Skocz do zawartości

DZIADU

Go.Naked
  • Postów

    2051
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DZIADU

  1. Chciałbym się dowiedzieć jakiej szerokości jest przednia felga w CBR 900RR Fireblade SC-28 (16 calowa). Zastanawiam się nad zakupem opony 130/70/16 - seryjny rozmiar Bladego, jeśli felga w eFZecie nie jest za wąska to oponka wejdzie prawidłowo i powinna się sprawować nie nagnnie. Podobno mimo 16 calowego koła przedniego Blady nie cierpi na zjawisko Shimmy i zawdzięcza to właśnie temu rozmiarowi oponki.
  2. HEHEHEHE no i po raz koelejny miałem rację mimo, że tam nie byłem :lol: :lol:
  3. Jaki Greedo zrobił se avatar z markietu na kabatach!!!! :lol: :lol:
  4. DZIADU

    W końcu mam!

    Panowie, pamiętajcie jednak, ze są DWA najszczęśliwsze dni w życiu mężczyzny: Dzień pierwszy - nabycie ukochanego pojazdu Dzień drugi - sprzedaż tegoż pojazdu P.S. Jest to pewien schemat, zazwyczaj sprzedajemy po to by nabyć kolejny więc mamy szanse na większą liczbę szczęśliwych dni w życiu :)
  5. DZIADU

    W końcu mam!

    To dobry dzień na kupno sprzeta, ja swoją kobiete też zakupiłem w walentynki zeszłego roku :) :D
  6. To by się zgadzało. ZONK!! FZ 750 między rokiem 85 a majem 87r miała pełne tarcze hamulcowe wentylowane użebrowaniem (jak w samochodzie) i dwutłoczkowe zaciski stałe. Od maja 87r wprowadzono nawiercane tarcze hamulcowe tej samej średnicy i zostawiono te same zaciski, zmieniono również wysięgniki podnóżków tylnych, zamiast na stałe przyspawanych do ramy zastosowano aluminiowe przykręcane takie jak w 1000. Dopiero w roku 89 zastosowano z przodu tarcze hamulcowe i czterotłoczkowe zaciski z FZR 1000 Genezis oraz 17 calowe koło przednie. FZ 750 nigdy nie miała tylnego koła 17 cali, najnowsze modele od 89r mają z tyłu felgę 18 cali z modelu FZR. Również pełna owiewka istnieje w FZ od maja 87r. Spalanie to rzecz względna, moja mała kotłuje średnio 7,5l. Model FZ 750 zaprzestano produkować w 1991r a w sieciach sprzedaż mogła pokutować jeszcze przez dwa lata, prawidłowością byłby zapis w dowodzie rejestracyjnym: rok prod. 1991, pierwsza rejestracja np 1993 ale z tym różnie bywa. Często spotyka się oferty sprzedaży FZ 750 z deklarowanego roku 90-91 mające stare felgi i hamulce. Takie oferty należy omijać z daleka, ponieważ są to motocykle z kombinowanymi papierami lub po wypadkach. P.S. najciekawsze jest to, że nawiercane tarcze z FZ 750, stosowane są praktycznie we wszystkich współczesnych motocyklach Yamahy jako tylne. Na tylnej feldze możecie obejrzeć eFZetowską tarczę w Dywersach, Fazerach, XJR, TRX, TDM a nawet w R1.
  7. Widziałem taki system u innych, w TRX 850 idą w ten sposób fabryczne przewody, natomiast dlaczego nie korzystnie jest puszczać przewody przez trójnik tak jak jest w oryginale??? P.S. Właśnie miałem zamiar poprowadzić przewody droga fabryczną.
  8. PANOWIE, PANOWIE!!! Pytam o funkcje opisanego powyżej zjawiska. Kupiłem tarczki używane w bardzo dobrym stanie (bez progu i rys) więc nie ma się na co napalać. Dodam, że tarcze są dedykowane właśnie do FZ (wybite na tarczy) więc na pewno występują takie tjuninkowe tarcze do innych motocykli.
  9. 260zł za dwa ABMy i tylną zwykłą nawiercaną (nowszy model) czyli za kpl tarcz.
  10. A tak trochę OT, czy ktoś z was spotkał się z MOTOCYKLOWYMI olejami firmy TEXACO?? Jeśli tak, to proszę o namiar bo w katamaranie najlepiej sprawdził mi się właśnie ten.
  11. Jak każdy bardziej zoriętowany wie, w eFZecie hamulce służą dla ozdoby (stare pełne tarcze). Jakiś czas temu nabylem do swojej eFZety tarcze hamulcowe firmy ABM, sa pływające i wentylowane dzięki otworom nawiercanym na powierzchni tarczy. Po bliższym przyjrzeniu się tym tarczkom okazało się, ze mają nabite/malowane strzałki. Kierunki strzałek wyraźnie wskazują, ktora tarczka jest lewa a która prawa. Teraz mam pytanie, czemu to służy?? Czegoś takiego jeszcze nie spotkałem, dodam jeszcze, że jesli mnie pamięć nie myli to tarcze są przystające do siebie, tak więc w jakim celu ktoś wymyślił ten bajer??? :D
  12. Na takich rzeczach jak olej i filtry nie oszczedza się kasy, najlepsza inwestycją jest filter K&N, co prawda kosztuje ale praktycznie dozywotnio służy w motocyklu i właśnie jego się czyści i nasącza. Jeśli nie stac cię na K&N to po prostu kup nowy w zamienniku.
  13. W Tokyo drogówka ściga piratów drogowych na FZ 750 ;)
  14. To o czym piszesz to moja pierwsza w życiu jazda na japoćczyku. Miałem wtedy 14 lat i byłem posiadaczem Czopera Ogara 200 kiedy znajomy dał mi się bryknąć CB 650C z 80r. Fajnie było zwłaszcza, że przed Hondą największy motocykl jaki dosiadłem 1 raz to była MZ 150. CBX 650C Night Hawk o którym piszę, należał do Piotrka z Wiśniowej, który rozbił ją na psie.
  15. W zeszłym roku kosztowało bodaj 30zeta, dostałeś za to koszulkę, która rozpadła się po 2 praniach i jakiś znaczek za którymi musiałeś stać przez godzinę w kilometrowej kolejce. Zanim jednak do tego doszło to musiałeś odstać swoje 2h w 5kilometrowej kolejce przed wjazdem (o ile nie wqwiłeś się i nie odjechałeś). Do miejsca postoju podążaleś droga z której w panice uciekali zlotowicze przed jakimś baranem zapieprzającym na gumie na rozklekotanym GiePeZecie. Do klopa trzeba było czekać pół godziny o ile nie popusciłeś w między czasie wgacie. Jakiekolwiek żarcie kosztowało tyle co w Mariocie. Najmilsze dla gości było stoisko Suzuki, gdzie sprzedawcy byli kompetentni i uprzejmi dla zwiedzających. Gadżeciarze chyba przygotowali sobie cennik na graty specjalnie na ten dzień bo wszystko było droższe o 50% niż naormalnie w sklepie czy na bajzlu. Nie to, żebym chciał kogoś zniechęcać, każdy zrobi co chce. To co napisałem jest jedynie wyrazem subiektywnych odczuć jakich doznałem na imprezie, którą inaczej sobie wyobrażałem.
  16. Jeszcze w zeszłym roku wymysliliśmy sobie ze znajomymi, że osramy bemowo, na którym jest brak jakiejkolwiek organizacji, nie ma parady, wstep jest drogi i nic ciekawego za tą kasę nie ma. Będzie nas grupka min. 3 motocykle, prawdopodobnie tego właśnie dnia (o ile pogoda dopisze) pojedziemy sobie do Kazimierza albo w inne miłe miejsce. Jeśli jest ktoś chetny na takie indywidualne rozpoczecie sezonu to zapraszamy.
  17. I tu się grubo mylisz mój drogi kolego, Skuterowcy od Motocyklistów różnią się jedynie rodzajem dosiadanych sprzetów. Miałem kiedyś okazję bliżej przyjżeć się środowisku skuteromaniaków i okazało się, że nie dość iż tak samo głupio sie ubierają jak my, jeżdżą w takich samych kaskach to na dodatek piją te same trunki i mają tak samo zakazane geby jak zwolennicy silnika umieszczonego miedzy kolanami.
  18. Miałem kiedyś okazję pojeździć takim mniejszym troszkę cudeńkiem. Konkretniej była to Honda CBX 650C Night Hawk, jeździło się tym rewelacyjnie, przyśpieszenie powodowało przyspieszony rytm serca, wygodna pozycja i nienaganne prowadzenie, bardzo łatwa do wyczucia nawet dla niedoświadczonego kierowcy, hamulce całkiem przyzwoite jak na 83r. Podobno silnik tych maszynek jest nie do zdarcia a wersja policyjna to w zasadzie to samo czym jeździłem, tyle że 750ccm. Wydaje mi się że 750 jest nieznacznie większa gabarytwo ale może mi się tylko wydawać.
  19. Widzę, że różnice w mocy o których pisze zbycho powstały całkiem niedawno. Właśnie przejrzałem "ŚM" nr 10/99 gdzie jest zamieszczony opis ślicznej XJR 1300 i nie ma tam nawet pół słowa o różnicach w mocy między "zwykłą" a SP. Cyt: "Oprócz przedstawianej dostępna jest także specjalna wersja XJR 1300SP różniąca się wielokolorowym lakierowaniem, pikowaną kanapą i amortyzatorami Ohlins. Ta ekskluzywność kosztuje dodatkowe 1300zł" Poza tymi różnicami nikt nie wspomniał o kastrowaniu "ekskluzywniejszej" wersji motocykla. Dane podane przez "ŚM": Moc: 106KM przy 8000rpm; Moment obrotowy 100NM przy 6000rpm. Doczytałem się również, że zawieszenie XJR 1300 pochodzi z XJR 1200SP czyli Ohlins, w takim układzie zastanawiam się o ile "ekskluzywniejsze" są amorki 1300SP od 1300?? Wynika na to, że SP ma tylko ładniejszą kanapę :)
  20. 990zł hmm... Ja ze swoim przekonaniem o jedynej słuszności kasków inegralnych dołożyłbym 150 - 250zł i kupił Araia. Praktycznie każdy Arai ma anatomiczny układ poduszek, tak że po założeniu idealnie dopasowuje się do kształtu głowy. Na moim saganie najlepiej właśnie leżą Araiki i najprawdopodobniej taki właśnie kask sprawię sobie w tym sezonie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...