Skocz do zawartości

Draco Fisher

Forumowicze
  • Postów

    485
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Draco Fisher

  1. Hey! A może ktoś rozszyfruje tajemnicę mojej Virago :?: Motocykl sprowadzony z Niemiec w grudniu zeszłego roku. W briefie, w rubryce, gdzie wpisuje się moc silnika mam podane dwie wartości: 34 kW - ten wpis jest przekreślony dwukrotnie, oraz jest wartość 25 kW - ten wpis przekreślony jest jeden raz. Mam przez to rozumieć, że fabrycznie motocykl nie był zdławiony, potem założono kryzy w gaźnikach, potem je zdjęto i znów założono :?: Ma ktoś jakis pomysł :?: Pzdr, D.F.
  2. Witam! Parę ładnych lat temu jeździłem w składzie: VS700 (ja), Junak M10, CZ350 i czasem jeszcze dołączał koleś na Jawie 250. Nigdy nie było żadnych problemów :D , no za wyjątkiem technicznych :P (np: wyciąganie silnika z Janka w przydrożnym rowie :( ) Ja nie miałem do nikogo pretensji, że jedzie za wolno, a i na mnie nikt się nie krzywił, jak czasem sprzęta przewietrzyłem :mrgreen: Pzdr, D.F.
  3. Hey! Ja także jeżdżę w glanach i jak na razie buty spełniaja swoją rolę znakomicie :lol: Co prawda, tak jak wspomniał Krasnal, podczas jazdy w deszczu mają tendencję do przemakania :x ale tak w sumie jak deszcz złapie mnie 3-4 razy w sezonie, to jest to do wytrzymania. Na samym początku mojej przygody z motocyklami, jeździłem w kowbojkach, ale jakoś dziwnie w tych butach się czułem :? Pzdr, D.F.
  4. Cześć! Witam na 4UM ;) Poczytaj na tej stronce: http://virago535.w.interia.pl/
  5. Hey. Mam oryginalną instrukcje obsługi w językach: angielski, francuski, niemiecki, hiszpański i włoski. Mogę Ci skserować i przesłać pocztą. Ze skanowaniem będzie problem, bo mój wiekowy skaner ledwo zipie, a do lepszego sprzetu niestety nie mam dostepu ;) Na dysku mam za to fiszki i jeśli jestes zainteresowany, to poślę Ci na mejla. Pzdr, D.F.
  6. Heyyy :!: Wielkie dzięki for all za rady :) Widzę, że zdania na temat motorower/mniejszy motocykl, rozkładaja się mniej więcej 50/50. Prawdopodobnie wybór padnie, na początek, na motorower, ale 3-biegowy, co by siostra mogła legalnie po ulicy jeździć. Jak już poczuje bluesa, to wtedy pokusimy się o zakup jakiejś MZ150 do lekkiego remontu. Bocznych uliczek i leśnych dróg ci u nas dostatek, więc będzie mogła oswajać się z większym sprzętem a dodatkowo pozna podstawy mechaniki :lol: Jak już na dobrze opanuje motor, dopiero wtedy kurs A. Bo jak wiadomo, większość ośrodków nauki jazdy wychodzi z założenia, że kursant jest już z motocyklem obeznany, a nie chcę siostry od razu puszczać na głęboką wodę. Enyłej, zaczynam rozglądać sie za jakims Ogarem lub Jawką, bo jeśli motorek ma posłużyć do nauki, to wydanie ponad 1000 pln. za Simsona nie ma sensu. Pozdrawiam, D.F.
  7. Witam! Moja młodsza siostrzyczka zapałała miłością do dwóch kółek i marudzi mi, żebym nauczył ją jeździć :) Powiedziałem ok., ale nie bardzo wiem, od czego zacząć :? Czy na początek kupić jakiś motorower, żeby poznała podstawy poruszania się na dwóch kołach, a potem coś większego np. WSK lub Jawa 175? Czy od razu zacząć od tego trochę "większego kalibru" :?: Bardzo proszę o cenne wskazówki, jak się mamy do tego zabrać? Dodam jeszcze, że siostra ma 160 cm wzrostu, prawko kat B od 4-rech lat, ale nie jeździ autem zbyt często. Pozdrawiam, D.F.
  8. Nie wiem czemu, ale przeczuwałem, że wybierzesz Virago :) Gratuluje :) i życzę bezproblemowej eksploatacji no i zapodaj jakieś większe foty (ta w awatarze to nowy nabytek jak przypuszczam :?: ) Pzdr, D.F.
  9. Podejrzewam, że tak jak w moim byłym VS700, na kole zębatym wałka rozrządu...
  10. Dzięki za odzew :!: Jasne, że jestem zainteresowany ;) Zostaw mi swoje namiary (tel. ) na PW, to odezwę sie po Świętach :lol: Pozdroffki, D.F.
  11. Witam również. Mam rozumieć, że chcesz kupić nowego Panon Prince'a :?: A nie lepiej kupić używaną Virago 125, Rebel 125, Kawę BN 125 lub Marudera 125 :?: Motorki te są na pewno bardziej popularne na rynku, a cenowo wychodzi chyba podobnie :? Wydaje mi się, że są to konstrukcje bardziej sprawdzone i co za tym idzie, mniej awaryjne, a i ew. dostępność cześci zamiennych powinna być lepsza. Jeżeli ja miałbym dokonać takiego wyboru dla siebie, to kupił bym coś z tych motocykli, które wymieniłem. Pozdro, D.F.
  12. Mam nadzieję, że miałeś mnie na myśli :?: :D Sama synchronizacja to ze 2 godz. roboty, oczywiście wliczając w to pozbycie się zawartości 4-ro paka :clap:
  13. Skany poszły :clap: Miłej lektury :!: Pozdrawiam, D.F.
  14. Witam! To i może ja podzielę się wrażeniami z jazy motocyklem z koszem. Było to dość dawno, bo gdzieś 8-9 lat temu. Nie miałem jeszcze wtedy prawka na moto :D Miałem już okazję pojeździć praktycznie na wszystkich popularnych markach dwusuwów, jakie jeździły po kraju. Starszy kuzyn miał Junaka i dokupił do niego kosz. Wyremontował wózek, doczepił do motocykla i zaprosił mnie na jazdę próbną. Dla niego i dla mnie był to wtedy „pierwszy raz” – jazda z zaprzęgiem. Ruszyłem i dopóki jechałem prosto, wszystko było w miarę ok. Ale jak chciałem skręcić w prawo to 8O ...stwierdziłem, że naukę jazdy na takim motocyklu muszę zacząć od teorii w postaci jakiegoś dobrego poradnika :oops: Tak w sumie to nie wiem czy nawinąłem tym zaprzęgiem więcej jak 5 km, ale miłe i niezapomniane wrażenie „inności” jazdy pozostało mi do dziś :D Jak kiedyś będę przy kasie, to sprawie sobie Janka z koszem. Zawsze można wtedy zabrać razem swoją lubą i przyszłą pociechę na wycieczkę rodzinną :D Aha jeszcze jedno mi się przypomniało. Jak byłem w Grecji 3 lata temu, to na parking podjechała grupa niemieckich motocyklistów, a wśród nich jeden koleś na Hondzie Gold Wing z koszem i przyczepką. Oczu nie mogłem oderwać od tego cuda i żałuję, że nie miałem wtedy ze sobą aparatu... :clap: Pzdr, D.F.
  15. Witam! Niedawno kupiłem drugi bak do swojej Virago. Chcę go poszerzyć. Czy ktoś z Was robił już coś takiego :?: Sam nie chce się za bardzo za to brać, żeby czegoś nie spiep*** Może znacie kogoś, kto zajmuje się takimi przeróbkami :?: Będę wdzięczny za wszelkie info. Pozdrawiam, D.F.
  16. Cześć! Dokładnie 4 mies. temu mialem podobny dylemat. Wybór padł na Virago. Dlaczego? Po pierwsze wygląd motocykla jest bardziej "chopperowaty". Gęsto użebrowany silnik, dla niewtajemniczonych, sprawia wrażenie, jakby miał 800 cm pojemności. Jako że jest chłodzony powietrzem, przy przeglądach odpada wymiana płynu chłodzącego, a po za tym zawsze jest mniej elementów, które mogą ulec ew. awari (np. termostat, rozstrzelniona chłodnica, itp.) Po drugie napęd praktycznie bezobsługowym wałem kardana. Co 1-2 sezony wymieniasz olej w przekładni i tyle. W Kawasaki musisz się liczyć, że po przebiegu około 40000 km, należy wymienić pasek napędowy, a kosz takiego, o ile się nie mylę, to grubo ponad 1000 zł. Po trzecie Virago jest motocyklem bardziej popularnym niż EN i łatwiej jest dostać jakieś używane części zamienne. Mi np. udało sie nabyć ostatnio bak w stanie bd+ za 80 zł. Chcę go poszerzyć, bo obecny wydaje mi się trochę za mały na jakieś dłuższe wypady. Wadą Virago jest to, że nie jest to motor dla rosłych facetów. Ja mam 182 cm. wzrostu i zastanawiam się nad założeniem wysuniętych podnużków, bo brakuje trochę miejsca a kierownicą. Na temat wad i zalet obu motorków można by dużo pisać, więc jak chcesz to podaj mejla, zeskanuje Ci ten artykuł ze ŚM i podeślę. Pozdro, D.F.
  17. A ja tak trochę off topicowo. Jak można sprawdzic, we własnym zakresie, że przednie światło jest ustawione prawidłowo :?: Pamiętam, za dawnych czasów jeszcze, jak miałem Jawę, to rysowałem na ścianie, w odpowiedniej odległości od siebie jakieś krzyżyki. Następnie podprowadzałem motocykl, zapalałem światło i regulowałem lampę tak, by odpowiednie znaki się pokryły. Czy podobnie mogę zrobić z moją Virago? A pytam dlatego, iż rozbierałem przednią lampę i może ona teraz nie świecić prawidłowo. Pzdr.
  18. Hello! Po pierwsze: to witam po dłuższej mojej nieobecności na 4UM. Po drugie: ze smutkiem muszę stwierdzić, że zlot jest w terminie jak przypada moja obrona ;) , więc sie nie pojawię :cry: ; no chyba, że jakiś cud się stanie i mi termin przesuną...
  19. Na VS1400 przyjdzie czas jak uzbieram więcej kasy, bo jak na razie kwota 20.000 zł. jest dla mnie nie do przeskoczenia :cry: Pojeżdze kilka sezonów Virago, zaoszczędze i kupie Intrudera a Virago zostawie Netuli :D , o ile będzie chciała przestać być plecakiem :?:
  20. Ileż ja się ostatnio nalatałem po Rybniku w poszukiwaniu Automaxa, to moje :x Na kilkanaście sklepów motoryzacyjnych, znalazłem tylko w jedny i to ostatnie 2 tubki 8O Za pare dni znów sie tam wybiore, bo mieli miec dostawe towaru. Zrobie sobie zapas pasty na rok :) Pzdr.
  21. Qurcze, dopiero teraz zauważyłem ten temat :) Dopisuję się jako trzeci :D Moja Virago jest z 1993 r. Jestem jej pierwszym właścicielem w kraju :lol: Przed nami kilka wspaniałych (mam nadzieję) sezonów :D A może by tak zrobić zlot Virówek :?: Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...