-
Postów
3513 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez GRASS
-
Jedynym nie będziesz, są w Toruniu inni motocykliści jeszcze :bigrazz: ( nie tylko forum Toronto żyje :D ) Ja się nie deklaruję konkretnie, pojeżdżę, jak będę miała chwilę wolną, weekend imprezowo-spotkaniowo mi się zapowiada, tak więc czas będę miała pomiędzy a pomiędzy :icon_twisted:
-
Pechowy manewr skrętu w lewo
GRASS odpowiedział(a) na TYSON temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Odwołuj się, spróbuj. Od wyroku nakazowego - jak najbardziej. Kwestia kosztów, fakt..ale ale - zawalcz, Tyson :lalag: -
Pechowy manewr skrętu w lewo
GRASS odpowiedział(a) na TYSON temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nie chrzań, Tyson....Poważnie?! :evil: Odwołujesz się? -
To i tutaj dzięki za wczorajsze (błyskawiczne) spotkanie. I co jeszcze? :icon_rolleyes: To chyba tyle :D Aha, no dobra, żeby nie było - Keryn - garnek :lalag: No. Tyson - :flesje: wiadomo, za co.
-
No to czas spier**lać..... :icon_rolleyes: O, Sowa, ujawniasz się jak w Borkach, po czasie :icon_twisted:
-
http://www.um.torun.pl/torun/baza/pierwsza...=0&news_id=8329
-
Tak, było bikini, było topless, było błoto, była siatka, są nawet foty z tych pięknych chwil, upchnięte głęboko, byle nie pamiętać i nie widzieć ponownie :icon_twisted: :D
-
I nawet tak daleko nie odjechał w sumie :icon_twisted: Gratulacje, bo Toronto i okolice miały okazję sprzęt poznać i pomacać nawet parę razy :bigrazz: (A Tomkowi też graty, że sprzedał, a pewnie :) )
-
A ma, ma, od razu mi się skojarzyło z pewnym tekstem z Liroya, ale mi to się wszystko kojarzy :icon_twisted: Dlaczego się domyślam, co/kto jest ocenzurowany na tym zdjęciu, ale nie chcę i wolę nie zaspokajać ciekawości :icon_rolleyes:
-
Oj tam, Szwedowa przybyła, Misiu spełnił rolę rycerza i koleżankę przywiózł, to teraz, chłopaki, się nie czepiać o "dane techniczne" w profilu forumowym Kingi :biggrin:
-
Ale przynajmniej od słowa do słowa i dyskusja goto.... jest (rymy są be) :biggrin: Bernowi wybaczę z wielką chęcią, ale prosiłam, mówiłam, krzyczałam "nie", to i tak gdzieniegdzie robię za tego czerwonego kapturka :lapad: :icon_rolleyes: Byłoby co oglądać, byłoby, Gronka :icon_twisted:
-
Żadnych plakietek, wolę być anonimowa :icon_mrgreen: Cholera, a ten domek mieliśmy tak przy tym winklu, gdzie emzetkowicze równo dawali, inni też, trochę nawet obstawiliśmy w krytycznych momentach, na kogo padnie, a ten poszedł, znaczy pojechał i teatr zrobił gdzie indziej :icon_mrgreen:
-
Okazuje się, że nie tylko jedno, oba :icon_mrgreen: Ale muszę powiedzieć, że buty masz wygodne, prawie jak moje, więc nie dziwię się, że byłam uparta i trzymałam się swojej wersji :icon_twisted: Dla niewtajemniczonych - schodziłyśmy z Kinią na kolanko, tylko ona z wdziękiem i klasą, a ja totalnie bez :bigrazz: bez sliderów więcej tak nie robię :icon_evil: Kinia, było :buttrock: :biggrin:
-
Odpada - okazuje się, że sezon został zamknięty w ubiegłym tygodniu, zapomniałam, że to już październik. Nie ma fot, nie ma, trzeba było choróbsko przywieźć, przeszłoby szybko :wink:
-
Kartodrom? :bigrazz:
-
Nie lubię tego słowa, ale powiem - dzięki za spotkanie :biggrin: Chyba oleję klimat rodem z nagród akademii filmowej i każdemu z osobna nie będę, bo jeszcze bym kogoś pominęła (ale "moim" dziouchom - KingRider i Marzce - to tak, obowiązkowo - płoty, krzaki, procenty, siniaki, ból brzucha ze śmiechu :biggrin: ), miło było zobaczyć mordy już znajome oraz te znane tylko forumowo do tej pory :icon_mrgreen: :flesje: :icon_twisted:
-
Nie skomentuję. Miłego weekendu w takim razie Wam życzę, "odpady" ;)
-
Padre, wypijemy Twoje, nie martw się i kuruj :bigrazz: Albo zmień lekarkę. Mnie telepie od ściany od ściany gorączkowo i jeszcze w pracy jestem. Jutro olewam skóry, ładuję się w texy, wpycham podpinki, polary, duuużo polarów i przyjadę, bo co mam zrobić innego z tak pięknym piątkiem :icon_twisted:
-
:biggrin:
-
Umawianie się na Borki: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=121708&st=20 Czyli nie mieszamy w tym temacie :D :P Było- nie ma. :bigrazz:
-
To gratulacje :lalag: I udanego "wdrażania się" w sprzet ;) p.s. To był świadomy wybór pomiędzy b1h a a1p? Czy tak padło po prostu?
-
Stara i kochanka razem
GRASS odpowiedział(a) na johnnysixcannons temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jednak są przypadki, że spokojnie można łyknąć ten argument i ma on swoje poważne uzasadnienie. Znając "dzieciate" pary, gdzie oboje jeżdżą - mają takie dylematy, mówią o tym i znają cenę i ryzyko wynikające z pasji obojga. Kiedy on zginął, ona nadal jeździła, mając dwójkę dzieci. Kiedy sama przyliczyła konkretnego szlifa, mocno się zastanawiała, czy nie dać sobie spokoju z 2oo. To już nie są śmichy, trzeba przemyśleć, a nie wesoło buntować się, że przecież "cegła na głowę może w każdej chwili", a samochód czy rower? No proszę.... :icon_rolleyes: -
Spoko, nie przejmuj się, dojedziesz jakoś ;) Mnie po prostu w moim wydaniu nic nie dziwi od czasu, kiedy jechałam na spotkanie przeświadczona, że jest w Karpaczu, a było w Kletnie. Był to zlot zorganizowany, zamknięty, zerknęłam raz na miejsce - gdzie, a potem byłam święcie przekonana, że Karpacz. Jakieś 20 km od Karpacza sytuacja się wyjaśniła. A wyjechaliśmy późno, że z palcem w tyłku objedziemy wolniejszych. Dotarliśmy oczywiście z obsuwą równą, równo nadrabiając drogi. Teraz mówią o mnie, że jak gdzieś jadę, to pewnie poginam wszędzie przez Cisną, byle dalej do celu :biggrin: Dlatego tak czy siak mnie mapy g.....obchodzą nadal, nic mnie nie dziwi, co będzie to będzie i tyle ;)
-
Koniec języka za przewodnika. Bez polotu i wyobraźni normalnie, ech... :icon_rolleyes: Widocznie dzisiaj bez GPSa, dokładnych map, itp., to większość chyba się zesra z braku orientacji w terenie na własnym podwórku. Normalnie to wygląda jak wyprawa w kierunku białych plam na mapach Wschodu :biggrin:
-
Masz rację, zawsze jest PKP albo PKS. Albo auto. Też można ;)