Skocz do zawartości

Boniek

Forumowicze
  • Postów

    1801
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Boniek

  1. W dłuższe trasy zawsze używam zatyczek. Bez tego chyba by mi łeb rozerwało :evil: Słyszę to co powinienem słyszeć w normalnych ilościach, także potem nie ma kłopotów z bolącą głową.
  2. czyli predkosc powinny pow. 99kmh tez wskazywac? Montuj Sigmę i się nie zastanawiaj. Spokojnie pokazują powyżej 99kmh. Ja miałem jakąś starą Sigmę w swoim GSie i też dawała radę. Tym bardziej te nowe powinny sobie poradzić.
  3. Ja z serwisu sprzętem wyjechałem parę dni temu i jakoś nie chciało mi się bardziej odkręcać bo bałem się, że coś się rypnie :evil: Wcześniej silnik był nie ruszany i chodził ok, a po serwisie tylko czekałem aż coś padnie :evil: Przez nowe łożysko w główce ramy prawie się wyglebiłem tak lekko teraz chodzi :P:) Ogólnie jedzie się jakoś inaczej, ale pozytywnie oczywiście :D
  4. Pewnie sam go sobie ogladales, a mi nic nie powiedziales :D Swoja droga to ladniutka ta F4, ladniutka-tylko co pan w Najach na niej robi 8O Gość się kręcił całkiem niedaleko od nas ;) Dziewczyna musiała mnie podtrzymywać :P bo prawie padłem na widok tej maszyny. Robi piorunujące wrażenie. Mógłbym siedzieć obok niej i po prostu patrzeć. Szkoda, że cena kosmiczna, no i drogi nie te.
  5. Ja mam to samo :( Także za każdym razem jak chcę pobrykać na moto ćwiczę jednocześnie jazdę katamaranem. Ciekawe ile kilometrów się tak zrobi? ;)
  6. No i bardzo dobrze, że Ty sobie nie wyobrażasz jazdy bez dokumentów. Niestety są tacy którzy nie widzą w tym nic dziwnego. Kupuje taki sprzęta za kilka, kilkanaście tysięcy, a żałuje kilku stów na papierek który nie trudno w sumie u nas zdobyć.
  7. Wtedy takie forum nie miałoby sensu jakby wszyscy nawzajem sobie w dupę włazili i tylko przytakiwali :) Różnica zdań musi być i basta :evil: Co do jazdy przepisowej sam gdybym miał jeździć max 90kmh to wolałbym nie wyjeżdżać z domu niż ryzykować życie. Zdecydowanie bezpieczniej się czuję jadąc trochę szybciej, nie mając nikogo na ogonie.
  8. 50% to niedużo?? Pomyśl sobie, że co drugi widziany przez Ciebie motocyklista nie ma odpowiednich uprawnień do jazdy. Nie można czegoś takiego bagatelizować. Bezsensowne rozgrzeszanie motocyklistów. 50% to niedużo, a Ci w samochodach to dopiero są be. Lepiej się nad tym zastanów.
  9. Super fotki. Cipkarska sekcija wymiata ;) Teraz tylko opis wyprawy jeszcze :( Jakie wyszły koszty takiej imprezy? Jeśli się uda to może za rok też skoczę do tego pięknego kraju :P
  10. Nigdzie nie napisałem, że wszystkim ufam na drodze. Napisałem tylko, że wymagam od innych aby uważali jak jeżdżą, a to są dwie różne rzeczy. O moim zaufaniu możesz sobie poczytać tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=29240
  11. http://www.jtsprockets.com/52.0.html Zobacz sobie w katalogu firmy JT Sprockets jaka jest różnica (poza ceną) w zębatkach między rocznikiem 93, a 94. Są tam rysunki także wszystko dobrze widać.
  12. To tak jakbyś powiedział, że nie można wymagać od pilota umiejętności oceny odległości od ziemi. Niech leci w dół, najwyżej się rozwali. To, że fellipe jechał za szybko nie oznacza, że od razu można robić z niego miazgę. Prędkość nie ma tutaj nic do rzeczy. Jeśli ktoś nie potrafi ocenić jej prawidłowo niech poczeka te parę sekund. Dużo przez to nie straci, a dzięki temu nikogo nie zabije. Najważniejsze, że fellipe dał sobie radę i nikomu nic poważnego się nie stało.
  13. Co do niemcowni to może być prawda. Wystarczu spojrzeć na ich forum http://forum.gs-500.de/ i na mapkę w zakładce Landkarte. Trochę tam jest tych właścicieli. Co do forum, czy jakiejś strony to możnaby tam zebrać wszelkie informacje na temat tej maszyny. Dla nowego użytkownika byłaby to niezła pomoc. Sam niedługo sprzedaje swojego GSa także zloty czy kluby raczej już nie dla mnie :( Tak z ciekawości co planujecie dalej?
  14. Jeśli wiem, że będę stać na światłach dłużej to wrzucam na luz, żeby dać trochę ręce odpocząć. W czasie dojeżdżania do świateł redukuję biegi po kolei, żeby spokojnie dohamowywać silnikiem, i zawsze wolę mieć wbity bieg niż toczyć się na luzie, tak w samochodzie jak i na motocyklu. W sytuacji awaryjnej nie stracę ważnych ułamków sekund na wbicie biegu i zwianie ze skrzyżowania, w razie czego :buttrock:
  15. No to nieźle. Ja kupiłem swoją torbę poprzednim razem i chyba nie doczytałem tej informacji o 130kmh :(. Jechałem ponad 160 i spokojnie torba się trzymała :) Dziś wróciłem z pracy, popędziłem od razu do lidla po kombinezon i niestety nie było mojego rozmiaru :/ Widocznie rano ludzie się rzucili na te graty. Tak samo rozeszły się pokrowce i tankbagi.
  16. Ostatnio żałowałem' date=' że na wiosnę nie kupiłem gumowego wdzianka, a tu proszę bardzo Lidl znów ma te graty w ofercie. Tym razem już nie przegapię. Od siebie mogę polecić tankbag. Przejechałem z nim parę tysięcy kilometrów i spełnia całkowicie swe zadanie. Trzyma się motocykla mocno dzięki magnesom i paskom, jest bardzo pakowny, także przydaje się w podróży. Osobiście odradzam. Z kumplem testowaliśmy ten wynalazek i doszliśmy do wniosku, że nadaje się to cudo na skuter. Rano kupiliśmy, pod wieczór oddaliśmy do sklepu.
  17. Posiadam pas nerkowy Modeki zakupiony za 49 zł i całkiem dobrze spełnia swoje zadanie. Wcześniej jak jeździłem bez pasa nerki dawały znać o sobie, teraz nie ma z tym kłopotu.
  18. Jeśli wyrabiasz sobie opinię na temat motocykla "bo koledze..." to lepiej nic nie pisz. Sam kupując GSa wiedziałem na co się szykuję, wcześniej przez parę miesięcy jeździłem na pożyczonym GSXF i nie żałuję tej zmiany. Wolę jeździć na 100% GSem niż marnować pod sobą motocykl i wykorzystywać go np. w 20%
  19. Ja zalewam swojego GSa też Motulem tylko, że 15W50. Tak mi doradził mechanik i nie narzekam.
  20. Dziś miła pani w dużym dostawczym mercolu chciała mnie koniecznie rozjechać. Dobrze, że uważałem za siebie i za nią. Dojeżdżałem do skrzyżowania. Miałem pierszeństwo i jednocześnie widzę, że od lewej zasuwa ten mercol i w ogóle nie zwalnia. Ja po hamulcach i trąbię na babę. Przejechała mi jakiś metr przed nosem z prędkością ok 70-80 kmh. Dogoniłem ją, zrównałem się, a ona patrzy się na mnie jak gdyby nigdy nic. Szkoda gadać :/ Trzeba po prostu uważać za siebie i dodatkowo za innych.
  21. Świru świadkiem' date=' że dziadek zapraszał ponownie ;) Co do łóżka to Świru chciał się soczku napić, wpadł chyba szramer, popchnął Świra i wylądował z tym soczkiem na łóżku zalewając ładny jego kawałek ;) Tak rzucał w szramera, że ja dostałem po nogach ;)
  22. Dziś przejechałem ok 200 km w deszczu i ogólnie nie było tak tragicznie pod warunkiem, że asfalt był dobrej jakości. Na koleinach i tym podobnych cudach jechało się koszmarnie. Na farbie opony czasem odjeżdżały same na boki, ale jakoś dałem radę. Trzeba być po prostu max skoncentrowanym.
  23. O dziwo mimo paskudnej pogody dobiłem do domu po równych 4 godzinach ;) Padało mi do samej Częstochowy, a potem już tylko suchutki asfalt. Patrząc na wschód dobrze widziałem jakie tam musieliście mieć hardkorowe warunki do jazdy ;) Świru popracuj nad skręcaniem klamek ;):P O dziwo przy płaceniu gość zapraszał ponownie :P Dzięki za weekend ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...