zrobić sam.Teraz liczy sie każda kasa więc staram sie zaoszczędzić na wszystkim na czym sie da.Z góry dziękuje za pomoc.

Ja swojego pierwszego cebeka ochrzciłem glebą przy wchodzeniu w zakręt :icon_mrgreen: Oczywiście gratulacje nabycia nowego sprzęta. Pozdro

Witam Ostatnio natknąłem się na takie pojęcie jak pair system (system par).Bardzo prosze wszystkich zainteresowanych o objaśnienie do czego ten system służy oraz jaka jest jego zasada działania.Oczywiście mile widziane schematy za które oczywiście z góry dziękuje.

Dzisiaj udało mi sie dorwać używkę w przyzwoitej cenie 350 zł :buttrock: Co prawda ma lekkie pękniecie długości około 3 cm ale to już chyba nie problem. Dzięki za rade i pozdrawiam

Konkretna wtopa

Obecna czasza już sie chyba nie nadaje do pospawania (mnóstwo popękań ,do tego pourywane uchwyty , no i dosztukowany element z innego tworzywa którego po kupnie niestety nie było) Raczej zaryzykuje z laminatem ,chyba ze dostanę używkę w przystępnej cenie

W zasadzie tak tylko wtedy szykuje sie kolejne lakierowanie :lalag:

Witam Ze względu na to ze w tym sezonie już chyba nie pośmigam (mała usterka) postanowiłem poprawić stan wizualny mojej maszyny.Motocykl po sprowadzeniu z za granicy nadawał sie do lakierowania (popękane owiewki) co też wykonałem we własnym zakresie.Po dwóch sezonach śmigania pęknięcia powyłaziły, przynajmniej na tych elementach które są narażone na naprężenia.Kilka elementów najbardziej uszkodzonych w tym czasza postanowiłem wymienić na nowe.No i teraz zasadnicze pytanie,co mam wybrać : laminat czy oryginalne plastiki.Wiadomo oryginał to oryginał,zaś cena dwa razy większa niż w przypadku laminatu.Nie wiem czy jest sens przepłacać skoro podobno są wiernym odzwierciedleniem oryginału.Nie wiem też jak jest z wytrzymałością materiału.Z góry dzięki za uwagi.