maciejdubis

Polecam VFR. Plecaczek nie marzeka na brak miejsca (tego jest za dużo), ani ból nóg (nisko umieszczone podnóżki) a motocykl jest na tyle poręczny, że jeździ się przyjemnie po zakrętach :clap:

1. Na jedynce oprócz ruszania przejeżdżam czasem ciasne zakręty na mieście - np wjazd w ciasną uliczkę poprzeczną. 2. Przy dociągnięciu do czerwonego VFR chyba nawet wyciągnie 100km/h na jedynce, a jeśli nie to niewiele mniej (nie sprawdzałem) 3. Nie jestem w stanie okrślić, nie pamiętam. Nie jeżdżę poniżej 3krpm i raczej nie próbuję zwalniać na ostatnim biegu tylko redukuje tak, aby silnik miał "uzyteczne" obroty.

SuzekLublin, jedź na tor kartingowy - tam łatwiej się przełamać i nabrać wprawy.

a taki: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=88982405 Ktoś może powiedzieć coś na jego temat? Tej samej firmy, ale tańszy i wygląda inaczej. Jak chroni?

Raczej nie liczę. Kiedy mam zamiar włączyć wyższy nieg przy spokojnej jeździe spoglądam na obrotomierz i prędkościomierz w celu sprawdzenia czy przypadkiem nie mam już szóstki. Czasem jednak się łapię na próbie wrzucenia siódemki lub zredukowania poniżej jedynki, ale to dlatego, że za mało chyba na VFR przejechałem. Na GS500 nie miałem zadnych kłopotów. Co do wyświetlacza - może mniej wprawionym by się przydał (ale to rozleniwia, więc nie uczyliby się) albo w sporcie. Przy "normalnej' :) jeździe uważam, że nie jest potrzebny.

Wstępnie ja też się piszę. :banghead:

Kupiłem jakiś czas temu klej dwuskładnikowy na bazie żywic epoksydowych (mogłem cioś pokręcić). Przykleiłem nim w GS500 tą rurkę od baku (ten typ tak ma?) i było ok. Miałem tez taką sytuację, że po przełączeniu na RES moto nie chciało jechać. Jak się okazało miałem odwrotnie podłączone wężyki do baku i cały czas jeździłem na rezerwie :mrgreen:

Gratuluję Do zobaczenia na drodze :)

Juz myślałem, że musieliście licznik kręcić, bo nikt by nie kupił :-D

samolot, jeśli podobają Ci się nakedy, to bierz XJ600N. Biorąc pod uwagę Twoje gabaryty będzie ok.

W fazerze 600 jest taki sam silnik co w Thundercat'cie. Jego moc to prawie 100KM. Na początek wg mnie za dużo. Również polecam coś klasy 500ccm na początek. Sam miałem jako pierwszego GSa500 i po przesiadce na VFR jeszcze bardziej doceniłem, że zaczynałem od GSa. Pozdrawiam

plociarz Nie marudź tylko idź na kurs! Co będzie za parę lat? twój syn będzie miał kat.A a ty będziesz za nim ganiał na 50-tce? Mój ojciec jak był młody jeździł motocyklami trochę, ale nigdy nie miał prawa jazdy na motocykl. Jak kupiłem swój pierwszy sprzęt (GS500) przejechał się i zaczął się zastanawiać czy nie zrobic prawaj jazdy kat.A. Dodam tylko, że jest starszy od Ciebie :mrgreen:

Polecam do prania ubrań z membranami specjalne środki piorące Nikwax. Tak jak zajc pisał.

Nie, są to zupełnie inne motocykle. Mają inne ramy, zawieszenia itd. Również polecam coś klasy 500.

Napisz jeszcze ile taki przegląd kosztuje :mrgreen: cyklotron F650GS jest fajny, ale to raczej enduro i odbiega tym samym bardzo od Twojego wymarzonego typu motocykla. XJ600 powinna się sprawdzić.

Zgłaszam się i ja. Mimo, że na codzień siedzę w W-wie, z Lublinem będę związany zawsze :)

i trader.pl moja VFR była tu i tu :mrgreen:

Gratuluję! Malowanie to kwestia gustu :notworthy: Tka jak napisał koniaczek nie pozbywaj się owiewki - przyda się na pewno :buttrock:

Tak jak zostało to wcześniej napisane uślizg tylnego koła może się zdarzyć przy ostrej, sportowej jeździe. Ja doprowadziłem do uślizgu tyłu jeżdżąc po torze kartingowym, kiedy po wyjściu z szybkiego łuku ostro hamowałem jednoczesnie redukując przed wejściem w ciasny łuk. A to wszystko na GS500E :mrgreen:

Jaki masz motocykl?

Pewnie regulator, choć jak pisze thors trzeba zmierzyć napięcie. Miałem podobny objaw w VFR. Silnik odpalił rano z trudem, ale pojechałem w traskę :| Po jakimś czasie zauważyłem, że silnik się dławi, szarpie itd (ogólnie nie jedzie) powyżej 7krpm. Po zatrzymaniu się nie mogłem odpalić silnika, bo akumulator był za słaby. Po uruchomieniu pożyczonym prądem i powrocie na obrotach nie przekraczających 5krpm i większość trasy bez świateł silnik odpalał już z akumulatora. Jak się okazało napięcie ładowania było słabe na wolnych obrotach, potem trochę rosło, a powyżej 5-6 krpm drastycznie spadało. Wymiana regulatora sprawiła, że wszystko wróciło do normy :mrgreen:

a ja słyszalem "życie to nie jebajka, to je jedna wielka agencja towarzyska" :-D A BMW i tak mi się podobają (mimo tych kosztów) :D

Nie wiem jak powinno być, ale jeśli masz kłopoty z załatwieniem tego w szkole, to może tu: http://www.sarbo.pl/sub.php?www=karta

Ja mogę się pochalić, że na razie nie odzuwam żadnych dolegliwości związanych z jazdą motocyklem. Pomijając oczywiście ból mięśni po dłuższej jeździe lub ból głowy po imprezie :mrgreen:

To fakt, BMW ma świetne rozwiązania techniczne. Zawieszenia paralever, telelever, duolever, ESA w K1200S i cała masa innych rozwiązań. Suzuki można porównać z BMW ale tylko porównując Hayabusę z K1200S właśnie. Okazuje się wtedy, że BMW wcale nie wypada kiepsko :mrgreen: To, że BMW nie ma w swojej ofercie motocykli lasy GSXR1000 czy R1 spowodowane jest tym że produkty tej marki skierowane są do innej grupy odbiorców, tak jak wspomniał Kodi. PS. Kodi, zmartwiłeś mnie trochę ceną przeglądu :?