GRASS

To tym bardziej jest sprawa do ugrania i może odszkodowanie (tylko ten czasssssssss i nerwy). Rzesza z pewnością nie jest nieświadoma, tylko ma gdzieś, skąd fotki. Patrząc na nie, to widać, że sporo jest pościąganych z netu, niestety. Mówiąc szczerze, ktoś, kto wybrał foty Tysona z FM lub BikePics - to nie popisał się lotnym umysłem i inteligencją - światek motocyklowy jest mały. :bigrazz: (Swoje foty na moto znalazłam kiedyś na NK prezentowane przez jakąś "dupę" jako jej i jej "nowy" sprzęt. Ale skończyło się na delikatnym "zastraszeniu" ;) Ale to inna historia i nie miejsce tutaj).

Tyson, zerknij tutaj, kilka odpowiedzi będzie: http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-ek...4,0,260366.html Zapoznaj się też z regulaminem BikePics, ale właściwie nie ma (chyba) tam informacji (i raczej takiej być nie powinno), że w momencie wrzucenia fot tracisz do nich prawo (ciągle jesteś autorem i właścicielem i każdy powinien pytać Cię o zgodę przed wykorzystaniem) i można je sobie upubliczniać i wykorzystywać, ile wlezie przez obce osoby. To nie tyle kradzież, co bezprawne wykorzystanie. Sprawę albo zgłaszasz, albo żądasz usunięcia na zasadzie ugody (co najprościej, ale dlaczego tak po cichu załatwiać, lepiej powrzeszczeć na bezczelność). Przecież dużo jest na FM osób z FP, pewnie dotrą do tej informacji Twojej tutaj... :bigrazz: Jak pisano wcześniej, zarchiwizuj, zrób zrzuty.

Tak skromnie? W czyimś temacie? :icon_twisted: Nie próżnujesz zimą, światła, kombi...nie pozostaje nic innego tylko - gratulacje. ;)

Można. W piątek (po nocy niemal) była kolejna (przymusowa) jazda choleRą. Tylko nie będę się lansować z fotami :bigrazz: (bo nawet nie miał kto zrobić :icon_mrgreen: ). Za to poszukuję chętnych do umycia tej popierdóły z soli w warunkach garażowych, mam lenia, ale MUSZĘ. :icon_evil:

A czy zadaliśmy sobie podstawowe pytanie - czy nas tam hurtem chcą? :icon_twisted: :bigrazz: Bo może tylko detal? ;) No tylko, żadne inne :cool: Imprezową jazdę na razie odkładamy, na parę tygodni, bo weekendy mam zapchane :bigrazz: Ale na jazdę wyżłową - jestem otwarta kiedykolwiek. ;)

Czyli już jutro? To gdzie mamy przyjechać? :icon_twisted: Gratulacje puszki :flesje:

ku*wa, w tym roku, nie martw się, mój drogi. Jak poczuję zapach, jakby trupy z ziemi wychodziły - to wiossna blisko, następuje to gdzie około lutego, tak więc spoko, chwila tylko :D Liczyliśmy na Ciebie, że wyjazd poprowadzisz. :) :bigrazz: Na wyżłach jeżdżę co parę dni, ale to chyba one mnie ujeżdżają prędzej, bo żadnych postępów :icon_twisted: :bigrazz:

Są u mnie... :bigrazz: Ale to nie było jak kiedyś z motokaloszami, gdzie twierdziłam uparcie, że to moje :D Odkryłam Twoje rękawiczki chwilę temu. :smile: Odbiór osobisty :D

To ja bez wylewów za kołnierz - :* Wam, cholery z kuj-pomu ;) :flesje:

Jak to nic nie wiadomo? Ja dzisiaj idę na wyżły :P (przynajmniej jedno z nas jest pewne :bigrazz: ) Imprezę można zmontować jakoś styczniowo, mmm przebąkuje coś o pewnych wcześniejszych półtajnych ustaleniach :icon_twisted: . Będzie, zrobi się. Jakoś ;). Lukim. - ja się piszę na te SPOŁEMowskie sklepy obowiązkowo, tym mnie przekonałeś! :biggrin:

To ja też w temacie, aczkolwiek krótko - po obejrzeniu fot i opisie - gratulacje, że WRESZCIE i za efekt też :clap: (bo mi się zwyczajnie "podobie" dwukółka, o!).

A po jaką choleRę? :icon_twisted:

Za chęć do życia chyba, bo ja nie przeklinam :bigrazz: - dzięki o bosski, qrwa :D

A mogę? Czy ostrzeżenie dostanę za wygadanie za dużo? :icon_twisted:

Bo oszukiwałeś :bigrazz: :P . Jedna gleba na sam koniec, centralnie na tyłek :icon_twisted:

Na razie widzę, że bez konkretów. Do wieczora będę bez dostępu do netu, tak więc jeżeli coś będzie - pliz dać znać ;) A jak nie - to do następnego!.

Jest, ale nie wiem, jak z wyborem w tej wypożyczalni, bo mam swoje. To jest zwykłe sezonowe lodowisko, jak chcemy na większe, kryte, gdzie wyżły można w każdym rozmiarze ( :icon_twisted: ) dobrać, to pewnie lepiej wspomniany wcześniej Mentor na Chełmińskiej. Ale na tym koło mnie zwyczajnie jest mało ludzi, kilka osób jednorazowo śmiga.

Sikać to raczej na niego nie powinieneś, popsujesz (mikro)klimat :bigrazz:

Nastukało Wam się przez te kilka minut, płodni jesteście :icon_twisted: A skąd, tu jestem dobrze wychowana :biggrin: GN dobrzy są, każdy z osobna i wszyscy razem, mówię Ci. :icon_twisted: Z drinami, bez drinów - tchórz jestem :bigrazz: Możemy się na dziś umówić WSTĘPNIE około 17.00 lub 18.00 na godzinkę wyżłowania. (O 20.00 muszę najpóźniej śmigać do pracy, na łyżwach oczywiście).

Nic nie było dzisiaj, dupy wołowe. Ale jak nie to nie, walcie się, pijaki :D

http://www.mosir.torun.pl/obiekty/lodowisk...e-na-rubinkowie To niemal pod moim nosem, więc ja mogę się dostosować, o której, kiedy (dziś czy jutro). :)

A co Wy tacy motocyklowi (prezentowi) jesteście? Motocyklami jeździcie?! :eek: To ja fora pomyliłam :(

Taaa...z czerwonym tym...no... :bigrazz: A święta to spędzajcie, jak lubicie. Znaczy - jak musicie :D Zdrowych dla wątroby w każdym razie :icon_twisted:

Podobnie jak Hunter - Berik, ponad dwa sezony na sobie, jest ok, o damskiej wersji nie będę się jednak rozpisywać. Jeżeli planujesz, to chyba teraz (tradycyjnie) jest dobry czas na zakup. Dwa przykłady pierwsze z brzegu chociaż: http://www.powerbike.pl/index.php?str=822 http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/...CFUE-3godHWwWMw

My też jesteśmy z siebie dumni, bo nam się udało. Nikt nikomu nie wysyłał specjalnych zaproszeń, żadnych smsów, umawialiśmy się tutaj na forum całkiem jawnie, jak widziałeś sam. Propozycja TWOJA padła 07.12., dzień później zaczęło się umawianie i nie na ostatnią chwilę i w tajemnicy, tylko prawie dwa tygodnie. Mówi się trudno i zerka częściej, choc wiem, że nie każdy ma możliwość ciągłego dostępu do neta. A piszę tak, bo nie wiem, jak Tobie odpisać na pretensje. Co do wyjazdu do Wawy styczniowego, to można cos wymysleć, choc ja tam mam inne ciekawsze rzeczy do roboty niż jechać do dziewczyn (ale nie, Gronkę akurat bym chcętnie ucałowała) :bigrazz: I przy okazji - Kinia - raz jeszcze wszystkiego najfajniejszego, bo to dzisiaj masz 18 lat :biggrin: :flesje: Wyżły, wyżły, a nie chlać - przynajmniej ja pochodzę :P To koło mnie jest do 21.00, sześć plnów za godzinę, może tak w drugi dzień świąt sadła trochę zrzucić? ;) Camel - uwierz, jazda motocyklem przy 4 stopniach (dziś) nie należała do przyjemności życiowych.