Adam M.

Sprobuj zmienic olej na nowy. Adam M.

A i jeszcze cos o czym zapomnialem. Nie ma i nigdy nie bylo czegos co nazywamy `Sahara`. To polskie okreslenie 2ch specjalistycznych modeli motocykli produkowanych w Rzeszy na potrzeby wojska - jeden to BMW R75, drugi Zundapp KS750. Adam M.

*** No z tym stwierdzeniem to bym sie raczej nie zgodzil - nawet HD produkowal juz w tych czasach motocykle na o wiele wyzszym poziomie niz wojskowy tluczek ktorym byla WLka - nie mowiac o angielskich i wloskich wydumkach z lat 30 tych, ktore do tej pory potrafia zadziwiac zlozonoscia konstrukcji i osiagami. Mowisz ze twoja emka jest prostacka, ale BMW R71 z ktorej powstala bylo o wiele skuteczniejszym motocyklem od WLki wlasnie przez swoja prostote i latwy dostep do wszystkich mechanicznych czesci. HD probowal ja skopiowac w modelu XA, ale niewiele z tego wyszlo. Konstrukcyjnie podobna do R71 wyscigowka BMW z lat 30 tych miala 500 ccm pojemnosci, po dwa walki rozrzadu w glowicach, teleskopowy przod, suwakowy tyl i sprezarke napedzana od jednego z walkow rozrzadu. Nie wiem jaka moc osiagala ale jej rekord szybkosci ustanowiony w 37r ( 278 km/h ) zostal pobity dopiero w 51r. Do tego motocykla moglbym raczej przyczepic twoje oswiadczenie ze `zadziwia ogromna rozbudowa - co jest bardziej typowe dla czasow dzisiejszych`. A jezeli juz ciekawa WLka to raczej model WR. Wiesz co to jest ? Adam M.

Tak, o ten . Ten jest OK. Adam M.

Nie bardzo pamietam aby byl tu ktos kto ma BMW z teleleverem. To co ja slyszalem to opinie wrecz przeciwne, czyli bardzo pozytywne. Adam M.

A jaki to numer Macadama ? Adam M

A wracajac do trzepotania przodu to naczestsza przyczyna sa zle zuzyte opony specjalnie przy ostrzejszej geometrii przodu ( sporty ). Nie ma to za wiele wspolnego z tym czy motor jest prosty, czy olejem w lagach - oczywiscie jezeli kolo jest niewywazone, czy ma padniete lozysko lub jest krzywe to tez bedzie trzepotac. Adam M.

Odezwij sie z tym pytaniem na preclach do Pawla Kiljana ( KJ ) Adam M.

Ja niestety nie znam tego silnika, ani tym bardziej tego napinacza. Z tego ze zaczales tam krecic wynika ze slyszales lancuch ( albo myslales ze slyszales lancuch ) i chciales go podkrecic. Jezeli napinacz jest automatyczny, to tak sie tego nie robi - trzeba go odkrecic od bloku, rozebrac, sprawdzic czy sie nie zatarl, nasmarowac i przykrecic spowrotem ustawiajac zgodnie z serwisowka. W takiej sytuacji jak teraz, tez bym go odkrecil, rozebral i sprawdzil jak dziala, ile dokladnie gwintu zostalo i wowczas podjal decyzje co robic. Mozna skorzystac z rady Idaho, zalac i robic nowy otwor, albo przegwintowac na wieksza srube - nie ma za wiele mozliwosci. Dluzszej sruby bym nie wstawial, bo wiekszosc gwintu jest zrypana i ta resztka moze nie wytrzymac napiecia sprezyny, czy pracy samego napinacza. A tak wogole to zostaje glebszy problem, czy jest to wyrobiony lancuch, czy nie. Adam M.

Dla was obu, tzn Damiana i Pawla mam rade jaka dalem juz koledze z precli zajmujacemu sie z doskoku naprawami ( Motoszkola ). Zainwestujcie troche kasy i zakupcie sobie Colortune - swiece z przezroczysta porcelanka przez ktora mozna obserwowac spalanie w cylindrze i w zaleznosci od koloru regulowac gaznik. Daje to mozliwosc latwiejszego ustawienia gaznikow ( skladu mieszanki ) na roznych obrotach silnika, bo widac czy jest za ubogo czy za bogato. Przypomnienie dla Pawla - sruba ustala sklad na wolnych, polozenie iglicy na przejsciu, rozmiar dyszy glownej na obrotach max i to wszystko trzeba dostroic przy nowym wydechu. Ta impreza kosztuje zdecydowanie mniej niz hamownia, a dziala podobnie. jezeli brak jakichkolwiek przyrzadow to trzeba stosowac metode opisana na stronie FactoryPro, co wymaga jezdzenia na odpowiednich obrotach, gaszenia silnika i sprawdzania swiec, czyli jest dlugie i upierdliwe. Colortune mozna chyba nabyc przez internet wchodzac na ich strone. To wszystko w tym temacie bo padam na pysk po 14 godz roboty dzis. Adam M.

Pogadaj z Luki. Adam M.

Te wakuometry z kulkami to sa deczko lepsze od wszystkich zegarowych drogi kolego. Adam M.

Zadna perwersja. Chodzi o to zeby tylne kolo zlapalo przyczepnosc z podlozem, szczegolnie jesli dziewczyna jest lekka. W przypadku vki moze byc z tym problem podczas pchania - puszczasz sprzeglo, a tylne kolo slizga sie po ziemi zamiast sie obracac. Adam M. PS. jeszcze o tym pchaniu - nie ma zadnych przeciwskazan, jedyna rzecz ktorej sie z pychu nie odpala to samochod z automatyczna skrzynia i te ktore maja tkzw `all wheel drive`z uwagi na sprzegla w przekladniach.

Jak padalo to moze byc wilgoc na przewodach wysokiego napiecia, trzeba spryskac WD40 aby ja zwiazac. Ale rownie dobrze moglas ja zalac przy odpalaniu - jezeli dalej nie odpala to popros sasiada zeby cie pchnal - drugi bieg, sprzeglo i energiczne uderzenie pupa w siedzenie z jednoczesnym puszczeniem sprzegla jak sie juz troche rozpedzi powinno ja ruszyc. Jak nie zadziala to chyba warto odwiedzic warsztat. Adam M.

Z calym szacunkiem Damian ;))) ja nie mowie ze sa zle - to dobry kompromis miedzy jakoscia i cena. Mowie po prostu ze mozna kupic lepsze jak sytuacja pozwoli i wowczas poczuc roznice. Pamietam je z czasow gdy nazywaly sie Pneumat, czy cos takiego - i wowczas byly zabojcze, specjalnie na kole 16`` motocykla MZ, a tez kilka jazd na nich zrobilem bo takie byly na uzywanej przeze mnie MZ. Od tego czasu jest b.duza poprawa, ale przede wszystkim jest to opona opasana, a nie radialna, a na najlepszej opasanej jezdzi mi sie gorzej niz na sredniej radialnej i sklad gumy troche jest gorszy niz w Dunlop / Michelin / Pirelli / Bridgestone. I to odzwierciedla ich cena. Po prostu mowie zeby uwazac na mokrym i to nie w pelnym deszczu, ale w warunkach szosy juz podsychajacej, albo poczatku deszczu. Adam M.

Nie , nie jest bezpieczne. Uzywana opona jest mniej bezpieczna, bo z jakiegos powodu ktos sie jej pozbyl, lezakowana opona nie jest bezpieczna bo z czasem guma twardnieje i opona traci swoje wlasciwosci, przede wszystkim przyczepnosc. W zwiazku z tym zaczyna slizgac sie w warunkach innych niz idealne, tzn w deszczu i w chlodniejsze dni, dla mnie opona starsza niz 3 lata to zlom. Wreszcie opona latana jest niebezpieczna i u mnie nie zaloza ci latanej opony na kolo motocykla, a w wypadku zlapania gumy na trasie i zalatania jej zalecana max szybkosc to 70 km/h. Niestety uzywanie moto wiaze sie nie tylko z cena zakupu, ale rowniez z kosztami utrzymania i najlepszy motocykl jest tylko tak dobry jak dobre sa jego newralgiczne elementy czyli opony i hamulce. Jezeli uzywasz zlomowych opon to twoj motocykl staje sie rowniez groznym dla twego i innych uzytkownikow drogi zycia i zdrowia zlomem. Adam M.

Ten dzwiek jest zawsze, tylko go nie slyszysz bo rozrusznik zaczyna krecic ( w normalnej sytuacji ). Jak masz elektryka sam w okolicy to popros o sprawdzenie aku - moze jeszcze da sie uratowac, jak nie trzeba kupic nowy. Sprawdz jeszcze, czy klemy aku nie sa luzne / utlenione, skrec porzadnie na wazeline tech. i naladuj - moze to cos pomoze na twoje problemy. Adam M.

Niewiele ci powiem na temat FZ, oprocz tego ze to b.dobry motocykl - nie mialem z Yamaha wiele wspolnego. Co do hamulcow w starszej japonii to niezbedne sa przewody w stalowym oplocie i klocki semisintered. Poza tym mozliwe jest ze tarcze sa juz podwymiarowe, albo na wymiarze minimalnym. Adam M.

Kiedys jak ci sie sytuacja finansowa poprawi to kup komplet markowych opon radialnych i wowczas bedziesz mial okazje porownac. No na VT 500 jakichs strasznych szybkosci nie rozwijasz, ale uwazaj np podczas jazdy zalesiona droga po desczu, kiedy niezacienione kawalki szosy juz wyschly a te zasloniete przed sloncem sa dalej wilgotne. Kolega z precli na XJ i Haidenauach w takiej sytuacji zwiedzil troche lasu. Adam M.

Nie masz zadnej pewnosci ze jest to dobry sprzet, a wlwsciwie taka sama pewnosc jak to ze przejechal 40 kkm. Nic nie wiadomo dopuki nie obejrzy tego ktos, kto sie zna - ja z reguly zakladam ze wszystkie sporty w Polsce to zlom sprowadzony po spisaniu w kraju pochodzenia i naprawiony. Tylko w takim wypadku ten proceder oplaca sie handlarzom. Tak ze odzalowal bym pieniadze na przeglad u jakiegos dobrego mechanika, przed kupienioem GSXR. Adam M.

Zalezy co sie stalo, ale trzeba rozpolowic silnik jezeli skrzynia jest do roboty. Wazne jest z iloma biegami sa problemy, bo kazda para kol to ponad $ 100. Poza tym to swiadczy ze olej w silniku nie byl za czesto zmieniany, a moto katowane. Mozna probowac naprawic zniszczone sprzegla klowe przez undercutting i wowczas pewnie tylko wodzik do wymiany. Adam M.

To dosc tragiczne opony do jazdy na mokro - uwazaj. Adam M.

Ja zaznaczalem niescieralnym markerem, a glowice dokreca sie ogolnie od srodka do bokow i na krzyz tak aby najdalsze od srodka sruby byly dokrecone ostatnie. Adam M.

www.amazon.com, lub ksiegarnia Elta w Wwie. Adam M.