Skocz do zawartości

_siwy_

Forumowicze
  • Postów

    503
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _siwy_

  1. Proponuje Fazera. Sprzet ma niesmowity silnik i do turystykwania i do zabawy, hamulce zajebioza. Oba motorki sa super do zabawy ale w przypadku tras o ktørych piszesz leszpy bedzie fazer. Jest troche bardziej praktyczny. SV (takie sa moje przekonania i odczucia) nadaje sie do posmigania po miescie... Fazer dzis mozna powiedziec ze to sprawdzona konstrukcja i naprawde wytrzymala choc jak zaczniesz jezdzic z predkosciami 180-200 to musisz sie liczyc ze zuzyciem paliwa okolo 8-9 litrow/ 100km przy predkosciach o ktorych mowisz spalanie bedzie sie krecilo na poziomie 5 litrow. 1. Osobiscie doradzam cos slabszego na pierwsze moto np. gs500 ale skoro mowisz ze masz zdrowy rozsadek i fantazje trzymasz na krotkich lejcach to spokojnie z masa motorka dasz sobie rade. 2. to zalezy jak dynamicznie bedziesz chcial to czynic, ale nie powinienes dotykac gajgi od biegow. 4. koszty podobne co ok. 6 tys olej +filtr oleju+filtr powietrza co daje: 120+35+80=ok 250 -300 zl z robocizna + regulacja luzow zaworowych(???) i synchronizacja gaznikow(ok.60zl. Fazer zapewnia bardziej wyprostowana sylwetke (czyt. turystyczna) i z tego co wiem masz wieksze mozliwosci objuczenia go bagazem. napewno bedziesz zachwycony hamulcami i sposobem oddawania mocy przez silnik.
  2. Jedyne co mi się nasuwa to sprawdzić czy zaworki paliwa zamykają się (zamykane przez pływaki). Mogą być trochę zużyte co będzie powodowało ciągłe przelewanie się gaźników. Tymbardziej, że gaźniki są zasilane przez pompkę paliwową. Znam takie przypadek i może to być to. Dysze w obu gaźnikach powinny być rozmiaru 132,5.
  3. Pino, jak prześledzisz szczegółowo dane techniczne, a zwłaszcza przełozenia, to zobaczysz ze skrzynia 5 biegowa i 4 biegowa różnią się tylko tym ze pięciobiegowa ma jakby dołożony jeszcze jeden bieg do tych samych 4 - przełożenia są identyczne. W dołożeniu 5 biegu chodziło tylko o zmieszczenie sie w koeljnych normach co do hałasu i toksyczności spalin , nic więcej. :lol:
  4. Będzie, będzie muszę sie trochę zebrać w sobie i musi jeszcze trochę czasu minąc... Pogoda musi się trochę zmienić, co by więcej czasu przy kompie spędzać ;) Chociaż z drugiej strony siedzi w głowie trochę pomysłów i może się okazać, że najwiecej czasu będę sprędzał w garażu :lol:
  5. Kriss coś z jednostami jesteś na bakier hihi :lol: . 1 KM = ok. 735W, a 1KW=1,36 KM ;)
  6. Hmm... Intruz twardziel jest jak cholrea, ale ma swoje małe przypadłości jak hamulce i regulacja gaźników, ale jak się poświęci temu trochę czasu to sprzęt się odwdzięczy ładną pracą konkretnym pierdnięciem i niskim spalaniem. Ja na razie mam tuningowe wydechy i trochę regulacji - efekt jest taki, że inne intruzwy nawet te katalogowo mocniejsze objeżdżam... ;) Warto grzebać, ale z rozsądkiem tzn. nie przesadzać co by co sezon nie robic kapitalki... a jak kolega popka piszę oddławic tylko motorek ;)
  7. Hej. Pompka. Powiedz mi dalczego zrezygnowałes z dynoyetów i filtrów???? Widzę, że sie trochę orientujesz w VS-owej materii. Popchnij mi garść informacji.... P.S. Poszukuje pokrywy sprzęgła (5 biegów) i prawego kolana, stan bdb. I może wiesz gdzie można kupić krótsze amorki do tyłu po przystępnej cenie?
  8. Vs 1400 po 2002 mają seryjnie szerszą kierownicę, a nie kozie rogi ;)
  9. Proponuje na początek CB 500, NTV650, XJ 600, GS 500. Fajne sprzety i za taką kaske kupisz dość swieże motorki. :)
  10. Jeśli te pęknięcia nie są tylko powierzchniowe to będą powodować zasysanie fałszywego powietrza do cylindrów, a co za tym idzie zubożenie mieszanki i wzrost temperatury w komorze spalania, że nie wspomnę o kurzu i brudze wciąganym bezpośrednio do cylindrów. Co do samych pęknięć to wygladają tylko na powierzchniowe, poprostu stara parciejąca guma.... P.S. Jak by się okazało, że pęknięcia są na wylot to daj znaka, a podrzucę Ci numer do kolesia który ma trochę gratów do osiemsetki.
  11. Wczoraj spotkałem na traise wyrostka w polonezie który na bocznej drodze wyprzedził mnie z prawej strony tym samym wypychając mnie na lewą stronę jezdni, kumpla jadącego przede mną z lewej przejeżdżając przed kolejnym kumpem w odległości moze 15 cm (gówniarz wiózł w samochodzie całą rodzinkę). Ja pier....... jaki kretyn. P.S. Śmigaliśmy z kolegami specjalnie mołouczęszczanymi bocznymi drogami, ale i tam o mało co nie doszło do wypadku...
  12. Koleś jest niezły, to się nazywa opanowanie jazdy na motocyklu...
  13. tak samo :) tyle, że pewnie gaźniki będzie trzeba treochę przeregulować... :) A jak wybebeszyć?? Może najpierw zacząć od zakupu dłuuuugiego Wiertła np. 8 lub 10 mm I troche je po długości pwiercić... :)
  14. ja znam trochę inną wersję tego powiedzonka, a mianowicie : zgrzyty stuki to suzuki :) P.S. Mój intruz zmianę biegów także sygnalizuje stukiem, więc te typy już tak mają... :)
  15. Będziesz jeździł za kilka lat którymś tam już sprzętem może za 2 tyś. zł. może za 40 tyś. ale ciągle w butach daytona urban gtx - więc chyba warto :lol:
  16. Pewnie, że nie mam :) . trza by się poznać w tym układzie...
  17. Jak skóra to tylko bydlęca (gruba i miękka). Sam jeżdżę w skórze z protektorami takiej na moto sportowe. Co do butów drążę temat już dość długo i ,pje rpzwiązanie brzmi: odrzałować i kupić daytona urban gtx - super buty wodoszczelne, z wierzchy skóra wewnątrz goretex, wzmocnienia na palce, kostkę piszczel i piętę. buty stylem nawiązują go kowbojek, coć są potężniejsze... i cena: 1300, ale myślę, że warto.
  18. Sprawa już załatwiona :). Dark*star już wie wszystko co ma wiedzieć. P.S. Grzybek czy my się znamy??
  19. Po części prawda, choć nie do końca. Owszem przy silnikach wysokoobrotowych zjawiska falowe w kanałach wydechowych mają duże znaczenia, w silnikach wolnoobrotowych jego znaczenie jest mniejsze. Co do wcześniejszego zużycia wydechowej części głowicy, jest to też prawda choć przespieszenie zużycia jest naprawde niewiele większe. Co do samego intruza 1400 sprawdziłem to motocykl naprawdę się trochę lepiej zbiera niż na oryginalnych wydechach. Nie jestem zagorzałym wielbicielem wykręcania kolejnych koników z silnika, wolę się cieszyć tymi co mam zato znacznie dłużej. W silnikach wolnoonrotowych wystarczy ustawić trochę bogatszą mieszankę paliwowo-powietrzną co powoduje niejako powrót stosunku paliwo - powietrze do stanu przed zmianą wydechów. Wypalanie się gniazd wydechowych spowodowane jest głównie przez zbyt ubogą mieszankę paliwowo powietrzną, spalanie takiej mieszanki powoduje znaczny wzrpst temperatury w komorze splania, a tym samym przegrzewanie zaworów i gniazd wydechowych (czyt. wypalniem). Silnik spalinowy jest tak skonstruowany, że jest taki moment (kilka stopni) podczas którego otwarte są zawory ssace i wydechowe. W ukłazie wydechowym wytłumionego silnika ciśnienie spalin powoduje zatrzymanie w komorze spalania nowej porcji mieszanki paliwowo-powietrznej. Z tego powodu Cobra sugeruje, żeby z dragpipe montować również dynoyet. Można jeździć bez większej szkody dla silnika na pustych wydechach, ale trzeba pamiętać żeby do każdej zmiany wydechów zestroić z nimi gaźniki. Wydech jeśli już jest pusty nie powinien też być za krótki (trochę mało precyzyjne to określenie :)). Pozdroofka :D P.S. Czekam na dyskusję.
  20. Eeeee... Każde kombinajce z przytłumianiem robią krzywdę motorkowi... :lol: P.S. Spójrz na to z tej strony hihi.
  21. Stary daj spokój, niech tynk sobie leci byle nie na moto :D. Nie rób nic, powiem wiecej nawet jak bym wiedział jak ci pomóc to sumienie mi nie pozwalają na to. Taki wydech to same plusy: + już zaoszczędziłeś kasę na zakup lub przeróbkę na puste wydechy, + zaoszczędziłeś kasę na regulacje gaźników po zmianie wydechów, + wszyscy Cię słyszą więc jesteś bardziej zauważalny, To najważniejsze, że nie spomnę o wzrościę liczby adoratorek pędzących za twym wydechem :D hihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...