ernestZL

abu wiekszosc moto z 1 tarczą to pierdułki co lataja z v/max<200 jechałem kedys duzym zygzakiem co miał jedną tarcze od innego(włąsnie rożniły sie tylko grubością) moto to przy ostrym hamowaniu z 250 myslałem ze sie posram ze strachu-tu dzialaja o wiele wieksze momenty skrecające na zawieszenie-porównanie tego do motocykla z 1 tarczą jest bez sensu!

wystawienie kolana, przesuniecie pupy i częsci ciała-przybrana pozycja "sportowa"pomaga MI w sytuacji awaryjnej-łatwiej jest wtedy np. zaciesnic zakret-ja czesto tak jezdze! bardziej wtedy "czuje" moto! to zaden lans

odpowiem ci na jedno pytanie-szukałem kiedys felgi do poprzedniego moto przez allegro-2 oglądałem na zywo a jedną mi przysłali do domu, pisali ze wszystkie w 100% proste-sie okazało ze wszystkie sa w o wiele gorszym stanie niz moja-jak chcesz miec pewnosc ze bedzie lepiej to tylko nowa tarcza!

w pierwszym poscie napisałes ze jak stoi na centralce to tak sie dzieje-wiec mowie ci ze w kazdym FZS tak jest!

dzwoniłem do Yamahy i krzykneli za nową ośke 130pln-nie jest tragicznie wiec chyba sie skusze! podjade jeszcze z tą moja oską do mechanika i zobacze co on na to powie!

obdzwoniłem ludzi co na allegro mają fazery na częsci i nie mają albo mają delikatnie krzywe wiec to odpada! z zagranicy dochodzi przesyłka wiec nie wiem czy bardziej sie nie bedzie oplacało kupic nową! zobacze ile mi jutro zaspiewaja w serwisie!wtedy bede myslał

a to juz inna gadka-wtedy pali pincet wiecej ten słabszy! kupie oske przedniego koła do FZS

to nie dobrze! kasa poszła na opony a tu... jutro dzwonie do Yamahy w Częstej i zapytam sie ile taka ośka kosztuje! jak sporo to w tym sezonie sobie odpuszcze bo moto jedzie jak po szynach, nic nie bije, nie sciąga, przy hamowaniu zero sciągania!

ja po zmianie czopra na FZS mam to samo! dretwieje mi prawa dłoń:D jak dla mnie to zmiana połozenia na motocyklu ma wpływ na to drętwienie-na czoperku ręce były bardziej odciązone! rękawice juz przerabiałem-to nie to! powiem ci tak-zacząlem mocniej trzymac nogami bak i przez to mniej naciskam rekoma na kierownice-szczególnie przy hamowaniu! pomaga to-troche:)

wymieniałem ostatnio opone i przy wywazaniu zauwazylem ze mam krzywą oske! na blacie-pod swiatło widac ze jest w pewnym momencie leciutenki banan-max wchodzi listek o grubosci 1 mm w to zakrzywienie! szukac nowej oski?

zrzuc miske i daj ja do jakiegos tokarza-mi to zrobił w godzine za 50zł i miska wytrzymała 50 tys km i dalej hula! opłaca sie czasami dac zarobic ludziom co mają pojecie w danym temacie!

pit-w moim FZS zawory robi sie po 42tys!

ja sie nie poruszam na dluzsza mete z takimi prędkosciami na FZS-to bezsens-do tego celu są stworzone inne motocykle!

ręce opadają :rolleyes: niech mi ktos pokaze w którym miejscu napisałem ze jezdze szybko i ze uwazam ze wszyscy powinni zapier....c na maxa-co? zawsze jezdze najwolniej w grupie i czesto na mnie muszą czekac...bo taką mam filozofie jazdy-wolno a wiecej zobacze! jeszua opacznie zrozumiał to co napisałem a potem inny bezmyslnie pociągnął temat... chodzi o to ze straciłem juz pare osób i to w samochodzie i to na moto-i wiem ze do tragedii wcale nie potrzebna jest nasza nadmierna prędkosc! OK spoko-mozecie sobie myslec ze jesli bedziecie jezdzić wolno i ostroznie to nic wam nie grozi-i ze wszsytko co sie dzieje na drodze zalezy tylko od was-wasze zdanie! ja mam inne! kfazi tak of top-z jednego mojego zdania wywaliłes stek tak debilnych bzdur(jazde bez pasów a z bungee to juz mnie powaliłes :banghead: ) ze głowa mała-zmien dilera!

swoj chłopak:)

lime na codzien tez jestes taki upierdliwy czy tylko na forum?:wink: sory za of top:)

tak jasne! jak czytam podobne wypociny(miedzy innymi twoje) w stylu ze wszedzie uwazam,zawsze zwalniam, prędkosci nie przekraczam to mnie smiech czasem ogarnia!!! ktos ci jeszua wyjedzie i nawet okiem nie mrugniesz "magistrze" motocyklisto(oczywiscie nikomu tego nie zycze)nawet przy tych 60 na godzine! szczesciu Fakt trzeba pomagac ale to nie wszsytko! a tak w ogóle to sie tak nie podniecaj...

nasz zegar cały szas tyka... i czy bedziemy przed kazdym skrzyzowaniem zwalniac, czy jezdzic 50 na godzine-wszedzie sie rozglądac i na wszystko uwazac to nie jest wazne!!!ktos ten czas za nas zastopuje-nic nam do tego! destiny [*]

fv jestem twoim fanem...

jak piszesz ze jest w super stanie to JA osobiscie lekką reką bym wyłozył 11 tys. dobrych moto w polsce to ze swiecą szukac-jak kupowałem swojego FZS to mnie szlak trafiał-z 15 fazerow obejrzalem i kazdy szrot-spokojnie bym wtedy z tysiaka dorzucił zeby miec juz z głowy to szukanie i wreszcie zacząc jezdzic dobrym sprzętem! za stan trzeba zapłacic-jak masz dobre moto to i kupiec sie znajdzie, nawet za troche wiekszą kase!

z tego co wiem to spora grupa osób przybedzie na pogrzeb motocyklami!

znałem goscia:( masakra

o czym ty do mnie człowieku piszesz?:) kupili mu kó..a odrobine miłosci...

scigacz zacznji myslec chłopie

pkw wydaje mi sie ze wiem co BOA miał na mysli i zupełnie sie z nim zgadzam!