Wicher

Witam!!! Zacznę od tego,że w piątek razem z Moją dziewczyną, zwiedzaliśmy salony i komisy motocyklowe w Częstochowie:D W firmie MOTOPORT na ulicy Dzikiej natknąłem sie na DUCATI ST 2. Jest ono też wystawione na Allegro: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28932420 Cholera no i spodobał mi się ten model....bardzo,bardzo,bardzo :mrgreen: Serce mocniej mi zabiło,Moja kobieta też wyraźnie "podniecona"(przynajmniej wizualnymi walorami tego motocykla :mrgreen: ). Stałem tam godzinę,macałem,obwąchiwałem,ale niestety "karacha" nie dostałem :mrgreen: Dobra do rzeczy. Z racji tego,ze o włoskich motocyklach nie wiem za wiele,bo nie interesowałem się niczym oprócz produktów japońskich. Jednak spodobał mi się ten model,cena wydaje mi się atrakcyjna jak za tego typu motocykl,ale...............no właśnie ale :buttrock: Czy ktoś z posiadaczy tego modelu,lub ktoś kto mial z nim do czynienia w nieco inny sposób aniżeli obmacywanie, mógłby mi coś na jego temat powiedzieć?? Wrażenia z jazdy,awaryjność,koszty serwisu,dostępność części, itd?? Wiem,ze Dominik ma do czynienia z włochami i przyznam się że liczę na jakąś sensowną odpowiedź ze strony Dominika odnośnie tego modelu oraz innych z tej stajni :mrgreen: Czytałem,ze wymaga on regulacji zaworów co 10 tys.km,a co 20 tys.km; nalezy wymienić paski zębate rozrządu. Jakie są koszty regulacji,wymiany pasków,czy też ile kosztują same takie paski?? Gdzie np.Wykonam porządny serwis na śląsku itd?? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje i pozdrawiam :buttrock:

Wał kardana ma FJR:) VFR pędzona jest łańcuchem:)Co do GSXR , to moja 750 paliła baaardzo dużo,ale śmigało sie niczego sobie :mrgreen:

MadziX, kolega mial Bandytę 600 z 98 roku,nic mu się tam nie chrzaniło i wydaje mi się,że w innych też nic nie powinno się dziać :mrgreen: Ostatnio miałem GSXR 750 W z 94 roku i też nic sie nie chrzaniło,ale to nie był motocykl dla mnie :mrgreen: Teraz poluje na XJ 900 Diversion, Bandit 1200 S, ewentualnie 600 S,a jak nic nie znajdę sensownego,to kupię znowu Diversion 600 od 98 wzwyż. Podba mi się VFR 750 i 800,ale trudno znaleźć coś dobrego za rozsądną cenę :mrgreen:

ER fajny jest i już :mrgreen: Szukam innego motocykla i o większej pojemności,ale 500-tki są całkiem przyjemne:D I nie twierdzę ze ER jest do bani,ale chyba na tle CB 500 wypada nieco blado,co nie znaczy,ze jest zły :mrgreen: Podoba mi się Bandit 1200 i moze kupię,ma swoje wady,ale co z tego powodu mam go przekreślić? :mrgreen: Miałem Diversion 600, też miala jakieś niedomagania,ale byłem cholernie zadowolony :mrgreen:

Do MadziX :mrgreen: Stawiasz pod wątpliwość jakość Hondy?? :mrgreen: Mój znajomy jeździł CB 500 nie wiem jaki rocznik,ale miała już z tyłu hamulec tarczowy,co już do mnie bardziej przemawiało niż bęben:mrgreen: Lepsze zawieszenie,no i nie oszukujmy się wymiatała ER-y i GS-y,a ja z Diverisoną też miałem niemałe kłopoty :mrgreen: Ale każdy z nich jest dobry i w jakiś sposób zaspokoi oczekiwania swoich właścicieli :mrgreen:

Zgadzam się z Pawłem :mrgreen: Warto też się zakręcić koło XJ 600. Sam takim jeździłem i też chwalę ten sprzęt.Może jeszcze do niej powróce w przyszłym sezonie i kniecznie do modelu produkowanego od 98 wzwyż :mrgreen: Co do CB 500, to moim zdaniem zdecydowanie lepsza od ER 5 pod każdym względem ;)

W mordę dobre :mrgreen:

To,że jest stary jeszcze o niczym nie świadczy :mrgreen: I chyba nikt tutaj nie stwierdził,że do świrowania się nie nadaje :mrgreen: Zalezy też,co kto rozumie przez świrowanie.Jeżeli chodzi o awaryjność,to nie wypowiadam się, bo nie znam aż tak dobrze tego modelu :mrgreen: Skoro wpakowałeś dużo kasy w swojego i nie chcesz go zmieniać, to ciesz się tym co masz......zmiany nie są wskazane,nawet jakby miały być na lepsze(z pozoru) ;) Pozdrawiam ;)

Hmmm, wydaje mi się,że jak już to lepiej kupić GSXR 750 :mrgreen: Miałem takiego,rok produkcji 94,ale to nie jest typ motocykla dla mnie :mrgreen: Do świrowania jak najbardziej,ale ZXR chyba tez będzie dobry :mrgreen: Pozdrawiam ;)

I chyba także ze względu na wiekowość tej konstrukcji :mrgreen:

Witaj :mrgreen: Temat przewijał się tutaj chyba kilkakrotnie i to nawet całkiem niedawno :mrgreen: Musisz dobrze poszukać a z pewnością coś znajdziesz :mrgreen: A tak ode mnie to wydaje mi się,ze lepiej zainwestować w RF 900.Nie ma porównania ;)

Witaj! Nie jestem pewien,ale chyba na www.fmmotocykle.com.pl mają jakieś opony,ale to zapewne nowe:( Mozesz też podskoczyć do Olek Motocykle w Bielsku na ul.Szklanej, moze mają jakieś używki............

Witam :mrgreen: Teraz jeszcze kolejne 12 godzin,zeby zrobić te dekielki na lustro :mrgreen: Efekt jest niczego sobie. Z pewnoscią o niebo lepiej to wyglada niż przed polerką :mrgreen: Pozdrawiam ;)

Całkowiecie zgadzam się z Adamem ;)

Ty to jakimś beduinem jesteś totalnym.Czytałem kiedyś Twoje posty na tym forum i stwierdzam jednoznacznie,ze jesteś beduinem,widziałem chyba twoje zdjęcie na jakiejś biednej stronie i też stwierdzam,ze jesteś beduinem. Prosze Cię tylko o jedno. Jak masz się wypowiadać i pisać jakieś pierdoły, to na serio nie udzielaj się bo mi ciśnienie podnosisz. Kiedyś ponoć byłes na celowniku Pawła Boruty,bo podpadłeś i wcale się Pawłowi nie dziwię. Kaban z Ciebie maksymalny,proszę idź już sobie......... Fucky, tyle z mojej striny ;)

Wystarczy jak spojrzysz na kilka, czy kilkanaście współczesnych motocykli jeżdżących po naszych drogach i wtedy dowiesz się, które opony sa lepsze do motocykla :mrgreen: Z tego co mi wiadomo,to diagonalne są cichsze......i nic poza tym, a no i araby mają takie w swoich limuzynach :mrgreen: ale oni szybko nie jeźdżą i nie wchodzą ostro w zakręty :mrgreen: Pozdrawiam ;)

Ja tam nie wiem czy wersja N jest fenomenalna,ale jak komuś podobają się nakedy,to z pewnością wybierze tą wersję(np.Ja) :mrgreen: Jak ktoś jest praktyczny to wybierze wersję S(też np.Ja) :mrgreen: Hmm nie każdy kupuje Bandziora czy jakikolwiek inny motocykl tylko do latania na kole,ale jak się zdarzy, to zapewne sam miód :mrgreen: Hmm Craig Jones chyba nijak ma się do zwykego śmiertelnika. Craig Jones moze swego Bandziora nawet zrzucić z przepaści i na następny pokaz ma już nowego,a zwykły zjadacz chleba znowu zbiera 5 lat na kolejne moto :mrgreen: Jak moją Diversiną przypałerowałem to tez dużo piła........he he he he ;)

Kawał drogi te 200 km :mrgreen: Życze udanych wakacji ;)

Witam :mrgreen: 1. Jeżeli znajomy szuka czegoś bez owiewek i w bardziej klasycznym stylu to N, jednak pamiętaj,że powyzej 130 na N-ce łeb urywa :mrgreen: Jeżeli znajomy chce podróżować nieco szybciej,to polecam wersję S + tyrystyczna,wyższa szyba np MRA. Wtedy,można nieco się odprężyć,ale zbytniego szału też nie ma :mrgreen: 2.Jaki to motor? Motor ma dobry,ale motocykl to jest świetny i równie świetnie się sprawuje :mrgreen: 3. Bandit 600, a 1200 to zupełnie inna bajka choćby ze względu na silnik :mrgreen: Pozdrawiam ;)

Cóż za porównanie :mrgreen: Po tych wszystkich postach wydaje mi się,że Ty chyba myślisz o CBR 600 :mrgreen:

Mając 10 tys; to chyba lepiej sobie darowac i 125 i "jakąś" etz. Za tą kwotę z pewnościa kupi niezły motocykl czterosuwowy o pojemności 400-500 cm.

To musisz kupić sobie rzędówkę, nie ma co :mrgreen:

Witam !!! Ja bym stawiał na jakiegoś czterosuwa. Bandit 400,CB 500,ER 5,lub Diversion 600,a jeżeli wolisz coś plastikowego, to może Kawa ZXR 400? :mrgreen: Pozdrawiam :buttrock:

Tak PGR ty byś pewnie wychromował ten wahacz natryskowo, lub siknął lakierem wodorozcieńczalnym. Problem tylko w tym,że nie każdy ma kompresor,pistolet i puszkę lakieru,żeby sobie profesjonalnie siknąć wahacz.Jak nie masz niczego z wyżej wymienionych rzeczy to i pędzlem machniesz i będzie człowiek zadowolony..........że mu rdza dalej nie zżera.Oddać do lakiernika to tez spory koszt :mrgreen: Z resztą widać,że biały siknął to profesjonalnie.Nawet na zdjęciach widać,że powłoka jest równomierna i dobrze rzucona,pomimo tego,ze lakierował spray'em i bez żadnego podkłądy itd :mrgreen:

:P DOBRA ROBOTA, WYGLĄDA MIODZIO :P