-
Postów
1193 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Marcin SF
-
wczoraj robiłem wstępne rozeznanie sprzęta. Z tymi stelarzami będę szerszy od tych garbusów :icon_mrgreen:
-
hehe no jak to, wysyłasz żonę z dziećmi na kolonie no i ogień :icon_mrgreen: :eek: :crossy:
-
22,5 godziny na nogach, 1277 km w tym połowa po śniegu
Marcin SF odpowiedział(a) na Marcin SF temat w Chwalę się!
tak to byłem ja :icon_mrgreen: najzupełniej w świecie się nie mylisz -
w końcu mam czym do Ciebie przyjechać, a ty mi tu z brzydalami wyskakujesz :]
-
W środę oblewamy w Szwejku więcej w temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=88812&st=0 no i przy okazji już moja :flesje:
-
temat musi być w górze, by wszyscy się stawili co mogą. No chyba, że Moderator przyklei :flesje:
-
no jak my nie damy rady to kto da :icon_mrgreen: Lepiej nam tylko nie dawaj namiaru na "dom weselny" bo się dopiero impreza rozkręci :flesje: :crossy:
-
no wiesz, ja go zachęcam. Przecież napisałem, że nie jest to droga bez odwrotu :icon_mrgreen: to raczej zachęca a nie przestrzega :buttrock: domagam się michy i popity !!
-
22,5 godziny na nogach, 1277 km w tym połowa po śniegu
Marcin SF odpowiedział(a) na Marcin SF temat w Chwalę się!
sorki, ale to, że nie pojechałem dziś na 2oo do pracy to wcale nie znaczy, że nie nawinę kaemów na moto. Mam so objechania całą Wawę, bo części hydrauliczne, zasłonki i inne graty. -
22,5 godziny na nogach, 1277 km w tym połowa po śniegu
Marcin SF odpowiedział(a) na Marcin SF temat w Chwalę się!
aa rezerwacja jest na 10 osób więc kto pierwszy ten trzyma pozostałych na kolanach :) -
Stawiał bym raczej na Luty/Marzec Styczeń mam niestety z czapy i pierwsza połowa lutego też odpada.
-
przyjąłem do wiadomości :)
-
22,5 godziny na nogach, 1277 km w tym połowa po śniegu
Marcin SF odpowiedział(a) na Marcin SF temat w Chwalę się!
Relacja będzie, na WOŚP będzie można cudo zobaczyć na żywca, wczoraj okazało się, że brakuje kabelka do zrzucania zdjęć. Dzisiaj jadę go odbić :D . Zeby nie było nieporozumień, pojechaliśmy samochodem dostawczym i samochodem wracaliśmy (nie na ;) ) ale i tak był harcore :D Bawimy się w Szwejku o godzinie 20:00 rezerwacja na nazwisko Łowczyński -
Jest odwrót, chcesz pogadać :) Dudek tekst który mój były teść mówił o teściowej. Jak by przed ślubem udusił to już by wychodził ;)
-
ten zestaw dobrze spakowany zajmuje mało miejsca. Brakuje w nim pompki.Dodatkowo jak planowaliśmy długi wyjazd z kumplem, to mała flaszka (plastik) z benzyną i ewentualnie z olejem, no i koniecznie choćby mały tani GPS, żeby podać lokalizację Natomiast jak jeżdżę w odległości do 30-40 km od domu to telefon do przyjaciela, jedzenie, picie. Staram się poruszać po szlakach które ktokolwiek ze znajomych zna
-
Odnawianie ramoneski
Marcin SF odpowiedział(a) na gnida temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
w Warszawie w DH Land - ulica Wałbrzyska - Ursynów, jest pralnia garniturów i podobnych i przy okazji odnawiają skóry. Nie wiem w jakiej cenie -
no to będzie zacnie i tak ma być :icon_biggrin:
-
22,5 godziny na nogach, 1277 km w tym połowa po śniegu
Marcin SF odpowiedział(a) na Marcin SF temat w Chwalę się!
jeszcze muszę przez reyestracyje przejść jakoś szybko :] -
no to czekamy na detale bo sakwy pakować czas !! właściwie to już kufry :clap:
-
22,5 godziny na nogach, 1277 km w tym połowa po śniegu
Marcin SF odpowiedział(a) na Marcin SF temat w Chwalę się!
karoryfer :clap: :clap: -
Wypadek pokazany 04.01.2008 w TVN.
Marcin SF odpowiedział(a) na radekss771 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
dla własnego bezpieczeństwa (pomyślcie o sobie w tej sytuacji) uzmysłowcie sobie, że winny jest zawsze motocyklista. Nie w świetle prawa oczywiście, ale w świete tego, że nie przewidział zagrożenia, jechał zbyt pewnie, był za mało skoncentrowany, nie był zbyt wprawnym kierowcą żeby wychamować czy ominąć Warszawę, jechał zbyt szybko w stosunku do swoich umiejętności. Co z tego, że po waszej śmierci powiedzą, że kierowca jest winny i wlepią mu mandat, albo go posadzą. Was nie będzie na świecie, a wasza rodzina będzie rozpaczać. Ja zawsze jeżdżę z tą maksymą w głowie. Z życzeniami bezpiecznych podróży Marcin ! -
sio spamuchy :] a dziury w głowie mam bo przez ostatnie dwa dni spałem około 10 godzin i odbylem wczoraj ciężką podróż ;]
-
oo to już szczur a nie maleństwo? :wink:
-
aaa WOŚP, ja i moja dziurawa głowa <zawstydzony>
-
a ja tylko w niedzielę, choć w sobote może afryczką zajadę wracając ze szkolenia :wink: choć popatrzę i podsłucham o technikach błotoryjstwa :biggrin: