Draco Fisher

Witam! Niestety, ze względu na warunki pogodowe, nie miałem okazji odbyć jazdy próbnej na żadnym z powyższych motocykli. Dlaczego Pegaso wypadła w moich oczach lepiej niż Freewind? Pod uwagę wziąłem opinię osób z tego 4UM, testy w ŚM, artykuły znalezione na necie, oraz własne odczucia, gdy oglądałem te motocykle. Muszę jeszcze dodać, że do końca nie jest jeszcze pewne, czy kupię Pegaso, bo poważnie zastanawiam się nad TDM'ką Pozdrawiam.

Witam! A tak wygląda (prawie) mój nowy nabytek :lol:

Witam! Jednak zdecydowałem się na Aprilię Pegaso :D Jakoś ten motocykl bardziej mi przypadł do gustu niż Freewind. No i w końcu Aprilia jest płci żeńskiej :P Myślę, że do dwóch tygodni znajdzie się w moim łóżku... znaczy się garażu :) Pozdrawiam, Draco.

Dokładnie tak jak radzi vmax Najpierw delikatnie zeszlifuj papierem wodnym 2000 pamietając, żeby używać dużo wody. Potem przepoleruj pastą TEMPO. Przetestowane na mojej Virago. Nie widać śladów po zaciekach :P Pozdro.

Witam! Dokładnie te magnetyzery założyłem do swojego Lanosa we wrześniu 2005 r. Od tego czasu przejechałem około 6.500 km. Efekt działania magnetyzerów nie był zauważalny od razu. Po pewnym czasie: znacznie zmniejszyła się toksyczność spalin, silnik lepiej wchodzi na obroty, i co najważniejsze, spadło zużycie paliwa o około 15% :P Tak więc uważam, że w moim przypadku, zakup magnetyzerów był strzałem w dziesiątkę :D Pozdrawiam.

Dzięki, dzięki, dzięki... :P Ja coraz bardziej skłaniem się ku Aprilii właśnie ;) lechu: myślałem też o TDM'ce :D , ale jakoś nie umię trafic na egzemplarz, co do którego nie miał bym żadnych zastrzeżeń :? Pozdrawiam, D.F.

Witam! Jako, że na dniach moja Virago znajdzie się w garażu nowego właściciela, postanowiłem porozglądać się za nowym motocyklem. Na choppery na razie przestałem chorować. Zacząłem rozglądać się za motocyklem cenowo w granicach 10kz. W oko wpadły mi dwa motocykle: Suzuki XF 650 Freewind i Aprilia Pegaso 650. Oba te motocykle bardzo mi podeszły: wygodna pozycja, bardzo dobry stan techniczny, itp, itd... Cenowo niewiele się różnią, oby dwa są z rocznika '98, sprowadzone z Niemiec, przebiegi bardzo podobne. W związku z tym, mam do Was pytanie: który z tych motocykli byście polecili :?: Trochę poczytałem o nich na łamach ŚM i Internecie, aczkolwiek nie są to chyba motocykle aż tak popularne w naszym kraju i informacji na ich temat nie ma za wiele. Chodziło by mi głównie jakie wady ujawniają się przy ich eksploatacji, na co należy uważać przy zakupie, etc... :?: Motocykl ma mi służyć głównie na dojazdy do pracy, oraz krótkie weekendowe wyjazdy. Nie zamierzam jeździć w terenie, tylko po drogach asfaltowych. No, może czasem trafi się jakaś droga szutrowa. Za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam, Draco F.

Witam! Dopiszcie do listy jeszcze mnie. Jak do czasu zlotu nie zdołam kupić nowego moto, to na kole przyjada :)

Witam! Temat przerabiałem w swoim poprzednim moto (VS700) Po rozebraniu gaźników, okazało się, że mam popękane membrany. Jako, że nowe były cholernie drogie (około 400 zł. szt.) zdecydowałem się na klejenie. Wytrzymały około miesiąca. W końcu zdecydowałem się na zakup używanych gaźników z dobrymi membranami, co Tobie też polecam. Aha, jeszcze ważna uwaga. Ponoć w przypadku membran należy stosować taką samą zasadę, jak w przypadku żarówek H4, tzn. nie dotykać ich bezpośrednio gołymi rękami! Pzdr, D.F.

Mam w domu spawarkę o bardzo zbliżonych parametrach do tych, które podajesz. Do hobbystycznych spraw oraz drobnych napraw domowych w zupełności mi wystarcza. A jak potrzebuję coś pospawać grubszymi elektrodami, to korzystam z firmowej "wirówki". Pozdro, D.F.

Miałem tak w swojej Virago, z tym, że były założone na jakimś silikonie. Pomogło mocne grzanie suszarką do włosów. Pzdr.

Proszę bardzo. Umieściłem w galerii pod "inne". Pzdr.

Witam! Ja tak pchałem na pierwszy przegląd swoją Virażkę chodnikiem. Większość drogi było z górki, więc sie nie namęczyłem zbytnio. W międzyczasie przejeżdżała Straż Miejska i się nie czepiali. Przy sobie miałem tylko brief+tłumaczenie. Z powrotem trochę poszalałem i bocznymi drogami Virażka jechała juz o własnych siłach :)

Z tymi świecami to faktycznie dziwna sprawa. Moje miały przebieg około 5kkm. Dzień wcześniej wszystko było ok, a 24 godz. później próbuje Virażkę odpalić i się okazuje, że obydwie świece są do wywalenia :?

Tak jak i Paweł, obstawiał bym świecę. W zeszłym tygodniu miałem podobne problemy. Założyłem nowe świece i Virażka pali na dotyk :) Pzdr, D.F.

Witam! Ja w swojej 535 wymieniłem bak na pochodzący od...535 :) Różnica jest jednak taka, że jest on 2-krotnie pojemniejszy od oryginału. Udało mi się zakupić tanio oryginalny zbiornik od 535, dałem do poszerzenia i pomalowania. Pozostawiłem 1 wlew. Z nowym bakiem motocykl prezentuje się całkiem nieźle :) Pzdr.

Ja jeszce nie gratulowałem. Suuuper maszyna. Oby sprawowała się bez zarzutu :!: Chyba powoli na i mnie przyszedł czas, by podwoić pojemność :)

Witam! Ja mam 182 cm wzrostu i jeżdżę 535 pierwszy sezon. Jak dla mnie jest ok za wyjątkiem podnóżków, które przez zimę zamierzam przesunąć do przodu o parę ładnych cm. Pozdro.

Mnie niestety na zlocie nie będzie :) Ważne sprawy rodzinne zmuszają mnie w piątek do wyjazdu. Życzę Wszystkim miłej zabawy :!:

Witam! Ja dopiero teraz się melduję, bo wcześniej nie miałem dostępu do netu. Impreza była zaje*** Szacunek dla organizatorów: Dominika i Pawła ;) Z niecierpliwością czekam na BORKI 2006 :D Specjalne podziękowania dla MarianaKa, Browarnego i Zbyha za "przygarnięcie" mnie pod swój dach. Moje wrażenia opiszę później, jak znajdę chwilę wolną, bo w pracy jestem :-x Pozdro, D.F.

Skądś to znam, bo jeszcze nie tak dawno śmigałem Jawą, Junakiem... ;) A wracając do tematu, po dłuższym postoju w garażu rozklejam "na zimno" sprzęgło i odpalam na ssaniu. W miarę nagrzewania się silnika, schodzę stopniowo ze ssaniem "w dół". Jak mam ssanie już zupełnie wyłączone wtedy wsiadam zapinam 1-kę i ruszam. Zanim nie wyjadę z osiedla (jakieś 400 m), to staram się jechać spokojnie, zresztą i tak obowiązuje tu ograniczenie 20km/h. ;) Jak były wielkie upały to po 8-9 godzinnym postoju w dzień na wolnym powietrzu, przy odpalaniu, ssania nie musiałem w ogóle używać. Zapaliłem moto, silnik chodził kilka minut na wolnych obrotach, ja w tym czasie ubrałem się do jazdy. Potem ruszałem ale jechałem spokojnie przez kilkaset metrów. Pozdrawiam, D.F.

Draco Fisher x1; domek od soboty.

Draco Fisher x2 Czy od piątku czy dopiero od soboty, tego na dziś nie umię powiedzieć...

Witam chopperomaniaka z Rybnika :) Sprzęcik naprawdę okazale się prezentuje ;) Mam nadzieję, że niebawem uda mi się go zobaczyć na żywo ;) Pozdrawiam, Draco.

Witam! Ja wymieniłem ostatnio na prostą, bo z wygiętą mi się źle jeździło. Nie musiałem przekładać przewodów. Pzdr, D.F.