Skocz do zawartości

Klapek

Forumowicze
  • Postów

    676
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Klapek

  1. NIE AKTUALNE Pozdro all :flesje:
  2. Ok, masz rację że mogłem napisać to inaczej, bez obraźliwych wyzwisk. Przez rodziców garaż, następnie przez moją piwnicę przewinęło się naście motocykli i każdy zasługuje na należyte traktowanie. W czasach szkoły średniej NIE dysponowałem kieszonkowym, każdy motocykl i jego remont wiązał się z ciężką pracą u rolników w okresie letnim. Dla ucznia technikum mechanicznego w latach '90 remont K-750, IŻ-49 czy AVO Sport było jednoznaczne pobudką o 04:00 w wakacje i w pole... Lata lecą, ale sentyment i wypracowane ciężką pracą podejście do motocykli pozostało. Żal patrzeć jak ******** kupują odrestaurowane M72 i zostawiają czarny ślad na polbruk'u... Pozdro all :flesje:
  3. Zmień pracę :biggrin: Pozdro all :flesje:
  4. Na pewno wiesz co piszesz i też się troszkę tego boję ale jak daję sobie radę z 20oma alkoholikami kierowcami to i poradzę sobie z jednym małym klapkiem :icon_mrgreen: (zaraz będą posty że obrażam kierowców ciężarówek - kij wam w oko, sam byłem kierowcą i wiem co mówię :icon_mrgreen: ) Pozdro all :flesje:
  5. Wydaję mi się że w ogóle nie rozumiesz co miałem/mam na myśli pisząc posty w tym temacie, cóż. Buber, mam dom, mam żonę, za jakieś 2 tyg będę miał syna :buttrock: a "sposób na życie" dalej ten sam ;) Pozdro all :flesje:
  6. Dla mnie motocyklizm to nie lans, dla mnie to sposób na życie. Są setki tysięcy osób którym to się nie podoba więc nie robię tego dla lansu bo jazda motocyklem w tym kraju jest passe i jeszcze kilka lat minie zanim to się zmieni. Zauważcie że napisałem ten temat w dziale weterany/klasyki a nie w stunt/sport/pizdowanie... Pozdro all :flesje:
  7. Nie zrozumieliśmy się. Chodzi mi o to że chłopcy kupują po 180KM a opony mają do połowy niewykorzystane. Stunt to inna sprawa, motocykle są przygotowane do katowania i ja ich nie żałuję w ogóle - po to one są. Uwierz mi że Ci którzy idą w zakręcie na kolanie również potrafią iść na kole i to nie z przypadku ;) Po za tym proponuję trochę więcej kultury bo przeinaczanie nick'ów to zabawa dla gówniarzy z nieumytymi zębami. Wątek dotyczy motocykla w 1st połowy 20ego wieku i na nim powinniśmy się skoncentrować. Pozdro all :flesje:
  8. Kiedyś się mówiło że brytyjskie motocykle uszczelnić potrafią tylko brytyjscy mechanicy. Słynęli z wielkiej dbałości o detale. Dziś również są na wyspach fachowcy ale są zamknięci w szczelnych, hermetycznych dziuplach dłubiąc w sportowych maszynach. Teraz w popularnych serwisach są nooby i byle do przerwy... Pozdro all :flesje:
  9. Nikomu przecież nie zabraniam niszczyć motocykli ale jest jedno ale... Oryginalne części do takiego motocykla od wielu lat są nieprodukowane, te nowe nieoryginalne zamienniki nie stanowią wartości kolekcjonerskiej. Jeśli ten Harley jest zbiorem nieoryginalnych, podrobionych elementów to niech jest niszczony, odbudowywany i tak w koło ale jeśli jest na podzespołach oryginalnych z lat 40-tych to facet jest dla mnie debilem i żaden konrad1f tego nie zmieni.
  10. Mam sprzedać bo nie palę opon?? Myślę że powinni sprzedać Ci którzy opony palą ale nie potrafią ich zamknąć, Ci którzy na prostej odkręcają po 200km/h a przed zakrętami w które można wejść przy 130 hamują do 90km/h. A jeśli uważasz że pałowanie 67mio letniego motocykla jest ok to gratuluję wyobraźni i jakiegokolwiek pojęcia o weteranach... Pozdro all :flesje:
  11. Co za piździelec... Zamiast podstawić lewarek pod misę i na luźno wyjąć szpilki to pies napierd..a młotkiem - ciekawe co z gwintami... Pewnie to serwis gwarancyjny :biggrin: Pozdro all :flesje:
  12. Nie siedzę w HD i nie wiem co ich właściciele wyczyniają na tych motocyklach ale mi jest szkoda palić gumę na ZX-9R z 1999r a co dopiero na 67mio letnim weteranie. Masakra... :banghead: :banghead: :banghead: Pozdro all :flesje:
  13. Klapek

    POMOCY

    Po pierwsze, nie stary tylko kochany tatko, skoro chce Ci kupić jednoślad. Po drugie, pomUżcie nie świadczy o Tobie zbyt dobrze. Po trzecie, forum nie należy do podawania wszystkiego na tacy! Jeśli nie potrafisz nawet sprawdzić na jakim moto jeździ Twój kolega to nie oczekuj od Nas że Ci w czymkolwiek pomożemy. edit: w Kwidzynie na Grunwaldzkiej jest serwis skuterów (nazwy nie pamiętam...) w którym pracuje ogólnie szanowany Leszek Sodoma z Prabut. Naprawi Ci zarówno najnowsze moto HiTech jak i 20-to letniego Ogara. Pozdro all :flesje:
  14. Tylko nie na autostradę ani żadną dwupasmówkę bo szybko stracisz prawko... Jak chcesz odkręcać to wal na wiochy. Fajna trasa Lichfield - Telford ale uważaj na stacjonarne radary :biggrin: Ogólnie to jeździj z Polakami bo jazda z angolami jest samobójstwem dla nie zaawansowanych kierowców... Mimo wielu lat spędzonych na moto nigdy nie dorównałem kolegom brytom na weekendowych wypadach na wiochy :icon_eek: Chłopaki zapierrrrrrrdalają masakrycznie :notworthy: Pozdro all :flesje:
  15. Jak w temacie, co prawda mam już dobrą gondolę z błotnikiem ale jakby miał ktoś kompletny wózek z kołami to proszę walić do mnie śmiało ;) Pozdro all :flesje:
  16. A ile dałeś za swoją Kawę i w którym salonie w Birmingham ją kupiłeś? Pozdro all :flesje:
  17. Dziś zacząłem rozkręcać silnik, wstępnie wszystko wygląda tak jakby Ktoś "niedawno"robił remont silnika. Cylindry nie poharatane wewnątrz, brak mocno wyczuwalnego progu - nie jest źle! Próba szczelności głowic wypadła kiepsko, benzyna dość szybko zaczęła wydostawać się. Mam małą nadzieję że wystarczy dotrzeć zaworki :biggrin: Inna nieciekawa wg mnie sprawa to laski popychaczy. Każda ma inną długość, co widać na zdjęciach. Jaka powinna być ich długość i czy wymienić 4szt od razu a jeśli tak to czy mają to być laski produkcji ZSRR czy może "nasze"? Pozdro all :flesje:
  18. To nie te czasy... 1,5k zł nic w domowym budżecie nie zdziała i nie sądzę że niezdecydowany właściciel by na to poszedł :wink: Pozdro all :flesje:
  19. Nie pytaj ile chce tylko weź 5tyś zł gotówki i rzuć na stół. Nie będzie się zastanawiał tylko zawoła starą żeby długopis i papier przyniosła. Pozdro all :flesje:
  20. Chciałem edytować poprzedni post bo nie lubię pisać pod sobą ale nie mogłem... Elektroniczny zapłon teoretycznie powinien dać iskrę nawet przy powolnym obracaniu wału ręką - tak myślę. A jak dobrze myślę to jak podłączyć prąd na silnik aby sprawdzić czy zapłon nie jest uszkodzony? Pozdro all :flesje:
  21. Czy "na stole" jestem w stanie sprawdzić czy ten elektroniczny zapłon działa? Pozdro all :flesje:
  22. Walka z wiatrakami... :wink: Od 2003 widziałem na tym forum wiele i nie raz kończyłem z tym... Padł serwer enty raz, wcięło tysiące postów, postów takich jak ja bo faworytów oczywiście nie... Cenzura odkąd Nas sprzedano jest i będzie na wieki :wink: Dziś rozpocząłem remont mojego zapomnianego Urala ;) Silnik już na stole - the show must go on! A moje pytanie brzmi - co to jest za zapłon? W K-750 był mechaniczny, czy ten z Urala jest lepszy? Pozdro all :flesje:
  23. Jedź do mechanika to Ci powie co mu się wydaje, cykanie na forum dla każdego ma inny dźwięk :cool: Jeśli to zawór to po rozgrzaniu nie powinien hałasować bardziej a wręcz odwrotnie... Pozdro all :flesje:
  24. Jakaś niewdzięczna bestia mnie ubiegła - szukam skrzyni dalej ;) Prince pw już dostałeś. Pozdro all :flesje:
  25. Szukam na allegro skrzyni ze wstecznym do mojego Urala i natrafiłem na taki egzemplarz za bardzo niską cenę. Właśnie s=cena sprawia że nabrałem podejrzeń co do stanu. Nie chciałbym kupić popękanej obudowy z zmielonym żelastwem w środku... Co o tym myślicie? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=...82+wys%C5%82any. Pozdro all :flesje:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...