Tobik

Ja również gratuluję! To jest sprzęt moich marzeń! ehh kiedy ja uzbieram na takie cacko?Tego nie wie nikt :|

Cieszę się twoim szczęsciem :smile2:

Taka sytuacja na polskich drogach jest naprawde zastraszająca i denerwująca. Kierowcy katamaranów po prostu traktują motocykle w wielu wypadkach jak rowery. Ponadto wielu z nich sie nie zna na przepisach ruchu drogowego , osobiscie znam takich ludzi którzy jeżdzą to Opola - wojewódzkie miasto, największe w całym województwie i zostawiają auta przed opolem bo nie wiedzia jak sie tam jeździ. Taka prawda. Co za świat, a raczej co za kraj :P

Siema all! Ja miałem egzamin 25.10.2004 kat. A+B. I co sie stało już Wam mówie. Naginam do hali jak wyczytali moje nazwisko, wpadam pokazałem dowód i każe mi egzaminator jechac. A miałem zestaw bajecznie prosty, a mianowiscie garażyk i po górke. Najpierw kazał mi łuk jeszcze raz zrobić bo za daleko sie zatrzymałem jak przodem jechałem, garaż przodem poszedł bez korekty. Najlepsze było to w tym punciaku ze sprzegło był tak zjechane ze łapało chyba z 5cm przy samym końcu, więc pod górke to była ładna bajka :P żeby ruszyc, rozkręciłem silnik do chyba 3tys obrotów na wszelki wypadek. I plac zaliczyłem, na miescie miałe łatwą trase, niestety oblałem tam, na takiej pierdółce no ale cóż. :cry: Przyjechałem i mnie wzieli na moto. Był tam taki dziadek który tłumaczył co i jak w tym motocyklu, a klnął niesamowicie i wyglądał jak drakula, w ogóle wstał w ten dzien chyba lewą nogą. Miałem wszystko. Najpierw pod górke, znowu sprzegło łapało przy samym końcu, potem od razu na ósemke, robiłem bez gazu i bez sprzęgła, poszło gładko. Najlepsze jest to ze uczyłem sie na kursie MZ jeździć po ósemce, w dodatku na placu na kursie miałem namalowaną starą ósemkę, a potem naniesioną na nią nową-ta większą. Wiec troche jezdziłem po tej starej, bo linie mi sie mieszały. Potem jak robiłem na egzaminie SR to było jeszcze lepiej jeśli chodzi o jazde bo 4T bez gazu i bez sprzęgła elegancko równo chodził nie szarpał, tylko trzeba uważac zeby nie dodac gazu za dużo, bo wtedy szarpnie i mozna wjechac na linie. Zrobiłem ósemke , potem slalom i zawracanie. Potem mi kazał hamowac awaryjnie-rozpędziłem sie chyba do 60km/h i hamowałem. Przyjeżdżam do egzaminatora i ładnie sie uśmiecham, schodze z moto, a tu dziadek mi zakłada kamizelke z "L" i jazda na miasto, ale fajnie było poczułem wiatr we włosach :P i jakoś mi poszło. Przemaglowali mnie równo. Potem mi powiedział na A zdałes ale na B niestety nie.

Rozbierz sprzęgło zobacz co sie sie tam dzieje. moze to łożysko oporowe od sprzęgła sie juz zużyło i tak hałasuje.

hmm troche zbyt ogólnie to powiedziales. Jak naciskasz sprzęglo to słychac ten szmer czy cały czas ten szmer jest?

Ja ze tak powiem jezdzilem (w czasie przeszlym ETZ 250), bo juz sprzedalem. Porzadna maszyna, z klasa i historia ;)

Zbyhu jestes dobry w te klocki! Gratuluje udanej polerki!Etka wygląda jak nowa 8) Sam robiłem też polerke swoich pokryw, nie doprowadziłem ich do takiego stanu jak ty masz, no ale wiem co to znaczy taka robocizna. ;)

Akumulator jak ma juz wiecej niz 2 latka to lepiej wymienic nie zastanawiać sie :P Ja miałem taki aku ze jak go naładowałem to po jednej nocy jak moto stał to padał i trza go było od nowa ładować :P

Okiej Skubi, bede Ci bardzo wdzięczny :D Załuje ze musze ja sprzedac, no ale cóz takie zycie :D

Ja rówież bym poprosił: [email protected] Z góry dzięki!

Fimików narazie nie ma, usunąłem je z serwera, na życzenie moge je zamieścić z powrotem. Aha cene obniżyłem do 1500zł :mrgreen: No i walnąłem sie przy dacie pierwszej rejstracji, prawidłowa to: 15.10.1985

Witam! Daj sobie spokuj z przerabianiem Simpsona na jakąś tuningowaną biede. Mam już powyżej tych wszystkich tuningowanych na siłe motorowerów:Simpsonów, Komarków, Ogarów itp. Na twoim miejscu dokupiłbym sobie jakieś kufry, ewentualnie owiewke z przodu i bedzie Simpson turystyk 8) A takie juz sa lepsze niz takie biedy tuningowne.

Hmm, a muli troche etka poniżej 3 tys, obrotów?? Jeśli tak to może nagar sie zebrał, więc przejedź troche na najwyższych szybkościach etka. :crossy: Mi też raz trzaskało coś z cylindra, juz myślałem ze to coś poważnego, a tu mi sie poluzował pierścień co jest kolanko do cylindra przytwierdzone, jak sie to poluzuje to hałasuje strasznie i jest zupełnie inny dźwięk tłumika.

Chciałbym jeszcze napomknąć ze najnowsze fotki są na www.tomekok.neostrada.pl

Niestety musze :evil: ale moze w przyszłym roku jak zdam maturke to rodzice fundną mi jakiś fajny sprzęcik :( to wtedy pośmigamy a jak!

Witam serdecznie wszystkich! Wynikła taka sytuacja dosyć nieciekawa dla mnie, a mianowicie jestem zmuszony do sprzedaży mojej Etki 250. :| Pierwsze pytanie: dlaczego sprzedaje?Potrzebuje niestety kase na co inngo niz motocykle,mam pewien dług do spłacenia i niestety potrzebuje szybko gotówki. Motor jest w 100% sprawny i w bardzo dobrym stanie, nie chce tu naprawdę nikogo oszukiwać, jestem prawdomówny i pisze tylko i wyłacznie prawdę, z resztą motocykl jest do zobczenia i wglądu u mnie. A co do Etki to najpierw pare informacji: Rocznik: 83' - taki jest w papierach lecz slinik jest z 89', to jest na korzyść kupującego z reszta Przegląd:do 8 lipca 2004, jakby ktos chciałby motocykl kupić to zrobie to przegląd wcześniej na dowód tego ze jest sprawny i bezawaryjny Data pierwszej rejstracji: 15.10.2004 Przebieg:troszke ponad 12,4 tys. Dokumentacja:jest dowód rejstracyjny oczywiście i opłacone OC Aha, WAŻNE dodam ze silnik jeszcze nigdy nie był rozpoławiany, jest taki od nowości, spisuje sie dobrze i nie ma z nim problemów. [shadow=red:b00ddb3707]A teraz co narazie moją etke odznacza od innych:[/shadow:b00ddb3707] :mrgreen: -hamulec tarczowy z przodu, -zegary na nowo robione, białe blaty, podświetlane -zegar, który wskazuje poziom paliwa z kontrolką rezerwy z podświetlaniem na niebiesko, -zegar, który wskazuje temerature na silniku, niestety narazie nie działa ale jest to do zrobienia, również podświetlany na niebiesko, -specjalny wyłącznik zapłonu pod siedzeniem, zapala sie wtedy czerwona dioda na blacie na znak ze jest włączony, -specjalny przełącznik, również pod siedzieniem, który włącza obydwa przednie kierunkowskazy -cały czas sie świecą, -kiedyś była kontrolka tylniej nózki czy jest wysunięta czy nie, paliła się również przy tym dioda na blacie, lecz czujnik się zepsuł ale przewód jest poprowadzony, -podniesiony tył, -opona 130 z tyłu, -podniesiony tłumik, można ostro brać zakręty:) -sakwa, może służyć tak jak mi na części, -sprawny czujnik stopu wraz z światłem, Aha, jeszcze dodam ze jestem drugim właścicielem, wszystkie te bajerki zrobił poprzednik. Nie bede ściemniał, napiszę tez wady jakie ma: -troche przepalone kolanko wydechu - nieoryginalne jest, to dlatego -lekko cieknie płyn hamulcowy z pompki, ale to przy mocniejszym dociśnięciu wajchy, ale to nie problem wymienić uszczelke przecie:) Opony są bardzo dobry stanie, klocki hamulcowe również. Bak 17l, z czego 4l to rezerwa. Do tego dorzuce świece, różne 75, 100, teraz jest założona nowa 80 - taka jaka powinna być. Wkrótce bede miał fotki, a jak narazie zapodam Wam filmiki jak sobie jeździem na obrzeżach miasta:) http://www.tomekok.neostrada.pl/Tobik_Mz1.avi http://www.tomekok.neostrada.pl/Tobik_Mz2.avi http://www.tomekok.neostrada.pl/Tobik_Mz3.avi http://www.tomekok.neostrada.pl/Tobik_Mz4.avi [glow=blue:b00ddb3707]CENA: 1600ZŁ do negocjacji[/glow:b00ddb3707]

Hmm według mnie to spokojnie powinno przejść :evil: mój kumpel jeździł z XV500 i nie miał problemów, nawet przejeżdżał z głośnym impetem koło radiowozów wiele razy i nie zastrzymywali go do kontroli, no ale w róznych miastach róznie bywa :mrgreen:

Jak zapewne kupiłeś oryginalną pompke do 150?? Powiem tak, cieknące pompki to poważny defekt w wielu MZ. Ja w swojej 250 miałem też cieknącą pompe, potem wymieniłem uszczelke, i była bardzo dobrze założona i nie ciekłą przez jakiś czas, ale teraz ostatnio znowu zaczęła cieknąć, ale jak się ostrożnie naciska to jest w miare i aż tak nie cieknie. CO zrobić? Najlepszym wyjściem wg. mnie (ja też tak mam w planie zrobić) kupić pompke, zbiorniczek od jakiegos jakpońca i problem z głowy, widzialem juz wiele Mz z takim rozwiązaniem.

Witam! Słyszałem ze jak w 2T sie wypruje tłumiki to wtedy niezła lipa sie robi, spada wydajnosc i w ógóle, natomiast w 4T wręcz odwrotnie.

Witam serdecznie użytkowników jakże szlachetnych motocyklów, jakimi są Mzetki :mrgreen: Dziś sobie jadę do lekarza zeby mi coś tam podbił i jak ruszałem ze skrzyżowania coś mi tak lekko szarpało na dwójce, ale potem sie sytuacja wyklarowała i moto normalnie jechał. Potem zajeżdzam do lekarza, stawiam moto na nózke i ide. Wracam, przekręcam stacyjke a tu nie pali sie lampka od luzu 8O więc patrze dalej, światła też nie działają, hmm odkręcam pokrywe, patrze do bezpieczników, a tu blaszka w jednym powiginana :x no ale jeżdze zawsze z sakwą, w której mam bezpieczniki, świece, olej, klucze i takie tam i w mig defekt zlikwidowałem :D i wszystko działało i rura do domu :buttrock: i potem juz wszystko działało bardzo dobrze. Teraz pytanie: 1.Jakie mają być te bezpiczniki?Ile Amperów??Juz raz mi sie zdarzyła podobna sytacja, jakieś 2 miechy temu, moze zakładam zbyt słabe??

Hmm jeśli mam oceniać to bedę szczery do bólu. :? Stronka jest taka przeciętna w sumie musze powiedzieć, brakuje jej klimatu i nie wnosi nic nowego. Nie jest zła ale za ładna też nie. Taka średnia. ;)

Kurcze pojechałbym ale prawka jeszcze nie mam, jestem w trakcie kursu. Ale bardzo fajna propozycja na Krym jechac takimi motocyklami, chętnie by sie zabrał ale niestety nie ma jak :cry: moze za rok :namoto:

Mogliby[cie powiedziec mi czy ta stronka dziala juz?? Bo nie ma zadnego antywirusa jak narazie i boje sie na wchodzic na nia ;)