Skocz do zawartości

abu

Forumowicze
  • Postów

    690
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez abu

  1. ja stawiam na łożyska wirnika w rozruszniku - wyślizgały się i wirnik nie jest w osi - powoduje to kilka krotnie wieksze opory na rozruszniku - akumulator momentalnie sie rozładuje - sprawdź prąd na akumulatorze w czasie kręcenia rozrusznikiem, dowiedz się jaki prąd rozruchowy jest potrzebny żeby auto uruchomić, jak pobór będzie dużo wiekszy to rozrusznik do regeneracji.
  2. abu

    CBF 600 SA

    Witam, Sprzedam CBF600SA, rok produkcji 2004, sprowadzony, srebrny. Przebieg 25000km nawinięty w większości na dalszych wyprawach (3000km+) czyli nie katowany w mieście. To moje pierwsze 2OO i tez polecam jesli ktos rozpoczyna przygode motocyklową lub też mysli o dalszych wyprawach - pierwszorzędny turystyk!!! Sprowadzony w wersji 25KW - teraz odblokowany. Motocykl ma wyposażenie dodatkowe, czyli: - gmole Hepco&Becker (lekko przerysowane) - stelaż Five Stars pod kufry Givi/Kappa Monokey (lekko przerysowany) - kufer centralny Givi 25l (monlock z płytą i stelażem) - błotnik (z osłoną łańcucha) na tylnym kole w kolorze nadwozia - wysoka, regulowana szyba turystyczna - torby boczne Ixon (Tankbag z fotek nie jest na sprzedaż) - alarm z bajerami Moge sprzedać z kuframi Givi E41 (czarne), ale będzie drożej. Teraz wady: rysy na owiewce i na tłumiku najprawdopodobniej zwichrowana jedna tarcza hamulcowa na przednim kole (przy mocniejszym wciśnięciu klamki czuć pulsowanie) - tarcze mogę zakupić i wymienić w serwisie, ale doliczę do końcowej ceny Motocykl leżał jak każdy inny (jedna parkingówka i lekki szlif, ale z gmolami i stelażem pod kufry więc nic sie nie stało, a ja po szlifie wstałem, otrzepałem się i pojechałem dalej) - nie przygotowywałem go na sprzedaż, bo nie jestem handlarzem, a i właściwie ślady po szlifie minimalne. Jest w bardzo dobrym stanie - tydzień temu odebrałem go od Pawła B. z serwisu, ma nowy napęd, płyny, opony (Michelin R.P.) po 6000km, klocki hamulcome po 7000km, nowe uszczelniacze i olej w lagach, nowy akumulator, sprawdzone łozyska, zawory - gotowy do sezonu letniego 2008! Do motocykla są różne faktury z serwisu, ale nie ma książki serwisowej - od zawsze serwisowany u Pawła (tak twierdza poprzedni właściciele :D ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...fea043b6c2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...6da8a8979c.html Sprzet znany na forum, miało go Klaudiusz, miał go Adam, miałem go ja - TY TEŻ MUSISZ GO MIEĆ :icon_mrgreen: Żeby było jasne dużego Bandita nie kupuje ;) 0501668976/mail/GG
  3. Moge po taniości kupic regulowany amor Ohlinsa do Horneta 600, czy ten amor będzie pasował do CBF600? Chodzi mi o mocowania - czy będą pasowały. Motocykle to konstrukcje bliźniacze, wg katalogów skok tylnego amora taki sam, ale w CBF większa masa (ok. 25kg) i dłuższy wahacz, więc niby powinien być sztywniejszy.
  4. co ja poradze, ja to lubie :crossy: , a wracając do gleb to parkingówka i szlif jednego dnia, baaaardzo daleko od domu
  5. zależy w czym chcesz to zrobić. Sterowanie możesz zrobić podłączając "świnkę" (piggy-back), system standalone ew. zrobić reflash kompa, który masz teraz. Możesz też zrobić prosty system mechaniczny z FMU (fuel management unit) - zwiekszenie ilosci paliwa w zaleznosci od doladowania, ale tego nie polecam. Poczytaj homemadeturbo.com - to nie takie proste jak się wydaje - samo założenie gratów na silnik to pestka, wystrojenie to już jest wyzwanie - ja w civicu ze 110KM i 135Mn przy 0,7bara uzyskałem 172KM i 245Nm - furak przelatał tak już 23Kkm i ma się świetnie :icon_biggrin: Kilka fotek z budowania "potfóra" http://yakamoto.fotosik.pl/albumy/56980.html, a tu już gotowy http://yakamoto.fotosik.pl/albumy/75597.html
  6. hehe umysł mam rozjaśniony - motocykl nie jest bez wad, właście nie wad a charakterystycznych dla Ducati przypadłości Nie ma rzeczy doskonałych, ale niektóre są piękne :icon_idea: a mokre sprzęgło jest w 1100
  7. Janku, nie do końca chodzi o motocykl z silnikiem Duca. MTS strasznie mi sie podoba, taki motocykl, który się kocha albo nienawidzi za wygląd. Motocykl nowy raczej nie będzie, a to ze względów finansowych. Jest na alledrogo.pl nówka z UKjowa w przystepnej cenie, ale jako że nówka to "golas". Nie interesuje mnie stricte enduro, tylko motocykl uniwersalny, który sie nie przestraszy drogi gruntowej. Enduro nie podoba mi się po prostu, motocykl ma się podobać. Znalazłem w necie ten artykuł - wyglada na to, że inżynierowie Ducati sobie poradzili i stworzyli motocykl, który nie ustępuje maszynom uważanym za uniwersalne turystyki, ba nawet je w pewnych kategoriach przewyższa :buttrock: . Wspomniałeś o elektronice - BMW GS odpadł ze względu na "sypiącą się" elektronikę, a jak to w Ducu wygląda? Szkoda, że tak mało mamy użytkowników MTSa, trzeba zagraniczne fora czytać :biggrin:
  8. mi bez gleby udało sie jeżdzić tydzień ;) . W sumie średnia statystyczna dla mnie to gleba co 4K km - nawinąłem 12K km i zaliczyłem 2 parkingówki i jednego "szlifika" :D a wszystko przez pierwsze 2 miesiące przygody z motocyklami :icon_mrgreen:
  9. no forum jest w jakimś stopniu miejscem opiniotwórczym, a gdzieś bliżej stolicy jest dobry serwis/mechanik do Duców (chyba, że ktoś w Wawy wspomnianego Maćka podkupi ;) ) co zaś sie tyczy możliwości off-roadowych to ta fotka chyba wszystko tłumaczy. Teraz tylko znelźć odpowiedniego rumaka i "pogonić" ryżopęda :D
  10. Wiesz Janku, zastanawiałem się nad tym i jestem w stanie "pokochać" ten motocykl z jego wszystkimi wadami i zaletami - jestem wzrokowcem, a MST strasznie mi sie podoba :wink: . Może nie jestem "pozytywnie zakręconym Dicatisti" gdyby to był jakiś "ryżopęd" to też by mi się podobał. Mechanika obca mi nie jest (tuningowałem katamarany), regulacja zaworów, wymiana posków - ja właściwie to lubię, pod warunkiem, że to prace zaplanowane, a nie awarie - tym bardziej, że robi się to dla zdrowia/dobra maszyny - więc moge wymienić paski i wyregulować zawory na "zadu*iu świata". Nie spodziewam, się żeby to był sprzęt zawodny, może potrzebuje więcej "ciepła" niż inne, ale jak się odwdzięczy to tego "ciepła" bedzie miał pod dostatkiem :( Czytałem różne fora: suche sprzęgło, "wymiękające" prowadnice zaworów, stuki z Desmo - długo by tu wymieniać. Przeleciałem sobie obecnym sprzętem 6Kkm przez tydzień i wróciłem szrotem, który już 2 tydzień się naprawia/reguluje. Jeśli udzieliłem porawnej odpowiedzi to teraz konkretne pytania :biggrin: Jak to jest z serwisem Duca, a dokładnie jego koszty, bo z tego co zrozumiałem z wypowiedzi "tu i tam" nie różni sie od kosztów serwisowania innych marek, tylko trzeba robic to odrobinke częściej stąd opinia o droższym serwisie, czy tak? Jak to jest z serwisami w Mazowieckim, najlepiej Warszawa i okolice - czy jest jakiś serwis, w którym motocykl zostanie poprawnie serwisowany, czy raczej trzeba będzie latac do Poznania gdzie z tego co wiem jest bardzo dobry serwis Duca? No i to o co juz pytałem, wszystko co juz wiem o motocyklu jestem w stanie z tym żyć, ale jak ten sprzęt sobie radzi poza drogami utwardzonymi? wiem, że nie pojadę tak jak GSem, czy AT, ale jak CBFka zjadę z asfaltu to ten motocykl ewidentnie się męczy, ciężko sie nim jedzie, szarpie kierownica, tył ciągle gdzies ucieka i jedzie "po swojemu" - jak to jest z Multistradą. Ten lacz na tyle raczej nie wróży fantastycznej strakcji, ale z cicha nadzieja czekam na jakies wyprostowanie moich wyobrażeń o ty moto, bo jechac nim nie miałem przyjemności, ale ja zawsze byłem wzrokowcem i od kiedy pamiętam właśnie głównie wyglądem się kierowałem przy nabywaniu czegokolwiek :icon_biggrin: Nie ukrywam, że to jak i czy motocykl sobie radzi poza asfaltem zadecyduje, czy się na niego zdecyduję.
  11. Witam, mam pytanie do właścicieli Multistrady 1000DS. Jak ten motocykl jeździ poza asfaltem? Nie pytam o ekstremalny teran tylko o szutry, piasek, kamieniste drogi. Dobry z niego będzie motocykl do szeroko pojętej turystyki, szerzej pojętej niż "asfaltowo-turystyczna" Honda CBF :icon_twisted: ? Jak się nim jeździ w mieście pomiędzy katamaranamii? Czy w Warszawie/okolicach Wa-wy jest jakiś serwis gdzie mozna zostawić Duka i nie martwić się, że coś w nim spiepsują? Czy jest coś co powinienem wiedzieć o tym motocyklu, bo rozważałem kilka opcji: duży Varadero, duży V-Strom, duży GS, nowy Tiger, chciałem czekać na Stelvio i duża Multistrada na podstawie parametrów/opisów/testów wydaje sie byc idelanym motocyklem (ew. mała, ale gotowa do podróży 2 "plecaczkiem racze może być za słaba). Możliwe, że gdzies już ktoś to napisał w tym temacie, ale ze 160+ stron przeczytałem 35 i było dużo o Monsterach i prawie nic o Multistradzie, więc pytam.
  12. zdecydowanie cos większego i bardziej uniwersalnego niż ta shadowka, po sezonie okaże się, że jednak masz/cie ochotę zjechac z asfaltu i zachce Tobie/Wam się turystycznego enduro - jeżdziłem "250" z plecakiem - to naprawdę słabiutko sie odpycha. Pierwsze moto zawsze najtańsze (kosztem roku produkcji) gleby przy nauce są nieuniknione!!, chyba, że ktoś lata dookoła komina, poza tym jak ukształtują się oczekiwania co do 2oo to się je zmienia i wtedy mniej $$$ sie traci. W cenie shadowki spokojnie kupisz CB500, GS500, XJ600, GSF600 (to może niekoniecznie, ale...) czy coś podobnego i przy odsprzedaży nie stracisz wiele, bo to poszukiwane na rynku sprzęty. W profilu masz Kraków/Kielce - dla takiej "125" przejechanie z jedno miasta do drugiego w 2 osoby to już będzie dłuższy wojaż :crossy:
  13. BMW R1200GS - jak znajde cos sensownego to jeszcze w tym sezonie stanie w garażu :)
  14. abu

    PRAGA - Wrzesień

    ja niestety po zeszłotygodniowym wypadzie muszę odstawić moto do mechanika, jesli sprawi sie dzielnie to jadę, jesli nie to życzę udanej wyprawy - szczegóły odnośnie noclegu w Pradze poszły do vigaCMHQ na priv
  15. jakość modeki nie jest rewelacyjna, miałem niedawno (wątpliwą) przyjemność przetestować kutrkę tekstylną na asfalcie, przy ok 40km/h i nici na szwach w kilku miejscach sie poprzecierały. Protektory są nie tam gdzie być powinny - mimo, że w kurtce przy szlifie zdarłem sobie łokieć :) , a podczas przymierzania wszystko było cacy.
  16. abu

    Wakacyjny wypad

    Niestety ze względu na niezależne opóźnienia wybrałem kierunek południowy na moją wyprawę, pojechałem na Sycylię :) Miałem niestety tylko tydzień, a nie chciałem się szarpać po drodze i jeździć nocą (pierwszy sezon na 2oo) więc w sumie na samej Sycylii byłem 1 (jeden :evil: ) dzień. Zaliczyłem tam pierwszego w życiu szlifa (pewnie nie ostatni :crossy: ) i pozamykałem opony, przy okazji urwałem podnóżek na winklu :buttrock: , szlifa gmole i stelaż pod kufry dzielnie wzięły na klatę więc moto nie ucierpiało bardzo, a ja kozaka nie strugałem i mimo temperatur w okolicach +30*C jeździłem w kurtce i butach tak więc nic się nie stało oprócz małego przetarcia na dżinsach. Raz zabrakło mi paliwa (nagle sprzęt zaczął palić 8/100 co tez zabolało finansowo) i padł akumulator, łożyska główki ramy są do wymiany, jedna tarcza hamulcowa ma bicie, ale warto było. Za rok tam wracam na 2 może 3 tygodnie wszystko dokładnie planując, jak się uda motocykl wyślę np. promem a ja sam polecę, bo szkoda czasu na autostrady - ze względu na drogi, nie da się tam szybko jeździć - są niesamowicie kręte :P . Na samej wyspie przez jeden dzień zrobiłem może 180km. Chciałem dojechać do Palermo, ale niestety nie udało się. Zatrzymałem się w Mesynie. W sumie przejechane 5450km, a tu kilka fotek. Chcę też podziękować koledze motocykliście na czerwonym SRADzie za podwózkę na stacje po benzynę i koledze motocykliście z zielonej corsy za podwózkę kiedy padł akumulator :lalag: :lalag: :lalag:
  17. Mam pytaie dotyczące pewnych sytuacji awaryjnych w winklach Miałem kilka takich sytuacji kiedy na winklu tylne koło straciło przyczepność - zawsze trzymałem gaz tak samo otawrty do końca winkla/uślizgu koła - przy prostowaniu moto koło ozdyskiwało przyczepność, bardzo delikatnie ja odzyskiwało ("miekko"), zawsze to było przy małych prędkościach (głównie szybkie ruszanie na skrzyżowaniu w lewo/prawo czyli jakieś 30-40km/h). Czy lepiej zredukować gaz w takiej sytuacji? Czy przy takiej prędkości grozi high side, czy to raczej zdarza się przy większych prędkościach? Gdzieś obiło mi się o uszy, że można/należy lekko dohamować tyłem trzymając TAK SAMO otwarty gaz, prawda to? Zapytam o jeszcze jedna sytację - jak zacząłem jeździć (teraz nalatane 3XXXkm) znalazłem sobie krętą drogę i śmigałem po winklach (uczyłem się skręcać :wink: ). Któregos dnia na znanym winklu pojawił sie mokry piasek - jak powinienem się zachować na takim winklu - znany oznacza, że stosunkowo szybko wjechałm (ok. 80km/h, a teraz daje się 130km/h). To co ja zrobiłem to lekkie hamowanie przodem (tyłem jeszcze nigdy nie hamowałem :buttrock: ) i lekkie prostowanie moto - niby przy hamowaniu moto sie prostuje, ale mam wrażenie, że prostowanie przy dohamowywaniu daje się kontrolować przeciwskrętem, wyjechałem na pobocze - prawdopodobnie wyjechałem, bo sie qrcze na to pobocze patrzyłem :biggrin: . Pobocze było na szczęcie równo z asfaltem więc szybciutko (po 2-3m) wróciłem na asfalt - fart, bo pewnie musiałbym na nim wyhamować co mogłoby skończyc się glebą. Co się robi gdy na winklu nagle okazuje się, że jest piasek na całej szerokości pasa, a z naprzeciwka, coś jedzie czyli nie ominie sie go z lewej strony mocniejszym złożeniem? Oczywiście obserwowanie nawierzchni i takie inne oczywiste rzeczy. Czy mokry i suchy piasek sa tak samo ślizgie? Niby moto ma ABS, ale wolę się nie uczyć jeździć ze świadomościa, że on tam jest. Oczywiście wszystko w warunkach drogowych czyli jazda NIE na maksa. PS niech chłopaki z P-M nie piszą, że naucza/pokażą na kursie u nich tylko konkretnie co i jak robić :banghead:
  18. To malutko, mi jak zacząłem jeździć CBFką (pierwsze moto) to jakies 5,5 wychodziło, teraz (po prawie 4Kkm nawiniętych) jest 6,5l/100 (60%miasto/Warszawa) - jak na 80konne, dosyć ciężkie moto to chyba w dalszym ciagu jest OK
  19. 2K km myłem łańcuch i smaruję go dosyć często - nie robię to na przebieg, ale na podstawie wyglądu - jak roku zaczynają błyszczeć, ale jak uz napisałem - ktos kto kilka motocykli zjeździł stwierdził, że tak ma być więc się tym nie przejmuje, ale dzieki za uwagę :P
  20. abu

    Nowy koncept Holden

    Uturbiona (taki home_made_turbo) - pozbyłem sie, bo pewnego razu prawie fotel zamoczyłem - za szbko, zbyt agresywnie, ale Subaru impreza WRX dostała baty na 1/4 :D tak, CBF600 od Adama Moto to jest to!!!
  21. abu

    Nowy koncept Holden

    niestety nie, moje było w innym stylu, ale szyyyyyyybkie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...