Skocz do zawartości

Djobeł

Forumowicze
  • Postów

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Djobeł

  1. Witam Skoro problem leży u natury technicznej to może warto zapytać o to samo w dziale mechaniki, myśle że ktoś pomoże! Pozdr
  2. TO lepiej stary wybieraj się jak najszybciej. Przez ten cały jubel z mieszkańcami koło toru mocno obcieli liczbe otwartych treningów a do tego cena poszła w góre;/
  3. Witam Mam paru znajomych którzy śmigali VFR i w zasadzie nie było nikogo kto byłby niezadowolony z VFR, bo to są po prostu bardzo dobre motocykle. Nie wiem czy zaglądałeś w temat fanów VFR, w każdym razie znajdziesz tam praktycznie wszystko na temat każdej VFR : Klik Najbardziej niesamowita jest informacja od MłodegoVFR dotycząca przebiegu - koniecznie przeczytaj! Wychodzi na to, że VFR jest praktycznie nie do zajeżdzenia:) Powodzenia w wyborze! Pozdrawiam
  4. Klatka jest ok - typowo ochronna na silnik, myśle, ze ktos dobrze pomyślał, choć fakt że wyglada to jak gmole przy chopperze:) Motocykl uległ lekkiemu zwieśniaczeniu (wedle mnie) ale za te cene i przy tym stanie - ok Korzystając z tematu SRADÓW - chopoki, prosze o określenie róznicy pomiędzy gixerem 600 a 750 :) Pozdr
  5. Jakby klepali do tej pory to wziąłbym TL1000R (styl, gabaryty, silnik V-ki, cena) Pozostaje zatem APRILIA RSV (oryginalność, jakość, STYL, silnik V-ki) Pozdr
  6. Djobeł

    Amerykańce....

    Mnie osobiście podoba się najbardziej Cadillac De Ville. Jest dla mnie symbolem "american dream" i jego klimat jest najbardziej odczuwalny (Dla mnie). Kwestia piękności mustangów czy camaro jest niepodważalna, maszyny piękne, ale uważam, że "skrzydlaki" są najpiękniejsze. Duże, bycze i hałasujące potrafi zniewolić nie jeden umysł :) Szkoda, że marzenie o takim aucie tak ciezko jest zrealizować...nawet jak już się sprowadzi takie cacko do kraju, to użytkowanie będzie sie raczej ograniczać do niedzieli (no chyba, ze ktoś sra kasą:)), ale sami przyznacie...nawet warto byłoby zaczekać do takiego dnia:) Zapraszam do krótkiej historii Cadillaca : http://www.autocentrum.pl/go/338__Typ_wysz...1240189982.html Na pewno pare fotek się tam znajdzie a tutaj już sama rozkosz...V8 : http://www.youtube.com/watch?v=A1kyNXxmFNs - samo serce diabła tak nie dudni:) A tu jakiś szczęśliwy rodak: (komentarz bardzo wymowny :icon_biggrin: ) Poza niewątpliwym urokiem gabarytów, kształtów i dźwięku pojawia się w tych autach inna bardzo ciekawa rzecz - mowa tu o wyposażeniu. Standardem w latach 70 w amerykańcach była klimatyzacja, centralnie zamykany zamek, elektrycznie opuszczane szyby i masa innych bajerów, które wywindowały te auta na szczyt. Jak sobie pomyśle i porównam lata 70 w Polsce i to czym jeździli wtedy Polacy to faktycznie mam złudzenie innego świata...ech u nas wtedy pewnie szałem był duży Fiat :flesje: P.s - Czy ktoś orientuje się gdzie w Polsce odbywają się regularnie spotkania starych amerykańskich aut? P.s 2 - Qurim dobry jesteś! Myślałem, że tylko ja na tym forum nie mam prawka na B. MOTURY ŻONDZOM hehe :flesje: Pozdrawiam, Djobeł
  7. Djobeł

    Szkocja - maj 2009

    Witam! Swego czasu bardzo chciałem pojechać do Szkocji, w tym roku wypadło na Czechy ale wszystko przede mną:) Ile mniej więcej km chcecie nawinąć? Jaką kasą trzeba dysponować żeby taki wypad był mozliwy? Pozdrawiam
  8. No racja racja! No to jest pierwsza rzecz do której można się przyczepić. Tak jak pisze "Pozytywnie zakręcony wariat" - za te kasę, nie kupisz nic lepszego z półki "sportowo-turystyczny). Co do wiotkiej ramy, trwałość jest ok, silna stalowa konstrukcja raczej nie zawodzi. Szczerze to nie spotkałem się jeszcze z pękającymi ramami w gsx-fach. Skoro sprzedawca jest znany to wszystko na dobrej drodze. Powodzenia! P.S- widzę, że temat jajek znowu zaczyna się ożywiać...czyżby sezon nadciągał?
  9. Witam! Część Twoich wątpliwości i pytań przewinęła się już wcześniej przez ten temat, na pewno coś znajdziesz. Myślę, że na pewno wiele informacji znajdziesz także na forum gsxf-a (www.gsxf.pl) bo jest to forum stricte poświęcone tym modelom. Jeśli bardzo interesuję Cię turystyka to jajko jest świetnym wyborem, bardzo wygodny motocykl na długie trasy, dobry również dla wysokich osób. Duża masa powoduję, że nieźle trzyma się drogi, przyjemnie śmiga się po winklach choć często jego gabaryty i waga ograniczają sportowe winklowanie. Kwestia prędkości - subiektywnie twierdze, że 1,40 do 1,60 to limit przy którym jedzie się komfortowo na jajku, powyżej zaczyna już trochę trząść, (w końcu to nie XX) ale da się to znieść. Wszystko zależy od punktu odniesienia, po przesiadce z XJ będziesz miał wrażenie, że prędkość 1,40zł na XJ to jak 1,80zł w jajku:) Spalanie jak na 750 jest bardzo przyzwoite, oscyluję w granicach od 5 do 8 L, zasada jest taka jak wszędzie - jak odkręcisz to spali więcej. Przy jeździe ok 1,2zł do 1,4 powinno łupać 5L, 6 L. Motocykl z ogłoszenia, które podałeś definitywnie wygląda ok, zdecydowanie pełen oryginał, może za wyjątkiem tylnej białej lampy. Wszystkie emblematy i naklejki ok, kolory się zgadzają, więc jeśli przebieg jest prawdziwy to za te cenę na pewno warto się pokusić. Pozdrawiam, Djobeł
  10. Djobeł

    Afryka 2008

    Musi działać, a co nie ładuje Ci się?
  11. Djobeł

    Afryka 2008

    EKipa wróciła! Wszyscy cali i zdrowi choć jeszcze biorą jakies proszki przeciwko malarii! Wyjazd w 200% udany, przygody do konca zycia! pozdr
  12. Motocykle wrócą razem z nimi samolotem (Tak stuningowany sprzęt przyda się jeszcze na pare dalekich wypraw jak twierdzą) ale chopoki nieźle się musieli nalatać żeby znaleźć dobrą cene na przelot. Pierwsza opcja to było 20 tys. zł za transport motocykli samolotem, ale znaleźli cos zdecydowanie lepszego. W tej chwili nie pamiętam już jaka to była kwota. Pozdrawiam
  13. Ahh taki to pożyje.... Kur...de ale piękna penera jest ta RSV-ka! Może w przyszłości uda się na cuś takiego stytrać peklu, póki co to <wank> GRATULACJE stary, nic dodać nic ując!
  14. Widzę, że jednak ktoś śledzi ten temat:) Również obstawiałbym AT. Praktycznie bezawaryjny motocykl, sprawdzony niejednokrotnie przez podróżników w dalszych podrózach - do Afryki jak znalazł! To o czym wspomina kolega Hubert - Africa jest cholernie ładowna...pół tony - tyle ważyły Afryki obładowane kuframi i z pasażerami moich znajomych....jakieś pytania? Pompa paliwowa w ich przypadku zdażyła paść dwa razy przed wyjazdem, wiec warto mięc jakiś zapas:) Pozdrawiam
  15. To fakt, albo jest szrot albo ceny skrajnie drogie. :lapad: Jak to możliwe, że porysowałeś pług podczas winklowania...chyba z glebą :biggrin:
  16. Dzięki za miły komplement :buttrock: Naszła mnie chęć na zrobienie z jajka enduro ;) Jadąc przez trawę nadziałem się na pieniek no i lewa strona pługu trochę ucierpiała;/ Śledzę allegro częściej niż FM, ale nie mogę nic znaleźć. Co do oleju - mam taki sam jak Twój - bez zastrzeżeń jak do tej pory:) Pozdrawiam wariatów i jajcarzy!
  17. Witam! Chopoki od jajek! Pilnie poszukuje pługu, lewej strony lub całego, nie ma ktoś z was na zbyciu? Zaglądałem do plastbike'a i puiga i jest dno :lapad: Pozdr
  18. Witam! Szczegóły w aukcji: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1101764
  19. Witam! Co do ceny, bywa różnie...może motocykl był przytargany z USA albo wysp co uzasadniałoby nieco niższą cenę. Gość mógł go kupić np za 5 tys. dolców i nadal mieć przebitkę. Teraz należy wypatrywać ludzi z Wałbrzycha, może znajdzie się jakaś chętna duszyczka do pomocy;) Pozdr
  20. Witam Chopoków i Dziewuchy! CB-fki to bardzo wdzięczne motocykle. Omijając totalnie kwestie wizualną warto wspomnieć, że silnik CB jest praktycznie nie do zajechania...spotkałem już wiele modeli tych poczciwych sprzętów czy to starszej dekady czy kompletnie nowej i nigdy nie słyszałem, żeby padł tam pieć:) Motocykl bardzo mało awaryjny, według mnie bije GS-a na głowę, chociażby w kwestii serwisowania. (Przykładowo) Regulacja gaźników w GS-ie co 6 kkm, w cb - co 24 kkm...to jest przepaść! Cb500 świetnie nadaje się na pierwszy motocykl, w kwestii manewrowania, poręczności np w mieście - maksymalna ocena. Jedna rzecz do której ja osobiście bym się przyczepił - tyle zawieszenie...pamięta chyba jeszcze czasy poptopu szwedzkiego - nie wygodnie się na tym jeździ (według mnie). Ktoś także może przyczepić się do ceny, bo za cena przecietnego CB-ka dostaniemy parę lat młodszego Gs-a, ale to w końcu Chąda :D (Trwałość, niezawodność zawsze w cenie) Pozdrawiam, Djobeł
  21. No to wszystkiego dobrego Cabaniero! Pierwszy krok do rozkręcenia własnego interesu zrobiony:) Pozdrawiam, Djobeł
  22. Powiem tak - zaufałem totalnie sugestiom mojego kuzyna, który jest bardzo bardzo zaufanym mechanikiem od wielu lat. Zdałem się tylko na jego wiedzę, wszelkie pomiary + cały etap ustawienia rozrządu obserwowałem sam...Od tego czasu jak wspomniałem wczesniej, nie było żadnych problemów więc w czym tkwi problem?
  23. Nie musiałem, łańcuszek przeskoczył dokładnie o jeden ząbek, dlatego kosztowało mnie to raczej wiele nerwów niż kasy. Po ponownej regulacji, przejechałem 9 tys. km bez jakiejkolwiek awarii.
  24. Cześć kolego! Generalnie bardzo bym nie radził brać motocykla na pych. W ubiegłym roku miałem feralną sytuacje - mianowicie przestawiłem rozrząd w silniku. Motocykl nie chciał normalnie odpalić, a spieszyłem się do pracy...na myśl przyszło mi tylko jedno- właśnie wzięcie go na pych. Niestety przestawił się dokładnie łańcuszek rozrządu (całe szczęscie nie pogiął zaworów) więc wystarczyło go TYLKO ponownie ustawić. Wcześniej byłem przekonany iż ten problem dotyczy tylko dieslów, jednak w silniku benzynowym sprawa może wyglądać podobnie! Najlepsze rozwiązanie -tak jak proponują koledzy - wymiana akumulatora. Pozdrawiam, Djobeł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...