-
Postów
296 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez dfg
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Bandit 600 '96 hamulce przód, czy klocki zawsze lekko trą o tarcze?
dfg odpowiedział(a) na serpente temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
To nie może być to, bo wyjeżdżam z całym zimnym układem, naciskam hamulec raz przy minimalnej prędkości (żeby się ułożyły klocki tak jak przy normalnej jeździe będą ułożone) i przejeżdżam kawałek nie dotykając klamki i już się podgrzewają. Przejechałem na tych klockach może 2km jak na razie, być może muszą się dopasować? Tylko dlaczego z tyłu nie muszą? -
Bandit 600 '96 hamulce przód, czy klocki zawsze lekko trą o tarcze?
dfg odpowiedział(a) na serpente temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Wskrzeszam temat, bo mam bardzo podobny problem. Mianowicie po wymianie przednich klocków i płynu klocki delikatnie trą o tarcze, nie jest to jakieś poważne zjawisko, po przejechaniu kilometra jedna tarcza jest delikatnie ciepła, druga popiskuje(przy nie wciśniętym hamulcu) i jest jeszcze cieplejsza, chociaż daleko jej do gorącej. Poza tym wszystko jest w porządku, klamka ma cały czas taką twardość jak powinna, siłę hamowania też da się dozować bez problemu. Tłoczki raczej nie mają specjalnych oporów, bo mogę je odciągnąć palcami. Poza tym przed wymianą klocków i płynu wszystko chodziło idealnie, taką samą operację wykonałem też w tylnym hamulcu i tam wszystko chodzi ok. -
Jestem pewien że zrobił ją ktoś kto nie jest z warszawy. W ogóle to śmieszna jest ta nienawiść do warszawy, uważa się ich za wywyższających się buców podczas gdy w warszawie nikt mnie nie pyta skąd jesteś, a winnych miastach jest to jedno z pierwszych pytań i lepiej nie odpowiadać "z warszawy". To trochę jak z murzynami w stanach. Czarni nienawidzą białych za rasizm, a sami są 100x większymi rasistami.
-
POLICJA MNIE ZŁAPALA A JA MAM 125 POMOCYY
dfg odpowiedział(a) na pawello93 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Ja się tym razem zgadzam z ks-em, nie chodzi o to że sam się powinien zgłosić, tylko, że jak już go złapali to teraz za późno, musi ponieść konsekwencję (też mu życzę jak najłagodniejszych). Niektóre rady jakie tu dostał mogą tylko pogorszyć sytuację, prościej kupić żółte karteczki samoprzylepne, na nich napisać 49ccm i przykleić na silnik. Mają podobną szansę poskutkowania, a to prostsze niż piłowanie numerów. Z tymi wałkami obrażacie intelekt rzeczoznawcy, sędziego i policji. Wcale nie mówię, że sam jestem święty, jak mnie złapią na suszarkę, czy bez biletu w autobusie, to też próbuję coś ugadać, ale jak się nie udaję to nie płaczę, że cholerne państwo policyjne czepia się moich małych grzeszków, a mordercom daję spokój. -
POLICJA MNIE ZŁAPALA A JA MAM 125 POMOCYY
dfg odpowiedział(a) na pawello93 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Żadne blokowanie nie pomoże, możesz napakować kitu do rury wydechowej, tak że moc spadnie do 1KM i Vmax do 15km/h, a i tak się złej pojemności doczepią. Widzę tylko jedno wyjście, jeżeli nie oni wyznaczyli ci rzeczoznawce, to znaleźć takiego który ci napiszę, że dokonał oględzin i stwierdził, że to jednak 49ccm. Chociaż nie wiem jakim by musiał być tłukiem żeby ryzykować taki manewr, w końcu grozi mu za to grzywna i utrata uprawnień. ---edit--- Tak sobie zdałem sprawę, że nawet nie muszą go nikomu do oględzin dawać, pewnie po VIN-ie da się dojść że to 125. -
A ja twierdze że to zły artykuł i po raz pierwszy zgadzam się z większością komentarzy do artykułu. Jak mamy budować tolerancję wśród kierowców samochodów mówiąc: "Uwaga jeździmy sobie z prędkością dźwięku więc zabieraj z drogi tego swojego grata i zrób nam miejsce"? Nie było powiedziane, że motocykl przeciskający się w korku to jeden samochód w korku mniej, a potem jedno dodatkowe miejsce parkingowe, wg mnie takie rzeczy spowodują wzrost życzliwości a nie, gadanie o tym żeby widząc światło na horyzoncie uważać bo przecież może jechać 200kmh.
-
Skoro był już poszukiwany, to po numerach go raczej nie znaleźli. Zatrzymał go patrol za jazdę rozbitą furą czy jak?
-
Ale mi ciśnienie skoczyło po twoim poście, nie mam dobrych doświadczeń z maszynami rolniczymi, ale coś takiego mi do głowy nie przyszło. Chociaż twierdze, że mentalność to się musi zmienić policji a nie rolnikom. Zaczęli by zatrzymywać i badać trzeźwość, to by szybko poskutkowało. Powinni też przewidywać mandaty za jazdę zbyt wolno, przecież traktor jadący 20km/h na drodze krajowej powoduje większe zagrożenie niż osobówka przekraczająca prędkość o 30km/h, a zgadnijcie kogo by zatrzymali i wlepili mandat.
-
Jedna rzecz o której nikt tu nie wspomniał, a mnie zaskoczyła, mokry kask chętniej leci z rąk, trzeba brać na to poprawkę przy zdejmowaniu.
-
Ja pierwsze co bym w takiej sytuacji zrobił to natychmiast po opanowaniu sytuacji, kolesiowi na tylny zderzak długie świata, i jakieś 5-10 sekund klaksonu, ewentualnie z postukaniem się w głowę i tyle. Przecież taka ślepa łamaga pewnie nawet nie zdaję sobie sprawy, że wymusiła, więc zrobienie czegoś na najbliższych światłach odbierze jako bezzasadną napaść, a jak zobaczy kogoś trąbiącego na analu zaraz po włączeniu się do ruchu to na pewno skojarzy.
-
Zauważyłem, że najwięcej do powiedzenia jak komuś dokopać mają ci którzy nigdy nie stoczyli prawdziwej walki i nie mam na myśli tylko tego tematu. Rozumiem, że może kogoś ponieść, ale w sytuacji kiedy mamy możliwość chłodno pomyśleć, uznawanie skopania komuś tyłka za dobre rozwiązanie jest durne. Takie coś nic nie daję, czy kogoś skopiesz, urwiesz lusterko, czy nawet się przeliczysz i sam od kogoś oberwiesz, to nie zmieni faktu, że furiat drogowy takim pozostanie. Nikt chyba nie lubi nauczycieli na drodze, więc sami też się w nich nie bawmy.
-
Kurcze jak to czytam, to sobie myślę czy by gdzieś nie pójść i nie zamrozić nasienia, bo teraz tyle tego marnuję, a kiedyś się może okazać, że bym oddał wszystkie oszczędności za parę kropel. Orientował się ktoś może jak to wygląda?
-
Czy dajecie komuś się przejechać swoim sprzętem?
dfg odpowiedział(a) na Marcin1sport temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja wczoraj dałem się przejechać mojemu ojcu, to dobry kierowca i ma kat. A, ale zrobił ją jakieś 40 lat temu. Nic się nie stało, ale jak widziałem jak rusza i potem jak hamuję, to stwierdziłem, że nikomu kto obecnie nie jeździ jakimś przyzwoitym sprzętem nie pożyczę. -
Przeciętna predkość przelotowa na trasie.
dfg odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
90-110 czyli między 4 a 5 tys rpm na szóstym biegu. spalanie ok 4,8/100 Moja hondzia to wersja naked, więc powyżej tej prędkości zaczyna zdmuchiwać. -
Głupota samochodziarzy jest bezkresna...
dfg odpowiedział(a) na qurim temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Kodeks, mówi też, że przed każdą jazdą należy sprawdzać stan hamulców, ogumienia i poziom płynu w spryskiwaczu. Ja nie twierdze, że to nie była wina tego kolesia, tylko że wyzywasz go od istot głupszych od małpy, a sam nie wiesz co to znaczy jechać przez miasto w puszce. Mi też by bardziej pasowało gdyby samochodziarze, non-stop w korku patrzyli w lusterka i mi zjeżdżali, a nie tak jak jest teraz, że ustępują dopiero jak zobaczą mnie w swojej bocznej szybie, ale nie mam pretensji, wiem że jak stoisz w korku to się specjalnie na prowadzeniu nie skupiasz. Facet wcale nie zrobił ci gorszego manewru niż nie jednemu z nas robią UMYŚLNIE każdego dnia. -
Głupota samochodziarzy jest bezkresna...
dfg odpowiedział(a) na qurim temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A ja się muszę przyznać, że też jak mi np. sms przyjdzie to na światłach go czytam i jakbym zobaczył kątem oka, że obok mnie ktoś rusza, to też bym się zabrał za ruszanie, tyle że bym w ciebie nie wjechał bo motocykl/skuter/rower zawsze puszczam przodem. Jednak nie uważam, że patrzenie w telefon na czerwonym i chęć ruszenia jak inni ruszają bez patrzenia na światło jest jakimś super idiotyzmem. -
Nigdy nie szlifowałem, ale wydaję mi się, że wybrałbym lewą stronę, na rowerze zawsze w lewą zarzucam, dookoła drzewa też biegam w lewo. Jestem praworęczny i prawo nożny. Co ciekawe wszystkie parkingówki poleciały mi na prawą stronę. PS To akurat dowodzi, że czasami rzeczywiście nie dajemy szansy puszkarzom. Ciekawe w ilu przypadkach kiedy bluzgamy w tym dziale na ślepych dziadów robimy to niesłusznie :/
-
Czy prawdą jest że Rzetelny Mechanik w naszym kraju zagrożony jest wyginięciem ?
dfg odpowiedział(a) na Gienek temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Załamuję mnie to, że mówicie, że w ASO robią do kitu robotę, zawsze myślałem, że co jak co, ale tam już wiedzą co robią, może wynika to z tego że mam dobre doświadczenia ze swoim samochodowym ASO. Zastanawiam się natomiast, czy rzeczywiście mogą tak kucać na robotę, może o klientów walczyć nie muszą, ale jak im odbiorą autoryzację to się już chyba nie ciekawie robi. Szybki wzrost liczby jednośladów w Polsce, spowoduje pewnie odpowiedni wzrost liczby warsztatów, ale mam poważne wątpliwości co do ich jakości. Co do szanowanych w środowisku mechaników, to oni wszyscy mają jedną wielką wadę, zajęte terminy na rok do przodu. -
kubno suzuki gs500 czy bandit 600
dfg odpowiedział(a) na stasioo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Skoro temat już się wskrzesił, to może założyciel się wypowie, dlaczego pomimo tego, że zdecydował się ostatecznie na B6, ma teraz GS500 w profilu. edit: Sprawdziłem jego ostatnią datę logowania, chyba jednak mała szansa na to, że się wypowie, a szkoda. -
Niby tak, jednak na stornie DVLA w FAQ jest takie pytanie. Q. I am selling/transferring my vehicle privately to someone who does not have a GB address. What does the new keeper need to do? A. The new keeper will need to complete Section 11 with the date they intend to export the vehicle and to sign and date the declaration. The new keeper should take the remainder of the V5C with them to aid re-registration in their home country. New keeper to ja, a na sekcji 11 ani słowa o mnie nie ma. W tym wypadku chyba należy przyjąć, że obecny właściciel sam wyeksportował. Czyli teraz moje pytanie, jak to może wyglądać w urzędzie skarbowym i komunikacji? Jeżeli lecę normalnie z umową kupna sprzedaży, dowalą mi pewnie PCC-3, ale czy nie zaczną się pytać o vat i akcyze?
-
Przeczytałem tematy dotyczące sprowadzania, ale jedno mnie zastanawia, jeżeli motocykl już jest w Polsce, posiada dowód rejestracyjny V5C, ale już bez odcinka 11(sprzedawca mówi, że żeby wywieść musiał oddać). To jak wygląda rejestracja? Niby można na umowie kupna sprzedaży napisać, że sporządzona 2 tyg temu w Anglii i wtedy powinno być ok. Jednak to już jest poświadczanie nie prawdy, czego wolałbym nie robić, nawet jeżeli będzie mnie to kosztowąc pare złotych więcej w US. Z góry dzięki za odpowiedzi.
-
Co wybrac?
dfg odpowiedział(a) na maciekrf900r temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jeżeli to ma być rzeczywiście motocykl tylko na miasto, to ja bym się nie unosił dumą, i wziął skuter lub jakiś naked 125-250. Może się wydawać mało, ale czas który stracisz z powodu gorszych osiągów odzyskasz podczas łatwiejszego przeciskania się, dodatkowo jest tańszy, mniej spali, szansa że ukradną mniejsza, a nawet jak ukradną czy przyszlifujesz to mniejsza strata. -
Czy są motocykliści grzeczni, nie łamiący przepisów?
dfg odpowiedział(a) na Marcin1sport temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja na motorze (bo puszką to co innego) staram się jeździć jak najostrożniej i jak najbezpieczniej. Czy to oznacza że nie łamie przepisów? NIE Jeżeli sobie jadę w terenie nie zabudowanym między kozią a żabią wólką, to dozwolonej 90 nie przekraczam, a często nawet wolniej jadę. Natomiast jak jeżdżę po warszawie gdzie na 3 pasmowej przelotówce jest 40, to chyba bym był niespełna rozumu gdybym jej przestrzegał. Stwarzałbym większe zagrożenie (głównie dla siebie) jadąc tam 40 niż 140, oczywiście nie szaleje na takiej drodze, z reguły ustawiam się za najwolniejszym pojazdem na prawym pasie i się z jego prędkością turlam, czyli jadę jakoś 90-100 czyli mandat 500pln i 10pkt, najwyższy przedział, za najspokojniejszą i najbezpieczniejszą jazdę jak się da :banghead: -
"Nudzenie się" pierwszego moto
dfg odpowiedział(a) na dfg temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
O CBF 600 ale wersji N to sam myślałem, zastanawiałem się czy celować w CBF 500 czy 600, między innymi po to założyłem ten temat. Teraz siwypfk zaproponował SV650 i muszę przyznać, że też mi pasuję, podobno V-ki mają bardziej liniową charakterystykę momentu, to by mi bardziej pasowało niż wysokoobrotowe rzędowe czwórki jak w Bandicie czy cbf600. -
"Nudzenie się" pierwszego moto
dfg odpowiedział(a) na dfg temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No właśnie mnie zupełnie nie ciągnie do ścigaczy, do niczego mocniejszego od takich początkujących 500 też niespecjalnie (chociaż nie powiem, że się nie ślinie na widok Horneta czy Bandita :) ), to w sumie dobrze, jeżeli i tak osiągam pełną ekstazę odkręcając na fulla 500 to po co to zmieniać? Martwi mnie tylko, że wielu ludzi mi mówi, że też tak kiedyś myślało, a jednak się na coś mocniejszego przesiedli. Z drugiej strony są też tacy co z jakiegoś początkującego CB,GS,itp przesiedli się na ścigacza 600 i uznali, że fajniejszy był ich pierwszy motocykl. Dlatego staram się jakoś dokładniej określić jak to wygląda, z perspektywy lat paru.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7