Sloniu

jakie dysze? 5 l na motorower przy palowaniu to normalka, opusc iglice i tyle, moze pomoze, a co do filmiku, szczerze powiedziawszy... cienko :icon_mrgreen: jedynie koles na przodzie ladnie lata...

Adamie w takich kranikach nie ma przelacznika, sa tylko 2 przewody - podcisnienie i paliwo.

podepne sie, przeoczylem i kupilem 130 ale przednia niestety, jak ja zaloze na tyl do 50 cc to bedzie jakas zla strona tego ? :icon_mrgreen:

sciagnij przewody z kranika i zobacz czy nie przecieka

czlowieku wsadziles mocna zarowke i do tego 12 v i sie dziwisz ze kierunki i lampki slabo dzialaja :icon_exclaim: , kup jakas 6v/15/15 i tyle albo 6/20/20 :)

kupilem nowego bridgestona do motoroweru 50 cc, tak naprawde kazdy decyduje o tym na czym bedzie jezdzil, jezdzilem nsr 125 po suchym, rozgrzanym asfalcie - przy gwaltownym odwinieciu na 1 i 2 biegu palilo poprostu uzywke ... :icon_mrgreen:

lozyska glowki ramy, zuzyty olej w lagach, opona, albo krzywa tarcza hamulcowa.

a odpowietrzenie zbiornika to masz ? :cool:

woda, trytytki, mala butelka z paliwem, PAPIER TOALETOWY :icon_biggrin: , scyzoryk victorinoxa, komplet ampuli, telefon i jak wiem ze cos nie do konca ze sprzetem to komplet podstawowych kluczy :bigrazz:

owszem da sie, ale trzeba przednia czesc ramy wyciac i przespawac dalej i cos tam jeszcze, w derbi masz silnik derbiego a nie am6 - np rs50, :icon_biggrin: hamulce daja rade - 2 tloczki przod i tyl i przewody w stalowych oplotach dadza rade spokojnie :bigrazz:

Panowie, za przeproszeniem, co wy pieprzycie ... starszy model na zawiasie upd showa to rzeczywiscie syf jak niewiem, ale to co mowicie o nowszym to niewiem skad sie wzielo ... kolega ma extreme r z 2002 roku, nakulane 30 tys bez remontu, katowana w mocnym terenie, skacze nia, nie oszczedza, ALE DBA! olej w amorach w silniku itp, wszysciutko na czas, znam ten sprzet i wiem jak jest zadbany wiec nie zalezy od sprzetu tylko od osobnika jaki nim jezdzi. NIC NIE JEST NIEZNISZCZALNE, a trudno wymagac od motoroweru 50 cc ze bedzie wlasnie taki... to tyle :offtopic: bierz, jak zadbany, dlugo polata

Podpytaj jakiegos zaprzyjaznionego mechanika w okolicy, napewno ktos to robi, jak u mnie w malej miejscowosci jest szlifierz to u Ciebie napewno tez. :P

ba nawet ciut za mocno, moja dt jak zapchalem przypadkowo to nie chciala wogole isc... zreszta czyjsc tatus sie pieknie na niej wypierdolil wtedy :D

Czesc! te ceny co podales to sa jakies z kosmosu, u mnie szlif kosztuje 50 zl, tlok vertex to wydatek ok 150-200 zl, olej motula 70 zl!? u mnie do mieszanki 25 zl,a do skrzyni 35, ... nie dasz rady zrobic tego sam ? wlasnie teraz sam robie praktycznie wszystko w swojej dt 50, i nie mam z tym najmniejszego problemu.

zeliwo zardzewieje! i bedzie cylinder wyraznie ciezki, chyba ze byl z aluminium i mial wtaczana tuleje,

Dziękuję Adamie, o taką wypowiedź mi chodziło a co z kontrą ?

sluchaj, odpusc sobie... sam to przechodze, kupilem dt za polowe jej wartosci - 2005 rok i teraz wpakuje polowe jej wartosci w remont i tuning, ale przyjamniej tak jak napisales bede wiedzial czym jezdze, poza tym mam zamiar nia jezdzic jeszcze conajmnie 2 lata wiec w moim wypadku to sie bardziej oplacalo, dolicz sobie ze w tak starym motocklu = lozyska w kolach, w glowce, opony, lancuch, zebatki, linki napewno nadaja sie do wymiany albo niedlugo beda, z takim motocyklem nie ma hop siup, myslisz ze koles sprowadzil i sobie od razu odpuscil ? mysle ze wie ze za duzo kasy trzeba zainwestowac w ten sprzet ;) do zlozenia na dobry stan = odpusc, na czesci = bierz

Senku, napisałem że z dostępnością nie ma problemu, w sklepie mi powiedzą że spoko spoko a łożysko padnie po 1 dziurze, chodzi mi o to żeby wypowiedzieli się ludzie typowo z wiedzą mechaniczną o motocyklach. Pozdrawiam :cool:

ogólnie nie żałuje pieniędzy na tego typu części, ale serwis zdziera ostro, dokładnie ten model łożyska (firma skf) można kupić w internecie za 40-50 zł , albo zamówie w miejskim sklepie z łożyskami również po 50-60 zł , więc jak z tym ? do motoroweru 50 cc wystarczą dobrej klasy łożyska ? u mnie nie ma podtoczenia na simering, jest poprostu gumowa osłonka na którą nie ma wpływu łożysko :flesje:

Witam! musiałem rozebrać półki do piaskowania i to co zobaczyłem mnie przeraziło - styrane chińskie łożyska... no więc teraz mam pytanie, czy zwykłe dobre łożyska stożkowe (skf, fag) które kosztują po 40 za sztuke a nie 250 za komplet (serwis) będą ok ? czy są jakieś określone luzy? czym później nasmarować takie łożysko?

wlodi kumpel ma w sherco hrd o nery 125 i jest wszystko git :icon_razz:

wszystko wskazuje na zuzycie tloka, czeka Cie szlif 50 zl i nowy tlok 150 i bedzie machina jak talala :)

hmm ja mam taki plyn do karchera, podpinasz zbiorniczek i namaczasz tym, pozniej 10 min czekasz i splukujesz pod duzym cisnieniem i pieknie jest:)

alu szkielkowanie, piaskowanie + proszek albo polerka, a srubki kup nowe albo kup szary lakier i psiknij :)

próbowałeś na chama wyciągnąć strzykawką? poszukaj bo był o tym dokładny temat i było wszystko ładnie opisane :buttrock: miałem ten sam problem, musi być jeszcze powietrze, nie ma innej opcji